Praca praca praca

[shakur_45]

tak sobie wlasnie z qmplem siedzimy i zastanawiamy sie jakby tu zalatwic sobie prace ? w sumie interesuje nas wszystko przy czym mozna zarobic troche kasy :D praca na lato oczywiscie, moze ktoszna jakies oferty ze szwecji, irlandi, szkocji nie wiem obojetnie ;)

[dzi]

A umiecie li robic coze?

[blaaa]

A umiecie li robic coze?

a co to ? gryzie to to ?

[jonas]

Sprecyzuj waść, do czegoś przyuczon, bo ci polecą dworzec Zoo w Berlinie albo Czerwoną Dzielnicę w Hamburgu. Pełnoletniś? Gotóweś wyciskać krew, pot i łzy za cwaj ojro, za które możesz w takiej Norwegii kupić waciki? A na miejscu, w rodzinnym Nie Powiemie, niczewo nie nada?

Swoją drogą "siedzą i zastanawiają się" jakieś 3 miliony Lechitów, więc osamotnieni nie jesteśwa.

Było już zamiast tweak.pl - bravo.pl, warez.org i napalone.w.lateksie.com, teraz jobpilot.pl :>

[shakur_45]

hehe no no :) pelnoletnis, a jakze :wink: ciezka praca tez nas interesuje tylko problem, zeby ja znalezc :?

[dzi]

Ja moge Cie z kolega zatrudnic za 10zl za godzine.

Bedziesz sluzyl u mnie na imprezach domowych. Dokladniej obslugiwal gosci czyli przynosil drinki, zabieral puste szklo, wycieral stoly... Impry tak 4-6 godzin wiec 40-60zl platne po skonczonej imprezie. Ubranie koszula biala i spodnie od gajera w zakresie wlasnym. Dojazd i odjazd w zakresie wlasnym. Zlapie na podpijaniu i w tej chwili wylatujesz bez pensji za ten wieczor. Impry robie jak mi sie zachce wiec musisz byc w stanie dojechac w 4 godziny do Szczecina. Nie place zusu ani podatku wiec rozliczasz sie sam ;)

Piszesz sie?

 

Update:

Nie no w sumie sprawa nie jest smieszna jak pracy nie ma... Powodzenia.

[lukasrz]

Ja moge Cie z kolega zatrudnic za 10zl za godzine.

Bedziesz sluzyl u mnie na imprezach domowych. Dokladniej obslugiwal gosci czyli przynosil drinki, zabieral puste szklo, wycieral stoly... Impry tak 4-6 godzin wiec 40-60zl platne po skonczonej imprezie. Ubranie koszula biala i spodnie od gajera w zakresie wlasnym. Dojazd i odjazd w zakresie wlasnym. Zlapie na podpijaniu i w tej chwili wylatujesz bez pensji za ten wieczor. Impry robie jak mi sie zachce wiec musisz byc w stanie dojechac w 4 godziny do Szczecina. Nie place zusu ani podatku wiec rozliczasz sie sam ;)

Piszesz sie?

 

Update:

Nie no w sumie sprawa nie jest smieszna jak pracy nie ma... Powodzenia.

:lol: :lol: :lol: spoko job :D laski te sprawy :wink:

[shakur_45]

Ja moge Cie z kolega zatrudnic za 10zl za godzine.

Bedziesz sluzyl u mnie na imprezach domowych. Dokladniej obslugiwal gosci czyli przynosil drinki, zabieral puste szklo, wycieral stoly... Impry tak 4-6 godzin wiec 40-60zl platne po skonczonej imprezie. Ubranie koszula biala i spodnie od gajera w zakresie wlasnym. Dojazd i odjazd w zakresie wlasnym. Zlapie na podpijaniu i w tej chwili wylatujesz bez pensji za ten wieczor. Impry robie jak mi sie zachce wiec musisz byc w stanie dojechac w 4 godziny do Szczecina. Nie place zusu ani podatku wiec rozliczasz sie sam ;)

Piszesz sie?

