BLANTMEN Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Temat może trochę i dziwny, ale za niedługo chcę podjąć to wyzwanie ... i się oświadczyć 8) I pytanie kieruję do osób które to przeszły ... jak wy to zrobiliście ... najlepiej by było gdybyście opowiedzieli co i jak 8) Chodzi mi głównie o to, czy najpierw rozmawialicie z rodzicami wybranki, czy najpierw pierścionek, a potem rodzice ... Z góry zaznaczam, że nie wpadliśmy :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 ja tam zareczony nie jestem ale moge ci powiedziec jak ostatnio pare miesiecy temu dokonal tego moj kumpel ... ;) z laska byl 3 lata - wyjechali na wakacje do usa do roboty i podczas zwiedzania jednego z miast na jakims moscie (nie GG w SF ;) ) poprostu kleknal - tak bez konkretnych przygotowac - prosto z serca ;) zgodzila sie ... czyli o rodzicach nie bylo zadnej mowy :P po powrocie kupil pierscionek i wzial na przejazdzke do hotelu w miejsce gdzie sie poznali - ona nie wiedziala gdzie jada - zmyslil cos ... tam oswiadczyl sie juz z pierscionkiem :) PS,OT: turzol - chyba wiesz o kim mowie - chodzi do twojej grupy ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Dobra ... a ten twój kolega ... potem jak ona powiedziała rodzicom to co zrobił :) Bo napewno powiedziała :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Wszystko zalezy w jakich stosunkach jestes z jej rodzicami. Moze lepiej abys pierw porozmawial z nimi. A jak sie zareczyc???? Skoro ja kochasz nie powinienes miec problemu. Ty najlepiej wiesz co ona lubi, co ceni, jakie ma marzenia. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Stosunki są bardzo dobre :) Bo ja to chciałem zrobić na wspólnej kolacji w restauracji :) Tylko właśnie nie wiem czy powinienem najpierw porozmawiać z jej rodzicami na ten temat, czy po prostu się zaręczyć :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAZOR Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Ja bym zaczął od rozmowy z jej rodzicami. Ale nie pytałbym ich o zgodę tylko poinformował o takiej decyzji. Jeśli naprawdę się kochacie to nawet jej rodzice nie mogą być przeszkodą ...zresztą jeśli nawet będą na nie a ty zrobisz swoje, to z czasem się przekonaja do ciebie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Porozmawiaj z nimi co o tym sadza, ale nie mow nic dokladniej. Wtedy mozesz to zrobic na tej kolacji, ale tak aby to byla niespodzianka. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur_45 Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 najpierw z nia w koncu chcesz ozenic sie z nia, a nie z jej rodzicami :lol: a pozniej razem pojedziecie do rodzicow ;D i nawet jak beda miec cos przeciwko to juz nie robi w tym momencie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 ja sie oswiadczylem mojej Jedynej miesiac temu....ale chyba Ci za wiele nie pomoge bo byly to dosc "dziwne" oswiadczyny ze tak sie wyraze.....tzn po pierwsze: nie bylo to dla niej zaskoczeniem ze chce sie jej oswiadczyc, bo od dawna wiedzielismy ze chcemy byc razem. po drugie: sama sobie wybrala poierscionek zareczynowy - poniewaz "rownoczesnie" byl to prezent na pierwsza rocznice bycia ze soba(sam bym pewnie wybral taki , ktory jej by sie nie podobal) po trzecie: slub bedzie dopiero za 3 LATA :lol: (tzn jak skonczymy studia), no bo teraz byloby troszke bezsensu a wiec podsumowujac byly to jakby przed-zareczyny...tzn nie szedlem do jej rodzicow spytac sie o zgode, no bo pojde dopiero za te powiedzmyu 2,5 roku, gdy slub bedzie tuz,tuz ale jej rodzice wiedza ofkors o wszystkim a co do samego "spytania" sie...hmm...ja po prostu ukleknalem i powiedzialem "ze dam jej pierscionek pod jednym warunkiem :lol: jesli za mnie wyjdzie"....no i powiedziala TAK :lol: a tu wrzucam zdjecie pierscionka ktory ode mnie dostala :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 lukk ... z nami jest tak samo :) tyko że: 1. Ona wie, że chcę być z nią na zawsze, ale nie spodziewa się, że za niedługo to zrobię (20 marca ... również nasza rocznica) 2. Pierścionek ja kupię i ona nie będzie o tym nic wiedzieć :P 3. Ślub również za ok. 3 lata, po studiach itd :) Bardzo mi pomogłeś :) zastanawiałem się właśnie czy ktoś ma taką samą sytuację jak ja :) Aha ... pierścionek co kupiłeś ... złoto, czy białe złoto ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 lukk ... z nami jest tak samo :) tyko że: 1. Ona wie, że chcę być z nią na zawsze, ale nie spodziewa się, że za niedługo to zrobię (20 marca ... również nasza rocznica) 2. Pierścionek ja kupię i ona nie będzie o tym nic wiedzieć :P 3. Ślub również za ok. 3 lata, po studiach itd :) Bardzo mi pomogłeś :) zastanawiałem się właśnie czy ktoś ma taką samą sytuację jak ja :) Aha ... pierścionek co kupiłeś ... złoto, czy białe złoto ??? 