Skocz do zawartości
mlody_gniewny

Przy jakiej grze komputerowej straciles najwiecej nerwow ?

Rekomendowane odpowiedzi

Need for Speed Underground -> niewidzialne auta, niewidzialne krawężniki, przeciwnicy (mając stratę do mnie ~20 sek.) doganiają mnie w 5, niewidzialne przeszkody  :evil:

Dokładnie jak u mnie.Jakis typ wpadnie na przeszkode ma do mnie 20s straty a tu nim sie obejze jest juz za mna 8O .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Need for Speed Underground -> niewidzialne auta, niewidzialne krawężniki, przeciwnicy (mając stratę do mnie ~20 sek.) doganiają mnie w 5, niewidzialne przeszkody  :evil:

Dokładnie jak u mnie.Jakis typ wpadnie na przeszkode ma do mnie 20s straty a tu nim sie obejze jest juz za mna 8O .

tia najbardziej wk.... jaca gra to NFS Undergroud jak dobrze bym niepojechał to komp i tak zawsze pierwszy, podk....ka na max :evil:

 

colin 2.0 i kenya oj nienawidziłem tego rajdu, a na niektórych asfaltowych osach jestem z czasem pierwszy na świecie w klasie wrc.......

 

Medal of Honor i las :!: hmówka na max przeiwnicy strzlający z poza drzew których niewidać. ci snajperzy niebyli aż tacy źli w tym mieście :) mnie wkurzały spacery po lesie

 

dziwi mnie że coponiekturzy wymieniją jako złośliwe gry, gry o dużym poziomie trudności, tak samo to że wymienione zostało pare tytułów dlamnie banalnych jak AvsP2, Colin 3.0 4.0, Grant Trismo, Q3, CS, Toca 2, GTA VC itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Microprose Soccer na C64 - finałowy mecz

myślałem, że zwariuję

wtedy pierwszy raz powiedziałem słowo na K  :wink:

To byla giera, najlepsza pilka zaraz po Sensible i Fifie97, swoja droga niezle mozna bylo sie nawkurzac przy wgrywaniu gierek na Commodorku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HQ12, widzę już jak banalnie podchodziłeś do licencji na Gold. Bez bujania, łatwo nie było.

hmmm nieprzypominam sobie bym się złościł przy robieniu licencji Viper był moją ulubioną furą, oczywiśie podchodziłem kilka razy, ale jakoś super ciężko niebyło, raczej sprawiało mi to przymność, długo się nad tym niemęczyłem

 

HQ12 a pod jakim wzgledem wg. ciegie Counter strike moze byc banalny ?

właśnie, jak taka gra w którą się gra z ludzmi może wkurzać ?

CS jest sporo łatwiejszy np od Q3 czy NBA Live, mniejsza iloś bindów pozwala skupić się na rozgrywce, w środowisku CS czuje się bardzo dobrze i jest dlamnie banalne poruszanie się w nim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej to sie denerwowalem przy

* NFS:U - jedna jazda bodajze z numerem 80 cos gdzie podchodzilem z 15 razy bo na ostatnim zakrecie nigdy sie nie miescilem i mnie zawsze ktos wyprzedzal... mialem ochote rozj**ac kompa!!!

* GTAVC w tej cholernej misji co tzrabylo zrzucac te bomby... po pierwsze trzabylo byc bardzo precyzyjnym a po drugie umiejetnie miescic sie w czasie..

* PoP Sands of Time - plansza z jadaca do gory winda gdzie trzabylo zabic wszystkich gnoji a po dwa ochronic ta laske...

 

a ze starszych to na atari KARATEKA gdzie trzabylo pokonac ilustam kolesi by dotrzec do uwiezionej ksiezniczki :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Drunk ZoZol

Mafia : Wyścig

Gta : Vice city 2 ostatnie misje

Codename : Outbreak ( Po co ja to kupiłem :?: :?: :?: )

i coś tam jeszcze tylko nie pamiętam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie, jak taka gra w którą się gra z ludzmi może wkurzać ?

