Gość Opublikowano 17 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2002 od dawna walczylem z artefaktami krzaczkami przeklamaniami itd w aplikacjach wykorzystujacych akceleracje karty .... skladalem rozkladalem kompa reinstalowalem system ..........NIC co sie okazalo ze winny byl wiatraczek z graficznej ........ kiedy go zdjalem nie ma juz zadnych zkalocen i wszystko chodzi tak jak wczesniej no karta sie grzeje GF 2 GTS do 56 C qrde dziwne to strasznie myslicie ze to bylo jakies spiecie tworzone przez ten wiatraczek czy raczej to nie on ale plyta hmm...... sam juz nie wiem :evil: :twisted: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djwatoo Opublikowano 17 Sierpnia 2002 Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2002 1. Jaki miałeś wiatraczek na grafie. Przeważnie zdaża się ze jakaś żyła się obetrze i przylega gdzieś do lamintu. Ale w to wątpie. 2. Jaką masz płytę. Niektóre płyty nie wyrabiały z napięciami dla AGP. Podłącz Wiatraczek bezpośrednio do odczepu 12V od zasilacza. 3. Karta się grzeje. chyba spox. Ja miałem GF2 Pro i też się grzała mimo wiatraczka i radiatora. 4. Poddaje się. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...