Skocz do zawartości
bogdans1

Dysk twardy... problem :(

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio "zginął" mi dysk...

Podłączyłem dysk do kompa (40GB Seagate) i w biosie jest wykryty, w Windowsie XP też jest w urządzeniach, a nie ma do niego ikonki :( nie można sprawdzić co jest na nim (a nie chcę stracić tych danych :( ).

Sprawdziłem dysk programem Seagata do dysków i wypisał, że wszystko jest OK... ale dysku nadal nie widać :(

Sprawdzałem też na drugim kompie i to samo.

Może ktoś z Was miał podobny problem i może mi coś doradzić - wielkie dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale sprawdzałem na dwóch kompach i żąden nie wiedzi dysku :( (widzi tylko w biosie)

Na jednym jak wybiorę "zarządzaj" mam dysk 38GB oznaczony jako "Nie przydzielony" -czyli pewnie jakby był pusty i niesformatowany, na drugim kompie ten sam dysk ma ok 7GB (tak jest widziany) i też jest "Nie przydzielony".

Nie wiem co da się zrobić- bo nie chciałbym tracić wszystkiego z dysku :( a widocznie coś sie z nim stało, bo dzień wcześniej działał dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zniknęły ci partycje, zdarzało się kilku osobom na forum. spróbuj zassać program typu "fast file undelete" i może odzyskasz dane choć wątpię, tam musi bydysk widziany w win.

 

załóż nową partycje i próbuj przeszukać żeby odzyskać, dysk nie powinien być uszkodzony, partycje ci ukradli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co zrobić z dyskiem (SeagateU5 40Gb) jak komp go widzi w biosie partycje można zrobić, program do testoow dysku pokazooje zero błędoow - ale za skarby świata nie da sie go niczym sformatować ?!

  • Czego jush proobowałem:

 

[*]Prooba przywracania MBR (instalatorem WinXP i programem ktoorego nazwy jush nie pamiętam)

 

[*]Skanowanie oprogramowaniem Seagate SeaTold (żadnych erroroow)

 

[*]Partycje w fdisku FAT32 - formatowanie z dyskietki startowej Win98 nie powiodło się.

 

[*]Formatowanie Windowsowskie FAT32 nie powiodło się (system mam na Barracudzie)

 

[*]Partycje instalatorem Win2k3Server NTFS - formatowanie nie powiodło się.

 

[*]Foratowanie Windowsowskie NTFS - nie powiodło się.

Ogoolnie robiłem zawsze jedną partycje - zawierającą cały dostepny obszar na dysku - a formatowanie za każdym razem przebiega prawidłowo do ~20% potem dysk "żęzi" i pasek postępu stoi w miejcu i po około 15 minutach wywala info "Nie można sformatować tego dysku." :? Jestem załamany :o Dane ktoore tam były nie były ważne, ale zaczyna mi jush brakować miejsca :? Chciałbym odzyskać chociaż część powierzchni dysku :?

PS.

Mam Win2k3Server więc PM8 odpada :? proobowałem u qmpla, partycje robi elegancko i sformatować się ich nie da... :x

Wszelkie sugestie mile widziane... 8)

Z goory dzięki 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co zrobić z dyskiem (SeagateU5 40Gb) jak komp go widzi w biosie partycje można zrobić, program do testoow dysku pokazooje zero błędoow - ale za skarby świata nie da sie go niczym sformatować ?!

  • Czego jush proobowałem:

 

[*]Prooba przywracania MBR (instalatorem WinXP i programem ktoorego nazwy jush nie pamiętam)

 

[*]Skanowanie oprogramowaniem Seagate SeaTold (żadnych erroroow)

 

[*]Partycje w fdisku FAT32 - formatowanie z dyskietki startowej Win98 nie powiodło się.

 

[*]Formatowanie Windowsowskie FAT32 nie powiodło się (system mam na Barracudzie)

 

[*]Partycje instalatorem Win2k3Server NTFS - formatowanie nie powiodło się.

 

[*]Foratowanie Windowsowskie NTFS - nie powiodło się.

Ogoolnie robiłem zawsze jedną partycje - zawierającą cały dostepny obszar na dysku - a formatowanie za każdym razem przebiega prawidłowo do ~20% potem dysk "żęzi" i pasek postępu stoi w miejcu i po około 15 minutach wywala info "Nie można sformatować tego dysku." :? Jestem załamany :o Dane ktoore tam były nie były ważne, ale zaczyna mi jush brakować miejsca :? Chciałbym odzyskać chociaż część powierzchni dysku :?  

PS.

Mam Win2k3Server więc PM8 odpada :? proobowałem u qmpla, partycje robi elegancko i sformatować się ich nie da... :x  

Wszelkie sugestie mile widziane... 8)

Z goory dzięki 8)

 

memorando@wp.pl

hddregenerator twoją ostatnią deską ratunku:) no i memorando:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie Regenerator, to Easy Recovery (PRO), poszukasz - znajdziesz. Powinno Ci pomóc. Tylko że musisz mieć do niego drugi dysk, coby na niego pozgrywać odzyskane dane.

Mam dwa dyski ale nie chodzi o dane 8) Poprotu Seagate'a U5 nie da się sformatować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...