CS jest sporo łatwiejszy np od Q3 czy NBA Live, mniejsza iloś bindów pozwala skupić się na rozgrywce, w środowisku CS czuje się bardzo dobrze i jest dlamnie banalne poruszanie się w nim

8O :lol:

wlasnie tu nie chodzi o klawiszologie... :lol:

przy zadnej jeszcze grze nie polecialo z moich usteczek ( :D ) AZ TYLE przeklenstw.

Jest to spowodowane wlasnie tym, ze to jest gra z LUDZMI, na ktorych niestety musisz polegac (nie mowie tu o FFA na pseudoservach)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mie tylko Americas Army.

Jak mnie zabija, to mnie taki szlag trafia!! :[

Wtedy dre sie, az mama przychodzi i gada ze mi kompa kiedys zabierze :D

popieram w 100% az dziw bierze ze tak malo osob z tweaka w to gra.. przeciez to niezla gra

ale co do nerwow to fakt... zacinajace sie zamki przy spluwach, nagłe konczenie sie amunicji, lagi, ROE (!!), exploity, poczatkowe wgrywanie sie tekstur, blind nady,head shoty przypadkowe, itp etc... kto gra to wie o czym mowie

 

hej MicJes... moze pogramy kiedys......?

 

Gram codziennie praktycznie od 23:30 do 2 z kumplami ... zapraszam

moj nick na trackerze to [PL]_Virus

 

co to reszty gier..

NFSU- najbardziej debilna gra wszechczasow. Jezeli ktos ma nadal problemy z przejsciem tych wyscigow to nie wali na priv lub poszuka w topicu o tej grze. tam jest wszytko ladnie opisane jak w sposob prosty i ze 100% skutecznoscia przejsc wyscigi

 

to samo sie tyczy Midnight Club 2 z tym ze jest dosc fajna lecz trudna pod koniec .... tez stoje chyba na 81%.. ale juz poszla z dysku.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwalilem 2 joye na Sensible Soccer ;) Dawno temu grajac z kolegami po szkole. Joysticki oczywiscie jak to przystalo na dawne czasy na mikrostykach ;)

To z tych co bardziej pamietam ;) Wczesniej jak mialem Atari 2600 (taka konsola do TV baaardzo stara ;) i bylem maly tatus byl nie pocieszony naprawiajac srednio co tydzien ktorys z joy'ow bo synek znowu nie mogl przejsc planszy w river raid albo czyms podobnym ;)

 

Teraz sie nie stresuje przy grach wiec i ofiar nie ma ;) Pewnie dlatego ze grywam tylko w SimCity i Transport Tycoon'a czasami ;) [no moze z wyjatkiem tygodnia poswieconego Need4Speed U zeby popatrzyc sobie na samochody ktorych nie bede miec ;)]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy jakiej grze komputerowej straciles najwiecej nerwow ?

Gra nazywała się 'złap Grahama' ;]]]

Za ta to my wszyscy powinismy miec dodatek do emerytury pt praca w szkodliwych warunkach ;) (na dodatek w edukacji :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie przy America's Army...

gram w to już spory kawałek czasu i ta gra ciągle mnie zaskakuje :o

 

dns, dobrze wymieniles te wszystkie rzeczy a u mnie szczegolnie wnerwiające są lagi. ale jak mam problemy z pingiem (>1000) to wystarczy zadzwonić do admina sieci, puścić mu kilka "wiązanek" i od razu się człowiek uspokaja :mrgreen:

 

oprocz tego tradycyjnie wyscig w mafii (grr chyba za 20 razem przelazłem) i ostatnio far cry jak stanąłem twarzą w twarz z jakimś bydlakiem i miałem 0 amunicji w każdej broni :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy jakiej grze komputerowej straciles najwiecej nerwow ?

Gra nazywała się 'złap Grahama' ;]]]

Za ta to my wszyscy powinismy miec dodatek do emerytury pt praca w szkodliwych warunkach ;) (na dodatek w edukacji :P )
nie wiesz marco ze wlasnie w szkolnictwie najmniej placa :P :P :P :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

właśnie, jak taka gra w którą się gra z ludzmi może wkurzać ?

