Skocz do zawartości
zielony_I

Grafika z Sirius'a - Przestroga

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny pozytywny wydzwięk tej całej sprawy

 

Własnie dostałem mail z przeprosinami i dokładnym wyjaśnieniem całej sprawy od jednego z panów z Siriusa. - Dziękuję Bardzo

 

Gdyby tak informacja była od początku wogóle nie byłoby tej sprawy wogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://65.75.186.160/picserver/img.php?/3Y...083224223//pkb3

 

tu jeszcze ten link ;) może ten zadziała

Śrubka była na chamca przykręcona to widać a otarcie śledzia jest znaczne

Srubka była dokręcona mocno tak aby karta się nie ruszała - podkreślam zgodnie z instrukcją obsługii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie LucasAss, nadal nie wypowiedział się Pan w poruszonej przeze mnie kwestii. Prosze o komentarz.

 

BTW - Zielony_I, jest to jak na moje oko normalny ślad po średnio silnym dokręceniu karty, a jak wiadomo nie wszystkie obudowy mają wszystko spasowane jak powinno, toteż czasem trzeba mocniej dokręcić, by karta dobzre leżała....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://65.75.186.160/picserver/img.php?/3Y...083224223//pkb3

 

tu jeszcze ten link ;) może ten zadziała

Śrubka była na chamca przykręcona to widać a otarcie śledzia jest znaczne

Srubka była dokręcona mocno tak aby karta się nie ruszała - podkreślam zgodnie z instrukcją obsługii.

Wiem ale jak byś dokręcił trochę słabiej to by nic się nie stało ale to i tak wina sirusa wkońcu zakładałeś zgodnie z instrukcją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny pozytywny wydzwięk tej całej sprawy

 

Własnie dostałem mail z przeprosinami i dokładnym wyjaśnieniem całej sprawy od jednego z panów z Siriusa. - Dziękuję Bardzo

 

Gdyby tak informacja była od początku wogóle nie byłoby tej sprawy wogóle.

no chyba jednak tak - na szczęście ! :)

 

po 2 mailach do zarządu firmy sirius.pl oraz przekazaniu im całej... dość wesołej korespondencji z panem LukAssem (vel Łukaszem) z siriusa - chłopcy zareagowali. Może sirius jest ok, tylko gdzieś jakiś jego pracownik zapracuje na taką a nie inną opinię o całym sklepie ?

 

może jedyną możliwością wpłynięcia na ludzi jest po prostu zwrócenie się do właścicieli firmy ? ew. zarządu ? tak chyba nie powinno być - ale widać że na razie skutkuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jest "na linii" przedstawiciel z Sirius.pl to ja w tym momencie zadam pytanie również dotyczące kart graficznych: "Załóżmy, że "padła" karta graficzna, których już się nie produkuje - powiedzmy Radeon 9700 Pro, siadły pamięci. Wysyłam ją do Was z reklamacją. Co robicie? Wątpię czy dostanie się TAKĄ SAMĄ nową, bo raczej nie ma ich u dystrybutorów, a naprawiac przecież takiej usterki nie będziecie. Zwrot gotówki? Też bez sensu, bo zapewne zaoferowalibyście sumę zdecydowanie niższą niż ta za jaką da się kupić dostępną dziś kartę graficzną o BARDZO ZBLIŻONYCH parametrach - vide Radeon 9800.

A może specjalnie uznano by, że usterka jest z winy klienta. Nie mamy takich kart to lepiej tak załatwić sprawę i nie trzeba się martwić o straty.

 

Bardzo ciekaw jestem jak rozwiązalibyście taką kwestię. Proszę publicznie podzielić się opinią.

Sprawa nie jest aż taka trudna jak myślisz. Najczęściej producent daje nowszy model np. 9800 albo zwraca pieniądze. Ale nie wyjdziesz na tym źle bo za kwotę jaką wydałeś kiedyś na 9700Pro kupisz przecież teraz 9800Pro.

