Skocz do zawartości
Demboch

Euro sceptyk - nie Uni Mowie nie - ale juz zapozno :(

Rekomendowane odpowiedzi

Nie to co chca z nami zrobic w tej uni , albo raczej robia to jste normalnie kiszka .... moja babke wyje.bali z DomuPomocySpoleczneij bo jste nadwyzka a ona jeszcze moze chodzic to se poradzi (kobieta po wylewie) a oni musze sie zeuropenizowac :| , 22% vat na internet i chyba na czasopisma tez (i tak ejstesmy zacofani pod tym wzgledem to jeszcze dopier.dola nam 22% vat zamiast 7% , i jeszcze jak gazety beda drozsze to takie stare babcie nie kupia sobie takieo Życia na goracą albo bog wie czego bo nie dosc ze to juz sie zywi tlko lekami i chelbem to jeszcze nawet [gluteus maximus] nie bedzie se miala czym podetrzec bo jej na gazetkie nie starczy) ide z psem i mnie zaczepia kobita zaczyna plakac ze nie ma nalekarstwa pokazuje mi swistek z emerytury i rachunek za leki i mowi ze do 15 ma 2 zł na jedzenie - dalem jej 5 zł to kobita zaczela krzyczec ze jestem milosciwy itd - nie wygladala na zadna zuluwe wygladalam biednie ale nie zebracko , co to sie porobilo to baniak maly ... nie chce do uni ... przeprowadzam sie do rosji - prawie to samo ale do uni na pewno nie wejdzie .... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Demboch nie bardzo rozumiem co chciales nam przekazac. To ze Polska to chory kraj to kazdy wie ale jak dla mnie to wejscie do UE to jedyna droga zeby ta sytuacje jakos uzdrowic. Aha jesli planujesz emigracje to polecalbym ci Bialorus ona tez na pewno nie wejdzie do UE.

Tak na powaznie teraz nie dawaj sie stary wciagnac ten powszechny w naszym narodzie nurt narzekania, kazdy dobrze wie ze nie jest latwo co nie znaczy ze nie mogloby byc gorzej. Trzeba myslec pozytywnie :) wiem ze po wjesciu do UE od razu kokosy nie beda nam same spadac ale moze za pare lat ?? Zreszta mam swiadomosc ze na referendum dokonalem slusznego wyboru i mam nadzieje ze moje dzieci albo wnuki :) odczuja jego pozytywne skutki

PS. Co do vatu na internet to juz chyba pisano ze nie ma co tak rozpaczac ceny netu nie wzorsna gdzy w Polsce zaczna operowac zagraniczni providerzy i najprawdopodobniej ceny spadna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie to co chca z nami zrobic w tej uni , albo raczej robia to jste normalnie kiszka .... moja babke wyje.bali z DomuPomocySpoleczneij bo jste nadwyzka a ona jeszcze moze chodzic to se poradzi (kobieta po wylewie) a oni musze sie zeuropenizowac :| , 22% vat na internet i chyba na czasopisma tez (i tak ejstesmy zacofani pod tym wzgledem to jeszcze dopier.dola nam 22% vat zamiast 7% , i jeszcze jak gazety beda drozsze to takie stare babcie nie kupia sobie takieo Życia na goracą albo bog wie czego bo nie dosc ze to juz sie zywi tlko lekami i chelbem to jeszcze nawet [gluteus maximus] nie bedzie se miala czym podetrzec bo jej na gazetkie nie starczy) ide z psem i mnie zaczepia kobita zaczyna plakac ze nie ma nalekarstwa pokazuje mi swistek z emerytury i rachunek za leki i mowi ze do 15 ma 2 zł na jedzenie - dalem jej 5 zł to kobita zaczela krzyczec ze jestem milosciwy itd - nie wygladala na zadna zuluwe wygladalam biednie ale nie zebracko , co to sie porobilo to baniak maly ... nie chce do uni ... przeprowadzam sie do rosji - prawie to samo ale do uni na pewno nie wejdzie .... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

hmm moze do rosji nie, lepiej na zachod uciekac, znalezc robote, zadupic i zyc spokojnie, bo to co w Polsce mamy to jest zalosne

tez mialem podobna sytuacje do ciebie, podszedl do mnie na ulicy poczciwy staruszek i z zalamujacym glosem powiedzial ze na chleb nie ma pieniedzy :? :( dalem mu 2zl ktore mialem przy sobie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dj. Gargamel > Tylko, że jak Twoje dzieci/wnuki bedą dorosłe to Polski w sumie już nie będzie :| I niby w jaki sposób ma się poprawić :?: Mamona za wejście do UE z nieba nie spadnie, a tyko wszystko drożeje...jedyne co pozostanie takie same to chyba zarobki... :?