 

 

przeczytaj sobie moj pierwszy post ;) chodzi o prace dobrze  platna na jakies 1-2 miechy i za granica, bo w Polsce to duzo nie zarobimy :), swoja droga wiem, ze takie "pytanie" na forum o kompach jest smieszne, ale w akcie desperacji myslelismy, ze moze ktos ma jakis fajny kontakt ;)

 

Update:

Nie no w sumie sprawa nie jest smieszna jak pracy nie ma... Powodzenia.

[bogdans1]

Fajna praca :)... szkoda, ze nie w W-wie :) bo z dojazdami to bym wyszedł na 0 :(

[bruce]

dojkladnie...gdyby to w wawie bylo, to bym sie pisal z checia!!

bo to wbrew pozorom nie tak mala stawka, a i robota raczej malo wymagajaca ;]

[shakur_45]

ta tylko epwnie robi imprez 5 razyw tygodniu :) z reszta z GDA ciezko by bylo dojezdzac ;)

[dzi]

Robie impre moze raz na miesiac :D

[Mutos]

Słuchajcie jezeli legalna praca sezonowa za granicą to tylko przez Urząd Pracy. Jednak zawsze jest tyle chętnych, że głowa mała. Czasem oferty prasowe - ale tu sie można przejechać. Najlepiej mieć kogoś "zainstalowanego" za granicą kto nakręci robotę. Niektórzy jeżdzą w ciemno. Niektórym to się nawet udaje. W Wielkiej Brytanii działają agencje pracy dla Polaków - przez Polaków prowadzone. Załatwiają pracę, ale potrafią zabrać nawet 50% zarobków jako prowizja.

 

Więc wcale nie jest tak różowo, ale ja przytoczyłem fakty powszechnie znane.

 

Ja co wakacje jeżdze, o mam ludzi za granicą.

 

Ostatnio w Holandii była oferta pracy -składanie komputerów. 1500 euro miesięcznie brutto. Do takich zarobków lepiej jechać na rok czy dłużej.

[Pitbull82]

Mutos masz moze jakieś namiary na te agencje w Wielkiej Brytanii :?:

[shakur_45]

Słuchajcie jezeli legalna praca sezonowa za granicą to tylko przez Urząd Pracy. Jednak zawsze jest tyle chętnych, że głowa mała. Czasem oferty prasowe - ale tu sie można przejechać. Najlepiej mieć kogoś "zainstalowanego" za granicą kto nakręci robotę. Niektórzy jeżdzą w ciemno. Niektórym to się nawet udaje. W Wielkiej Brytanii działają agencje pracy dla Polaków - przez Polaków prowadzone. Załatwiają pracę, ale potrafią zabrać nawet 50% zarobków jako prowizja.

 

Więc wcale nie jest tak różowo, ale ja przytoczyłem fakty powszechnie znane.

 

Ja co wakacje jeżdze, o mam ludzi za granicą. 

 

Ostatnio w Holandii była oferta pracy -składanie komputerów. 1500 euro miesięcznie brutto. Do takich zarobków lepiej jechać na rok czy dłużej.

hehe masz numer do tych gosciu z holandii :D:D:D:D

[bogdans1]

Ja też byłbym zainteresowany tą pracą w Holandii :)

[MIR]

A nie wiecie gdzie w Szczecinie mozna dostac robote typu skrecanie dlugopisow, klejenie kopert itp. (taka by robic ogladajac TV/uczac sie)??

[Mareczek]

A nie wiecie gdzie w Szczecinie mozna dostac robote typu skrecanie dlugopisow, klejenie kopert itp. (taka by robic ogladajac TV/uczac sie)??

