srebro- coldplate...

[Arkady]

:D :D :D

aż tak dużo? to dlatego do lutowania używa się cyny a nie srebra :lol:

 

uratuję swój honor: może kafelek by wytrzymał ?? :lol:

 

a tak poważnie to chyba bardziej interesuje nas stopienie srebra a nie jego odparowanie?

[reed]

:D  :D  :D 

aż tak dużo? to dlatego do lutowania używa się cyny a nie srebra :lol: 

 

uratuję swój honor: może kafelek by wytrzymał ??  :lol:

 

a tak poważnie to chyba bardziej interesuje nas stopienie srebra a nie jego odparowanie?

Nie chcialbys zapewne byc blisko tego kartofelka w momencie wlewania plynnego srebra :twisted:

Kafelek tez raczej sie nie nadaje, forme tez trzeba rozgrzac i to bardzo zanim wlejesz do niej plynny metal, inaczej "wykipi" i lepiej nie byc wtedy blisko.

Jak pisalem szamot sie nadaje i grafit z elektrod w piecach lukowych.

[Arkady]

ale qrde chęci mam dobre :lol:

 

co innego krajało by mi serce: traktowanie takiej płytki papierkiem ściernistym, nawet najdrobnjeszym :evil: :)

nie, no wiadaomo - najlepiej u jubilera, gościu ma warsztat i cały tem szajs :)

 

ps

reed~xp, co to ten szamot?

[reed]

ale qrde chęci mam dobre  :lol: 

 

co innego krajało by mi serce: traktowanie takiej płytki papierkiem ściernistym, nawet najdrobnjeszym :evil: :) 

nie, no wiadaomo - najlepiej u jubilera, gościu ma warsztat i cały tem szajs  :)

hehe.....

od czegos trzeba zaczac :)

BTW papierka sciernego, to fakt, troszke zal tak pilowac, ale jak dobrze ktos ci "rozplaszczy" sreberko, to nie ma az tak duzo odpadow.

Zreszta zawsze mozesz je wyplukac i przetopic z innymi resztkami :)

[Gość]

zaraz powinienem otrzymac telefon od zlotnika czy zrobione i za ile :)

 

a apropos odpadow... to srebro jest nie takie drogie :))) i opilki ze szlifu to tak an oko do 10 zl