Demboch > Zapomniałeś dodać, że wzrośnie z 7% do 22% vat na budownictwo :( I załóżmy że nie byłoby nic w tym złego, gdyby taka niemiecka firma też była tak opodatkowana :? A tak zachodnie firmy 0% i jak tu ma taki Polak coś prowadzić :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ide z psem i mnie zaczepia kobita zaczyna plakac ze nie ma nalekarstwa pokazuje mi swistek z emerytury i rachunek za leki i mowi ze do 15 ma 2 zł na jedzenie - dalem jej 5 zł to kobita zaczela krzyczec ze jestem milosciwy itd - nie wygladala na zadna zuluwe wygladalam biednie ale nie zebracko

może będe się czepiał, ale skoro nie ma na lekarstwa to z skąd miała rachunek za nie? :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska do Unii? Kiedy? Jak? Po co?W tym roku? No ja Ciebie! Nie wiedzialem!

Kiedy sie dowiedzieliscie?!

A wiedzieliscie ze jestesmy w NATO? Bo chyba jestesmy, co nie?

P.S. Co to jest ta UE?

 

Gratulacje. LOL Ale refleks z tym tematem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wtf

co wy tak narzekacie przeciez ludzie od dawna maja zle... zaluje ze nie moglem zaglosowac na TAK w referendum bo bym tak zrobil!

Fakt ze w polsce nie da sie godnie zyc, dlatego tez za okolo poltorej roku wyprowadzam sie do niemiec, smutne ale prawdziwe ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO kazdy ma tyle na ile zapracowal i zasluzyl ot proste i logiczne a ze Polacy maja tluste leniwe dupska to i nie chce im sie zbyt duzo robic, co by nie mowic tak bylo i bedzie, wielu narzeka na brak pracy a wielu jest takich co jej nie ma wcale ale szukac nie szukaja i stronia od niej jak ogien od wody, fakt - to kraj narzekaczy i wszyscy zawsze myslelismy ze z niczego zrobi sie nagle cos. Uwazam ze mamy wybitnie to na co zaslugujemy i nic ponadto. Zwroccie uwage ze prawie kazdy to ma we krwi, dorobic sie sam, nie obchodza nas inni, jestesmy narodem wybitnie zapatrzonym w siebie... to tak ogolnie, nie ma tu jakiegos czynnika wspolpracy spoleczenstwa ani zadnego wspolnego dazenia do tworzenia lepszego, kazdy z najwieksza checia wyjechalby gdzie pieprz rosnie i zostawil ten kraj na pastwe losu byleby sam mial lepiej ot co jeszcze bardziej niszczy kraj, to tez ma wiele do rzeczy bo widac to wszem i wobec w rzadzie, wszyscy tylko kombinuja jak sie da i gdzie sie da dla siebie a nie dla wszystkich razem.

 

Całą esencją sa slowa Radka:

 

"lepiej na zachod uciekac, znalezc robote, zadupic i zyc spokojnie, bo to co w Polsce mamy to jest zalosne "

 

Czy my jeszcze chcemy Polske czy byc moze juz nie? bo chyba z tego wynika ze nie. (nie mam tu Ci za zle tego Radku, sam sie zastanawiam czy jest jeszcze co ratowac, ale mowie o ogolnej tendencji) I to jest wlasnie problem ze tego kraju nikt nie chce juz ratowac, kazdy chce sam sie ustawic, a niestety unia niczego nam nie da poza rozwinieciem pewnych mozliwosci z ktorych najpewniej i tak nie skorzystamy wlasciwie.

 

Z unią czy bez jesli sami nie zrobimy nic, nie bedzie ani troche lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mrtnt - nie chcę z Tobą wchodzić w polemikę, bo po przeczytaniu Twoich postów na forum, wiem że nie miałbym po prostu na nią siły :lol:, ale powiedz jedno: Czy to że sporo młodych ludzi myśli o 'emigracji' na zachód jest winą icha samych? Rozumiem że to nie fair w stosunku do kraju, ale jaka jest tu alternatywa?

Co można tu zrobić mimo najszczerszych chęci? Unia da nam możliwości - pytam "jakie ??"

