Skocz do zawartości
SKRYTOBOJCA

Plecak KOSTKA the best :)

Rekomendowane odpowiedzi

poszukalem na google tych JanSport i oprocz wysokiej ceny to niczym szczegolnym sie nie wyrozniaja jak dla mnie 300zl za plecak nawet buechhhhhehe :>

 

Moja kostka wytrzymala 5lat gdybym doszyl ramiaczko i poprawil troche to jeszcze spokojnie nastepne tyle by wytrzymala, ale kupilem nowa :) jestem rozrzutny ;)

 

Rocznie wychodzi 12zl za jej uzytkowanie, jak ja kupilem kiedys w skladnicy harcerskiej za 60zl :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam jansporta juz drugiego. w pierwszym zamek cos zaczal sie sypac a ten ktory mam teraz ma juz 4 lata. fakt, ze plecaczki troche kosztuja, ale 30lat gwarancji to jest cos i nie jecza przy wymianie.

 

wczesniej mialem drozszy (240) plecak a przy wymianie wybralem tanszy (200), bo nie bylo nic ciekawego z tych drozszych to jako rekompensate za uszkodzenie plecaka i za rzonice w cenie dostalem koszule i 50% znizki na texasy wranglera a kto tam kupuje to wie jakie maja ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo wysokiej ceny jednak uważam, że jansporty to dobry wybór, choćby ze względu na wspomniany przez Niemca przyjazny serwis i długą gwarancję.

 

Wracając do kostek to nie wiem jak wasze ale moje obydwie miały ciekawą funkcję poboczną: wspaniale utylizowały ksiązki. Po roku każda książka rozlatywała się. Gdzieś jeszcze mam ksiązkę do ruchola w stanie rozkładu, zachwałem ją na pamiątkę bo przez 2 lata wzbogacaliśmy ją z kumplami o "nowe dialogi". Wyobraźcie sobie reakcję nauczycielki jak wzięła taki "słownik wyrazów brzytkich" do ręki :D Nie dość, że okładka była w strzępach to jeszcze te historyjki "Bepy i jej przyjaciól" trochę odbiegały od orginału... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plecak kostka to dla mnie synonim zamierzchłych, wspaniałych czasów liceum :D Nie do zdarcia. Pamiętam jak wymalowałem na całej klapie emblemat Chicago Bulls. Nie było wała by ktoś się nie obejrzał. Choć dziś służy mi w komórce jako worek na narzędzia ogrodnicze to nadal mam ogromny sentyment...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, wracam do mojego starego wątku, sprzed 2 lat hehe

Kupiona używana kostka nie wytrzymała tyle czasu co moja poprzednia (5 lat) :/

Po 2 latach rozpadła się na tyle, że nie warto było się z nią pokazywać ;)

 

Wiec rada na przyszłość, nie kupujcie używanych kostek na allegro ;)

Za to dziś dostałem NOWKE za 50zl, oryginalna z szerokimi belkami.

I mam nadzieje, ze wytrzyma mi tyle co pierwsza.

 

Pozdrawiam wielbicieli kostek :]

Edytowane przez SKRYTOBOJCA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mialem wygodniejszego plecaka niz kostka z szerokimi belkami.

Piszesz że od 7 lat używasz kostek więc wiesz... Na codzień, być może nie da się odczuć takich róznic. Ale jak załadujesz się na wycieczkę, albo jakieś książki + kurtka + parasol i inne [ciach!]ły... to nie ma bata żeby podskoczył wynalazkom typu JanSport Exos za 1000 zł :lol2:

 

Dołączona grafika

 

Poza tym w kostce się wszystko miącha i niszczy. Ale z samego wyglądu jest sympatyczna, dlatego ludzie się z nimi lansują :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją kostkę z szerokimi paskami nosiłem ponad 10 lat, paski parę razy się urwały, ale umiem (prawie) szyć, kolor z zielonego, od ciągłego bazgrania długopisem stał sie w większości niebieski. Niestety w końcu przetarł sie materiał na plecach i plecak spłonoł w ognisku, upiekłem sobie nad nim jeszcze kiełbaskę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz że od 7 lat używasz kostek więc wiesz... Na codzień, być może nie da się odczuć takich róznic. Ale jak załadujesz się na wycieczkę, albo jakieś książki + kurtka + parasol i inne [ciach!]ły... to nie ma bata żeby podskoczył wynalazkom typu JanSport Exos za 1000 zł :lol2:

 

http://www.luggageandleather.com/images/pr...os_back_med.jpg

 

Poza tym w kostce się wszystko miącha i niszczy. Ale z samego wyglądu jest sympatyczna, dlatego ludzie się z nimi lansują :wink:

Na kazde warunki dobra :)

Czy to ksiazki, czy inne bajery, typu pare butelek piwa zawsze sie dobrze trzyma.

