Skocz do zawartości
Kosher

Dzis slyszalem dobry kawal...

Rekomendowane odpowiedzi

Piratez (15:32)

Rzecz dzieje sie na posiedzeniu Akademii Nauk ZSRR. Trofim 

Lysenko, glówny ideolog nowej komunistycznej genetyki", wyglasza referat o dziedziczeniu cech nabytych. Lew Landau, wybitny fizyk, pyta:

- Twierdzi pan, ze gdybysmy obcieli krowie uszy, a potem 

obcieli uszy jej potomstwu - itd. przez wiele pokolen, to wczesniej czy pózniej zaczelyby przychodzic na swiat krowy bez uszu?

- z cala pewnoscia - odpowiada Lysenko.

- A jak wyjasni Pan fakt, ze wciaz przychodza na swiat dziewice?

Hehehhehehehee dooooooobre :D Właśnie idę do dziewczyny, ciekawe czy jej się ten dowcip spodoba? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehhehehehee dooooooobre :D Właśnie idę do dziewczyny, ciekawe czy jej się ten dowcip spodoba?  :lol:

Ja wysłałem właśnie sms'em - ciekawe czy mi się dostanie :oops: :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przychodzi gościu do burdla i prosi o usługę. Szefowa stwierdza że klient nie bardzo wypłacalny jest i go odprawia. "No ale może pani coś znajdzie..." moowi gościu, przebierając nogami. Burdelmama myśli, "Nooo, za to co pan ma to niech idzie do piwnicy, do szatniarza. Klient poszedł, szatniarz uprzedzony juz sciąga spodnie... Klient dobiera się do niego ale podniecenie jakoś zaczęło opadać , mówi "no ale może coś pan powie na zachęte...", szatniarz (grubym głosem): "kocham cię"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz moje trzy grosze:

Kto to jest maz?

-Zastepca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych.

 

i kawal mojego kolegi

 

podczsa komuni w kosciele ksiadz podchodzi do dziweczyny z oplatkiem a ona: - poprosze serowo-cebulowy.

 

Winda

Do windy w której stoi juz blondynka wchodzi pewien facet.

Po zamknieciu sie drzwi pyta:

- Na drugie?

- Iwona. ...

 

Na przemowienie Fidela Castro przybyly rozne

osobistosci, wsrod nich papiez. Fidel zaczyna przemawiac i co

chwile tlum przerywa mu oklaskami, jedynie papiez

pozostaje niewzruszony i pokazuje Fidelowi 6 palcow. Po

3 godzinach Fidel schodzi z mownicy i pyta swego doradce:

- Dobre bylo moje przemowienie?

-Swietne, Fidel.

- To dlaczego papiez nie klaskal, tylko caly czas pokazywal

mi 6 palcow?

- Chodzilo mu o szoste - odpowiada doradca.

- Co szoste?

- Szoste przykazanie..

- A co to za przykazanie? - pyta Fidel.

- "Nie cudzoloz".

- Ale dlaczego on mi to pokazywal???

- A co, mial powiedziec "nie pi 8O rdol" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wysłałem właśnie sms'em - ciekawe czy mi się dostanie :oops:  :)

Mnie się nie dostało :-) Powiedziała tylko, że od początku wiedziała, że jak mówię, że poszerzam na tweaku wiedzę o kompach to ściemniam :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wsi siedzi chłop koło kibla i coś naprawia. Przechodzi obok ksiądz, zaciekawiony sytuacją podchodzi do chłopa i sie go pyta:

- Co robisz?

- Kur*a rozpier*liło mi kibel i musze go naprawić.

- No wiesz, przy księdzu mógłbyś chociaż troche obwijać w bawełne.

- Kur*a, po h*j mi bawełna. Zabije dechami i wystarczy.

 

 

Jak ktos nie zrozumial to niech sie jeszcze raz zastanowi :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pani pyta jasia w szkole:

- jasiu, ile to jest piec dodac piec?

jasiu przebiera rekoma w kieszeniach i odpowiada:

- jedenascie!

 

najglupszy dowcip jaki w zyciu slyszalem:

 

plywajacego spokojnie w wodzie zolwia zauwazyl rekin i pomyslal sobie ze fajnie byloby wyciac mu kawal i go troche nastraszyc. jak pomyslal tak zrobil i zaczal krazyc wokol zolwia wystawiajac co chwile pletwe nad poziom wody. po kilku minutach doszedl jednak do wniosku ze na zolwiu nie robi to zadnego wrazenia wiec zdenerwowany podplynal w jego strone i odgryzl mu polowe ciala. na to zolw spojrzal na niego z wyrzutem w oczach:

- no bardzo k**wa smieszne....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płynie kajakiem Kubuś Puchatek z prosiaczkiem, płyną, płyną,

spokojnie machają wiosełkami... nagle Kubuś Puchatek jak nie

pierd... prosiaczka przez łeb.... Prosiaczek się odwraca biedny i pyta:

- ale co?.. dlaczego?

a na to Kubuś Puchatek....

- a bo wy świnie zawsze cos kombinujecie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo mi sie niezobaczylo na rok ;D- patrze-> 9 wrzesnia no to napisze cos, a znalazlem ten temat szukajac czego innego.. wielkie sorry... spoko zniknie za 2 dni, jak nikt niebedzie pisal ofkors...

jeszczeraz sorry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...