Niestety, ten kraj to równia pochyła, ja też być może z bólem serca,ale kiedyś wyjadę. Wolę to niż "boso ale w ostrogach"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak tylko toworza granice to 25 % polawko spier.doli na zachod to bedzie mniej do leczenie przez fundusz zdrowia to mzoe sie ktos chociarz do szpitala dokopie :(

 

jeszcze raz kolego i lecisz ciupasem na przymusowy urlop :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mrtnt - nie chcę z Tobą wchodzić w polemikę, bo po przeczytaniu Twoich postów na forum, wiem że nie miałbym po prostu na nią siły :lol:, ale powiedz jedno: Czy to że sporo młodych ludzi myśli o 'emigracji' na zachód jest winą icha samych? Rozumiem że to nie fair w stosunku do kraju, ale jaka jest tu alternatywa?

Co można tu zrobić mimo najszczerszych chęci? Unia da nam możliwości - pytam "jakie ??"  

Niestety, ten kraj to równia pochyła, ja też być może z bólem serca,ale kiedyś wyjadę. Wolę to niż "boso ale w ostrogach"

Właśnie o tym mówię, trafiłeś dokładnie w samo sedno i bardzo dobrze, widze tez ze troszke inaczej odebrales to co napisalem niz byly moje intencje, nie wrzucam wszystkiego na jedno ognisko ani nikogo nie winie za obecny stan rzeczy zwlaszcza mlodych, ale cos tu jest nie tak, mozemy siegac az po rozbiory Polski i winic pra pra pra dziadow, jaki to ma sens, zadnego, pytanie co JA-TY tu robie, dziadek oddal zycie na wojnie a ja uciekam bo nie stac mnie na BMW? czy to juz nie jest cos nie tak?, czy ludzie nie maja chocby ciut wiecej ambicji? jaki jest moj cel a nie ze ktos zawalil to ja tez uciekne bo nie mam tego co na filmach... Owszem jest zle, ale w wielu krajach jest znacznie gorzej a nikt nie ucieka, oczywiste jest ze nie ma sensu nikogo winic jesli ktos tak to odebral to zle, trzeba szukac rozwiazania i mozliwosci i o to wlasnie chodzi ze ludzie nie chca ich za bardzo szukac, widza alternatywy jedynie w ucieczce a tak na prawde na zachodzie wcale nie jest tak kolorowo jak ukazuja to filmy, wielu juz po fakcie powrotu nie ma.

Nie wiem co, po co i dlaczego tak jest jak jest i nawet nie ma sensu o tym rozmawiac, jest tylko jedyny sens - co dalej? wiem jedno odnosnie unii ze czy z nia czy bez to nie ma to az takiego znaczenia jak by sie wydawalo, bo najwiecej zalezy od nas samych, ale jesli kazdy juz teraz wie ze pragnie wyjechac to jak mozna na tej podstawie zbudowac cos lepszego. Sam wielokrotnie o tym myslalem i coraz czesciej dochodze do wniosku ze to chyba niczego nie zmieni ale moge sie mylic :lol: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o to czy coś 'zrobić' czy 'nie zrobić'. Bo co rozumiesz pod tym ze nalezy zakasac rekawy i 'do roboty'?

Coraz czesciej to juz wyglada nie tak, ze 'wyjade na zachod i bede bogaty', tylko wyjade na zachod bo tu bede klepał bide.

Sytuacja z mojej rodziny - wujek wyjechal doslownie przedwczoraj do monachium robic na czarno na jakiejs budowie. Od ponad pol roku szuka pracy (firma w ktorej pracowal upadla) i nie mozna mu zarzucic ze siedzi na [gluteus maximus] i nic nie robi. Wyjechal, bo ma dwojke dzieci na utrzymaniu, chora tesciowa i zone, ktora pracujac na poczcie nie zbija kokosow. Jak dlugo by pociagneli na jednej pensji i emeryturze? I nie chodzi to o nowy telewizor czy komputer dla dzieciakow, ale o leki, ogrzewanie domu itp.

Tak samo ja - za rok skoncze uczelnie i co dalej - mam siedziec na garnuszku u mamusi :lol: ? Bo z pensja 1000 brutto za zapieprzanie na np. magazynie hurtowni nie mam szans zeby sie usamodzielnic (czyt. wynajac jakac kawalerke). To naprawde nie jest takie proste.