 

Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez odradzam kupowanie w tym sklepie! baaaaaaaaaardzo sie na nim zawiodłem już dwukortnie... Co do tego kupowania taniej to jest to bzdurą... sirius moze honoruje 3 najwieksze sklepy... (ktore i tak maja nieziemsko drogo) ,gdy im pokazesz cos ze sklepu w twoim miescie dostaniesz maila ze to za mala itp.. ze sobie mogą tak w cennik wpisać ze to nie prawda (normalne i już na porządku dziennym głupie wykrętki siriusa...) tak samo jak nie uznają tego co gdzie indziej jest na promocji ,ta opcja tak naprawde w praktyce sie nie odnajduje!. Co do moich przeżyć z siriusem to zaczelo sie od plyty Abit IS7 ,zawiozłem im na gwarancje czekalem czekalem tak 1.5 miesiaca ,po licznych mailach na ktore nie dostawalem odpowiedzi albo taka sama odpowiedz znudzony czekaniem postanowilem odzyskac pieniadze ,lecz niestety w tym sklepie JEST TO NIE MOŻLIWE! jak wplacisz kase to badz pewien ze przy jakiejkolwiek gwarancji bedziesz czekal czekal czekal ale pieniadzy ci nie oddadzą!. Po postraszeniu zwrotem plyta dziwnym trafem trafila do siriusa i zostala do mnie wyslana!. Drugi przpadek to Procesor AXP 1.7+ CZEKAŁEM 4 MIESIĄCE A ONI NIC NIE ZROBILI! oddalem na gwranacje warunkową (0 ukruszen rdzenia... w innym sklepie juz kiedys mi przyjeli na warunkowa i wyminili na nowy!). Czekalem Czekalem... po miesiacu bylem akurat w wadowicach wiec podeszlem do serwisu! a tam co?? procek jeszcze nie został wysłany!! w ogole! tak zapakowany jak ja go zostawilem chcialem odebrac lecz niestety nie mialem rewersu. No to slalem maile w koncu mieli wyslac ,dostalem setki maili ze i tak nie wymienia bo to extremalny przypadek (dziwne ze raz w innym sklepie wymienili elegancko), no i czekalem w ogole nie bylo odzewu od strony siriusa! mijał juz 4 MIESIĄC! i napisalem maila do nich co z procem dopiero po moim upomnieniu (pare miesiecy bez odzewu z ich strony!) wyslali procka (wysylali go 2 tygodnie) ,procesor dotarł (ten sam niesprawny...) I DOTRAŁ W TAKIM SAMYM STANIE JAK IM ODDALEM! nawet serwis plomby nie zerwał! to samo opakowanie! itp... JAK WIDAC SIRIUS NAWET NIE RACZYL PRZEZ TE 4 MIESIACE ODESLAC DO HURTOWNI TEGO PROCESORA! POPROSTU POTRZYMALI POTRZYMALI I GDY SIE DOPIERO UPOMNILEM ODDALI... Odradzam wszelkie zakupy w tym sklepie! Jak widać zawsze jest jakich niechciany zbieg okolicznosci i tlumacza sie klamiac "pech chciał" dziwne ze zawsze takie dziwne przypadki jak pech chce ze nie ma dostawy... zdażają sie zawsze. To poprostu ściemy. W tym sklepie jest tak ze dobzi oni są dopuki nie wplacisz kasy jak wplacisz to juz olewka z gory! nic nie odzyskasz.

