Skocz do zawartości
fuxmen

mod zasiłki - wielki radiator(no fans)

Rekomendowane odpowiedzi

Chciłabym wyciszyć zasilacz. Więc mam zamiar dać na zewnątrz jednen wielki radiator i do niego przykręcić wszystki tranzystory. A dla obiegu powietrza wew. zasilacza zastosować wiatrak na 5v żey byl nisłyszlany.

Czy ktoś widział gdzies podobną modyfikację, aby był wielki radiator na tyle zasilacza jak to jest w pasywnie chłodzonych zasilaczach??

Poprosiłbym o jakieś namiary bo szukałem na googlach.com i szukaj na forum i nic nie znalazłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla całej powierzchni zasilacza, jeśli bedzie miał dużo żeberek(>3/cm), to wystarczy na jakieś 4-5cm żeby odstawał. Zakładam wycięcie dziury na wtyczkę i włącznik, chyba, że to wyeliminujesz.

Wentyl w środku jest zbędny, rozwierć mu obudowę od góry i styknie.

Jeśłi zasilacz ma >400W, to potrzebujesz albo wyższego radiatorka z większą ilością finów/cm, albo małego wentylka na radiator na zewnątrz. Ale to zaszumi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz mam radiator 7*14*3cm i 12 finów i mam zamiar dać na niego wiatrak 8 cm na 5v co będzie iesłyszalne

a chcę dać wyciągtający pionowo w górę w zasilaczu zeby był jakiś obieg w budzie bo innych nie mam wiatraków co ty nato??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po co walisz radiator, skoro chcesz zamieniać jeden wentyl na dwa?? Toć to sensu ni ma! Metoda na "Polskiego Polityka"??

 

Radiator na zasiłkę do 400W kosztuje 10zł/sztuka, radiator na zasiłkę do 550W kosztuje 25/sztuka, są wykonane z jakiegoś super stopu aluminium i mają cienkie żeberka w dużych ilościach. Anodyzowane na czarno są o jakieś 50-70% droższe, ale też jest je dużo trudniej dostać. Jak znajdę numer w kurtce (mam wizytówkę hurtowni i sklepu), to zapodam na forum, ale prędzej sam coś znajdziesz. Ja bym wentyl mocował dopiero, jeśłi okaże niestabilność w pracy. A w budę wsadź sobie jakiś wciągający na nos na amortyzatorach i będziesz miał po kłopocie. Koszt materiąłów na 36 śrub amortyzowanych: 6,50zł. Właśnie kończę kobitce takie toto montować. nic drgań nie przenosi. Jak dasz emajla na priw, to podeślę króki tutor, obecnie nie mam serwera, żeby to wwalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzisz zrobiłem tak jak ttrzeba szagier elektronik polutował mi to wszystko i jak my odpalili to przy naciskaniu przycisku coś bzyczy i sie nie odpala co to może być ?? nic myśmy chyba nie uszkaodzili bo nic nie widać? moze żle polutowane czy ktoś tak miał wcześniej??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się problemy nigdy nie zdażyły. Może:

a) Coś jest źle przylutowane (zimny lut/brak połączenia)

B) Coś jest podłączone inaczej niż było

c) uszkodziliście któryś z tych biednych małych czarnych elemencików czynnych

d) nie ma podkładki pod którymś z nich, albo jest pod niewłaściwymi, lub metalowy radiatorek/śrubka ma kontakt z radiatorem i z elementem mocy.

 

Ja mam taki system, żeby mi zawsze startowało, że przelutowywuję jeden układ, podłączam go na starym radiatorze i właczam zasiłkę na mały test. Potem, jak już wszystkie mają odpowiedniej długości kabelki, gwintuję sobie radiator i przekręcam pojedynco, za każdym razem sprawdzając czy wstaje. NA sam koniec testuję przy pomocy oporników 20W czy napięcia są +/-OK i jeśli tak, to dopiero wtedy wkłądam do komputera. Jak kiedyś nie miałem kasy i robiłem dla siebie, to jak mi nie wstał za którymś razem, to mnie zimny pot zlał. Ale okazało się, że jeden kabelek został w powietrzu. NA szczęście, do tej pory pracuje bezawaryjnie. Radiator w swoim środku ma 46*C, ale nie ma żadnego wentyla. Na krawędzi ma 26*C, w pokoiku jest 22*C. Pomiar LM35 na zakresie -50-+150 z rozdzielczością 0,1*C po 10min na radiatorze(wciśnięty między żebra). (mam 6 końcówek pomiarowych, kalibrowanych niezależnie na 0*C i 60*C).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się problemy nigdy nie zdażyły. Może:

a) Coś jest źle przylutowane (zimny lut/brak połączenia)

B) Coś jest podłączone inaczej niż było

c) uszkodziliście któryś z tych biednych małych czarnych elemencików czynnych

d) nie ma podkładki pod którymś z nich, albo jest pod niewłaściwymi, lub metalowy radiatorek/śrubka ma kontakt z radiatorem i z elementem mocy. 

