Problemy z zasilaczem (?)

[dzi]

Przedstawie pare IMO ciekawych sytuacji.

 

1. Wiesza sie komputer, wylaczasz go trzymajac przycisk "power" przez 4 sekundy. Komputer sie wylacza, ale nie gasnie dioda "num lock" na klawiaturze.

 

2. Odlaczasz zasilanie od zasilacza. Po ponownym podlaczeniu swieci Ci sie dioda "power" oraz "line" (czy jakos inaczej, swieci sie gdy jest polaczenie w sieci) w modemie neostrady podlaczonym przez USB.

 

3. Zasilanie idace na modem Neostrady potrafi podczas normalnego dzialania komputera "zniknac" (choc zdarza sie to rzadko).

 

4. Komputer sie zawiesza "twardo" przy prawidlowych temperaturach i akceptowalnych napieciach bez overclocking'u.

 

Objawy te pojawily sie wraz z wlozeniem nowej plyty z prockiem (Transcend + Duron). Zasilacz (Codegen) dzialal z poprzednia plyta (Gigabyte) bez zastrzezen. Pierwsze uruchomienie bylo tez na nowym calkiem sofcie wiec tu tez nie da sie porownac. Wydaje mi sie, ze objawy sie nasilaja (np. znikniecie zasilania z USB pojawilo sie niedawno) ale nie jestem pewien.

 

Czy takie sytuacje sa objawem czegos? Czy sklaniali byscie sie raczej do wad plyty glownej czy zasilacza?

[dzi]

Jakby ktos to jeszcze znalazl w przyszlosci.

Kupilem chiefteca. Komp sie dalej zawiesza, odpowiedz nasuwa sie sama :)

Jako ciekawostke powiem, ze nikt na forum nigdy nie odpowiedzial, ze moze to byc wina plyty, czesto natomiast slyszalem opinie, ze moze to byc wina zasilacza 8)

[Winchester]

Hehe, no ja na sam przod tez bym Ci podpowiedzial, zebys najpierw wlozyl inny zasilacz, a dopiero poznie - jesli problemy nie zniknal, pomyslec nad plyta :)

[BENITO]

Coś mi się wydaje, że to jednak płyta powiedziała "Nie dziękuję z tym panem pracować nie będę".

[dzi]

Wczoraj np. dowiedzialem sie ze na plytach zuzywaja sie kondensatory. Jakos tam sie starzeja i zmieniaja parametry. Znajomy wymienia sobie kondensatory (plyta ma 8 lat) i znowu chodzi stabilnie. Szkoda, ze na forum nikt nie wspomnial... Ja o elektronice nie mam zielonego pojecia.