ODRADZAM STANOWCZO KUPOWANIE TAM!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez odradzam kupowanie w tym sklepie! baaaaaaaaaardzo sie na nim zawiodłem już dwukortnie... Co do tego kupowania taniej to jest to bzdurą... sirius moze honoruje 3 najwieksze sklepy... (ktore i tak maja nieziemsko drogo) ,gdy im pokazesz cos ze sklepu w twoim miescie dostaniesz maila ze to za mala itp.. ze sobie mogą tak w cennik wpisać ze to nie prawda (normalne i już na porządku dziennym głupie wykrętki siriusa...) tak samo jak nie uznają tego co gdzie indziej jest na promocji ,ta opcja tak naprawde w praktyce sie nie odnajduje!. Co do moich przeżyć z siriusem to zaczelo sie od plyty Abit IS7 ,zawiozłem im na gwarancje czekalem czekalem tak 1.5 miesiaca ,po licznych mailach na ktore nie dostawalem odpowiedzi albo taka sama odpowiedz znudzony czekaniem postanowilem odzyskac pieniadze ,lecz niestety w tym sklepie JEST TO NIE MOŻLIWE! jak wplacisz kase to badz pewien ze przy jakiejkolwiek gwarancji bedziesz czekal czekal czekal ale pieniadzy ci nie oddadzą!. Po postraszeniu zwrotem plyta dziwnym trafem trafila do siriusa i zostala do mnie wyslana!. Drugi przpadek to Procesor AXP 1.7+ CZEKAŁEM 4 MIESIĄCE A ONI NIC NIE ZROBILI! oddalem na gwranacje warunkową (0 ukruszen rdzenia... w innym sklepie juz kiedys mi przyjeli na warunkowa i wyminili na nowy!). Czekalem Czekalem... po miesiacu bylem akurat w wadowicach wiec podeszlem do serwisu! a tam co?? procek jeszcze nie został wysłany!! w ogole! tak zapakowany jak ja go zostawilem chcialem odebrac lecz niestety nie mialem rewersu. No to slalem maile w koncu mieli wyslac ,dostalem setki maili ze i tak nie wymienia bo to extremalny przypadek (dziwne ze raz w innym sklepie wymienili elegancko), no i czekalem w ogole nie bylo odzewu od strony siriusa! mijał juz 4 MIESIĄC! i napisalem maila do nich co z procem dopiero po moim upomnieniu (pare miesiecy bez odzewu z ich strony!) wyslali procka (wysylali go 2 tygodnie) ,procesor dotarł (ten sam niesprawny...) I DOTRAŁ W TAKIM SAMYM STANIE JAK IM ODDALEM! nawet serwis plomby nie zerwał! to samo opakowanie! itp... JAK WIDAC SIRIUS NAWET NIE RACZYL PRZEZ TE 4 MIESIACE ODESLAC DO HURTOWNI TEGO PROCESORA! POPROSTU POTRZYMALI POTRZYMALI I GDY SIE DOPIERO UPOMNILEM ODDALI... Odradzam wszelkie zakupy w tym sklepie! Jak widać zawsze jest jakich niechciany zbieg okolicznosci i tlumacza sie klamiac "pech chciał" dziwne ze zawsze takie dziwne przypadki jak pech chce ze nie ma dostawy... zdażają sie zawsze. To poprostu ściemy. W tym sklepie jest tak ze dobzi oni są dopuki nie wplacisz kasy jak wplacisz to juz olewka z gory! nic nie odzyskasz. 

ODRADZAM STANOWCZO KUPOWANIE TAM!

napisz to na adres zarzad@sirius.pl - zadziała.

 

Zadziałało w przypadku zielonego, to u ciebie też powinno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w siriusie kupowałem tylko raz i już więcej nie kupie . był to ABIT NF7 -S.

 

nie będe pisał o tym niby sklepie. bo szkoda klawiatury.

 

ps napisze w skrócie . Olewacze, złodzieje i naciagacze :) sory że tak ostro ale straciłem przez nich 2 miechy zycia......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez odradzam kupowanie w tym sklepie! baaaaaaaaaardzo sie na nim zawiodłem już dwukortnie... Co do tego kupowania taniej to jest to bzdurą... sirius moze honoruje 3 najwieksze sklepy... (ktore i tak maja nieziemsko drogo) ,gdy im pokazesz cos ze sklepu w twoim miescie dostaniesz maila ze to za mala itp.. ze sobie mogą tak w cennik wpisać ze to nie prawda (normalne i już na porządku dziennym głupie wykrętki siriusa...) tak samo jak nie uznają tego co gdzie indziej jest na promocji ,ta opcja tak naprawde w praktyce sie nie odnajduje!. Co do moich przeżyć z siriusem to zaczelo sie od plyty Abit IS7 ,zawiozłem im na gwarancje czekalem czekalem tak 1.5 miesiaca ,po licznych mailach na ktore nie dostawalem odpowiedzi albo taka sama odpowiedz znudzony czekaniem postanowilem odzyskac pieniadze ,lecz niestety w tym sklepie JEST TO NIE MOŻLIWE! jak wplacisz kase to badz pewien ze przy jakiejkolwiek gwarancji bedziesz czekal czekal czekal ale pieniadzy ci nie oddadzą!. Po postraszeniu zwrotem plyta dziwnym trafem trafila do siriusa i zostala do mnie wyslana!. Drugi przpadek to Procesor AXP 1.7+ CZEKAŁEM 4 MIESIĄCE A ONI NIC NIE ZROBILI! oddalem na gwranacje warunkową (0 ukruszen rdzenia... w innym sklepie juz kiedys mi przyjeli na warunkowa i wyminili na nowy!). Czekalem Czekalem... po miesiacu bylem akurat w wadowicach wiec podeszlem do serwisu! a tam co?? procek jeszcze nie został wysłany!! w ogole! tak zapakowany jak ja go zostawilem chcialem odebrac lecz niestety nie mialem rewersu. No to slalem maile w koncu mieli wyslac ,dostalem setki maili ze i tak nie wymienia bo to extremalny przypadek (dziwne ze raz w innym sklepie wymienili elegancko), no i czekalem w ogole nie bylo odzewu od strony siriusa! mijał juz 4 MIESIĄC! i napisalem maila do nich co z procem dopiero po moim upomnieniu (pare miesiecy bez odzewu z ich strony!) wyslali procka (wysylali go 2 tygodnie) ,procesor dotarł (ten sam niesprawny...) I DOTRAŁ W TAKIM SAMYM STANIE JAK IM ODDALEM! nawet serwis plomby nie zerwał! to samo opakowanie! itp... JAK WIDAC SIRIUS NAWET NIE RACZYL PRZEZ TE 4 MIESIACE ODESLAC DO HURTOWNI TEGO PROCESORA! POPROSTU POTRZYMALI POTRZYMALI I GDY SIE DOPIERO UPOMNILEM ODDALI... Odradzam wszelkie zakupy w tym sklepie! Jak widać zawsze jest jakich niechciany zbieg okolicznosci i tlumacza sie klamiac "pech chciał" dziwne ze zawsze takie dziwne przypadki jak pech chce ze nie ma dostawy... zdażają sie zawsze. To poprostu ściemy. W tym sklepie jest tak ze dobzi oni są dopuki nie wplacisz kasy jak wplacisz to juz olewka z gory! nic nie odzyskasz. 