 

Ja mam taki system, żeby mi zawsze startowało, że przelutowywuję jeden układ, podłączam go na starym radiatorze i właczam zasiłkę na mały test. Potem, jak już wszystkie mają odpowiedniej długości kabelki, gwintuję sobie radiator i przekręcam pojedynco, za każdym razem sprawdzając czy wstaje. NA sam koniec testuję przy pomocy oporników 20W czy napięcia są +/-OK i jeśli tak, to dopiero wtedy wkłądam do komputera. Jak kiedyś nie miałem kasy i robiłem dla siebie, to jak mi nie wstał za którymś razem, to mnie zimny pot zlał. Ale okazało się, że jeden kabelek został w powietrzu. NA szczęście, do tej pory pracuje bezawaryjnie. Radiator w swoim środku ma 46*C, ale nie ma żadnego wentyla. Na krawędzi ma 26*C, w pokoiku jest 22*C. Pomiar LM35 na zakresie -50-+150 z rozdzielczością 0,1*C po 10min na radiatorze(wciśnięty między żebra). (mam 6 końcówek pomiarowych, kalibrowanych niezależnie na 0*C i 60*C).

własnie myśmy wszystko naraz zrobili i moze dlatego co do odizolowania to było sprwadzane z 3 razy każdyu i nie ma polączenia a co do złego przylutowania to dzisiaj wieczorem bedę sprawdzał ze szwagem i zrobimy to takim sposobem jak mówisz czyli po kolei ale jak ci nie odpalał to czy było takie bzzzzzz i końiec i jak znowu nacisłes to bzzzz nie wiem co to jest szwagier mówi że cos przekaźnik chyba nawala czy coś takiego napisz jeszcze jak co ś chcesz i co może mi pomóć

kurde dopiero sie pozbierałem po niedawnym padzie zasilacza a tu juz taka lipa i jak tu kompa modowac jak same takie wpadki sie zdażają :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mi niewstał, to była cisza. Ja mu drucik, on mi nic. Ale w moim zasilaczu nie ma przekaźnika! Aż zajrzałem mu pod maskę, ale nic nie znalazłem! Ja bym na Twoim miejscu serwis poprosił o schemat lub zasadę podłączania tych układów mocy, inaczej możesz ugrzęznąć. Jeśłi coś zamieniłeś miejscami, to bzzz możye być ze spalania krzemu w tlenie... Jak w którym iskra idzie w środku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mi niewstał, to była cisza. Ja mu drucik, on mi nic. Ale w moim zasilaczu nie ma przekaźnika! Aż zajrzałem mu pod maskę, ale nic nie znalazłem! Ja bym na Twoim miejscu serwis poprosił o schemat lub zasadę podłączania tych układów mocy, inaczej możesz ugrzęznąć. Jeśłi coś zamieniłeś miejscami, to bzzz możye być ze spalania krzemu w tlenie... Jak w którym iskra idzie w środku.

Po pierwsze mam taki sam model zasilacza drugi w domu więc problemów z rozpoznaniem czy źle połączylim nie będzie.

2. A cod o przekaźnika to nie wiem sam o co loto.

3. Nie to bzz jest od tego jakby nie mogło załączyć go prubuje ale cośnie moze tak mi szwagier mówił tak samo miałem w tym proprzednim. A co do jego umiejeętności to lutuje u siedzi w tym od 25 lat. Jak miał 15 lat to wzmacniacze na zamóienia robił więc wierzę w niego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, czasem wystarczy mały, niezauważalny błąd. Życze sukcesu. Jak masz drugi, identyczny, to łatwo pójdzie.

dzięki zobaczymy wieczorem kurde żeby wyszło bo nie mam 70 zeta na zasialcz :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie wymyślił szwagier że tam zamiast jednego tranzystora są takie dwie diody i one noramlnie nie sa odizolowane ale na takim radiatorze muszą być i dlatego było zwarcei i sie nie załacznał zasilacz wogóle moze za kilkadziesiat minut odpisze ze swojkego kompa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o wynalazku diody słyszałeś? Wsadź jedną to Ci o 0,7V spadnie napięcie.

Czy to mierzone w obciążeniu? Czym?

Swoją drogą, cuda Ci siedzieją... Opowiedz jak Ci działa, stabilność, czy dałęś wentyle, czy nie, co tam w kompie piszczy :D

I kontynuuj:!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o wynalazku diody słyszałeś? Wsadź jedną to Ci o 0,7V spadnie napięcie.  

Czy to mierzone w obciążeniu? Czym?

Swoją drogą, cuda Ci siedzieją... Opowiedz jak Ci działa, stabilność, czy dałęś wentyle, czy nie, co tam w kompie piszczy :D  

I kontynuuj:!:

to jest tak seti liczy i komp stabliny pomimo tego 13.3 v na 5 v mam 4.85-89 czsami 81 ale wkońu to Codegen 300 W wnetyl jeden jest jak go puszczena 5 v to raddiator jest letnio-cepły a jak go wyłącze to jest ciepło-gorący ale nie parzy

a z tymi diodami to o co loto??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka mała loteryjka. Wszdzas diodke krzemową, mocną na linie 12V i masz spadek napięcia o 0,7V. Nie zależy od poboru mocy przez kompa. O ile ciut mniej to nieźle, to ciut więcej może być gorzej. Szybsze zużycie komponentów typu dyski, CD, płyta...

Ja bym na Twoim miejscu wydał 15 zł na kit woltomierza i 3,5zł na przełacznik 4-5 pozycyjny i podpiął sobie to pod zasilacz na stałe. JAk coś zacznie nawalać, to się dowiesz, zanim bedize za późno;)

Gratuluję sukcesu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co to doltomierza to nie potrzeba bo mam programowy który zgadza sie z pomiarami z miernika za 400 zeta więc jest ok. Temperatura bez wiatraka jest gorąca przy podstawie można by sie czasami upażyć a jak puszcze wiatrak to jest lepiej, ale to zależy od tempy w pokoju. Ranu był letni jak wiatrak chodził bo w pokoju było chłodniej a teraz jest nagrzane i to dlatego

 

Dzięki za gratulacje też się cieszę.

Napęcie w 100% load:

5 - 4.84

12 - 13.31

1.60 - 1.60

3.30 - 3.31

2.5 - 2.46

więc spoko co do diód to nie chce mi się na każdej lini 12 wolt dolutowywać. Może jak sie uda to przed lub w wakacje wymienie zasilacz i flaki na trochę lepsze więc narazie nie ma sie co martwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...