Wiertarka (już druga) zajechana - tylko co uszkodzone?

[tomasir]

Sytuacja tak - wierce w aluminiowym radiatorze dziurę na ok. 8 mm (na wylot) wiertłem 5 . Pierwsza wiertarka to jakiś topx więc wcale mnie to jakoś nie zdziwiło. Po prostu w pewnym momencie usłyszałem lekko zgrzyt i teraz niby wiertarka działa, ale jak docisnę wiercą do przodu słychać głośne racie i wiertarka wyraźnie traci moc.

 

Później dostałem nową Black & Decker i dokładnie taka sama sytuacja. Przy drugiej dziurze (:( ) znów lekki zgrzyt i objawy dokładnie takie same. Użycie zbyt dużej siły nie wchodzi w grę bo specjalnie już na to uważałem. Wiertarka napewno się nie przegrzała bo wierciłem raptem od kilkudziesięciu (ok. 30) sekund.

 

Drugą będę mógł jeszcze reklamować, ale tego topexa już nie. Zatem może pomożecie w naprawie?

[jonas]

W naprawie nie, ale jak wiercisz w aluminium, to na niskich obrotach, bo się łatwo kleszczy (wiertła, nożyki od wyrzynarek i tak dalej).

[radzio_]

tomasir -> rozkrec wiertarke i powiedz co jest uszkodzone wtedy bedzie nam latwiej pomoc ci w naprawie...

[mrbounce]

nie wiem czy to nie zbyt banalne ;), ale moze masz udar wlaczony (jesli jest)?

[lukas666]

nie wiem czy to nie zbyt banalne ;), ale moze masz udar wlaczony (jesli jest)?

heh chyba by zauwazyl ze jest wlaczony, co do naprawy to jak nie rozkrecisz jej to nikt raczej nie pomoze w naprawie ( chyba ze jakas wrozka sie znajdzie na forum)

[tomasir]

Rozkręcić - Topoxa już 2 dni temu rozkręciłem i najgorsze jest to że na pierwszy rzuc oka nic nie widzę uszkodzone. Dziś obadam wiertarkę ponownie - alę wątpię bym do czekoś sam z siebie doszedł :(