ODRADZAM STANOWCZO KUPOWANIE TAM!

To co tu napisałeś to przegięcie. Twój procesor wyglądał jak po pożarze. Był kompletnie zniszony i przytlony. Nie było szans na jego serwis. Może zamieścisz jego zdjęcie ???

 

Zresztą sam o tym wiesz bo zrobiłeś sobie z niego breloczek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Łukaszu

 

nikt nie twierdzi ze mieliscie oddac mu nowy procesor, skoro przyjeliscie procesor warunkowo na gwarancji to wypadałoby, nie nie wypadaloby tylko NALEZALOBY wyslac go do producenta, jak dla mnie jest to TOTALNE I NIEAKCEPTOWALNE LEKCEWAZENIE KLIENTA, co potwierdzaja posty uzytkownikow tego forum, rozumiem ze probuje Pan bronic swojego sklepu w ktorym Pan pracuje (jest wlascicielem) ale fakty mówia same za siebie i jak dla mnie (i pewnie jeszcze dla wielu forumowiczow) Wasze zachowanie pozostaje conajmniej smieszne, pozostaje mi zyczyc poprawy i utrzymania sie na rynku :)

pozdrawiam

Marek

 

ps. chcialbym tylko dodac ze niestety ale niektore z Panskich odpowiedzi jak np ta ostatnia odnosnie procesora osmieszaja Pana i caly Wasz sklep...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Łukaszu

 

nikt nie twierdzi ze mieliscie oddac mu nowy procesor, skoro przyjeliscie procesor warunkowo na gwarancji to wypadałoby, nie nie wypadaloby tylko NALEZALOBY wyslac go do producenta, jak dla mnie jest to TOTALNE I NIEAKCEPTOWALNE LEKCEWAZENIE KLIENTA, co potwierdzaja posty uzytkownikow tego forum, rozumiem ze probuje Pan bronic swojego sklepu w ktorym Pan pracuje (jest wlascicielem) ale fakty mówia same za siebie i jak dla mnie (i pewnie jeszcze dla wielu forumowiczow) Wasze zachowanie pozostaje conajmniej smieszne, pozostaje mi zyczyc poprawy i utrzymania sie na rynku :)

pozdrawiam

Marek 

 

ps. chcialbym tylko dodac ze niestety ale niektore z Panskich odpowiedzi jak np ta ostatnia odnosnie procesora osmieszaja Pana i caly Wasz sklep...

Procesor był poddany ekspertyzie w Polsce i nie miał szans na wysyłkę do producenta. Zresztą jakby go ktoś zobaczył nie zdziwił by się.

