Szymoon Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 Jako, ze do tej pory, nie znalazlem zadnego ciekawego kierunku studiow, to pewnie zapisze sie na kierunek marketing i marzadzanie (bardziej interesuje mnie zarzadzanie). I teraz mam do was pytanie: gdzie najlepiej w woj. Slaskim (lub ewentualnie Malopolskim)studiowac na tym kierunku ? Moze ktos z was studiuje i moze polecic dana uczelnie, badz odradzic? W ogole sa ciekawe takie studia, pozwalaja znalezc dobra prace, czy raczej wybierac uczelnie, gdzie sie przeleci te kilka lat i miec to za soba ? A moze jednak inny kierunek ? Szczerze mowiac jestem slabo zorientowany w mozliwosciach studiow... Co moge powiedziec o sobie, to ze jestem leniwy i raczej nie dla mnie sa studia, gdzie musze zdobywac jakas bardzo specjalistyczna wiedze - zreszta rowniez taka praca by mnie nie interesowala. Informatyke skreslilem z mozliwych studiow z powodu programowania - nie jest to nic pasjonujacego, ale moze sie myle ? Jesli np. chce studiowac informatyke - grafike komputerowa, to czego bede sie uczyl na samym poczatku ? W ogole bylbym wdzieczny za wszelkie rady jakie studia wybrac, jak mowilem nie mam jakichs ukierunkowanych zainteresowan, no moze poza fotografia i informatyka. Ale fotografia odpada niestety z kilku powodow(cala nadzieja w samodoskonaleniu sie), natomiast informatyki nie jestem pewien. Moje wiedza o studiach jest prawie zadna, choc poszukujac jakiegos ciekawego kierunku troche sie naczytalem. I wlasnie dlatego kieruje do was takie glupie pytanie: co studiowac i z czym dane studia sie wiaza. W przyszlosci pewnie bede zarzadzal jakas firma (stadp omysl na ten glupi kierunek marketing i zarzadzenia) - ale tak nie musi byc od razu, moze warto nauczyc sie czegos innego i w jakis zawodzie znalezc prace. Moze i inni niezdecydowani skorzystaja z tego tematu, razem zawsze razniej, jeden drugiemu podpowie :) btw. nie wiecie do kiedy przecietnie mozna skladac papiery ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 Ja bym prosil o jakies ciekawe kierunki humanistyczne (zero matmy) z angielskim w formie na maksa rozszerzonej. ps. Polonistyka odpada :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzi Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 Ja polecam programowanie. Aktualnie w moim regionie jak i o ile wiem na slasku bezrobocie w tej brazy jest ujemne tj. szukaja pracownikow ale nie ma ich dosc, wroclaw np u nas szuka juz. Ze szczecina jestem btw. Aha, nie wiadomo jak bedzie za 3-5 lat ale mysle ze nie gorzej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noe9 Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 Cóż marketingu i zarządzania nie polecam nigdzie ;)) chyba że idziecie dla lasek :)) ekonomia też praktycznie same laski... kierunek już lepszy... infa nie ma sensu jak nie chcesz programować (bo zawsze nawet na specjalnosci CAD-owskiej) musisz zaliczyć programowanie... mógł bym polecić Eelektronike i/lub telekomunikacje z tym że to dość trudne studia... ale jest praca..., filologia angielska... bardzo fajne i przyjemne w miare studia... i praca nawet jest... (no i też są laski :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshem Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 gdzie najlepiej w woj. Slaskim (lub ewentualnie Malopolskim)studiowac na tym kierunku ? Moze ktos z was studiuje i moze polecic dana uczelnie, badz odradzic? odradzam politechnike slaska, moja panna studiuje na V roku "zarzadzanie i inż. produkcji", a znajomy z liceum "zarzadzanie i marketing" - tez V rok. jedno i drugie bardzo nieciekawie wypada. pod tym wzgledem AE jest duzo lepsza. tak powiadaja. ja tam studiuje na makro(informie) w gliwicach i tez super zadowolony nie jestem, ale nie jest jakos super tragicznie ;) wg. mnie zadna uczelnia nie zrobi z ciebie geniusza, czego sam sie nauczysz, to ci zostanie, jak jestes kumaty to prace wszedzie znajdziesz. i jeszcze jedno - marketingi sie juz wyczerpaly - uczelnie produkuja rzesze bezrobotnych, informa tez sie powoli wyczerpuje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 gdzie najlepiej w woj. Slaskim (lub ewentualnie Malopolskim)studiowac na tym kierunku ? Moze ktos z was studiuje i moze polecic dana uczelnie, badz odradzic? odradzam politechnike slaska, moja panna studiuje na V roku "zarzadzanie i inż. produkcji", a znajomy z liceum "zarzadzanie i marketing" - tez V rok. jedno i drugie bardzo nieciekawie wypada. pod tym wzgledem AE jest duzo lepsza. tak powiadaja. ja tam studiuje na makro(informie) w gliwicach i tez super zadowolony nie jestem, ale nie jest jakos super tragicznie ;) wg. mnie zadna uczelnia nie zrobi z ciebie geniusza, czego sam sie nauczysz, to ci zostanie, jak jestes kumaty to prace wszedzie znajdziesz. i jeszcze jedno - marketingi sie juz wyczerpaly - uczelnie produkuja rzesze bezrobotnych, informa tez sie powoli wyczerpuje... Nie mozna dyskwalifikowac tak duzej uczelni jaka jest Politechnika Slaska po jednym wydziale, a nawet kierunku. Przypuszczam ze w tym wypadku chodzi o wydzial Mechaniczno Technologiczny, ktory nigdy nie byl w czolowce. Zgodze sie z toba co do ekonomistow. Ksztalci sie ich zdecydowanie za duzo, nawet zaczeli o tym glosno mowic w mediach. Po samej filologii angielskiej tez nie bedzie zaciekawie. Dosc mocno ograniczone pole manewru... nauczyciej, tlumacz.. ?? Osobiscie wydaje mi sie ze najlepszym wyjsciem jest skonczyc w obecnej chwili jakis techniczny kierunek + kursy jezykowe. Inzynier z bardzo dobra znajomoscia jezyka/ow nie powinien miec problemu ze znalezieniem pracy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshem Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 Nie mozna dyskwalifikowac tak duzej uczelni jaka jest Politechnika Slaska po jednym wydziale, a nawet kierunku. Przypuszczam ze w tym wypadku chodzi o wydzial Mechaniczno Technologiczny, ktory nigdy nie byl w czolowce. Zgodze sie z toba co do ekonomistow. Ksztalci sie ich zdecydowanie za duzo, nawet zaczeli o tym glosno mowic w mediach. Po samej filologii angielskiej tez nie bedzie zaciekawie. Dosc mocno ograniczone pole manewru... nauczyciej, tlumacz.. ?? Osobiscie wydaje mi sie ze najlepszym wyjsciem jest skonczyc w obecnej chwili jakis techniczny kierunek + kursy jezykowe. Inzynier z bardzo dobra znajomoscia jezyka/ow nie powinien miec problemu ze znalezieniem pracy. pytanie szymona dotyczylo kierunku "marketing". osoby ktore wymienilem, studiuja na wydziale organizacji i zarzadzania. pod tym wzgledem polibuda ssie. nie jest to tylko opinia moich znajomych, ale takze zaprzyjaznionej "pani dr" ktora wyklada zarzadzanie zasobami ludzkimi. nie dyskwalifikuje calej polibudy. co do wydzialu automatyki, elektorniki i informatyki (gdzie sam studiuje - juz piaty rok) - to tez jakos super wystrzalowo nie jest. Nie twierdze ze polibuda to totalne dno. Ale niestety nie moge z przekonaniem powiedziec "TAK TYLKO POLIBUDA", bo po 5 latach wciaz go nie mam.