j.h.hudy Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2004 po zmianie w biosie z 266 mhz i cl3 na 400 mhz cl2 nie ma znaczacej roznicy w wynikach w aida i w sisoft sandra zapis weikszy o 50 mb a odczyt o 100 czemu tak sie dzieje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2004 bo pewnie puszczasz je asynchro z procem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j.h.hudy Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2004 czyli tak jak myslalem :P bo proc mam na fsb 133 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fac30FF Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2004 A ja sie zastanawiam nad taka sytuacja: Mam 2x256 Kingstony standardowo 333 i jakies timingi. Jakis czas chodzily sobie na 400 2,5-2-2-11 @2,8V i wszystko bylo OK. Zejsc z CL ponizej 2,5 nie da rady. Teraz puscilem je na 430MHz z timingami 2,5-2-2-11 i zobaczylem co bedzie w AIDA32: cl2.5-2-2-11 odczyt 3279 zapis 1245 Niestety niestabilnie, ale jak na te pamieci to chyba i tak spox. W kazdym razie poczalem szukac stabilnosci, najpierw poprzez timingi: cl3-2-2-11 odczyt 3274 zapis 1235 niestety niestabilnie Skonczylo sie na: cl3-3-3-11 odczyt 3263 zapis 1254 stabilnie. Zastanawiam sie dlaczego takie male roznice sa miedzy cl2.5 a 3. Wszedzie gdzie czytalem zawsze mowilo sie, ze timingi to podstawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adas01 Opublikowano 7 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2004 timingi to podstawa, a na AIDA32 świat się nie kończy, to tylko test syntetyczny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...