Sniper Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 Mam ten dysk i pewnego dnia nie odpalil. Teraz gdy mam drugi zdecydowalem podpiac i sprawdzic ponownie. Niestety objawy te same. Dysk podczas bootowania kompa nie pracuje (nie slysze go wogole) a ladowanie systemu zatrzymuje sie na wyszukiwaniu urządzen IDE. Co wg was jest nie tak z tym dyskiem ? Co w nim padło ? Elektronika czy mechanika ? Mozna to jakos sprawdzic ? Pomozcie prosze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 Żeby wyeliminowac problem elektroniki, musisz przełożyć z innego takiego samego dysku (producent, model, pojemność a najlepiej ta sama seria). Jeśłi odpali i będzie chodził oki to po prostu wina elektroniki. Zgraj dane, rekalmować po zdjęciu plomb raczej nie masz szans. Gdyby padła sama mechanika (silnik, głowice) to dysk powinien być widoczny przez system/BIOS choć mogę się mylić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sniper Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 Ale wlasnie nie mam jak zalatwic drugiej takiej elektroniki :( A ciezko znalesc taka. Mozesz zalatwic ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 Ale wlasnie nie mam jak zalatwic drugiej takiej elektroniki :( A ciezko znalesc taka. Mozesz zalatwic ? Niestety nie mam takiej możliwości. Może poszukaj (popytaj) na giełdzie / Allegro, innych forach, może uda Ci się znaleźć taki sam dysk. Zwróć się o pomoc do serwisu Samsunga, może oni mają jakieś odpady ze sprawną elektroniką :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yes Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 heh , tez mam uszkodzonego hdd samsunga SV4002H, tylko ze u mnie padl po zwarciu w zasilce, mozna z niego odczytac dane ktore byly juz zapisane przed zwarciem ale nie mozna na nim nic zapisac , nie mozna go sformatowac ani nic z niego zmazac , czyli pewna forma "zapsiu". dysk to 40 GB, jesli da sie naprawic go za rozsadna cene to chetnie naprawie ? Moze ktos juz sie spotkal z takim problemem , ile moze kosztowac naprawa ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 a probowales low level format Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sniper Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 A jak to sie robi ? Da sie tak zrobic z moim dyskiem ? Bo jak podepne go pod slave a master dziala to i tak nie odpala sie komp :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol_w Opublikowano 12 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2004 w dzisiejszych płytach niema opcji low level format jak chcesz coś takiego zanleźć to szukaj w bardzo starych kompach coś jak 386, 486, może nawet jakiś P100 (a i tak niewiem czy takie kompy obsługują dyski o takiej wielkości), zresztą i tak wątpie, czy to pomoże, bo z twojego opisu wygląda to na uszkodzenie głowicy zapisującej :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 13 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2004 ehh ale zawsze warto sprobowac , a i do tego nie trzeba miec opcji w biosie , wystarczy dosowy plik loformat.exe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...