Mialem ja na wakacje w gorach, prowiant, woda, aparat i statyw sie zmiescil, po 14h nie bylo tak zle dla plecow.

 

Ja ci dam plecak za 1tys :P

 

Sympatyczny wyglad OK, wole taki niz kolorowe, pstrokate nie wiadomo co, dla dresiarzy ;)

 

edit:

Kurde ale daje ten "zapach" nowosci :D

Edytowane przez SKRYTOBOJCA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sarkazz, nie zapominaj że ten wynalazek tylko w naszym kraju kosztuje aż tyle ;)

Wystarczy naładować dużo do kostki i chociażby do przeciętnego JanSporta, wtedy nagle się okazuje że tan sam ciężar jest innej wagi ;)

 

BTW. "Lekko" starawy temacik ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to zwykły plecak też nie załatwia sprawy. Dopiero sensowny pas załatwia przeniesienie ciężaru z ramion na biodra, i wtedy można mówić o wygodzie. Podobnie wygląda to z plecakami turystycznymi, ciężko z nimi wstać czasami, ale jak już staniesz to się tego nie czuje. W plecakach 20-35l czesto można znaleźć podobne rozwiązania "ze starszych braci" i mozna miec wtedy wygodę :) Ja jakiegos nowego Alpinusa chyba kupie. Dobra firma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam jansporta juz drugiego. w pierwszym zamek cos zaczal sie sypac a ten ktory mam teraz ma juz 4 lata. fakt, ze plecaczki troche kosztuja, ale 30lat gwarancji to jest cos i nie jecza przy wymianie.

Ooo i to jest informacja dla mnie ;) . Niech ktos jeszcze powie tylko, czy chcą jakis rachunek, czy uwierzą na słowo, ze plecak nie ma 30 lat? :lol: . Bo tak się sklada, ze w moim JanSporcie, ktorego uzywam od 6 czy 7 lat przy kazdej okazji (ostro był katowany, oj ostro:>) wlasnie zaczęły sie przycinać zamki dwoch duzych kieszeni i chce go wymienic na nowy - beda robic problemy jak nie znajde rachunku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kiedys chcialem sobie kupic kostke , ale na checiach sie zakonczylo :lol: jak zwykle :D

 

ja juz mam od 4 lat plecak firmy 'Rolling" aka noname ? :D i sie nawet dobrze trzyma , tylko musialem doszyc szelki ,bo pod wpywem duuzych ciezarow sie poprul troszke :P

Edytowane przez dzik86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także popieram grono Jansportowców. :) Kocham to uczucie, które towarzyszy mi w każdy czwartek. Mimo tego, że książek jest tyle, że prawie nie mieszczą się w pokaźnych rozmiarów plecaku, nie czuję się jak jakiś cholerny wielbłąd. A i jak jadę na dalszą wyprawę rowerową, to narzędzia i picie mogę spokojnie i wygodnie sobie wieźć. Najdziwniejsza rzecz jaką w nim przewoziłem, to gąbka z materaca o wymiarach 1,5m x 0,6m x 0,15m. Wpychaliśmy ją z kolegą we dwóch i do tej pory nie wiemy jakim cudem nam się to udało, a potem jeszcze do mniejszej kieszonki upchnąłem książki i mojego radeona wraz z pudełkiem. ;-) Aktualnie planuję montaż jakiegoś małego (1,5-2l) bukłaka z rurką w kieszonce na MP3. Tym sposobem zrobie sobie z mojego ukochanego plecaka mini-cammelbag na rower. :) Czy któryś z właścicielów kostek może się pochwalić taką praktycznością? :banana:

 

Żeby nie było: Peace. Kostki też są fajne. Można je porównać do Tanich win, albo Asrocków Dual Sata - "Są dobre, bo są tanie i dobre." ;-)

