Głupia sprawa, ale mnie wpienia - może ktoś poradzi.....

[psychochemik]

Na kompie w mojej pracy zainstalowano cosik takiego, że nie widać plików .exe ani nie można niczego zainstalować ani z sieci ani z płyty.

Po odpaleniu i po pojawieniu sie pulpitu pojawia się na kilka sekund po środku ekranu napis WAIT na szarym polu wielkości paczki zapałek i

dalej już tylko czarna rozpacz. Do przenoszenia danych mamy pendrive

pod USB a wersje windowsa na tych kompach to 95 lub 98 i bez wgrania sterów ani rusz. Przeinstalowanie systemu na tych maszynach nie wchodzi w gre, jeśli ktoś wie jak z tym sobie poradzić to będziemy

dozgonnie wdzięczni ja i cała moja ekipa.

Pozdrawiam

psychochemik@interia.pl

[gnz]

nie za bardzo rozumie ... :?

 

czyli odpala sie jakis program z napisem WAIT i potem nic sie nie da zrobic ?

 

nie pojmuje tez jak moze nie byc widac plikow EXE ... nie widac zadnych rozszerzen czy tylko te pliki sa niedostepne ?

 

co do pendrive - skoro potrzebujecie go do pracy to po kiego grzyba ktos z pracy (jak sie domyslam) powgrywal wam taka przeszkode ze teraz sterow nie da sie wgrac :? ?

 

czy ten program jest konieczny ? tzn narzucony wam ze bez niego sie nie obejdzie czy jak ?

 

moze poprostu wylaczcie mu autostart czy tez wogule go wywalic z dysku i bedzie po klopocie ...

[psychochemik]

nie za bardzo rozumie ... :?

 

czyli odpala sie jakis program z napisem WAIT i potem nic sie nie da zrobic ?

 

nie pojmuje tez jak moze nie byc widac plikow EXE ... nie widac zadnych rozszerzen czy tylko te pliki sa niedostepne ?

 

co do pendrive - skoro potrzebujecie go do pracy to po kiego grzyba ktos z pracy (jak sie domyslam) powgrywal wam taka przeszkode ze teraz sterow nie da sie wgrac :? ?

 

czy ten program jest konieczny ? tzn narzucony wam ze bez niego sie nie obejdzie czy jak ?

 

moze poprostu wylaczcie mu autostart czy tez wogule go wywalic z dysku i bedzie po klopocie ...

 

Dzięki za odzew, postaram się naświetlić :

podczas ściągania plików .exe wszystko gra ale nie widać ich potem w folderze docelowym tak jak ukrytych a na penie CD lub dyskietce explorer nie widzi ich absolutnie. W podobny sposób zostały potraktowane opcje internetowe jakiś czas temu - nie ma ich w panelu sterowania i koniec. No i dobranoc - poza stroną firmową serfowanie niemożliwe.

Nad zasadnością działań administratora nie będę się rozwodził bo zapewne domyślacie się co myślę.

Pendrive natomiast są nasze prywatne - zastąpiły po prostu dyskietki, na które niewiele wchodziło i były delikatne <---- reklama niezamierzona.

[MeHow]

a co masz w autostarcie? moze jakies dziwne programy?

 

nigdy z niczym takim sie nie spotkałem :o