1. IMHO na pewno sie domysla :lol: 2. Ja Ci radze: NIE RYZYKUJ!!! :lol: :lol: jak my bylismy kupowac pierscionek, to okazalo sie ze te ktore mi sie podobaly , to jej nie za bardzo :lol: ten ktory widzisz powyzej po prostu ona "wyszukala" pomiedzy innymi , i mi sie tez on bardzo podoba..ale sam bym pewnie "nie wpadl " na to ze jest najladniejszy wsrod wszystkich...PAMIETAJ!!! TO SA KOBIETY :lol: :lol: (a jak wiesz faceci nie maja dobrego gustu :wink: :lol: 3. To tym bardziej nie pytal bym sie teraz jej rodzicow...spytasz sie np. za jakies 2 lata...a ona niech powie ze sie jej oswiadczyles...ale oficjalnie do rodzicow pozniej IMHO a pierscionek jest zloty z 16 cyrkoniami.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walker3d Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 2. Ja Ci radze: NIE RYZYKUJ!!! :lol: :lol: jak my bylismy kupowac pierscionek, to okazalo sie ze te ktore mi sie podobaly , to jej nie za bardzo :lol: ten ktory widzisz powyzej po prostu ona "wyszukala" pomiedzy innymi , i mi sie tez on bardzo podoba..ale sam bym pewnie "nie wpadl " na to ze jest najladniejszy wsrod wszystkich...PAMIETAJ!!! TO SA KOBIETY :lol: :lol: (a jak wiesz faceci nie maja dobrego gustu :wink: :lol:BLANTMEN : To idź z jakąś koleżanką do jubilera i niech ona rzuci okiem :wink: może coś ciekawego wyberze , co twojej wybrance serca będzie sie podobało . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 1. Ja uważam, że zaręczyny powinny być maxymalnie spontaniczne, niespodziewane, najlepiej zrobione "szałowo" ;) (nie wiem, np. wyjście do jakiejś restauracji, dogadanie się z orkiestrą, w pewnym momencie piosenka tylko dla Niej i Ty przy wszystkich się oświadczasz) 2. W życiu nie patrzyłbym na opinię rodziców. Nie potrafię tego jakoś argumentować ale taki po prostu jestem - to będzie Wasze życie a nie ich. 3. Pierścionek można kupić wg własnego gustu (z pomocą pani z jubilera - one naprawdę potrafią pomóc) i można się dogadać, że jeśli się nie spodoba to wymieni się na inny. U dobrych jubilerów nie ma z tym problemu. 4. Sorry chłopaki, ale ja uważam, że od zaręczyn do ślubu powinno minąć max rok. Nie wiem skąd to wziąłem, ale takie jest moje zdanie. Możecie mnie za to zbesztać ;) bo wiadomo, że w tym przypadku moje zdanie nie liczy się nic ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Walker3d Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 1. Ja uważam, że zaręczyny powinny być maxymalnie spontaniczne, niespodziewane, najlepiej zrobione "szałowo" (nie wiem, np. wyjście do jakiejś restauracji, dogadanie się z orkiestrą, w pewnym momencie piosenka tylko dla Niej i Ty przy wszystkich się oświadczasz)W 100% sie zgodze . Ja to zrobie w jakimś publicznym miejscu w najmniej odpowiednim momencie . np. w autobusie :lol: . Krzykne najpierw do wszystkich cisza , uklękne i powiem co czuje :wink: ona pewnie będzie w szoku 8O no bo kto by się spodziewał zaręczyn w autobusie :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yaros Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Ja tam się oświadczyłem na weselu znajomych - jedyna szansa, żeby zaskoczyć moje Słoneczko (w innym przypadku gdyby mnie zobaczyła w garniaku to od razu wiedziałaby o co biega ;-)) ). No a co się działo jak się reszta dowiedziała co zaszło ..... ;-)) Totalny szok i zaskoczenie dla wszystkich - i o to chodziło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShKieLet. Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 te forum sie robi jak bravo girl...w stylu "mam kłopot ze wzwodem"....:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 po pierwsze: nie bylo to dla niej zaskoczeniem ze chce sie jej oswiadczyc, bo od dawna wiedzielismy ze chcemy byc razem. Dokładnie tak samo u mnie było, wiedzieliśmy że chcemy być razem i rozmawialiśmy już o ślubie :D po trzecie: slub bedzie dopiero za 3 LATA :lol: (tzn jak skonczymy studia), no bo teraz byloby troszke bezsensu Tak samo, skończyć studia i dopiero ślub, ale zaręczyliśmy się już teraz... 3. Pierścionek można kupić wg własnego gustu (...) Ja tak zrobiłem i trafiłem... wystarczy troszeczkę wyczucia stylu twojej dziewczyny... Pozdrawiam 26 czerwca 2003 ---> echhhhhh... co za data... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paprotek Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 te forum sie robi jak bravo girl...w stylu "mam kłopot ze wzwodem"....:)n/c niektorzy sa "inni" :D daj sobie siana :/ jak Ci sie nie podoba to nie zagladaj :/ a tobie blant zycze, aby sie wszystko udalo :D i zeby pierscionek byl najpiekniejszy :D pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Tylko jak już wybierzesz restauracje to obyś nie odwalił takiej maniany jak koleś w American Pye 3 :lol: :D, Ci co oglądali wiedzą o co chodzi :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paprotek Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Tylko jak już wybierzesz restauracje to obyś nie odwalił takiej maniany jak koleś w American Pye 3 :lol: :D, Ci co oglądali wiedzą o co chodzi :).hahahah :D dobre :D dobre :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turzol Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 PS,OT: turzol - chyba wiesz o kim mowie - chodzi do twojej grupy ;) yyy...Wlasnie nie za bardzo kojarze....Ktos z klanu Santosa :?: :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 te forum sie robi jak bravo girl...w stylu "mam kłopot ze wzwodem"....:)n/c niektorzy sa "inni" :D daj sobie siana :/ jak Ci sie nie podoba to nie zagladaj :/ a tobie blant zycze, aby sie wszystko udalo :D i zeby pierscionek byl najpiekniejszy :D pozdro Przyłączam sie do rzyczen :!: Gratulacje znalezienia tej JEDYNEJ. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur_45 Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 ej przyszlo mi cos do glowy :idea: jak bedziesz sie chcial oswiadczyc nagraj to na kamere :) jestem ciekaw jak zareaguje z reszta inni pewnie tez ;), zeby nie bylo, ze to glupi pomysl to pomysl, ze za 40 lat bedziesz mogl to z zona obejrzec i powspominac :twisted: tylko wez taka mikro kamere jaka james bond uzywa moze w mango maja :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 lukk ... z nami jest tak samo :) tyko że: 1. Ona wie, że chcę być z nią na zawsze, ale nie spodziewa się, że za niedługo to zrobię (20 marca ... również nasza rocznica) 2. Pierścionek ja kupię i ona nie będzie o tym nic wiedzieć :P 3. Ślub również za ok. 3 lata, po studiach itd :) Bardzo mi pomogłeś :) zastanawiałem się właśnie czy ktoś ma taką samą sytuację jak ja :) Aha ... pierścionek co kupiłeś ... złoto, czy białe złoto ??? 1. IMHO na pewno sie domysla :lol: 2. Ja Ci radze: NIE RYZYKUJ!!! (...) (a jak wiesz faceci nie maja dobrego gustu :wink: :lol: Ad.1 Wierz mi ... na 100% się nie domyśla :twisted: Ad.2 Mam gust mam :) Jakoś jej się podoba biżuteria, którą jej kupiłem na studniówke :) I nie tylko jej :P BLANTMEN : To idź z jakąś koleżanką do jubilera Hehe ... muszę iść z nią, bo ona ma taki sam palec :P No i pomoże mi trochę :) te forum sie robi jak bravo girl...w stylu "mam kłopot ze wzwodem"....NC :x :x :x Nie potrzebuję tu twoich głupkowatych dogadywań! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Moze lepiej posluchaj jej co ona czasem mowi :) z swoja kobieta jestem ponad 3lata juz i od czasu do czasu cos tam wspomina jak chcialaby to wygladalo :] Ale ja uwazam zrob to co jej najbardziej by sprawilo radosc, ona wkoncu jest najwazniejsza :) Ja akurat za rodzicami swojej kobiety nie przepadam ani troche, wiec oni dowiedza sie jako ostatni :) wkoncu to nasze zareczyny a nie rodzicow :) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 Widze, że większość "odsunęła" rodziców na drugi plan ... tak też ja zrobię :) Macie racje ... nasz ślub :) Wesela nawet nie robimy, bo ani ja ani moje słonko nie przepadamy nad takimi rodzajami imprez :? Ps. To jej foto :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 domyslilem sie po avatarze :D ja myslalem o slubie cywilnym bo placic "czarnym" za ich uslugi mi sie nie widzi i wogole tej calej czarnej mafii :> To zycze Tobie powodzenia :) mam nadzieje ze nam napiszesz jak sobie poradziles :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 BLANTMEN Oczywiście życzę Ci jak najlepiej na nowej drodze życia, etc... ale czy Twoje posty znajdują się gdzieś poza 'oślą', 'grami' i 'śmietnikiem'? Bo przejrzałem ostatnie 3 strony Twoich postów, i nigdzie indziej ich nie widziałem... Proszę, typowy BLANTMEN ;] A jeżeli w takiej sprawie, jak zaręczyny, musisz się radzić ludzi na forum, to te zaręczyny sobie daruj, bo do dojrzałości Ci jeszcze daleko. Anyway, powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnz Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 PS,OT: turzol - chyba wiesz o kim mowie - chodzi do twojej grupy ;) yyy...Wlasnie nie za bardzo kojarze....Ktos z klanu Santosa :?: :wink: klanu santosa :lol: buahah ten ktos "cinkiem" sie zwie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur_45 Opublikowano 24 Lutego 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2004 ej ziom to jak nagrasz ? jak cos to zawsze mozesz opylic na allegro . . . :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...