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coraz czesciej to juz wyglada nie tak, ze 'wyjade na zachod i bede bogaty', tylko wyjade na zachod bo tu bede klepał bide

Ale to jeszcze niekoniecznie powod do opuszczania kraju, widzisz jakby tak myslec to w 1939 roku kraj powinien opustoszec, czyz nie tak? Bo po co np bylo walczyc 6 dlugich lat jak mozna bylo uciec. Po co pozniej bylo odbudowywac ten kraj jak tez mozna bylo uciec?. Nie jestem wielkim patriotą i sam myslalem o ucieczce z kraju ale coraz czesciej przychodza mnie inne mysli. Jestem pewien ze gdyby teraz tfu wybuchla wojna to wszyscy by pouciekali zamiast tego kraju bronic, smutne ale dosc prawdopodobne... :cry: To oznacza wlasnie tylko tyle ze ludzie sie juz nie czuja Polakami a podawanie powodu :wink: mozesz mi wierzyc ze zawsze taki sie znajdzie - bo zawsze gdzies bedzie bida a gdzies bidy nie bedzie w takim wypadku caly swiat powinien przyjechac do ameryki :wink: Ale nie zrozum mnie zle jestem bardzo przychylny Twojemu przypadkowi. 1000 zlotych i ciezki zywot czesta dzis sytuacja :cry: - ale miliony ludzi wczesniej pooddawalo wlasne zycia za ten kraj zeby to co jest teraz w ogole bylo mozliwe, dzisiaj sie mysli zbytnio JA i nie mysli sie juz MY... dlaczego my mamy nie oddac czy nie poswiecic choc czesc tego zycia zeby nastepne pokolenia zamiast 1000 mialy 3000?, ogolnie wydaje nam sie ze jest zle ale nie zdajemy sobie sprawy ze zawsze moze byc znacznie gorzej niz bylo czego pod uwage nie bierzemy juz wcale, sami budujemy przyszlosc innym - o tym tez nie mozna zapominac. Bieda jest wszedzie. Podajesz przyklad wujka owszem wiele jest takich sytuacji jak podales, ale nie az tak wiele zeby byla to wiekszosc czesci ktora emigruje, moze sie myle, ale tak mi sie wydaje. Zaraz zrozumiesz do czego daze. Wystarczy poczytac topic'i chocby tu na forum nie bede przytaczal konkretnych przykladow, kazdy sam szybko powinien sie zorientowac, to widac jak na dloni, wiec sa ludzie ktorym wiedzie sie tu calkiem nie najgorzej, wiec jednak da sie... Ty jednak piszesz o zupelnie innej sytuacji niz ja pisze, taki wyjazd jak opisales nie ma nic wspolnego z porzuceniem kraju i jest zupelnie ok, to tylko szukanie tymczasowych rozwiazan z braku innych mozliwosci, jesli natomiast ktos wyjezdza w ciemno i to najlepiej na stale na dodatek bez wyczerpania wszystkich mozliwosci czy nawet w ogole sprawdzenia czy takowe sa, to juz zupelnie inna sprawa. Po za tym wielu Polakow marnuje swoje mozliwosci to tez temat na inna rozmowe. Ty wiec mowisz o wyjezdzie przymusowym ja mowie o wyjazdach z...? chciwosci? a takie zjawisko ostatnio jest wcale nie rzadkie, najlepiej zrozumiec na przykladzie - znam takiego czlowieka ktoremu sie wysmienicie powodzilo, mial dom, 3 drogie samochody, dobrze prosperujaca firme ale zaczal kombinowac jak tylko potrafil, popadl w konflikty z prawem, np przestal placic podatki nie splacal dlugow i w ten sposob zniszczyl wlasciwie swoje zycie i musial emigrowac, inny przyklad - ojciec w stanach od kilkunastu lat - swietnie zarabia, w Polsce - corka, syn i matka, powodzi im sie na prawde dobrze, ojciec przysyla kase itd a oni zarabiaja sporo, po paru latach wyjezdzaja wszyscy i nie zostaje juz po nich sladu, kolejna rodzina Polska staje sie amerykanską i o mniej wiecej takiej wlasnie sytuacji mowie. Mamy tu do czynienia z lepsze jest wrogiem dobrego. To tez jest kwestia na prawde bardzo roznej interpretacji bo co dla kogo jest biedą, sa ludzie ktorzy zarabiaja po 6000-8000 na 3 os. w rodzinie i tez stwierdzą ze sa biedni bo nie stac ich na cos tam cos tam... Emigruja nie tylko ludzie bardzo biedni ale rowniez dosc bogaci, ktorzy szukaja po prostu znalezienia lepszego zycia od tego niz maja teraz czyli najnormalniej wzbogacenia sie. Na dodatek duzo ludzi emigruje nie majac zielonego pojecia o zyciu w obcym kraju, nie znajac jezyka, liczac na latwizne np ze zarobia nie wiadomo ile niewiele sie napracowywujac. Takiej emigracji popieral nie bede. Znam tez bardzo podobny przypadek do tego co opisales, z tym ze zakonczyl sie tak ze maz zostawil w kraju zone na obfitych dlugach z dzieckiem i tesciową i sluch po nim zaginal i od kilku lat nie przyslal zlamanego grosza, tak tez dzieje sie bardzo czesto :wink: ... Znowu nie zrozum mnie zle nie sugeruje ze Twoj wujek zrobi tak samo, chce jedynie zaznaczyc ze nie zawsze ucieczka niesie korzysci dokladnie takie jakich sie oczekiwalo, czasami ucieczka moze byc gwozdziem do trumny. Czasami klepanie biedy moze sie okazac rozwiazaniem lepszym.