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo i to jest informacja dla mnie ;) . Niech ktos jeszcze powie tylko, czy chcą jakis rachunek, czy uwierzą na słowo, ze plecak nie ma 30 lat? :lol: . Bo tak się sklada, ze w moim JanSporcie, ktorego uzywam od 6 czy 7 lat przy kazdej okazji (ostro był katowany, oj ostro:>) wlasnie zaczęły sie przycinać zamki dwoch duzych kieszeni i chce go wymienic na nowy - beda robic problemy jak nie znajde rachunku?

gwara na 30lat ? :lol: jak ci nie dali karty gwarancyjnej gdzie jest tak napisane to po dwoch latach moga olac cie sikiem poprzecznym [;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gwara na 30lat ? :lol: jak ci nie dali karty gwarancyjnej gdzie jest tak napisane to po dwoch latach moga olac cie sikiem poprzecznym [;

Sorry, ale to ze JanSport ma gware na 30 lat to raczej jest nie do podwazenia :P . Chodzi o to, ze przy takim okresie gwarancji logiczne jest, ze paragon moze sie gdzies zapodziac oraz to, ze plecak nie moze miec 30 lat, bo wtedy jeszcze go nie produkowali :P . Niemiec pisał, ze JanSport nie robi problemow, wiec w moim przypadku moze tez nie bedzie robił - sie zobaczy:>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest JanSport a nie biedronka. Ale i tak trzeba mieć paragon.

Sorry, ale to ze JanSport ma gware na 30 lat to raczej jest nie do podwazenia :P . Chodzi o to, ze przy takim okresie gwarancji logiczne jest, ze paragon moze sie gdzies zapodziac oraz to, ze plecak nie moze miec 30 lat, bo wtedy jeszcze go nie produkowali :P . Niemiec pisał, ze JanSport nie robi problemow, wiec w moim przypadku moze tez nie bedzie robił - sie zobaczy:>

wtedy to juz nie jest gwarancja tylko "dobra wola sprzedawcy" z gwarancja to to ma tylko nazwe wspolna. :> gwarancja jest tylko wtedy gdy masz karte gwarancyjna z warunkami.

znam sklepy Nike i paru innych gdzie nie robia problemow znam tez takie(tez drozsze i "bardziej burzujskie" ;) od nike) gdzie najpierw mowia ze jest gwara a potem "ma pan karte gwarancyjna?" :lol:

moja rodzicielka przez 5 lat byla Rzcznikiem konsumentow wiec troche przepisow lyknolem :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wtedy to juz nie jest gwarancja tylko "dobra wola sprzedawcy" z gwarancja to to ma tylko nazwe wspolna. :> gwarancja jest tylko wtedy gdy masz karte gwarancyjna z warunkami.

"They are known for their lifetime warranty on their products, as well as a long history of innovations."

 

Poza tym w Jansporcie gwarancje rozpatruje bezpośrednio polski dystrybutor/przedstawiciel (to do niego odsylasz plecak), a nie sprzedawca w sklepie ktory dopiero to odsyła dalej. I nie jest to dobra wola, tylko renoma marki.

 

najpierw mowia ze jest gwara a potem "ma pan karte gwarancyjna?" :lol:

No jak ktoś kupuje produkty za sporą kasę, objęte gwarancją, i nie zatroszczy się o kartę gwarancyjną, to jest sam sobie winien bycia frajerem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesli niema karty gwarancyjnej to jest dobra wola sprzedawcy/producenta!! ale dobra zyj sobie w przeswiadczeniu ze to wszystko takie super fajne jest nie chce mi sie z toba klucic niezdziw sie jak cie oleja bo wedlug prawa oni sa w pozadku. gdybys chcial sie sadzic nie masz szans na wygrana.

 

No jak ktoś kupuje produkty za sporą kasę, objęte gwarancją, i nie zatroszczy się o kartę gwarancyjną, to jest sam sobie winien bycia frajerem.

sek w tym ze tej gwarancji nie daja! wyskakuja z tekstem "gwarancja na podstawie paragonu" czyli kupa nie gwarancja. wtedy sie wjezdza sprzedawcy z innymi paragrafami(zgodnosc z umowa etc :P ) Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...