Vadeer Opublikowano 3 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2004 chcialbym zrobic taki przelacznik aby mozna bylo kontrolowac obroty wentylatora. tylko brzy przelanczaniu bede male odstepy i spadki napiecia. czy to wogole jest poprawne? czy sa takie przelaczniki powiedzmy 3 albo 4 stopniowe. Tak sobie mysle zo moglbybyc nie obrotowy a taki przesowany. wiem ze mozna zrobic jeszcze inaczej. a mianowicie potencjometr obrotowy i dodatkowy obieg z opornikiem np 500 OHm. wiec caly czas by bylo napiecie a potencjometrem by sie regulowalo w zakresie 6-12V. cos jak tutaj: z tym ze tutaj musial by byc jeszcze wylacznik przed calym schematem gdybym nie chcial wlaczac wentylatorka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 3 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2004 mi tam by bardziej pasowalo 2 podejscie, a jezeli chodzi o wylacznik, to sa takie potencjometry ktora jak sie przekreci na sam dol to kompletnie sie wylacza, ma taki przelacznik sam w sobie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 3 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2004 mi tam by bardziej pasowalo 2 podejscie, a jezeli chodzi o wylacznik, to sa takie potencjometry ktora jak sie przekreci na sam dol to kompletnie sie wylacza, ma taki przelacznik sam w sobie :)ale w 2 przypadku nic mi nie przyjdzie z takiego potencjometru. chyba ze myslisz aby zastosowac tylkjo potencjometr ale tro nie bedzie poprawne bo w jakims tam zakresie wiatrak nie ruszy. a moze nawet bedzie robic jakies zwarcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 3 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2004 Trzeba dobrac dobry zakres potencjometru zeby na max rezystancji wentylator jeszcze sie krecil, no i pare wat ten potencjomentr musi byc zeby to ciepelko odprowadzil :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 4 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2004 zaraz. to proponujesz dac sam potencjometr i wylacznik (bez tego obejscia?). czy;li dam potencjometr np 500Ohm to bede mogl regulowac napiecie w zakresie 6-12V powiedzmy. dobrze mowie? jak bedzie o na potencjometrze to bedzie 12V a jak 500OHm to 6V tak? mozesz napisac cos o tej mozliwosci odprowadzania ciepla? to bedzie potencjometr do wentyli. wiec ile to bedzie watow abym nie spalil potencjometru (kazdy wentyl to 80*80, a na procku to zalman 92*92)? tylko jeden potencjometr ma obslugiwac dwa wentyle (takie same - zalman silent) jednoczesnie. reszta bedzie pojedynczo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coolguy Opublikowano 4 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2004 500 Ohmów pod wentylator? Wcale nie ruszy. Wyjaśnie łopatologicznie: Najprościej będzie zrobić przełącznik najlepiej 4-5 pozycyjny. Wartości oprników musimy obliczyć z prawa Ohma, czyli 12 (napięcie 12V)dzielimy przez prąd pobierany przez wentylator (wartość napisana na wentylatorze). I tak, przy wentylatorku pobierającym 0.15 A, aby uzyskać połowę napięcia, czyli 6V należy podłączyć w szereg 80 Ohmów ( 12/0.15 = 80 ). Jeśli posiadasz wentylator 80 x 80mm to zazwyczaj jest to 80 - 100 Ohmów aby uzyskać 6V. Dla większych ta wartość jest mniejsza (ja mam 120x120 Titana i ma 50 Ohmów). Aby zwiększyć napięcia (wentylator kręci się szybciej) trzeba do innych pozycji przełącznika podłączać rezystory z mniejszymi wartościami aż do zera, czyli beżpośrednio do + wentylatora. Aby zrobić płynną regulację takiego wentylatora należy zaopatrzyć się w potencjometr 100 Ohmów. Niestety w elektronicznych sklepach często tylko na zamówienie i kosztuje do 20 zł (musi być chociasz 1-2 Watowy aby się nie przegrzewał za bardzo lub zjarał). Można też zrobić równoległe podłączenie ogólnodostępnego potencjometru 470 Ohmów z opornikiem np. 100Ohmów, ale największa regulacja będzie się dokonywać na samym początku przekręcania a dalsze przekręcanie będzie o niewiele zmieniało napięcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 4 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2004 Można też zrobić równoległe podłączenie ogólnodostępnego potencjometru 470 Ohmów z opornikiem np. 100Ohmów, ale największa regulacja będzie się dokonywać na samym początku