Teraz to już koniec

[MieczySław]

Narzekałem na mój nienajnowszy już komp , a przecierz służył mi wiernie jak pies.

Proc. 766

RAM 128

Graf. 32 MB

Chyba zbyt wiele od niego wymagałem.

Z Win98 przeinstalowałem na XP - zauważyłem że niema sterów do mojego starego skanera i drukarki na ten system.

Zainstalowałem 98 jako drugi na innej partycji - po jakimś czasie zauważyłem spowolnienie systemów.

Przeniesienie ważnych dokumentów itp.na partycję E: Dalej format C: i D: i instal 98.

Niestety system nie pracował już jak kiedyś , a dzisiaj zauważyłem że procesor po samym uruchomieniu systemu urzywa100% zasobów.

Temperatura w porządku , sterowniki również , żadnych nowych programów. Dwutygodniowa Panda AntiVirus Titanium.

Trzy dni temu wsadziłem na dysk film "Pasja" - jestem katolikiem ale może trochę wątpiącym i raczej nie wierzę w cuda.

W zasadzie już wtedy AllPlayer nie chodził i odintalowałem go i urzywam mniej rzernego CinemaPlayer.

Może pozostałość na partycji E: plików urzywanych przedtem w XP. Może dyski w systemiemają różne konwersje plików.

Może zrobić konwersję do NTFS ? Już naprawdę niemam siły na następną reinstalkę.

Mój staruszek Pentium 100 z którego teraz z Wami gadam chodzi jak burza w porównaniu do tamtego.

Odłączenie od sieci też nic nie pomaga.

Poradźcie Panowie coś , jest nas tak wielu.

[LPC]

na poczatek radze przeczytac Reglamin ..... a nastepnie zmiana tytoołoo topicu

[MeHow]

hm, a sterowniki do chipsetu zainstalowane? :>

[MieczySław]

Dziękuję i przepraszam.

To była po prostu Panda.

Wywaliłem ją.