Skocz do zawartości
nazir123

Nowy sprzęt do sterowania.

Rekomendowane odpowiedzi

Masz już panel sterujący oświetleniem? Kontroler wentylatorów? USB, Firewire, gniazdo słuchawek? Mam dla was nową modyfikację!

 

Kontroler dysków twardych. Pomysł narodził się w mojej nieco zbyt rozgrzanej głowie pewnego pięknego dnia gdy stwierdziłem, że po zmontowaniu chłodzenia wodnego strasznie będę narzekał na głośność moich 5 dysków twardych :)

 

Pomyślałem tak: przecież i tak nie wykorzystuję ich wszystkich jednocześnie a jak nawet to nie zawsze. Dlaczego by ich nie wyłączac???

Od pomysłu do projektu - wykorzystałem schemat prosto z kieszeni na dysk twardy. Schemat prosty jak konstrukcja cepa:

Dołączona grafika

Koszt tranzystora to ok 2zł - reszta elementów też tania. Planuję wykorzystać okrągłe przyciski (takie jak nie raz do sterowania katod) plus jako podkładka cienka podświetlona tymi diodami kontrolnymi pleksi (od razu będzie widać czy włączone czy nie).

 

Teoretycznie można włączać dyski przy pracującym komputerze chociaż nie jest to wskazane. Mimo tego ja podłączam dysk na kieszeni w ten sposób i jak do tej pory nic się nie stało (nie odpowiadam za szkody ;) ).

 

Wieczorkiem albo jutro dodam dodatkowo krótki opis jak podłączyć led kontrolny bezpośrednio pod taśmę IDE tak aby mieć kontrolę nad każdym kanałem IDE (szczególnie fajne jak ktoś ma 4 kanały) . Sam to stosuję i jest super!!!.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MARIOSKARPA - Wiesz - zajmuję się obróbką filmów cyfrowych - duża przestrzeń mile widziana. A co do zasilacza to najpierw miałem 2 zasilacze 300W i 230W sprzężone ze sobą. Teraz co ciekawe jadę na 300W firmy Seasonic i ciągnie moją maszynke bez problemu (do tego są dwie nagrywarki DVD LiteON i CD-RW Teac) chociaż w/g specyfikacji płyty stanowczo powinno to dawno paść :). Docelowo planuję Chiefteca 350W z tym pięknym wiatraczkiem 120mm :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vadeer - nie wiem - możliwe. Jak napisałem w tekscie podłączam w ten sposób często twardziela na kieszeni przy pracującym systemie i nadal nic mu się nie stało. W domowym rozwiązaniu nie planuję jednak bawić się w hot-swap i włączać odpowiedni drive zanim wystartuję system.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne że jest - tylko że po pierwsze przy starcie systemu i tak dysk startuje a potem stopuje (dodatkowy rozruch). Po drugie z tego co ostatnio przyuważyłem to i tak system co jakiś czas wzbudza dysk (może jakaś procedura testowa). Z tego co pamiętam największe zużycie dysku następuje właśnie przy starcie/stopowaniu dysku.

A tak to startujesz dysk wtedy gdy potrzebujesz.

Po drugie kto by nie chciał mieć dodatkowych przycisków sterujących w swoim kosmicznym odjazdowym komputerku? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co nie jest zdrowe??? To, że na czas pracy komputera wyłączę zasilanie od dysku? Czy to że włączę je podczas pracy komputera?? Bo jeżeli to drugie to przecież pisałem wyraźnie, że nie zalecam.

nie no to drugie oczywiscie...jesli wylaczysz dysk przed wlaczeniem kompa to ok...ale jesli pracujesz w windzie i nagle BUCH wylaczasz ot tak sobie dysk to zycze szczescia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co nie jest zdrowe??? To, że na czas pracy komputera wyłączę zasilanie od dysku? Czy to że włączę je podczas pracy komputera?? Bo jeżeli to drugie to przecież pisałem wyraźnie, że nie zalecam.

jest pewne zjawisko które powoduje wpostanie prądów wirowych(samoistne wbudzenie ) tuż po podłączeniu do prądu urządzeń.dlatego jest stan czuwania np w telewiozrach aby podnieść napięcie a nie od razu dać 230 V.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z wami - mimo to od kilku lat podłączam i odłączam dysk on-live w kieszeni (oczywiście po uprzednim "wyłączeniu" w menadżerze urządzeń) i jak dotąd dysk żyje (kontroler zresztą też). Nie twierdzę, że to jest bezpieczne - po prostu nie zależy mi aż tak bardzo ani na tym dysku ani na komputerze (w końcu to nie mój tylko pracodawcy :lol: ).

 

W domu zamierzam odłączać i podłączać dyski tylko w stanie wyłączonego zasilania komputera - nie stać mnie na takie ryzyko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z wami - mimo to od kilku lat podłączam i odłączam dysk on-live w kieszeni (oczywiście po uprzednim "wyłączeniu" w menadżerze urządzeń) i jak dotąd dysk żyje (kontroler zresztą też). Nie twierdzę, że to jest bezpieczne - [bpo prostu nie zależy mi aż tak bardzo ani na tym dysku ani na komputerze (w końcu to nie mój tylko pracodawcy  :lol: ). [/b]

 

W domu zamierzam odłączać i podłączać dyski tylko w stanie wyłączonego zasilania komputera - nie stać mnie na takie ryzyko.

ehhhh...z takim podejsciem...nie moje tylko kogos to moge zepsuc tak??? pewnie zostaly ci jeszcze resztki komunizmu w glowie (tez bylo wszystko "niczyje" za komuny - wiec mozna bylo psuc i niszczyc)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukk - ździebkę się czepiasz. Tak na prawdę nie chodzi tu o to czy można włączać podczas pracy kompa czy nie bo to sobie każdy w swoim zakresie ustali (podejmnie decyzję).