Ale caly czas chcialbym sie trzymac tematu a wiec unii. Te watki dosc zbaczaja od tego tematu. Odnosnie unii jak juz wspomnialem wydaje mi sie ze bez unii czy z unia, nie stanie sie zaden cud i nic sie nie zmieni jesli sami tego nie zmienimy - mamy balagan, jesli ktos da nam miotle to ona pomoze nam tylko i wylacznie wtedy jesli jej uzyjemy, w przeciwnym wypadku z miotla czy bez balagan sie nie zmienia i pozostaje ten sam i z unia jest IMO podobnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mrtnt tak ale jedno małe ale znasz biedę ?? wiesz jak to jest nie mieć kasy ??

na podstawowe rzeczy mam wielu znajomych studentów kończą polibudę i co potem praca jako sekretarka ?? czy brak pracy jeśli jest mężczyzną.Myślisz że ludzie z uśmiechem na ustach wyjeżdżają ?? a przygraniczniacy jak ja mam szanse pracy w niemczech ale chce mieszkać w polsce :) ale to temat rzeka i jeszcze jedno bez pracy nie posprzątamy polski :) ale jak pracy nie ma ???? i nie mów że jest wszędzie ...... a ci co uciekają mimo dobrych warunków to nie komuna że państwu trzeba było odać kase za wyjazd do obcych krajów spłacić dłóg państwu no ale to wsio pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym skonczyl ten temat - do niczeo nie doprowadzi - w polsce NIC SIE NIE ZMIENI dopoki nie pojawia sie u wladzy ludzie zainteresowani poprawa sytuacji kraju - albo nie... poprawa sytuacji to zbyt ogledne - nalezy wyraznie powiedziec ze aktualny system spoleczny doprowadza kraj do ruiny - poczawszy od systemu podatkowego a na sluzbie zdrowia skonczywszy.

Nie ma sie co oszukiwac, trzeba przetrzec oczy i w nastepnych wyborach zaglosowac nie na ciecia od pluga ktory zalozyl garniturek i twierdzi ze jak dojdzie do wladzy to bedzie lajtowo dla wsystkich, tylko na ludzi ktorzy powiedza jasno ze mamy przesrane i bedziemy musieli dlugo pracowac zeby odrobic straty jakie gospodarka poniosla w ostatnich latach. tymczasem obserwujac tredy przedwyborcze podczas osatnich kilku kadencji wyglada to tak- pod koniec kadencji rzadu ktory cos zepsul jego popracie spada, pojawia sie ktos NOWY stwierdzjac ze da wszystkim wszystko a ludzie jak cieleta leca do niego - BO BEDZIE DOBRZE - gdzie oni maja rozum - nikt ine naleje z pustego - ja sie nie dziwie ze unia tak nas zacheca do wejscia - oni poprostu doskonale wiedza ze takim debilom jak my mozna wcisnac kazda ciemnote a my ja lykniemy - dopoki nie nauczymy sie zyc na pewnym poziomie, czytac co do nas pisza i patrzec na faktyczne mozliwosci kandydatow (a nie tylko nal liste ich obietnic) to nigdy nie dojdziemy do poziomu umozliwiajacego nam konkurowanie z unia :(

 

od pewnego czasu przesladuje mnie jedna mysl - to mnie troche przeraza :(

 

BOZE JAK TAK DALEJ POJDZIE TO JAK DORWE SIE KIEDYS DO WLADZY TO TUTAJ NIE BEDZIE JUZ CO KRASC :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym skonczyl ten temat - do niczeo nie doprowadzi - w polsce NIC SIE NIE ZMIENI dopoki nie pojawia sie u wladzy ludzie zainteresowani poprawa sytuacji kraju - albo nie... poprawa sytuacji to zbyt ogledne - nalezy wyraznie powiedziec ze aktualny system spoleczny doprowadza kraj do ruiny - poczawszy od systemu podatkowego a na sluzbie zdrowia skonczywszy.

