Gość Opublikowano 21 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2004 (...) obecnie sa inteligetne (...)srry ze ot i ze sie czepiam ale w obecnej chwili zadna maszyna nie jest inteligentna! jest poprostu wyposazona w qpe przeroznej masci czujnikow i innych tego typu zeczy IMO niepowinno sie nazywac maszyn inteligentymi bo one robia tylko to do czego je zaprogramowano i testow na inteligencje rozwiazac nie potrafia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 21 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2004 pasy sa potrzebne i wiem to bo moj kumpel niestety na swojej drodze napotkał drzewo przy 100km/h z prawej cwiartki auta nic nie zostało (z tego auta juz w sumie tez nic) a on mial tylko nadwyręzony obojczyk, optarcie z pasa, i wypaloną kurtke w miejsscu kontaktu z pasem bo przy napinaiu przy udezeniu tarcie robiło swoje lepiej nie mysle ile by lecial w powetrzu gdyby niue mial zapietego pasaa co by bylo jakby drzewo uderzylo po jego stronie.... :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 21 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2004 nie rozumiem aluzji. myslisz ze jakby nie mial zapietych pasow i udezylo w niego to by przezyl ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JohnyFX Opublikowano 21 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2004 pasy sa potrzebne i wiem to bo moj kumpel niestety na swojej drodze napotkał drzewo przy 100km/h z prawej cwiartki auta nic nie zostało (z tego auta juz w sumie tez nic) a on mial tylko nadwyręzony obojczyk, optarcie z pasa, i wypaloną kurtke w miejsscu kontaktu z pasem bo przy napinaiu przy udezeniu tarcie robiło swoje lepiej nie mysle ile by lecial w powetrzu gdyby niue mial zapietego pasaa co by bylo jakby drzewo uderzylo po jego stronie.... :? jesli uderzyloby w jego strone to gdyby jechal bez pasow to wkompresował by sie glowa itd w resztki szyby i gore deski rozdzielczej, klatka piersiową w kierownice (nie wiem na ile bo przy takim uderzzeniu kolumna kierownicza idzie w gore by oszczedzic kierowce taka zasada konstrukcji bezpiezcznego auta), a z pasami to raczej to samo co juz sie stało (czyt. wyzej) dodam jeszcze ze prowadnica poszła do konca itd. ale kabina niewiele zdeformowana (nie uszkodziła by pasazera) wiec pasy lepiej zapinac, jedyne co bym zarzucil pasom to ich skutki dzialani przy bocznym uderzeniu auta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...