 

Najważniejszy jest nowy pomysł i nowe możliwości.

 

Z ciekawości zapytam się - co takiego może się stać jak włączę taki dysk podczas pracy kompa??? Przecież przy uruchamianiu komputera też są jakieś mikrosekundowe opuźnienia w startowaniu poszczególnych komponentów.

 

Piszę jeszcze raz - nie polecam takich operacji chociaż od paru lat stosuję to bez żadnego uszkodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukk - ździebkę się czepiasz. Tak na prawdę nie chodzi tu o to czy można włączać podczas pracy kompa czy nie bo to sobie każdy w swoim zakresie ustali (podejmnie decyzję).

 

Najważniejszy jest nowy pomysł i nowe możliwości.

 

Z ciekawości zapytam się - co takiego może się stać jak włączę taki dysk podczas pracy kompa??? Przecież przy uruchamianiu komputera też są jakieś mikrosekundowe opuźnienia w startowaniu poszczególnych komponentów.

 

Piszę jeszcze raz - nie polecam takich operacji chociaż od paru lat stosuję to bez żadnego uszkodzenia.

no dobra ale z tego wynika ze stosujesz w pracy(bo nie twoje), a w domu juz nie(bo twoje i ty za to zaplaciles)...po prostu nie rozumiem takiego myslenia i tyle...ale oczywiscieto ty robisz i twoja sprawa

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukk - po części masz rację. Stosuję to w pracy także dlatego, że tam komp chodzi mi 24h na dobę a w domu jednak wyłączam komputerek. Chociaż nie powiem że raz albo dwa nie zdażyło mi się w domu podłączać hot-swap dysk na kieszeni. Donoszę z radością - komputer żyje i ma się świetnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyski IDE są Hot-Swap, ale pod pewnymi warunkami. Mikrosyfek opisuje, jak to zrobić na swoich stronach, jest nawet klucz do rejestru, który dodaje do dysku opcję suspend hard drive w managerze urządzeń. Jak sobie przypomnę lub poszukam, to dopiszę. A dyskowi nic się nie dzieje. Przez 2 latka uzywałem dwóch dysków jako hot-swapy i teraz pracują w komputerku niewiasty, nic złego się z nimi nie dzieje. A mają już swoje latka;)

Druga sprawa. WXP/W2k potrafią zrobić memory dumping po odłączeniu dysku. Rozwiązanie jest takie: W managerze urządzeń kliknąć na dysku i powiedzieć odłącz, potem odpiąć najpierw IDE, potem zasilanie.

 

Jakby co, odradzam wszystkim, jest to szkodliwe dla dysków i może powodować ich uszkodzenie oraz zniszczenie kompa.

 

Ale, jak wyżej, używam i nic się złego nie dzieje:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w windzie 2k(bycmoze i xp ale reki ani glowy niedam ;) ) mozna odlanczac dysk podczas pracy najpier przelaczasz kompa do "stand by" odlanczasz dysk i jak wracasz juz go niema ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to wystarczy zamknąć wszystkie programy korzystające z danego dysku, wejść do Menadżera urządzeń, odnaleźć dysk i wybrać z menu opcję "Wyłącz". Jak powie, że wyłączył to można odłączać zasilanie. (opis dla W2k/WXP)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecierz mozna w zasilaniu ustawic zeby wylaczal dyski jak nie uzywasz prze okreslony czas. Wg mnie odlacza im wtedy zasilanie :)

 

Korzystam z tego i dziala ;)

 

Uwazam ze jest to bezpieczniejszy i wystarczajacy sposob... W moim wypadku korzystam z tego bo dysk mi sie przegrzewa...

 

Pozdro i nie polecam opisanego w taym watku moda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecierz mozna w zasilaniu ustawic zeby wylaczal dyski jak nie uzywasz prze okreslony czas. Wg mnie odlacza im wtedy zasilanie :)

 

Korzystam z tego i dziala ;)

Ale jest tak jak pisałem nieco wcześniej:

1) i tak dysk startuje i stopuje a po co ?? Przecież przy każdym takim rozruchu dysk się zużywa

2) z tego co testowałem usypianie dysku w windowsach to nawet jak nic nie robiłem to co jakiś czas dysk "wstawał" - może system sprawdzał czy jeszcze żyje :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marudzisz :) - utrudniasz sobie zycie. Takie cos jak ty robisz tez nie wiem czy jest dobre. Jezeli juz to ja bym wlasnie zrobil taki myk ze jak sie wylaczy to zeby mu odlaczalo zasilanie zeby nie mogl sie wlaczac bo to ze startuje co jakis czas to potwierdzam ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marudzisz :) - utrudniasz sobie zycie. Takie cos jak ty robisz tez nie wiem czy jest dobre. Jezeli juz to ja bym wlasnie zrobil taki myk ze jak sie wylaczy to zeby mu odlaczalo zasilanie zeby nie mogl sie wlaczac bo to ze startuje co jakis czas to potwierdzam ;(

1) przecież ten układ właśnie odłacza zasilanie od dysku

2) IMO takie ciągłe startowanie dysku i wyłaczanie go na dobre mu nie wyjdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...