Windows 2003 Serwer | Moje ekscesy :/

[poca]

Nadszedl czas na formata. XP poszedl spac, nadchodzi era 2003 [;

 

Tyle ze mam pare problemow. Wiem ze 2003 jest malo kompatybilny, ale to juz lekka przesada.

 

Odpalam sobie nowy swiezy systemik. Sprawdzam dyski. Patrze, winda nie widzi mi dvd. Hmm, lipa. Nic bez cd nie zrobie. No to buch, restart. Tadaa, komp juz widzi dvd. Robi sie ciekawie :> Pierwsze co robie to defragmentacja. Fajnie, fajnie. Tylko czemu zwieche zaliczylem.

 

Restart...

 

Daruje sobie defraga. Instaluje usluge audio zeby sobie w czasi pracy czegos posluchac. Wszystko elegancko, az do momentu. Hehe, winda znow nie widzi cd-romu [;

 

Restart...

 

Hmm, widzi :] Instalujemy dalej audio. No udalo sie. Jeszcze stery do karty dzwiekowej [zintegrowana pierdziowka pod Epoxa 8rda3+]. Stery nazywaja sie C-Media 5.12.1.34. Installllliiinnggg. Wow, nie ma zwiechy :D

 

Restart...

 

Instaluje nForce nForce_3.13_WinXP2K_WHQL_international.exe. No coz to jest do 2000/XP - zaryzykuje. Chyba az tak duzo 2003 od 2000 sie nie rozni. Prawda? Elegancko, bez zwiechy instaluje dentki 45.

 

Restart...

 

Brawoo, wszystko dziala. No prawie wszystko. Komp mi sie zwiesza po ok. 15 minutach. Mp3 mi nie dzialaja. Log z foobar'a

 

INFO (CORE) : startup time: 521 msINFO (CORE) : opening file for playback :INFO (CORE) : location: "file://E:ClipyAtari Teenage Riot - Rage.mp3" (0)ERROR (foo_output_std) : Użyto identyfikatora urządzenia, który jest poza zakresem tego systemu.

Nic mi nie dziala. Stery do modemu wysypuja system tak samo jak Kerio Personal Firewall. Ale mniejsza o to. Najwazniejszy jest teraz dzwiek.

 

Ktos poradzi? :>

[2002JSQ]

Czy to sa sterowniki [audio/modem] napisane konkretnie pod ten system?

 

Użyto identyfikatora urządzenia, który jest poza zakresem tego systemu.

Ten komunikat jest po prostu piekny :wink:

[dangerox]

Za to u mnie nie ma problemu ze sterami. Nforce2, grafa ATI, dźwięk Soundstorm i stery od 2000/XP mi podchodzą. Wyniki z 3dmarku wyższe niż w XP. Ten system zżera mniej ramu.

Ale stanołem u progu nowego problemu. Otoczenie sieciowe jest totalnie do [gluteus maximus]. Gościu targa ode mnie film z prędkością 3 MB/s a dysk zasuwa non-toper z prędkością chyba 40 MB/s bo jak próbuję coś zrobić podczas jak ktoś ode mnie kopiuje to szybkośc mojego kompa przypomina pentium 166 z 32 MB ramu. Nie wiem co te pedały z microsoftu znowu zjebały, ale to jest nie do przyjęcia. Na Win98 transfer 6-10MB/s a podczas targania można sobie odpalić grę.

Czy ktoś wie co trzeba zmienić w tym systemie, żeby wyłączyć to ograniczenie 3 MB/s i żeby to wysyłanie plików przez otocznie sieciowe działało normalnie???

[Luk@s]

Pocahontas @ jeśli tego nie czytałeś to się przyda na pewno. Niestety chyba nie ma tutaj nic o Twoim problemie a z tego co pamiętam system chodził mi elegancko jeśli chodzi o dźwięk.