 

Nie sądzę żeby moje odpowiedzi były śmieszne, są prawdziwe. A do Jelenia tak piszę bo niedawno byliśmy na Ty a tu takie rzeczy nam wypisuje :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pokazcie zdjecie tego proca.....wtedy mozna ocenic jakie byly szanse na zwrot kasy albo na jego wymiane

 

PS. Kupowalem w Sirusie kilka rzeczy i musze powiedziec ze wszystko bylo w jak najlepszym porzadku........natomist mój kolega powiedzial ze wiecej juz tam nie kupi.......wiec jak widac wszystko zalezy od szczescia oraz tego jaki humor ma danego dnia pan ktory przyjmuje reklamacje......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kupowałem w tym sklepie, fajne ceny miła obsługa... Czar prysnął jak musiałem oddać dysk do serwisu, i mówie wam to jest koszmar. Pierwsze usłyszałem ze bad sectorów jest za mało i nie mają prawa go przyjąć. Potem jak zauwazyli ze taka ściema im nie przejdzie to próbowali wmuwić że dysk się zepsuł z mojej winy. Wreszcie po kilku dniach wysłali dysk do dystrybutora.

Po 3 tygodniach przyszedł nowy dysk który jak się okazało nie jest nowy dali mi dysk 6 miesięczny było na nim widać wyrażne slady używania (porysowane boki, wyrobiony gwint). Serwisant zapierał się wiele razy że jest to nowy dysk, który został im przysłany za mój, odebrałem go i jak się sprawa potoczyła pisać nie będe.

 

Na konieć musze powiedzieć ze sklep moze nie jest zły, ale to co wyprawiają pracownicy na serwisie rzuca cień na całą firme...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe poniewaz podobno wrocil nieotwierany, czy sklep sirius potrafi zrobic ekspertyze przez zamlniete pudelko, no niewazne jezeli tak bylo to nadal pozostaje dziwna sprawa 4 miesiecznego oczekiwania na zwrot

smiesznosc wypowiedzi oczywiscie jest rzecza subiektywna i dla niektorych zapewne jest a dla niektorych na pewno nie,

przedstawiam wlasna opinie, oczywiscie jezeli Pan sobie tego nie zyczy prosze napisac, moze uszanuje, aczkolwiek uwazam ze jak kazdy potencjalny ( w moim przypadku nie tylko potencjalny ) klient mam prawo sie wypowiedziec...

po prostu mam juz dosyc takiej obslugi, jako kontrastujacy przyklad podam sytuacje nie z naszego kraju gdzie to moj znajomy kupil rower, jednak po tygodniu jezdzenia na nim stwierdzil ze nie jest dla niego dobry, poszedl do salonu gdize powiedzial iz nie spelnia on jego oczekiwan, i co zrobil sprzedajacy? oczywiscie od razu wyplacil mu pieniadze i zaczal go przekonywac do zakupu innego roweru z jego sklepu udzielajac mu oczywiscie merytorycznych porad, i tak powinno byc u nas nie rozumiem dlaczego w polsce rynek zadzi sie tak absurdalnymi prawami.. wiadomo rozniez ze tylko te zle przypadki sa naswietlane, nikt nie bedzie pisal o czyms co mu sie nalezy jako placacemu naleznosc klientowi jednak badz co badz tyle zlych opinii o waszym sklepie powinno sie odbic echem na skladzie osobowym zespolu no ale coz nie mnie o tym sadzic ja tylko wyrazam swoja opinie

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie obraziłem Pana. Po prostu na pewno nie było sytuacji w której sklep straszy sądem przez telefon... Rozmowa na pewno miała inną treść i przebieg. Część informacji mogła być natomiast na pewno zawsze jest możliwość na zwrot do 10 dni no i o sądzie na pewno nikt nie mówi w normalnych rozmowach handlowych :) Więc proszę nie przedstawiać tego w tak mylący sposób.

Sytuacja taka właśnie zaistniała i nie przedstawiam to w mylący sposób, pisze czarno na białym jak było. Dokładnie gość powiedział że jak zamówię i oddam karte przed upływem 10 dni to "będą nieprzyjemności i sprawa zostanie przekazana do sądu". Więc nich pan nie pisze głupot bo wiem co słyszałem. Wiem również że chce pan przedstawić swój sklep z jak najlepszej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nierealny, szkoda ze nie zapytales o nazwisko tego kto ci tak powiedzial, z pewnoscia juz by nie pracowal, co jak co, wiele mozna zrozumiec, ale to juz uwazam za totalne przegiecie

