Skocz do zawartości
berkut

Turbinka :P

Rekomendowane odpowiedzi

wy ludzie sie cieszcie ze jeszcze na tym forum mojej fotki nie bylo ;)

To ta na avatarze to nie twoja?? :)

A teraz serio - tylko sledzic postepy - napewno (znajac dokonania Berkuta cos sie z tego wykluje ;) ) - ja juz zamilke - nie bede zasmiecal dyskusji inteligentniejszych a jedynie czytal - moze cos sie naucze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co to jest ten wastgate ktory powinien byc polaczony do wylotu powietrza?? 

Wastegate przepuszcza nadmiar spalin by nie napedzaly turbiny, dump valve nadmiar powietrza by kompresor nie robil tzw., surge i by nie zwalnial

 

Wlasnie tym wastgatem mozna sterowac i bardzo dokladnie zrobic proporcje co do mieszanki powietrza z paliwem.

Ten drugi znany jest tez pod nazwa blow-off valve, i nie chodzi o to zeby turbina nie zwalniala tylko o to zeby cisnienie przy zamknietej przepustnicy jej nie rozwalilo albo po otwarciu nie rozwalilo silnika. ;)

 

P.S. Pisze sie na pierwszy rozruch silnika nawet jesli mial by byc nieudany. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie tym wastgatem mozna sterowac i bardzo dokladnie zrobic proporcje co do mieszanki powietrza z paliwem.

Pamietaj ze wtedy sporo spalin ucieka bokiem nie napedzajac turbiny. Boje sie tego co sie moze wtedy stac, ale przekonam sie dopiero jutro gdy skoncze komore spalania i polacze wszystko, naleje oleju (0W40 najprawdopodobniej - nawet na zimnym oleju turbina chodzi niezwykle lekko), zloze takze wymiennik ciepla i narazie chlodzic bede za pomoca mojego PH402 i wiadra wody byczego

 

 

Zostawilem ten wastegate bo chce go (jesli sie uda) wykorzystac do tego by sprezarka mogla produkowac wiecej gazow nie przekrecajac sie

 

Ten drugi znany jest tez pod nazwa blow-off valve, i nie chodzi o to zeby turbina nie zwalniala tylko o to zeby cisnienie przy zamknietej przepustnicy jej nie rozwalilo albo po otwarciu nie rozwalilo silnika. ;)

To takze, ale ma to takze taki sens ze powietrze wpada w oscylacje ktore moga rozwalic kompresor (surge) i pozatym za duze cisnienie i brak przeplywu powietrza powoduja ze turbina BARDZO zwalnia

 

P.S. Pisze sie na pierwszy rozruch silnika nawet jesli mial by byc nieudany. :P

z ktorej jestes czesci wawy ? sadyba-wilanow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!!!

Witam Was. Obserwuję uważnie ten wątek i jestem pełen podziwu. Trafiłem tu ze statystyki mojej strony, na którą niektórzy z Was dotarli. Zajmujemy się podobnymi tematami, choć my w nieco mniejszej skali. Widzę jednak, że problemy mamy podobne. My walczymy obecnie właśnie nad modyfikacją komory spalania. Dążymy do maksymalnego skrócenia tzw, czasu akomodacji turbiny (reakcja na drążek przyspieszacza). W tym wątku zauważyłem podobną kwestię. Jeśli macie jakieś doświadczenia z rozwiązywaniem tego problemu, to chętnie poczytam. Jakie prędkości osiągacie w "kartingu turbinowym"? Domyślam się, że też całkiem spore. Nasze jet-y lecą ok. 400km/h.

BERKUT, na Twoje ręce składam specjalne gratulacje i życzę dalszych sukcesów. Chłopie, to właśnie Ty należysz do grona jak najbardziej "normalnych".

W dzisiejszych realiach, nabrzmiałych od oszołomów, wspaniale jest zobaczyć grupę pozytywnych zapaleńców.

 

Pozdrawiam z Poznania

Tomasz Kiciński

 

www.jetmodel.webpark.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dorzuce swoje trzy grosze.

Gdzieś po drodze przewinął się temat rozruchu tego silnika.