CS jest sporo łatwiejszy np od Q3 czy NBA Live, mniejsza iloś bindów pozwala skupić się na rozgrywce, w środowisku CS czuje się bardzo dobrze i jest dlamnie banalne poruszanie się w nim

8O :lol:

wlasnie tu nie chodzi o klawiszologie... :lol:

przy zadnej jeszcze grze nie polecialo z moich usteczek ( :D ) AZ TYLE przeklenstw.

Jest to spowodowane wlasnie tym, ze to jest gra z LUDZMI, na ktorych niestety musisz polegac (nie mowie tu o FFA na pseudoservach)

przyjacielu jeśli dobrze rozumiem to ty wyklinasz ludzi ze swojej drużyny że grają słabo ? ? gdybyś powiedział jedno brzydkie słowo na któregoś z teamu, wyleciałbyś na zbity pysk z servera..........

nazywanie kogoś kto zaczyna grać lamerem czy tez określając go innymi epitetami, w klanie w którym gram jest surowo zabronione :!: zniechęca się tym samym nowych graczy, nie każdy jest alfą i omegą, natomiast karzdy chce czerpać z gry przyjemność, niewarzne czy sie wygrywa czy przegrywa, play 4 fun i tyle, lepiej przyłuż się do machania myszką zamiast złościć się na innych ludzi i komentować ich poczynania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Counter Strike

NFS: Underground-- ostatnie ofiary stacja dyskietek peknieta klawiatura pare(nascie) plyt.

Obolala reka(twardy kalorryfer mam)

Niemowiac o tym ze mama jak sie wkur... na mnie jak sie wydre na caly dom.

Ogolnie to ten PC kosztuje mnie duuuuuuuuuuuuuuuzo nerwow

i sprzetu(nic sie nie popsulo u mnie samo)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie przy America's Army...

gram w to już spory kawałek czasu i ta gra ciągle mnie zaskakuje :o

 

dns, dobrze wymieniles te wszystkie rzeczy a u mnie szczegolnie wnerwiające są lagi. ale jak mam problemy z pingiem (>1000) to wystarczy zadzwonić do admina sieci, puścić mu kilka "wiązanek" i od razu się człowiek uspokaja :mrgreen:

 

Madek w AA miałem na serwerach takie lagi że na moście w jednej chwili wchodziłem na Top ( i ciągle byłem na dole) a zaraz potem leżałem już na dnie przepaści z drugiej strony. Nie wspominając o byciu snajperem z pingiem 500. Z drugiej strony strasznie mnie denerwowało zachowanie ludzi na czacie. Jeśli ginołeś jako ostatnia deska ratunku to byłeś noobem pomimo ze zaliczyłeś 5 kili na meczu i masz 20 pkt honoru. A jak zmiotłeś kolesi zanim cię zobaczyli to byłeś cziterem. Potem na forum sami się przyznawali ze używają binda na odrzut broni bo mogą, bo mają cienki sprzęt i ich to usprawiedliwia. Gre zarzuciłem na 25 punkcie i wszystkich szkoleniach. Boty może głupie ale przynajmniej nie oszukują.

 

Najwięcej nerwów zjadłem jednak jeszcze przy Dreamcascie..... swego czasu dorwałem grę Nomad Soul: Omikron. Oczywiście pirat i oczywiście w jednym miejscu się wieszał na amen. Szukałem gierki w orginale na Allegro i po sklepach internetowych i nic. W końcu dorwałem ją na Ebayu dogadałem się z kumplem który miał rodzinkę w niemczech i na Ebayu kupował często sprzęt foto, rodzinka odbierała i mu wysyłała do polski.

Tą samą drogą przyjechała do mnie gra. Moja radość trwała krótko .... gra robiła zwieche w tym samym miejscu co pirat :wisielec:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SOF 2 misja z helikopterem i fruwającymi scudami

 

Deus EX z powodu braku narzędzi i licznych retrospekcji do poprzednich plansz w celu ich odnalezienia/dodania

 

GTA - Vice City misja z helikopterkami i dynamitem w wieżowcu

 

RTCW - Pierniczone duchy w ostatnim lapie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...