wilk100 Opublikowano 29 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2004 Moze temat nie na to forum ale prosze o wyrozumialosc Ludziska kto z was ma cieniasa i ma problemy tego typu ze kiedy pada sobie desczyk albo zima jest chlapa to samochodzik ten odmawia posluszenstwa. Pracuje wtedy na jednym garze. Swiece zmienione , kable tez cewka sprawna . Najgorsze to to ze kiedy jest cieplo powiedzmy te 15 stopni to w wodzie to ja moge go kompac i jezdzi dobrze ale temperatura bedzie rzedu 0-5 C i tylko jeden gar pracuje. Kupilem nowe swiece Bosha i po 30 km padla kupilem druga ta sama sytuacja wiec zalozylem jedna swiece od UNo 3 elektordowa, uzywana o przebiegu 15 tys i na nich moge jedzic ile chce a na nowych boshach nie. Kiedy sie poddalem pojechalem do mechanika u niego na zawaloanie samochod chodzil dobrze. Ale po wyjedzie od niego sytuacja sie powtarza . No niestety robie przy samochodach troche ale tu rozkladam rece kiedy desczyk pada:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dexiak Opublikowano 30 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2004 samochod w ruchu = prad, paliwo , powietrze. Postaraj sie usystematyzowac swoje poszukiwania. Skoro prad jest OK, to szukaj dalej. Pomysl ( z tych malo prawdopodobnych) .. przez uklad dolotowy powietrza dostaje sie wilgoc=woda. ? Oczywiscie zakladamy ze tankujesz PALIWO a nie bog wie co:) zreszta.. tego nie wiedza nawet najstarsi gorale co wlewamy do swoich pojazdow.. ;] pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk100 Opublikowano 30 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2004 Moze inaczej : Paliwo tankuje na stacji a bog wie co jest w tym paliwie , ale to nie paliwo zreszta co zdazylem sie zorientowac od wystawienia tego tematu nie tylko ja jestem tak pokrzywdzony. Wielu uzytkownikow cieniasow ma problem z desczem tudziez woda. Moze to letni samochod cinquecento Tropico :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dexiak Opublikowano 30 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2004 no wiec odbijajac pileczke pisze jeszcze raz sprawdz szczelnosc puszki filtru powietrza, przewodow. Rownie dobrze moze byc w _zlym_ miejscu filtr powietrza( zbyt nisko drogi, zbyt blisko kola) skoro to masowa przypadlosc zakupowozow. Uklad paliwowy raczej odstawiam na bok bo gdyby tam dochodzilo do "skazenia" woda to tak czy inaczej po_deszczu na drugi dzien nadal bys jezdzil na dziadostwie a jak mniemam sytuacja ustepuje wraz z pogoda. A co do pradu... awaryjnie kup sobie podreczny WD40 taki wrecz kieszonkowy... a wszystkie punkty ktore zdaja ci sie byc podejrzane zasmaruj jakas wazelina czy innym mazidlem technicznym. pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e!Gr00bY Opublikowano 30 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2004 Kup jak człowiek porządne świece NGK, a nie jakieś wynalazki. Spróbuj spryskać przewody WN takich shitem przeciwko wodnym. Kiedyś ruskowi pomagałem Łade odpalic - podpielismy pod mój akumulator i nie daje znaków życia. Ja sie pytam czy nie ma czegoś do popsikania po przewodach - trochę popryskalismy i odpaliła z ręki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilk100 Opublikowano 30 Marca 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2004 Nie w kazdym samochodzie sie NGK sprawdzaja w jednym w cienkich pasuja a drugim nie. Wlasnie co do smarowania mazidlem technicznym to zabezpieczylem siliconem A co do plynow to leje Cx-80 srodek dobrya ale kable sie zeslizguja z cewki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...