hajper Opublikowano 18 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2004 Jak w temacie - mam R9500 od Herca, na Hynixie 3.3 (konfig w stopce). Bawiłem sie mnożnikiem procka i...karta uleciała... Po włączeniu same krzaki na ekranie. Czytałem gdzieś, ze to objaw, ze spaliło sie zasilanie karty - to prawda ? Wizualnie na nie ma żadnych śladów (oprócz jednego - jeden ząbek agp jest jakiś czarny i wyblakły...). Szkoda mi jej, bo daje sie modować bez problemu, a jak ją wymienie - pewnie strace potoki... Da się coś z tym zrobić ? Ile by kosztowała ewentualna naprawa i gdzie można byłoby jej dokonać ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nozgul Opublikowano 18 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2004 Bez zmodowania, i po odkreceniu karty jest to samo?? Jesli tak, to ewidentnie widac ze karta poszla, moze twoje agp sie sfajczylo, z tad 1 zabek w agp przyfajczony, musialbys sprawdzic na innym kompie - to wykluczy takze, zfajczenie twojego zasilacza, kiedys gdzies czytalem ze w radkach 9500/9700, czesto od niczego padaja pamiatki (uszkadzaja sie), i tez wtedy krzaki pokazuja sie na ekranie. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hajper Opublikowano 18 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2004 Komp działa, włozyłem gf4 w agp i zadnych problemów. Odkręcić nic nie moge, bo już po właczeniu kompa są krzaki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nozgul Opublikowano 18 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2004 sprobuj uruchomic r9500 na innym kompie :). Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...