Nie ma sie co oszukiwac, trzeba przetrzec oczy i w nastepnych wyborach zaglosowac nie na ciecia od pluga ktory zalozyl garniturek i twierdzi ze jak dojdzie do wladzy to bedzie lajtowo dla wsystkich, tylko na ludzi ktorzy powiedza jasno ze mamy przesrane i bedziemy musieli dlugo pracowac zeby odrobic straty jakie gospodarka poniosla w ostatnich latach. tymczasem obserwujac tredy przedwyborcze podczas osatnich kilku kadencji wyglada to tak- pod koniec kadencji rzadu ktory cos zepsul jego popracie spada, pojawia sie ktos NOWY stwierdzjac ze da wszystkim wszystko a ludzie jak cieleta leca do niego - BO BEDZIE DOBRZE - gdzie oni maja rozum - nikt ine naleje z pustego - ja sie nie dziwie ze unia tak nas zacheca do wejscia - oni poprostu doskonale wiedza ze takim debilom jak my mozna wcisnac kazda ciemnote a my ja lykniemy - dopoki nie nauczymy sie zyc na pewnym poziomie, czytac co do nas pisza i patrzec na faktyczne mozliwosci kandydatow (a nie tylko nal liste ich obietnic) to nigdy nie dojdziemy do poziomu umozliwiajacego nam konkurowanie z unia :(

 

od pewnego czasu przesladuje mnie jedna mysl - to mnie troche przeraza :(

 

BOZE JAK TAK DALEJ POJDZIE TO JAK DORWE SIE KIEDYS DO WLADZY TO TUTAJ NIE BEDZIE JUZ CO KRASC :(ja bym skonczyl ten temat - do niczeo nie doprowadzi - w polsce NIC SIE NIE ZMIENI dopoki nie pojawia sie u wladzy ludzie zainteresowani poprawa sytuacji kraju - albo nie... poprawa sytuacji to zbyt ogledne - nalezy wyraznie powiedziec ze aktualny system spoleczny doprowadza kraj do ruiny - poczawszy od systemu podatkowego a na sluzbie zdrowia skonczywszy.

Nie ma sie co oszukiwac, trzeba przetrzec oczy i w nastepnych wyborach zaglosowac nie na ciecia od pluga ktory zalozyl garniturek i twierdzi ze jak dojdzie do wladzy to bedzie lajtowo dla wsystkich, tylko na ludzi ktorzy powiedza jasno ze mamy przesrane i bedziemy musieli dlugo pracowac zeby odrobic straty jakie gospodarka poniosla w ostatnich latach. tymczasem obserwujac tredy przedwyborcze podczas osatnich kilku kadencji wyglada to tak- pod koniec kadencji rzadu ktory cos zepsul jego popracie spada, pojawia sie ktos NOWY stwierdzjac ze da wszystkim wszystko a ludzie jak cieleta leca do niego - BO BEDZIE DOBRZE - gdzie oni maja rozum - nikt ine naleje z pustego - ja sie nie dziwie ze unia tak nas zacheca do wejscia - oni poprostu doskonale wiedza ze takim debilom jak my mozna wcisnac kazda ciemnote a my ja lykniemy - dopoki nie nauczymy sie zyc na pewnym poziomie, czytac co do nas pisza i patrzec na faktyczne mozliwosci kandydatow (a nie tylko nal liste ich obietnic) to nigdy nie dojdziemy do poziomu umozliwiajacego nam konkurowanie z unia :(

 

od pewnego czasu przesladuje mnie jedna mysl - to mnie troche przeraza :(

 

BOZE JAK TAK DALEJ POJDZIE TO JAK DORWE SIE KIEDYS DO WLADZY TO TUTAJ NIE BEDZIE JUZ CO KRASC :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym skonczyl ten temat - do niczeo nie doprowadzi - w polsce NIC SIE NIE ZMIENI dopoki nie pojawia sie u wladzy ludzie zainteresowani poprawa sytuacji kraju - albo nie... poprawa sytuacji to zbyt ogledne - nalezy wyraznie powiedziec ze aktualny system spoleczny doprowadza kraj do ruiny - poczawszy od systemu podatkowego a na sluzbie zdrowia skonczywszy.