Nie wiem jak będziesz to chciał rozwiązać u siebie, ale w silnikach modelarskich przeważnie stosuje się rozruch przy pomocy sprężonego powietrza.

W starszych konstrukcjach i tych bardziej amatorskich używano poprostu takiego "pistoletu" do przedmuchiwania, podobnego do tych jakie stosuje się w warsztatach samochodowych.

Kolesie wtykali to poprostu we wlot sprężarki pod odpowiednim kątem, tylko że chyba ciśnienie jakiego używali było sporo wyższe od tego w kompresorach lakierniczych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanko z innej beczki.

Na pierwszym zdjeciu widze pudelko po Solteku SL-75FRN2. Zaryzykuje stwierdzenie, ze po moim :) Jakies sukcesy w zabawie w wymiane NB ?

 

Ale jak widze, juz masz troche czasu, wiec moze znalazlbys kosteczkke mojego biosa i mi ja odeslal :?: :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajmujemy się podobnymi tematami, choć my w nieco mniejszej skali.

Zapomniales dodac ze z lekka bardziej profesjonalnie ; )

 

My walczymy obecnie właśnie nad modyfikacją komory spalania. Dążymy do maksymalnego skrócenia tzw, czasu akomodacji turbiny (reakcja na drążek przyspieszacza). W tym wątku zauważyłem podobną kwestię. Jeśli macie jakieś doświadczenia z rozwiązywaniem tego problemu, to chętnie poczytam.

Moze wpierw wrzuce link: http://jet.nitro.dk/

Rozni sie to troche od waszej komory spalania ("my" uzywamy 1 kubelkowa komore, wy uzywacie duza na obwodzie). Jesli wczytasz sie w tresc to twierdza ze reakcja silnika na "gaz" jest bardzo gwaltowna. Teraz tylko zanalizowac czemu tak jest patrzac sie na komore i moze jakies wnioski wyciagnac. Chwilowo jedyny pomysl jaki mi przychodzi to to ze ich plomien pali sie na duzej objetosci, jest rozproszony i ma sporo miejsca na wydluzenie sie podczas gdy u nas nie ma go wcale.

 

2 sprawa to czy myslales o wtrysku wody + alkoholu ? Rozumiem ze jest to niepraktyczne w modelu niemniej jednak mozna osiagnac chwilowy OGROMNY skok mocy (rozpedzanie turbiny), jedyne czego nie mozna przeskoczyc to zadlawienie kompresora.

 

3 rzecz ktora moglibyscie sprobowac to zamiast uzywac otworow ktorymi wpada powietrze uzyc szczelin 1mm i zagiac blache w taki sposob by powietrze wewnatrz komory spalania wirowalo z duza predkoscia, w takim kierunku by wlatujac na kierownice gazow wylotowych nie tracilo energii i by pomagalo im. Dziala to troche jak sztuczne wydluzenie komory spalania.

 

Jakie prędkości osiągacie w "kartingu turbinowym"? Domyślam się, że też całkiem spore. Nasze jet-y lecą ok. 400km/h.  

Turbina ktorej uzywam jest malutka, Garret T3 55 trim. Jego kompresor jest 11mm mniejszy od waszego, co najprawdopodobniej przeklada sie 1:1 na moc. Ponadto wy macie turbine osiowa.

Mysle ze jesli popedzi 50-70km bedzie niezle.

 

Nie wiem jak będziesz to chciał rozwiązać u siebie, ale w silnikach modelarskich przeważnie stosuje się rozruch przy pomocy sprężonego powietrza.  

W starszych konstrukcjach i tych bardziej amatorskich używano poprostu takiego "pistoletu" do przedmuchiwania, podobnego do tych jakie stosuje się w warsztatach samochodowych.  

Kolesie wtykali to poprostu we wlot sprężarki pod odpowiednim kątem, tylko że chyba ciśnienie jakiego używali było sporo wyższe od tego w kompresorach lakierniczych.

Ja bede uzywal dmuchawy / kompresora lakierniczego / butli sprezonego powietrza, najbardziej elegancka jest dmuchawa poniewaz moge ochlodzic silnik po pracy.

