zakup dysku w internecie - a gdzie gwarancja ???

[rajder]

Kupilem wczoraj w sklepie internetowym dysk twardy : Hitachi DeskStar 7K250 80 GB. Niestety nie dostalem do niego zadnej karty gwarancyjnej, a tylko fakture vat. W sklepie mowia, ze w razie awarii dysku mam im go odeslac. Slyszalem, ze Hitachi-IBM daje tzw. gwarancje producenta, ktora dolaczana jest do dysku (w formie karty gwarancyjnej) i umozliwia bezposrednia naprawe w duzej sieci punktow serwisowych, ktorej wykaz jest dolaczony do karty gwarancyjnej. Czy w takim razie powinienem domagac sie od sklepu aby przeslal mi karte, czy wszystko jest ok ?

[Wawelski]

Jeżeli nie zaoferowali Ci gwarancji - to nie ma obowiązku jej udzielania. Inna sprawa, jak na to może zapatrywać się przedstawiciel danej firmy na nasza dziwna kraj - najlepiej jego o to zapytaj.

 

Tak czy inaczej sprzedawca odpowiada za zgodność towaru z umową, wielu sprzedawców podzespołów komputerowych uznaje też za gwarancję sticker.

[arthi]

Jeżeli nie zaoferowali Ci gwarancji - to nie ma obowiązku jej udzielania.

tiaaaa.. jestes tego pewien? od kiedy tak jest 8O

tu mozesz poczytac sobie wszystko, dowod zakupu wystarczy!

[Wawelski]

Tak, jestem pewien.

Gdzie w artykule, do którego linka podałeś jest mowa o obowiązku udzielania gwarancji??

Pisałem, że SPRZEDAWCA (nie mylić z gwarantem) odpowiada za zgodność towaru z umową. Nikt nie ma ustawowego obowiązku udzielania gwarancji. Co innego, jak do tego podejdzie przedstawiciel danej marki na kraj (w końcu brak gwarancji wprywa negatywnie na image marki - ale nie jest to łamanie prawa).