Nie ma sie co oszukiwac, trzeba przetrzec oczy i w nastepnych wyborach zaglosowac nie na ciecia od pluga ktory zalozyl garniturek i twierdzi ze jak dojdzie do wladzy to bedzie lajtowo dla wsystkich, tylko na ludzi ktorzy powiedza jasno ze mamy przesrane i bedziemy musieli dlugo pracowac zeby odrobic straty jakie gospodarka poniosla w ostatnich latach. tymczasem obserwujac tredy przedwyborcze podczas osatnich kilku kadencji wyglada to tak- pod koniec kadencji rzadu ktory cos zepsul jego popracie spada, pojawia sie ktos NOWY stwierdzjac ze da wszystkim wszystko a ludzie jak cieleta leca do niego - BO BEDZIE DOBRZE - gdzie oni maja rozum - nikt ine naleje z pustego - ja sie nie dziwie ze unia tak nas zacheca do wejscia - oni poprostu doskonale wiedza ze takim debilom jak my mozna wcisnac kazda ciemnote a my ja lykniemy - dopoki nie nauczymy sie zyc na pewnym poziomie, czytac co do nas pisza i patrzec na faktyczne mozliwosci kandydatow (a nie tylko nal liste ich obietnic) to nigdy nie dojdziemy do poziomu umozliwiajacego nam konkurowanie z unia :(

 

od pewnego czasu przesladuje mnie jedna mysl - to mnie troche przeraza :(

 

BOZE JAK TAK DALEJ POJDZIE TO JAK DORWE SIE KIEDYS DO WLADZY TO TUTAJ NIE BEDZIE JUZ CO KRASC :(ja bym skonczyl ten temat - do niczeo nie doprowadzi - w polsce NIC SIE NIE ZMIENI dopoki nie pojawia sie u wladzy ludzie zainteresowani poprawa sytuacji kraju - albo nie... poprawa sytuacji to zbyt ogledne - nalezy wyraznie powiedziec ze aktualny system spoleczny doprowadza kraj do ruiny - poczawszy od systemu podatkowego a na sluzbie zdrowia skonczywszy.

Nie ma sie co oszukiwac, trzeba przetrzec oczy i w nastepnych wyborach zaglosowac nie na ciecia od pluga ktory zalozyl garniturek i twierdzi ze jak dojdzie do wladzy to bedzie lajtowo dla wsystkich, tylko na ludzi ktorzy powiedza jasno ze mamy przesrane i bedziemy musieli dlugo pracowac zeby odrobic straty jakie gospodarka poniosla w ostatnich latach. tymczasem obserwujac tredy przedwyborcze podczas osatnich kilku kadencji wyglada to tak- pod koniec kadencji rzadu ktory cos zepsul jego popracie spada, pojawia sie ktos NOWY stwierdzjac ze da wszystkim wszystko a ludzie jak cieleta leca do niego - BO BEDZIE DOBRZE - gdzie oni maja rozum - nikt ine naleje z pustego - ja sie nie dziwie ze unia tak nas zacheca do wejscia - oni poprostu doskonale wiedza ze takim debilom jak my mozna wcisnac kazda ciemnote a my ja lykniemy - dopoki nie nauczymy sie zyc na pewnym poziomie, czytac co do nas pisza i patrzec na faktyczne mozliwosci kandydatow (a nie tylko nal liste ich obietnic) to nigdy nie dojdziemy do poziomu umozliwiajacego nam konkurowanie z unia :(

 

od pewnego czasu przesladuje mnie jedna mysl - to mnie troche przeraza :(

 

BOZE JAK TAK DALEJ POJDZIE TO JAK DORWE SIE KIEDYS DO WLADZY TO TUTAJ NIE BEDZIE JUZ CO KRASC :(ja bym skonczyl ten temat - do niczeo nie doprowadzi - w polsce NIC SIE NIE ZMIENI dopoki nie pojawia sie u wladzy ludzie zainteresowani poprawa sytuacji kraju - albo nie... poprawa sytuacji to zbyt ogledne - nalezy wyraznie powiedziec ze aktualny system spoleczny doprowadza kraj do ruiny - poczawszy od systemu podatkowego a na sluzbie zdrowia skonczywszy.