przekręcania a dalsze przekręcanie będzie o niewiele zmieniało napięcie.Mozesz to rozwinac? Czy to ma wygladac jak ten drugi schemat: tylko z opornikiem 100 Ohm :?: A jaki bedzie wtedy zakres regulacji napiecia :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowiczek Opublikowano 4 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2004 Rozwincie ten temat bo ja tez mam zamiar samemu zmontowac jakis regulator. PS. mi sie wydaje (jak kolega COOLGUY wczesniej pisal) ze potrzeba potencjometru 100 Ohm 1-2 W. ZGADZA SIE :?: :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coolguy Opublikowano 4 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2004 Schemat 2 wygląda jakby był poprawny. Stosując zamiast 500, 100 Ohmów i potencjometrze 470 Ohmów (tego nie zaznaczyłeś) otrzymujemy zakres regulacji do 82,5 Ohmów. Mając wiatraczek taki jak w moim wcześniejszym opisie masz regulację od około 6 -12 V. Wyprzedzę teraz twoje pytanie odnośnie dwóch wiatraków połączonych równolegle: Łącząc równolegle dwa wiatraki takie jak w opisie regulacja się zmienia ponieważ oba wiatraki stanowią 40 Ohmów, więc na tych samych opornikach regulacja wynosi od około 4(może nie startować) do 12 V. Należałoby wtedy zmienić 100 Ohmów na 50 Ohmów. Także robiąc regulator zbudowany tylko na opornikach należy ich wartości dobierać indywidualnie aby zakres regulacji był taki jak chcemy. Jeśli gubisz się w tym wszystkim to prześlij mi swoje dane wiatraków (prądy, moce) oraz które jak będziesz podłączał to dobiorę Ci parametry regulatora do poszczególnych zestawów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coolguy Opublikowano 4 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2004 Wentylatorek o poborze prądu 0,15 A ma 1,8 Wata. Stosując potencjometr, który zmniejsza napięcie o połowę (6V) dzieli moc między wentylatorem a nim, więc po 0,9 Wat. Z praktyki wiem, że najpopularniejsze potencjometry do 0,5 Wat dają sobie spokojnie radę, tylko nagrzewają się bardzo. Lepiej więc szczególnie przy dwóch wentylatorach zakupić potencjometr większej mocy. W TME potencjometr 50 i 100 Ohm 4-ro Watowy kosztuje około 12 zł każdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 4 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2004 Wyprzedzę teraz twoje pytanie odnośnie dwóch wiatraków połączonych równolegle: Łącząc równolegle dwa wiatraki takie jak w opisie regulacja się zmienia ponieważ oba wiatraki stanowią 40 Ohmów, więc na tych samych opornikach regulacja wynosi od około 4(może nie startować) do 12 V. Należałoby wtedy zmienić 100 Ohmów na 50 Ohmów. jasnowidz jakis :D skupie sie na potencjometrach 470 Ohm bo juz kupilem 3 sztuki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultor Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 krotko mowiac nie budujcie regulatorow w oparciu o same potencjometry. nie ma sensu. potencjometry maja swoja obciazalnosc pradowa i wczesniej czy pozniej zaczniecie czuc mily dla nosa smrodek palonego potencjometru (no chyba ze kupicie potencjometr o odpowiedniej mocy co zapewne odbije sie na Waszej kieszeni) ale w moim odczuciu lepiej jest zmontowac prosty uklad regulacji na rownie prostym stabilizatorze LM317L ktory pozwoli na pelna regulacje napiecia w zakresie od 1,27 do np. 12V (ciut mniej liczac to ze wejsciowe napiecie na stabilizator w naszym przypadku teoretycznie to wlasnie rowne jest 12V). prosty schemat, tanio wyjdzie, regulacja poczatkowego napiecia rowniez mozna ustawic regulujac odpowiednia rezystancja w obwodzie dwojnika R1 - zamiast stalej rezystancji mozemy wstawic potencjometr jednak wtedy nalezy pamietac zeby potencjometr wstawic szeregowo z jakas mala rezystancja np. 220ohm. potencjometrem PR1 mozemy regulowac wyjsciowym napieciem. dobrym posunieciem byloby dolozyc po dwa male kondensatory elektrolityczne np. 100uF/16V. taki uklad bedzie mozemy obciazyc pradem 0,11mA co wystarczy na nasze wiatraki. jezeli bysmy potrzebowali wiecej mozemy wymienic LM317L na jego inna wersje ktora dostarcza wiekszego pradu LM317T (1,5A) co z zapasem wystarczy (ten ukladzik jest nieznacznie drozszy). caly ukladzik max. 3zl [/i] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 krotko mowiac nie budujcie