rozumiem dobrze twoje zdenerwowanie, tylko poglebia sie moje zniesmaczenie

greets

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm.. skoro LucAss odpowiada to i ja mam 2 "mile" wspomnienia tzn. jak mi sie popsul radeon 9700 odeslalem Wam 1.5 miecha czekania na mailu dogadalem sie ze sprzedawca ze jak bedzie nowy w zamian to nie ma problemu w zmianie chcialem zamienic na 9800se@pro no ale sprzedawca po dlugim czekaniu (jak juz pisalem 1.5 miecha) wyslal maila jak pytalem o zamiane ze karta juz zostala wyslana i zadnych zamian nie bedzie 8O No i wez tu sie dogadaj z Wami. I najdziwniejsze z czym sie dotychczas spotkalem gwarancji nowej na mojego nowego 9700 nie dostalem tylko stara dalej, wg mnie bez sensu tamten byl inny model sie popsul i po gwarancji a na nowy powinna byc nowa i zawsze takowa dostawalem w normalnych sklepach, co do przesylkowych kupilem u nich calego kompa no i az sie boje co to bedzie jak np. popsuje mi sie monitor albo znow grafika i znow 1.5 miesiaca czekac :x Ja rozumiem ze chcieliscie odeslac do producenta ale nic w zamian nie chieliscie dac no i komputer ktory u Was zakupilem stal 1.5 miesiaca i sie kurzyl bo 2 grafiki nie mialem pod reka a kupowac 2 na miesiac nie bede. No i uwazalem ze gwarancja na wszystko lacznie z grafika powinna byc przedluzona no ale conajmniej na grafike bo reszta to juz kwestia spolecznej sprawiedliwosci przepisy tego chyba nie reguluja choc nie wiem nie mam czasu ich czytac wszystkich. Pozdrawiam, no wlasnie Panie LucAss jak moj radeon 9700 znow sie popsuje to co dostane a jesli zwrot gotowki to tyle ile zaplacilem ?? bo jak se przeliczycie na Wasze obecne ceny albo jakie beda jesli by mi sie popsul to mi sie nijak nie bedzie oplacac :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie padl moj fic i czekalem trzy tygodnie, ale gdy zapytalem ze jesli dostane nowa plyte, to chce ka zamienic na abita nf7-s uslyszalem ze nie ma mowy i jak chce to moge sobie kupic abita, lol

 

poza tym ok bo nie przyczepiali sie ze na pinach od radiatorow na mostkach byly slady przyklejonych radiatorow....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie raz mowia ze jesli Panu sie popsula i wymieni producent na nowa to nie ma problemu mozemy zaminiec rozmawiam z nimi miesiac i wszystko ok a potem od razu post ze karta wyslana i nie ma juz mowy o zadnych zamianach ehh 8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kupowałem w tym sklepie, fajne ceny miła obsługa...  Czar prysnął jak musiałem oddać dysk do serwisu, i mówie wam to jest koszmar. Pierwsze usłyszałem ze bad sectorów jest za mało i nie mają prawa go przyjąć. Potem jak zauwazyli ze taka ściema im nie przejdzie to próbowali wmuwić że dysk się zepsuł z mojej winy. Wreszcie po kilku dniach wysłali dysk do dystrybutora.

Po 3 tygodniach przyszedł nowy dysk który jak się okazało nie jest nowy dali mi dysk 6 miesięczny  było na nim widać wyrażne slady używania (porysowane boki, wyrobiony gwint). Serwisant zapierał się wiele razy że jest to nowy dysk, który został im przysłany za mój, odebrałem go i jak się sprawa potoczyła pisać nie będe.

 

Na konieć musze powiedzieć ze sklep moze nie jest zły, ale to co wyprawiają pracownicy na serwisie rzuca cień na całą firme...

To nie była ściema - producenci w warunkach gwarancji piszą o minimalnej liczbie bad sectorów. Co do winy to już nie tak łatwo bo żeby udowodnić coś klientowi producent musiałby przesłać ekspertyzę a to im się nie opłaca. Dlatego dostał Pan dysk. Dalej sprawy nie znam, ale producent najczęściej daje dyski nowe, naprawiane dużo rzadziej na serwisy. Zawsze jeśli macie zastrzeżenia do serwisu proszę o maila nie na serwis@sirius.pl tylko na sklep@sirius.pl lub zarzad@sirius.pl :) Wyjasnimy wszystko jeśli rzeczywiście coś było nie tak jak powinno być.

