Podkrecanie Athlona - zawiecha

[Bociek]

Witam.

Dysponuję sprzętem klasy "dla oszczędnych", czyli tani hardware. Dokładnie rzecz biorąc jest to Athlon XP 1600+ na ECS K7S5A (v1.0 - jeszcze bezawaryjne) i do tego RAM TwinMOS 2x256MB PC3200 400MHz CL2,5. Procek chodzi na FSB 133, a to spowalnia mi RAM. Wrzuciłem dziś piracki BIOS cheepo, aby zwiększyć pole manewru. Przy FSB synchronicznie 147MHz działa bez kłopotów i temp CPU wynosi 51 stopni oraz 34 na mobo (tak pracuję teraz). Niestety po zwiększeniu magistrali o 3 do 150MHz komp wiesza się na krótko po załadowaniu windy. Co ciekawe temperatura procesora i płyty pozostaje bez większych zmian. Czy ktoś podpowie mi czy da się coś z tym zrobić, czyt. podkręcić do 150Mhz, aby stabilnie chodziło?

[forest kila zbila]

sprawdz czy na pewno jest stabilny na 147mhz - tj prime @ 10h czy cos...

 

prawdopodobnie prockowi brakuje napiecia

 

na temat k7s5a jest oddzielny temat!

[Bociek]

Znam temat o K7S5A, ale jak widzisz nie chodzi mi tu o samą płytę, lecz całą sytuację, w której rolę główną gra chyba procesor.

Odpaliłem test CPU + RAM w PC Mark i było ok, a 10 minut temu włączyłem największy Torture Test w Prime 95. Procek wykorzystany w 100% i RAM niewiele mniej - narazie chodzi, a temp utrzymuje się przy tym obciążeniu na poziomie 59-60 stopni.

[Raiden]

prawdopodobnie prockowi brakuje napiecia

Zwiększ troche napięcie

[Bociek]

Faktycznie z tą stabilnością na 147MHz to nie jest dobrze. Prime 95 zwiesił się po niecałych 2h pracy. Teraz na 143MHz działa już 2,5h i czekam dalej co będzie. Jak mam zwiększyć napięcie procka i na jaką wartość?