regulatorow w oparciu o same potencjometry. nie ma sensu. potencjometry maja swoja obciazalnosc pradowa i wczesniej czy pozniej zaczniecie czuc mily dla nosa smrodek palonego potencjometru (no chyba ze kupicie potencjometr o odpowiedniej mocy co zapewne odbije sie na Waszej kieszeni) ale w moim odczuciu lepiej jest zmontowac prosty uklad regulacji na rownie prostym stabilizatorze LM317L ktory pozwoli na pelna regulacje napiecia w zakresie od 1,27 do np. 12V (ciut mniej liczac to ze wejsciowe napiecie na stabilizator w naszym przypadku teoretycznie to wlasnie rowne jest 12V). prosty schemat, tanio wyjdzie, regulacja poczatkowego napiecia rowniez mozna ustawic regulujac odpowiednia rezystancja w obwodzie dwojnika R1 - zamiast stalej rezystancji mozemy wstawic potencjometr jednak wtedy nalezy pamietac zeby potencjometr wstawic szeregowo z jakas mala rezystancja np. 220ohm. potencjometrem PR1 mozemy regulowac wyjsciowym napieciem. dobrym posunieciem byloby dolozyc po dwa male kondensatory elektrolityczne np. 100uF/16V . taki uklad bedzie mozemy obciazyc pradem 0,11mA co wystarczy na nasze wiatraki. jezeli bysmy potrzebowali wiecej mozemy wymienic LM317L na jego inna wersje ktora dostarcza wiekszego pradu LM317T (1,5A) co z zapasem wystarczy (ten ukladzik jest nieznacznie drozszy). caly ukladzik max. 3zl [/i] co to sa te kondensatory elektrolityczne i gdzie sie je wsadza? i jeszcze gdzie sa plusy i minusy :wink: (dobra juz wiem: tam gdzie IN i OUT to + a ADJ to - ) a miedzy tymi dwoma ukladami "LM" sa jakies roznice w schemacie czy wszysko pozostaje bez zmian (np. oporniki ...) tylko same uklady sie zmieniaja? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coolguy Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 Do ULTORA: Czy taki układ zależy od rezystancji wyjściowej? Czy dla każdego obciążenia zakres regulacji napięcia jest taki sam? Układzik na 1,5 A nie będzie potrzebował radiatorka? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ModdingKing Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 masz all o kontrolerach na www.mod-case.com włącznie ze schematami troche wysiłku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 chyba skorzystam z ukladu na tej stronie jak tylko wyjasnia sie jeszcze pewne niejasnosci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kejtu Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 budowalem ten uklad (na regulatorze LM317T) o ktorym mowil ultor i przynam ze sprawuje sie bardzo przyjemnie, jedynym manakametem jest to ze na wysjciu podaje max 10,5 v a drugie ze regulator napiecia LM317T troche sie grzeje i na wszleki wypadek przykrecilem go do radiatora (tylko nie od tego do proca trzeba pamietac ze uklad LM317T na obudowie ma napiecie (takie jak na wejsciu albo wyjsciu niepamietam)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coolguy Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 Zostaje jednak przy potencjometrach. Jutro zamawiam 25 Ohm, 2x50 Ohm, każdy 4-ro Watowy i po 12 zeta. Bezproblemowe i pełny zakres regulacji, wytrzymają nawet po 4 wentyle 80 x 80. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 budowalem ten uklad (na regulatorze LM317T) o ktorym mowil ultor i przynam ze sprawuje sie bardzo przyjemnie, jedynym manakametem jest to ze na wysjciu podaje max 10,5 v a drugie ze regulator napiecia LM317T troche sie grzeje i na wszleki wypadek przykrecilem go do radiatora (tylko nie od tego do proca trzeba pamietac ze uklad LM317T na obudowie ma napiecie (takie jak na wejsciu albo wyjsciu niepamietam)) 10,5 to wartosc ZDECYDOWANIE dla mnie do przyjecia bo to nie bedzie regulacja wentyla na procku ale obudowie. Na procku mam zalmanka i wystarczy mi to co jest. mozesz to jakos narysowac dokladnie bo nie bardzo rozumiem z tym radiatorem. bo fotki pewnie nie masz... wystarczy jakis stary maly radiator przyklejony do tego ukladu z tylu zaslepki tak? no i radiator nie moze juz niczego dotykac tak? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 wiec moj uklad bedzie na oko wygladal tak (przynajmniej schemat :wink: ) z tym ze jak beda odowpiedz co i jak to moze zastosuje ten mocniejszy uklad. teraz mam jeszcze dodatkowe pytanie: czy w zwiazku z tym ze zastosuje 2 diody (dwie niebieskie maja byc na wlaczony i jedna czerwona na wylaczony) do podswietlenia pokretla to czy rezystory w samym ukladzie beda musialy sie zmienic? jasli tak to w jaki sposob (pewnie mniejsze) i o ile? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