 

Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, dobrze powiedziane Cripple. Zapytałem LucAss o w sumie podobną rzecz. Wiadomo, że Radeony 9700 Pro chodzą dziś po ok. 950 zł jeśli gdzieś jeszcze leżą na magazynie. Jestem pewien, że w przypadku zwrotu gotówki wyceniono by kartę na zdecydowanie mniej - góra 800 zeta. Były by tłumaczenia, że już więcej nie mozna dać, że karta starsza, że była już używana i nie mogą tyle co za nową i milion innych powodów. I co za to można kupić? Nawet nie Radeona 9600 TX/GF5700 Ultra, które nijak sę mają wydajnością do 9700 o Pro nawet nie wspominając... Chyba,żeby wymiana była rzeczywiście na 9800 Pro. Z praktyką wymiany na lepsze podzespoły rzeczywiście się juz spotkałem, z tym,że ciekaw jestem czy w Siriusie, skąd notabene kupowałem 2 takie Radeony dla znajomych, jest to codzienna praktyka czy tylko sporadyczny przypadek...

 

Prosze o komentarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do cripple :

jest Odpowiedni podpunkt w kodeksie cywilnym który reguluje czy gwarancja ma być przedłużona czy ma biec od nowa.

 

Art. 581.

 

§ 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej.

 

§ 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać.

 

 

Czyli jesli dostaniesz część nową gwarancja jest tak jabyś kupił nową rzecz, jesli zepsuje się monitor i zepsuje się jakaś drobna część to na tą część masz od nowa gwarancje , a na reszte monitora zostaje przedłużona o czas pobytu w serwisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DO LucAsa:

 

Ja wiem że, za mój dysk dystrybutor wysłał nowy, dzwoniłem do nich przedstawiłem się i nawet podali mi numer seryjny tego dysku. A ten co dostalem w serwisie to niedość ze ma inny numer seryjny, to widać ze dysk był używany. Czyli któryś z pracowników przywłaszczył sobie nowy dysk który wrócił, a mi oddał jakiś stary dysk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe poniewaz podobno wrocil nieotwierany, czy sklep sirius potrafi zrobic ekspertyze przez zamlniete pudelko, no niewazne jezeli tak bylo to nadal pozostaje dziwna sprawa 4 miesiecznego oczekiwania na zwrot

smiesznosc wypowiedzi oczywiscie jest rzecza subiektywna i dla niektorych zapewne jest a dla niektorych na pewno nie,

przedstawiam wlasna opinie, oczywiscie jezeli Pan sobie tego nie zyczy prosze napisac, moze uszanuje, aczkolwiek uwazam ze jak kazdy potencjalny ( w moim przypadku nie tylko potencjalny ) klient mam prawo sie wypowiedziec...

po prostu mam juz dosyc takiej obslugi, jako kontrastujacy przyklad podam sytuacje nie z naszego kraju gdzie to moj znajomy kupil rower, jednak po tygodniu jezdzenia na nim stwierdzil ze nie jest dla niego dobry, poszedl do salonu gdize powiedzial iz nie spelnia on jego oczekiwan, i co zrobil sprzedajacy? oczywiscie od razu wyplacil mu pieniadze i zaczal go przekonywac do zakupu innego roweru z jego sklepu udzielajac mu oczywiscie merytorycznych porad, i tak powinno byc u nas nie rozumiem dlaczego w polsce rynek zadzi sie tak absurdalnymi prawami.. wiadomo rozniez ze tylko te zle przypadki sa naswietlane, nikt nie bedzie pisal o czyms co mu sie nalezy jako placacemu naleznosc klientowi jednak badz co badz tyle zlych opinii o waszym sklepie powinno sie odbic echem na skladzie osobowym zespolu no ale coz nie mnie o tym sadzic ja tylko wyrazam swoja opinie

pozdrawiam

To bardzo ciekawe bo sam go pakowałem żeby odesłać Jeleniowi. Chyba że chodzi o to że miałem go otworzyć, tzn wyrwać nóżki i jąderko :lol: Od początku wiedział że to będzie trwało długo więc nie było tutaj terminu gwarancyjnego. Zresztą informowałem go na bierząco.

 

Co do wypowiedzi to oczywiście że każdy ma prawo pisać co chce w pewnych granicach oczywiście, ale prosze nie wymagać żebym nie nazywał czegoś po imieniu jeśli nie miało miejsca lub było zupełnie inaczej :)

 

Co do oczekiwań wobec sklepów to mam inne zdanie. Wielu klientów niezadowolonych z czegoś co u nas kupili wymieniają to na coś innego lub dostają zwrot gotówki. Jeśli sprzęt jest jak nowy nie ma żadnego problemu.

 

Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytałem LucAss o w sumie podobną rzecz. Wiadomo, że Radeony 9700 Pro chodzą dziś po ok. 950 zł jeśli gdzieś jeszcze leżą na magazynie. Jestem pewien, że w przypadku zwrotu gotówki wyceniono by kartę na zdecydowanie mniej - góra 800 zeta. Były by tłumaczenia, że już więcej nie mozna dać, że karta starsza, że była już używana i nie mogą tyle co za nową i milion innych powodów. 