Taka robota to żadna robota, tylko oszustwo. Parę lat temu też chciałem się za to wziąć, ale jak przeczytałem warunki, to dałem sobie spokój. Przede wszystkim nie dostaniesz tych długopisów za darmo, tylko musisz za nie zapłacić. I to od razu musisz kupić jakieś kilka tysięcy, więc na dzień dobry to wydatek kilkuset złotych + jakaś tam kaucja na kolejne długopisy. W sumie około 1000zł.

Potem jak je złożyć, to "pracodawca" je odkupuje za parę groszy więcej. W praktyce kończy się to najwyżej jednym zamówieniem i tyle (gorzej jak nie zechce ich odkupić, to zostajesz z ręką w nocniku). A zysk jest śmiesznie niski. Więcej zarobiłbyś na roznoszeniu ulotek.

[Mareczek]

Słuchajcie jezeli legalna praca sezonowa za granicą to tylko przez Urząd Pracy. Jednak zawsze jest tyle chętnych, że głowa mała. Czasem oferty prasowe - ale tu sie można przejechać. Najlepiej mieć kogoś "zainstalowanego" za granicą kto nakręci robotę. Niektórzy jeżdzą w ciemno. Niektórym to się nawet udaje. W Wielkiej Brytanii działają agencje pracy dla Polaków - przez Polaków prowadzone. Załatwiają pracę, ale potrafią zabrać nawet 50% zarobków jako prowizja.

 

Więc wcale nie jest tak różowo, ale ja przytoczyłem fakty powszechnie znane.

 

Ja co wakacje jeżdze, o mam ludzi za granicą. 

 

Ostatnio w Holandii była oferta pracy -składanie komputerów. 1500 euro miesięcznie brutto. Do takich zarobków lepiej jechać na rok czy dłużej.

Wcale nie tylko. Czasem jest tak, że pracodawca sam załatwi pozwolenie na pracę. Generalnie opłaca się jechać na Work & Travel, bo nie dość, że można zarobić trochę grosza to pozwiedzać świat. Program działa m.in. w Belgii, Australii, Kanadzie, czy USA. Dobre jest to, że angielski wymagany jest w stopniu podstawowym, co jest dobre dla wielu osób. A zarobki to jakieś 300USD tygodniowo. Jest też spory zakres posad.

[Dozeer]

ponoc holandia nie taka zła... kumpel ponoc "skleja okna" bynajmniej tak to wytlumaczyl i po dwuch miechach przyjechal do mnie swoja beemka M3 3.0L e46 uzywaną za 90.000 zeta w polsce ; ) wiec atakowac holandie a raczej "jej" okna :D

[SentineL]

shakur_45 skoro jestes z Gdańska to moge załatwić Ci prace sprzedaży bezpośredniej i to odrazu.

 

Szczegóły na priv :)

[Pitbull82]

Korzystał ktoś z Was albo zna opinie na temat biura Business Travel Club , jeśli chodzi o Work & travel :?:

[BiAłY]

Po pierwsze zalezy jaka firme sie wybierze z tych Work&TRavel moj brat pojechal w 2lata temu w tym tez jedzie przez jedna z firm i prac mial bral nawet dodatkowa co by wiecej zarobic, caly wyjazd mu sie zwrocil dodatkowo kupe zwiedzil, i przywiozl troche rzeczy. Prace mial zapewniona przez firme, pracowal w SeaWorld Adventure w Orlando , czasami pokazują ten park w tv.

[Pitbull82]

Biały a z jakiej firmy korzystał :?:

 

Znalazłem w necie kilka firm i zauważyłem że zgłoszenia przyjmują tylko ~ połowy lutego :? Więc jeśli chodzi o W&T to jedynie w przyszłym roku, na ten muszę poszukać czegoś inego :(

[dzi]

Jak macie mozliwosc to jedzcie na W&T, obojetnie czy chcecie zarobic, zwiedzac, pic, uczyc sie zycia czy angielskiego. Kazdy z tych celow sie da zrealizowac (oczywicie nie wszystkie na raz ;) )