 

Silnikiem nie bede rozkrecal turbiny bo zbyt ciezko jest mi wykonac dosc precyzyjne zamocowanie silnika, dokrecic dodatkowa nakretke na kompresorze i z tym wszystkim sie bawic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanko z innej beczki.

Na pierwszym zdjeciu widze pudelko po Solteku SL-75FRN2. Zaryzykuje stwierdzenie, ze po moim :) Jakies sukcesy w zabawie w wymiane NB ?

 

Ale jak widze, juz masz troche czasu, wiec moze znalazlbys kosteczkke mojego biosa i mi ja odeslal :?: :wink:

Projekt odlozylem narazie na polke, po maturach wracam do niego ...

 

Kurde jaka ze mnie palka ze ci tego nie wyslalem...

 

Czy istnieje taka mozliwosc ze moglbym ci go nagrac na innej kostce z biosem i podeslac ta inna / zaplacic ci za nia ? (nie moge tego znalezc....)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, ojciec jeszcze nie wrocil

 

testowalem jak to chodzi odkurzaczem (napedzalem turbine zasysajac powietrze)

 

Nie wiem z jaka predkoscia sie krecilo, moze 10-20k ale bylo glosne, mialo juz ten swist silnika

Trzeba by zrobic obrotomierz do tego. Z info na stronach to widac ze ukladzik jest bardzo prosty w budowie. :)

Jak z tym biciem tej osi??

Jak napedzales odkurzaczem to byly jakies drgania, wibracje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo stabilnie chodzilo, okazalo sie ze to jest zludzenie optyczne (chyba ;))

 

Narazie nie bede mial licznika obrotow, mam nadzieje ze nie przekrece jej po prostu. Wystarczy nie jechac z cisnieniem >1-1.5 bar.

 

Jesli uwazasz ze to jest proste to bardzo chetnie przyjme twoja pomoc w zrobieniu tego ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli uwazasz ze to jest proste to bardzo chetnie przyjme twoja pomoc w zrobieniu tego ;]

To ide poczytac o tym troche wiecej i co oni tam wykombinowali jeszcze, poszukac materialow a w przyszla niedziele na wolumen po materialy. ;) :P

 

UPDATE:

Qrde oni to zrobili na jakims pewnie eppromie zaprogramowanym :?

Trzeba bedzie poszukac jak to wyglada u innych. Z obrotomierzem nie powinno byc zbyt wiele problemow. Temperatura spalin to problem w tani zdobyciu czujnika. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam problem z zalozeniem swiecy ze wzgledu na to ze nie jestem w stanie wywiercic otworku 15mm

 

ale juz sobie z tym poradze jutro jak bede swiezszy...

 

komora jest prawie gotowa, boje sie tylko oto ze moze sie od niej oderwac jakis mikroskopijny kawalek metalu.

 

Moze mi ktos powiedziec czy platejk metalu 2x4mm i grubosc wlosa moze cos zrobic takiej turbinie ? mi sie wydaje ze nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jutro moze bede ja uruchamiac, jesli uda sie wszystko zrobic (prace koncowe)

 

mam juz gotowa pompe oleju, zbiornik na olej, zasilanie bedzie propanem, tylko zespawac komore, dodac stelaz jakis, zrobic aparat zaplonowy (przekaznik + cewka zaplonowa) i jazda :D

 

wiem takze jak zamocuje swiece, uzyje takiej 1 nakretki ktora zanalem

 

niestety zaplon silnika z swieca bedzie mozliwy tylko "raz" chyba ze wymysle cos poniewaz swieca jest w strumieniu gazow wylotowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swiece zarowa tez gazy spala. :?

Trzeba by w innym miejscu umiescic swiece.

 

Jezeli ten kawalek co sie oderwie bedzie bedzie cienki jak folia to nic sie nie stanie. Jezeli bedzie grubszy to moze wyrzadzic szkody w lopatkach i to dosc spore. :(

W normalnym samochodzie kwalifikowalo by to turbine do wymiany ze wzgledu na wywazenie.

 

Napisz mi gdzie bedziesz odpalac ta maszyne to moze wpadne z pompkami, piciem i kukurydza na popcorn. ;) :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...