Nie ma sie co oszukiwac, trzeba przetrzec oczy i w nastepnych wyborach zaglosowac nie na ciecia od pluga ktory zalozyl garniturek i twierdzi ze jak dojdzie do wladzy to bedzie lajtowo dla wsystkich, tylko na ludzi ktorzy powiedza jasno ze mamy przesrane i bedziemy musieli dlugo pracowac zeby odrobic straty jakie gospodarka poniosla w ostatnich latach. tymczasem obserwujac tredy przedwyborcze podczas osatnich kilku kadencji wyglada to tak- pod koniec kadencji rzadu ktory cos zepsul jego popracie spada, pojawia sie ktos NOWY stwierdzjac ze da wszystkim wszystko a ludzie jak cieleta leca do niego - BO BEDZIE DOBRZE - gdzie oni maja rozum - nikt ine naleje z pustego - ja sie nie dziwie ze unia tak nas zacheca do wejscia - oni poprostu doskonale wiedza ze takim debilom jak my mozna wcisnac kazda ciemnote a my ja lykniemy - dopoki nie nauczymy sie zyc na pewnym poziomie, czytac co do nas pisza i patrzec na faktyczne mozliwosci kandydatow (a nie tylko nal liste ich obietnic) to nigdy nie dojdziemy do poziomu umozliwiajacego nam konkurowanie z unia :(

 

od pewnego czasu przesladuje mnie jedna mysl - to mnie troche przeraza :(

 

BOZE JAK TAK DALEJ POJDZIE TO JAK DORWE SIE KIEDYS DO WLADZY TO TUTAJ NIE BEDZIE JUZ CO KRASC :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za wejsciem do Unii Europejskiej! Jak muj starszy to powiada, moze my starzy juz( oczywiscie mowa o rodzicach) nie bedziemy mieli z tego zysku, ale chociarz wy albo wasze dzieci bede mogly wyjechac za granice do pracy itp. JA JESTEM ZA TAK!!

 

Pozdrawiam Harry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za wejsciem do Unii Europejskiej! Jak muj starszy to powiada, moze my starzy juz( oczywiscie mowa o rodzicach) nie bedziemy mieli z tego zysku, ale chociarz wy albo wasze dzieci bede mogly wyjechac za granice do pracy itp. JA JESTEM ZA TAK!!

 

Pozdrawiam Harry :)Ja jestem za wejsciem do Unii Europejskiej! Jak muj starszy to powiada, moze my starzy juz( oczywiscie mowa o rodzicach) nie bedziemy mieli z tego zysku, ale chociarz wy albo wasze dzieci bede mogly wyjechac za granice do pracy itp. JA JESTEM ZA TAK!!

 

Pozdrawiam Harry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za wejsciem do Unii Europejskiej! Jak muj starszy to powiada, moze my starzy juz( oczywiscie mowa o rodzicach) nie bedziemy mieli z tego zysku, ale chociarz wy albo wasze dzieci bede mogly wyjechac za granice do pracy itp. JA JESTEM ZA TAK!!

 

Pozdrawiam Harry :)Ja jestem za wejsciem do Unii Europejskiej! Jak muj starszy to powiada, moze my starzy juz( oczywiscie mowa o rodzicach) nie bedziemy mieli z tego zysku, ale chociarz wy albo wasze dzieci bede mogly wyjechac za granice do pracy itp. JA JESTEM ZA TAK!!

 

Pozdrawiam Harry :)Ja jestem za wejsciem do Unii Europejskiej! Jak muj starszy to powiada, moze my starzy juz( oczywiscie mowa o rodzicach) nie bedziemy mieli z tego zysku, ale chociarz wy albo wasze dzieci bede mogly wyjechac za granice do pracy itp. JA JESTEM ZA TAK!!

 

Pozdrawiam Harry :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co się tak jąkacie?

Harry - pomyśl trochę. Nie po to wchodzimy do unii, żeby zapylać u Bauera czy innego Bekkera za naszą zachodnią granicą. Po to kończę studia, żebym nie musiał robić jako biały murzyn. Chociaż wszystko wskazuje na to że będę miał alternatywę - albo praca 'niewolnicza' na zachodzie, albo brak pracy w Polsce.

A co do Twojej wypowiedzi, ayem: masz sporo racji , ostatnio czytałem na innym forum topik o preferencjach wyborczych. Normalnie dno i 7 metrów mułu.

W notowaniach prowadzi PO, PiS także ma wysokie notowania i wszystko wskazuje że w najbliższych wyborach będą mieli większość - brawo!!! Tyle że ciemnota zapomniała, że to ci sami ludzie rządzili całą kadencję przed sojuszem jako UW/AWS - w jakim stanie zostawili państwo to każdy widzi. Dopóki w Polsce do władzy nie dojdzie jakaś prawdziwa partia narodowa to dalej będzie tak jak jest albo i jeszcze gorzej. Ale, stop - nie o tym ten topik, zaraz mnie ktoś pojedzie że jestem 'anty'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...