Zasilacz... czy to nie za malo mocy?

[[cahe]]

Skladam komputer dla znajomej . Postanowilem sie do tego zabrac calkiem profesjonalnie, a poniewaz mam tylko 2000zl (z monitorem i drukarka, glosnikami, klawiatura, obudowa, itp.) postanowilem kupic troche czesci uzywanych... w tym zasilacz :-).

 

Komputer w skrocie bedzie skladal sie z (tylko najwazniejsze elementy - klawiatura nie ciagnie pradu duzo ):

 

- Duron 1600@2200 zmodowany do Athlona

- Abit NF7 lub jesli zabraknie kasy, a nie bedzie na czym oszczedzac jakis porzadniejszy Asrock

- Radeon 9100

- 1x dysk, 1x naped optyczny

 

Czy zeby to uciagnac wystarczy mi taki zasilacz? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=23103426

 

Nie chce kupowac jakiegos codeshita.

[Radoha]

Przy nie kreconym procku to moze i by sobie poradzil, ale na Twoim miejscu zastanowilbym sie raczej nad czyms takim: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=23068222

[[cahe]]

Tak, chetnie bym go kupil, ale w zamian musze oszczedzic na czyms innym (GF4 MX zamiast 9100? :/)

[:Focus]

Wielu już źle skończyło oszczędzając na zasilaczu...

[[cahe]]

Wielu już źle skończyło oszczędzając na zasilaczu...

Ale rozmawiamy o Fortronie, a nie Codegenie. Ten pierwszy przynajmniej wylaczy sie po przekroczeniu normy ATX, a nie spali polowy komputera jak Megabajty, Rople czy rzeczone juz Codegeny. Zreszta:

 

wysłane dnia 26/3/2004 godz. 10:34

Wystarczy.

Skladalem kuzynowi podobny config, tyle ze grafa to GF4 Ti

Smiga na tym do dzis i nie narzeka, zero zwiech/resetow, ale moze ma poprostu szczescie.

BTW, fortronik rowniez kupowany u haszyda.

 

Cytat slow Reed'a :-).