Prosze o komentarz.

Moim zdaniem troche to nadinterpretujesz, tez dlugo pracowalem w serwisie komputerowym, i widzialem jak dystrybutor zwracal pieniadze za Herculesa GF2 GTS (lub Ultra nie pamietam) dokladnie taka kwote jaka klient zaplacil a bylo to cos kolo 1600zl, mimo ze wowczas karty tego typu kosztowaly juz okolo 30% pierwotnej ceny lub mniej.

 

A wracaja do Siriusa, ktory dystrybutor okresla minimalna liczbe bad sector ktora kwalifikuje dysk do wymiany? Bo jak do tej pory zawsze wymieniano dyski nawet z jednym badem.

Nigdy sie z tym nie spotkalem, moze warto by zwrocic sie do CRN z prosba o pomoc w wyjasnieniu tej sprawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm.. skoro LucAss odpowiada to i ja mam 2 "mile" wspomnienia tzn. jak mi sie popsul radeon 9700 odeslalem Wam 1.5 miecha czekania na mailu dogadalem sie ze sprzedawca ze jak bedzie nowy w zamian to nie ma problemu w zmianie chcialem zamienic na 9800se@pro no ale sprzedawca po dlugim czekaniu (jak juz pisalem 1.5 miecha) wyslal maila jak pytalem o zamiane ze karta juz zostala wyslana i zadnych zamian nie bedzie  8O  No i wez tu sie dogadaj z Wami. I najdziwniejsze z czym sie dotychczas spotkalem gwarancji nowej na mojego nowego 9700 nie dostalem tylko stara dalej, wg mnie bez sensu tamten byl inny model sie popsul i po gwarancji a na nowy powinna byc nowa i zawsze takowa dostawalem w normalnych sklepach, co do przesylkowych kupilem u nich calego kompa no i az sie boje co to bedzie jak np. popsuje mi sie monitor albo znow grafika i znow 1.5 miesiaca czekac  :x  Ja rozumiem ze chcieliscie odeslac do producenta ale nic w zamian nie chieliscie dac no i komputer ktory u Was zakupilem stal 1.5 miesiaca i sie kurzyl bo 2 grafiki nie mialem pod reka a kupowac 2 na miesiac nie bede. No i uwazalem ze gwarancja na wszystko lacznie z grafika powinna byc przedluzona no ale conajmniej na grafike bo reszta to juz kwestia spolecznej sprawiedliwosci przepisy tego chyba nie reguluja choc nie wiem nie mam czasu ich czytac wszystkich. Pozdrawiam, no wlasnie Panie LucAss jak moj radeon 9700 znow sie popsuje to co dostane a jesli zwrot gotowki to tyle ile zaplacilem ?? bo jak se przeliczycie na Wasze obecne ceny albo jakie beda jesli by mi sie popsul to mi sie nijak nie bedzie oplacac  :(

Tutaj nic nie zawaliliśmy. Było jasno powiedziane (zresztą tak zawsze jest): jeśli z gwarancji od producenta wróci nowa karta to można wymienić na coś innego, jeśli wróci naprawiona lub serwisowa to niestety nie ma takiej możliwości. Wróciła nie nowa więc nie było takiej możliwości.

 

Gwarancja uległa przedłużeniu o czas serwisu. Jakby był nowy sprzet gwarancja biegła by od nowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie padl moj fic i czekalem trzy tygodnie, ale gdy zapytalem ze jesli dostane nowa plyte, to chce ka zamienic na abita nf7-s uslyszalem ze nie ma mowy i jak chce to moge sobie kupic abita, lol

 

poza tym ok bo nie przyczepiali sie ze na pinach od radiatorow na mostkach byly slady przyklejonych radiatorow....

Zasada jest taka jak pisałem powyżej. Jeśli wróci nowa to można wymienić na coś innego, jeśli serwisowa to nie. Otrzymałeś nową płytę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LucAss, więc jak to z tym zwrotem gotówki w przypadku sprzętu, którego już nie produkują, a wydajnościowo jest zdecydowanie lepszy od produktów, które maja obecnie zblizoną cene rynkową?

 

Może trochę się czepiam, ale chcę mieć jasność, by - odpukać w niemalowane - jak się coś złego stanie mieć jasno przedstwioną sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...