XwA Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 http://www.moded-kompz.net/?name=Mods&id=33 http://www.moded-kompz.net/?name=Mods&id=12 http://www.moded-kompz.net/?name=Mods&id=11 http://www.moded-kompz.net/?name=Mods&id=6 http://www.moded-kompz.net/?name=Mods&id=4 troche tego tam jest :) milego czytania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultor Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 co to sa te kondensatory elektrolityczne i gdzie sie je wsadza? i jeszcze gdzie sa plusy i minusy :wink: (dobra juz wiem: tam gdzie IN i OUT to + a ADJ to - ) a miedzy tymi dwoma ukladami "LM" sa jakies roznice w schemacie czy wszysko pozostaje bez zmian (np. oporniki ...) tylko same uklady sie zmieniaja? kondensatory? ehh trudno by tu teraz robic wyklad z elektroniki a wlasciwie z elektrotechniki ale najprostsza definicja to element magazynujacy ladunek elektryczny. (ale definicja nic ci nie da) dlatego idziesz do sklepu i mowisz babie/facetowi dwa kondensatory elektrolityczne na 16V o pojemnosci np. 100uF (mikro faradow) kondziory maja polaryzacje (+ i -) stad nalezy je poprawnie podlaczyc do ukladu (+ do + i - do - najlepiej na wejsciu i na wyjsciu -> skutkiem tego bewdzie lepsza filtracja tego napiecia). 1.Czy taki układ zależy od rezystancji wyjściowej? 2.Czy dla każdego obciążenia zakres regulacji napięcia jest taki sam? 3.Układzik na 1,5 A nie będzie potrzebował radiatorka? 1.nie nie zalezy. 2.w przypadku malych obciazen tak zakres regulacji jest taki sam. co rozumie przez male obciazenie. gdzies tak do 1A. musialbys posiadac tzw. charakterystyki wyjsciowe stabilizatora czyli zaleznosc napiecia wyjsciowego od pradu obciazenia (czyli de facto obciazenia) zeby stwierdzic jaki wplyw ma owe obciazenie. takie charakterystyki latwo znalesc w specyfikacji elementu. wystarczy poszukac na guglu. a te spadki napiec nie sa az takie duze max 1V nie wiem dokladnie. ale mozna przyjac ze dla naszych zastosowan ten problem nie ma wiekszego znaczenia. 3. przy 1,5A bedzie konieczne zamontowane malego radiatorka. a miedzy tymi dwoma ukladami "LM" sa jakies roznice w schemacie czy wszysko pozostaje bez zmian (np. oporniki ...) tylko same uklady sie zmieniaja? roznice sa tylko w wydajnosci pradowej obu ukladow. nie trzeba zmieniac schematu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 Ultor czy moglbys przerobic moj schemat aby pokazac gdzie maja byc te kondensatory? bo niby na wejsciu i wyjsciu, ale bylbym bardzo dzwieczny :) a tak przy pkazji to w skali od 1 - 10 (10 to zdecydowanie :wink: ): czy sa one potrzebne? I czy moglbys odpowiedziec na moje pytanie o diody - czy te 2 diody cos zmienia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultor Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 nie sa potrzebne to jest tylko opcjonalnie. co do diod to ja bym ich w ogole nie podlaczal szeregowo tylko rownolegle (jak nie szkoda ci drugiego rezystora). a co do jego wartosci to na pewno bedzie inna. 220ohm powinno wystarczyc na dwie ledy. skad taka wartosc? proste. zakladam ze zasilasz uklad 12V. diody zasila sie takimi napieciami (bez wzgledu na kolor) zeby plynal przez jedna diode prad okolo 20-25mA. z kolei spadki napiec na diodach w zaleznosci od koloru sa rozne. dla zielonych 2,8-3V dla niebieskich cos kolo 3,5V dla czerwonych jeszcze mniej niz dla zielonych. liczymy dwie diody np. niebieskie to daje w sumie po 7V czyli na rezystorze odlozy sie te brakujace 5. i prawo Ohma R=Ur/Idiod czyli =5/0,025 to daje nam cos kolo 200ohm. mozesz poprobowac z tymi wartosciami 220, 200, 180 zobaczysz czy ci bedzie jasnosc pasowac czy nie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kejtu Opublikowano 5 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2004 Vadeer ten regulator napiecia lm317t wyglada tak radiator przykrecasz z tylu tego czegos so widzsz na zdjeciu, no i najlepiej jak niestyka sie z obudowa bo jakeis