Laptop: "Aristo" albo "Maxdata" który le

[ru-dy]

Jest taka sytuacja, musze kupić laptopika i wacham, się którego wybrać, kompa potrzebuję do pracy i będzie mi musiał wystarczyć na długo, bo taki wydatek to raz na 25 lat :-) Wybrałem dwa, maxdatę i aristo, ogolnie aristo ma więcej bajerów i wyjść ,ale maxdata chyba jest bardziej solidną firmą (?) i tu mam problem czy zaufać temu "Aristo", bo sie przyznam że tą firmę to pierwszy raz na oczy widzę, a może lepiej polecicie coś innego w cenie do 5 tys. Na kopie bedą chodziły aplikacje biurowe a nie 3D no i od czasu do czsu włącze jakiś film

 

 

 

Aristo 2600 C2400 / 15.1" / combo / 40GB / 256MB + torba 4544 PLN

Link:

http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10228

 

Maxdata M-Book 1000T (A2000+ / Combo / 20GB/ 256MB) + torba 4399 PLN

link:

http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=9381

[gent]

rozumiem ze C2400 to celek 2.4 ... :D

wiec bierz max data 8) - moze linkami zazuc, bo bardzo malo powiedziales o tych laptopach :?

[ru-dy]

rozumiem ze C2400 to celek 2.4 ...  :D  

wiec bierz max data  8)  - moze linkami zazuc, bo bardzo malo powiedziales o tych laptopach  :?

 

Hej, no jak to, są przecież linki ;)

[wojwar]

rozumiem ze C2400 to celek 2.4 ...  :D  

wiec bierz max data  8)  - moze linkami zazuc, bo bardzo malo powiedziales o tych laptopach  :?

 

Hej, no jak to, są przecież linki ;)

Ech... z tych dwóch to ja wybiorę jakąś Toshibę

 

ani ARISTO (który reprezentuje poziom Gericoma - note tej firmy rozsypują się po pól roku), ani maxdaty - która reprezentuje poziom ARISTO (takiego notebooka ma mąż mojej koleżanki z pracy), a o maxdacie wiem tyle że to taki sam składak jak GERICOM, tudzież ARISTO (nie sprawdzałem osobiście - szczerze wątpię bym odwazył się na taki eksperyment za taką kasę - biedny zawsze 2 razy traci)

 

Chcesz kupić Notebooka, który będzie ci służył dłużej niż 3-5 miesięcy (po taim czasie rozpadają się obudowy w tych składakach ;) sypią się matryce i rozpadają napędy) to kupisz sobie tego:

 

http://www.karen.pl/KatItem.asp?id=25&KatItemCId=2317

http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10436

 

Zresztą - aby uprościć poszukałem komentarzy o tym sprzęcie:

 

Maxdata:

Komentarz

pracuje na tym komputerze już od 4 miesięcy. Zalety: Baterie (czasami nawet do 4,5 godz.) Wydajność, gwarancja... (facet jeszcze z niej nie korzystał ;) za to ten cytowany pod spodem już tak)Wady: Matryca bardzo blada, słaby kont widzenia, przyciski od touhpadu źle wbudowane.

 

Komentarz

Jestem użytkownikiem tego wynalazku od pół roku wady: -skrzypiąca, trzeszcząca, nieodporana na wycieranie obudowa -najgorszy serwis gwarancyjny (po powrocie z serwisu [padł napęd] -laptop wrócił brudny, źle spasowana obudowa, nieopląbowany, napęd piszczy i dużo wolniej kręci) -przyciszony dźwięk z głośników to porażka -grafika, pamięci zalety: -procesor -jestem mile zaskoczony żywotnością baterii -cena

 

Aristo:

Nie polecam. Mimo szybkiego procesora wydajność komputera jest niewielka. Laptop mocno się grzeje a wentylator bardzo głośno pracuje. Matryca LCD jest nierównomiernie oświetlona.

 

Oczywiście zdarzają się też pozytywne opinie (średnio - 1 pozytywna na 2 negatywne ;) - która to po pół roku zamienia się w negatywną)

 

Pprzeczytaj opinię która zamieszczona jest na komputroniku pod tą toshibą, pod którą i ja mogę się podpisać - w firmie mamy 4 notebooki toshiby (było 6, ale 2 ukradli) - C400 które kupione 5 lat temu chodzą do dzisiaj (co prawda po wymianie baterii - ale ta niestety w każdym jest do wymiany po jakimś czasie) bez ŻADNYCH usterek

 

Toshiba jest nie do zajechania podobnie jak toyota pickup wśród samochodów (heh ... widziałem ostatni top gear: facet utopił w morzu toyotę picukup na 6 godzin, potem ją wyciągnął; mechanik w ciągu 2 godzin, bez części zamiennych, używając śrubokręta, kluczy i smaru przywrócił ją do życia, następnie autko polali benzyną i podpalili; wcześniej jeździli nim po dość sporych schodach, rzucali na niego przyczępę kampingową, wjechali w drzewo, używali kuli do wyburzania budynków do "prostowania" karoserii... na koniec auto wjechało na własnych kółkach do studia... toyota kupiona za 1000Euro miała z 10 lat albo i więcej)

 

na minus toshiby zaliczyć trzeba brak nagrywarki - ale za to masz legalną wersję WinXP - aristo daje ci płytę ze sterownikami, a maxdata w opcji dr DOS ;)

 

Naprawdę nie masz tych 500 zł aby dołożyć (podałeś 5000 zł jako limit) ? no i sprawdź czy w karen dają torbę i jak jest z torbą w komputroniku. Pjawiają się też różnice w opisie - w komputroniku piszą że note ma 15 cali TFT, w karen (skąd komputronik je zapewne kupuje) piszą że ma 14 - trzeba to wybadać ;)

[kosmo]

Czy ja wiem czy toshiby są nie do zajechania. Moj tata kupil sobie toshibe. Pracuje na statku, co prawda warunki dla laptopa ciezkie (wibracje, fale itp) i po roku padl HDD a potem po miesiacu CD ROM. Nie mowie ze toshiby sa zle ale to ze tez sie czasem psuja :)

[wojwar]

Czy ja wiem czy toshiby są nie do zajechania. Moj tata kupil sobie toshibe. Pracuje na statku, co prawda warunki dla laptopa ciezkie (wibracje, fale itp) i po roku padl HDD a potem po miesiacu CD ROM. Nie mowie ze toshiby sa zle ale to ze tez sie czasem psuja :)

jeśli będziesz rzucał notebookiem - to każdy dysk twardy padnie ;) i tutaj tego nie przeskoczysz

 

tak samo jeśli napchasz do CD pyłu kurzu itd itd - też padnie

 

pisałem o toyocie, ale porównując oczywiście nie miałem na myśli palenia note, czy wkładania go do wody.

 

Przy normalnym użytkownaniu notebook ten się sprawdza - a te składane, jeśli normalnie ich używasz to po pół roku się rozsypują, a przecież nie o to chodzi