tommybox Opublikowano 8 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2004 Witam, Chce sie z Wami podzielic sie moimi przygodami z gwarancja i dyskiem Segate Barracuda IV 60 GB. Dysk zakupiony byl w maju 2002 i smiagal bez problemu do konca stycznia 2004, kiedy to zaczal sie dziwnie zachowywac i kazdy z mozliwych programow testujacych dyski twarde (w tym chkdisk pod XP) pokazywal taka sama diagnoze: ponad 8 MB bad sektorow... Nie pomagalo usuwanie partycji, ponowny format - zmiana z FAT32 na NTFS - caly czas ponad 8 MB bad sektorow... Dla 100% pewnosci przed wyslaniem dysku do serwisu, poszedlem do kumpla i u niego sprawdzilismy dysk - kumpel probowal nawet jakims softem do zaznaczania i ukrywania badow - nic nie pomoglo - ciagle ponad 8 MB badow. Dysk ma 36 miesiecy gwarancji - wiec ja wysylalem go do serwisu. (oczywiscie liczac, ze otrzymam nowego Segate). Czekalem dwa tygodnie i tu nagle otrzymuje telefon z serwisu, zebym przyjechal odebrac dysk. Ja oczywiscie jechalem zadowolony "po nowy dysk" - a tutaj niespodzianka: od serwisanta otrzymuje odpowiedz, ze dysk jest i byl w 100% sprawny...ze oni nic z nim nie musieli robic. Dysk przeszedl standardowa procedure testowania w serwisie (program segata, ktory u mnie wykrywal ponad 8MB badow !!! za kazdym razem)... co ciekawe - oddalem dysk do serwisu z dwiema partycjami , a otrzymalem z jedna. (sewisant podkresla, ze nic z nim nie robil tylko zapodal program testujacy - ale tak naprawde robil to drugi serwisant, ktory byc moze dla 100% pewnosci usunal partycje i od nowa zalozyl)...pojawia sie pytanie: dlaczego z dwoch partycji nagle zrobili jedna skoro wszystko bylo OK ??? musieli cos w nim grzebac.... Powiedzcie mi co jest grane ? jakim sposobem mogli usunac te bady ? low format ??? Dysk sprawdzilem i faktycznie nie ma teraz badow...nie wiem czy teraz nie jestem przewrazliwiony - ale dysk jakos dziwnie sie zachowuje - a defragmentacja pod XP jak trwala do 30 min z golym XP na partycji 10 GB - teraz robi sie ponad 3 godziny !!! pozostaje mi jeszcze ponad rok gwarancji - ale jakos nie mam juz zaufania do tego dysku...i nie wiem co z bardzo zrobic. co o tym myslicie ??? pozdr t Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limerro Opublikowano 8 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2004 ciepnij nim o ziemie w reczniku tak zeby ledwo zipial i sprawa sie sam wyjasni :-] a tak w ogole to wlasnie tak mi sie pomyslalo ile awarii dyskow jest spowodowanych kiepskim zasilaczem :] producenci skracaja nam gwarancje, a w sumie to nie nasza wina ze wiekszosc zasilek to tani szajs :] niech maja pretensje do producentow szajsu komputerowego :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_M Opublikowano 8 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2004 Powiedzcie mi co jest grane ? jakim sposobem mogli usunac te bady ? low format ??? Walka o usuniecie tych bad sektorów to nie jest szczęśliwy pomysł, bo one świadczą o tym, ze elektronika dysku, już nie jest w stanie ukrywać bad sektorów, wykorzystując te, które ma ukryte "w zapasie". Takie zjawisko oznacza, że możesz mniej polegać na bezpieczeństwie danych na twoim hdd. Poza tym to się nie polepszy, a najwyżej pogorszy. Np. za kilka tygodni albo miesięcy. :? Puść dokładny test najnowszą wersją SeaTools: http://www.seagate.com/support/seatools/ Tzn. tą, którą instalujesz na bootowalnym cd albo na 2 dyskietkach i uruchamiasz z nich komputer. Jak mi wyświetlił błąd i zapisałem jaki i podałem w serwisie, to od ręki mi wymienili na nowy i jeszcze podziękowali, że sam przetestowałem. :D Nie zapomnij też, że warto wymienić taśmę do hdd oraz ustawić standardowe taktowanie magistrali PCI w BIOSie, jeśli wcześniej podnosiłeś na większe, zwiększając np. FSB dla procesora. Ważne też, żeby się nie przegrzewał, ale temperaturę sprawdzi każdy program czytający parametry SMART. Widziałem też taki wątek: http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=39873, ale to trochę nieładne. Wypróbuj może najpierw uczciwe metody, a w ostateczności... No, oczywiście nie wiem czy opisany tam patent jest na prawdę skuteczny. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommybox Opublikowano 8 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2004 no to widze, ze mi mikrofalowka zostala ;-)... tyle ze moja ma 800W - mam nadzieje ze 1:30 min wystarczy ? a zaislacz mam bdb ModeComa 360W - i nie mysle, zeby on byl przyczyna uszkodzenia dysku.... pozdr t Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...