m0ses Opublikowano 12 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2004 robil ktos juz to? od pewnego czasu chodzi mi po glowie budowa swojego. od podstaw. i super zaawansowanego i dopieszczonego. jakie sa wasze opinie? czy warto sie za to brac? dodam ze czesci moge miec za darmo. moze linki do gotowych schematow. mam ogolny zarys ale chcialbym zobaczyc pare innych rozwiazan. aha jesli ten temat sie juz pojawil to przepraszam.szukalem... nie wiem czy to nie tamat do dzialu elektronika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pmp Opublikowano 12 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2004 IMO nie warto. wątpie czy wymyślisz coś sensowniejszego niż to co zostało już wymyślone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 12 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2004 Zasilacz mniemam komputerowy? Te powszechnie stosowane są to w zasadzie przetwornice impulsowe AC/DC. Jak jesteś w temacie obcykany, to czemu nie, warto próbować. Impulsowe mają znacznie wyższą sprawność przy znacznie mniejszych gabarytach niż te zwykłe, niemagiczne zasilacze, jak choćby na układach serii LM78xx. O mocy nie wspominając - byle tajwański ziemiopłód 300W daje kilkanaście lubo i -dziesiąt amperów dla 12V, a o ile pamiętam "najprądniejszy" LM7812 może ryrać do 5 amperów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMD Rulezz Opublikowano 12 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2004 w no-name zasilaczach owszem sam moduł zasilający (to chyba przetwornica jest) ma np. 550W (tracer) ale erszta jest kichowata. jeśliby wymienić mosfety, radiatory itp to na pewno zasilacz zyskałby sporo, ale PFC nie dorobisz raczej więc jeśli chcesz PFC to musiałbyć przerabiać firmowy zasilacz ale tam z kolei przetwornica ma np 350W a mosfety są dobre jakościowo więc wiele nie zdziałasz. ogólnie wychodzi że nie warto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yotomeczek Opublikowano 12 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2004 IMO nie warto. wątpie czy wymyślisz coś sensowniejszego niż to co zostało już wymyślone. Zrobienie zasilacza impulsowego o dużej mocy w warunkach amatorskich to absurd ... na bank (nawet jak się uda - w co wątpię) koszt będzie wyższy od dobrej klasy zasiłki ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m0ses Opublikowano 12 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2004 ok.ok.ok....... zniechecilem sie... po odpowiedziach ekspertow proponuje zamknac temat thanks anyway Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...