zwarcie sie moze zrobic, niemam fotosu swoje konstukcji bo narazie zrobilem uklad testowy na pajaka (czyli lutowalem nozki do nozek laczylem kablekami itd) mam zamiar zrobic regulatr dla 4 wiatrakow i wsadzic sobie na panel z przodu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 6 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2004 nie sa potrzebne to jest tylko opcjonalnie. co do diod to ja bym ich w ogole nie podlaczal szeregowo tylko rownolegle (jak nie szkoda ci drugiego rezystora). a co do jego wartosci to na pewno bedzie inna. 220ohm powinno wystarczyc na dwie ledy. skad taka wartosc? proste. zakladam ze zasilasz uklad 12V. diody zasila sie takimi napieciami (bez wzgledu na kolor) zeby plynal przez jedna diode prad okolo 20-25mA. z kolei spadki napiec na diodach w zaleznosci od koloru sa rozne. dla zielonych 2,8-3V dla niebieskich cos kolo 3,5V dla czerwonych jeszcze mniej niz dla zielonych. liczymy dwie diody np. niebieskie to daje w sumie po 7V czyli na rezystorze odlozy sie te brakujace 5. i prawo Ohma R=Ur/Idiod czyli =5/0,025 to daje nam cos kolo 200ohm. mozesz poprobowac z tymi wartosciami 220, 200, 180 zobaczysz czy ci bedzie jasnosc pasowac czy nie.nie wiem czy sie zrozumielismy. mi chodzilo nie o rezystor od diod bo ten sobie jakos dobiore ale o ten rezystor 220 ohm w samym ukladzie. bo diody zabiora troche pradu wiec musi sie zmienic rezystancja opornika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultor Opublikowano 6 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2004 nie wiem czy sie zrozumielismy. mi chodzilo nie o rezystor od diod bo ten sobie jakos dobiore ale o ten rezystor 220 ohm w samym ukladzie. bo diody zabiora troche pradu wiec musi sie zmienic rezystancja opornika.no to najwyrazniej sie nie zrozumielismy. jak pisalem wyzej mozesz sobie dobrac a zakres masz dosc szeroki 220-4,7k. zreszta probuj (najlepiej za pomoca jakiefos potencjometru montazowego) zaleznie jakie napiecie chcesz miec na wyjsciu jako napiecie poczatkowe. jak to bedzie 220ohm to na bank poczatkowym napieciem bedzie 1,27V Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 6 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2004 teraz to juz sie wogole pogubilem z tym 1,27V. zaczne od poczatku: dales schemat kontrolera. na tym scheamcie moge niby regulowac napiecie od 6-11V. i teraz ja do tego schematu za przelacznikiem a przed ukladem wrzucam dwie niebieskie diody ktore maja za zadanie podswietlac pokretlo potencjometru. i teraz to mam dwa pytania (zalozenia): 1. nic nie ruszam w samym ukladzie daje dwie diody na 1,5V (podobno o takim niskim napieciu sa) i dwa oporniki dla nich 550 ohm. i teraz pierwsze pytanie: o ile zmniejszy sie zakres napiecia do regulowania dla wiatraka 2. jezeli faktycznie zmniejsza sie zakres np do 5-10V to jaki dac opornik w samym ukladzie aby znowu wrocic do 6-11V. zaznaczam ze diody sa przed ukladem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ultor Opublikowano 6 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2004 sluchaj proste to jest. na wejscie dajesz 12v z zasilacza i te napiecie sie przeciez nie zmiania wiec se mozesz podlaczac co tam tylko chcesz nawet dziesiec diod. na wyjsciu masz napiecie wyjsciowe ktore jest uzaleznione od ustawienia potencjometru PR1 (czyli mozesz regulowac napieciem od jakiegos ustalonego poziomu do maksymalnego napiecia wyjsciowe stabilizatora czyli gdzies na oko 11V). a poczatkowy zakres ustalasz poprzez rezystor R1. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vadeer Opublikowano 6 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2004 sluchaj proste to jest. na wejscie dajesz 12v z zasilacza i te napiecie sie przeciez nie zmiania wiec se mozesz podlaczac co tam tylko chcesz nawet dziesiec diod. na wyjsciu masz napiecie wyjsciowe ktore jest uzaleznione od ustawienia potencjometru PR1 (czyli mozesz regulowac napieciem od jakiegos ustalonego poziomu do maksymalnego napiecia wyjsciowe stabilizatora czyli gdzies na oko 11V). a poczatkowy zakres ustalasz poprzez rezystor R1.rozumiem poprostu myslalem ze diody moga miec wplyw na spadek napiecie (drobny ale zawsze) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...