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bruce Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 marketing i zarzadzanie....jakos nikt w sumei nie poleca tego kierunku.... ja mam zamiar isc na ekonowie (nie zaden marketing, tylko czysta ekonomia) na UW/SGH marketing i zarzadzanie....jakos nikt w sumei nie poleca tego kierunku.... ja mam zamiar isc na ekonowie (nie zaden marketing, tylko czysta ekonomia) na UW/SGH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość igrok Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 nikt nieoleca stodiow zwiazanych z ekonomia bo bum na to sie skonczyl, wykwalifikowany spawacz zdobedzie prace niz mgr. ekonomi- serio mowie. hmm dlamnie studia powinny wiazac sie z pasja, aby ponich robic to co bedzie sprawiac przyjemnosc, ja poszedlem na psychologie (US) i nienazekam ani minuty spedzonej na uczlni niezaluje mimo ze przedmioty sa od rewelacyjnych po strasznie chu-ow np taka psychometria z moim analfabetyzmem matematycznym cieko widze egzamin za 2 tygodnie ale juz od 3 lat tak pieprze :D reasumujac- niepolecam konkretnego kierunku gdyz stydia maja dawac satysfakcje z poznawania dziedziny ktora fascynuje no i ma po tym byc praca... coz trzeba wreszcie zadac sobie pytanie: miec czy byc. ps. po psychologii tez juz niema pracy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andriu Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 Jako, ze do tej pory, nie znalazlem zadnego ciekawego kierunku studiow, to pewnie zapisze sie na kierunek marketing i marzadzanie (bardziej interesuje mnie zarzadzanie). I teraz mam do was pytanie: gdzie najlepiej w woj. Slaskim (lub ewentualnie Malopolskim)studiowac na tym kierunku ? Moze ktos z was studiuje i moze polecic dana uczelnie, badz odradzic? W ogole sa ciekawe takie studia, pozwalaja znalezc dobra prace, czy raczej wybierac uczelnie, gdzie sie przeleci te kilka lat i miec to za soba ? A moze jednak inny kierunek ? Szczerze mowiac jestem slabo zorientowany w mozliwosciach studiow... Co moge powiedziec o sobie, to ze jestem leniwy i raczej nie dla mnie sa studia, gdzie musze zdobywac jakas bardzo specjalistyczna wiedze - zreszta rowniez taka praca by mnie nie interesowala. Informatyke skreslilem z mozliwych studiow z powodu programowania - nie jest to nic pasjonujacego, ale moze sie myle ? Jesli np. chce studiowac informatyke - grafike komputerowa, to czego bede sie uczyl na samym poczatku ? W ogole bylbym wdzieczny za wszelkie rady jakie studia wybrac, jak mowilem nie mam jakichs ukierunkowanych zainteresowan, no moze poza fotografia i informatyka. Ale fotografia odpada niestety z kilku powodow(cala nadzieja w samodoskonaleniu sie), natomiast informatyki nie jestem pewien. Moje wiedza o studiach jest prawie zadna, choc poszukujac jakiegos ciekawego kierunku troche sie naczytalem. I wlasnie dlatego kieruje do was takie glupie pytanie: co studiowac i z czym dane studia sie wiaza. W przyszlosci pewnie bede zarzadzal jakas firma (stadp omysl na ten glupi kierunek marketing i zarzadzenia) - ale tak nie musi byc od razu, moze warto nauczyc sie czegos innego i w jakis zawodzie znalezc prace. Moze i inni niezdecydowani skorzystaja z tego tematu, razem zawsze razniej, jeden drugiemu podpowie :) btw. nie wiecie do kiedy przecietnie mozna skladac papiery ? O BOŻE !!!!!!!!!!! ja proponowałbym Ci sie cofnąć do podstawówki, albo najlepiej zapisać sie na ten marketing i zarządzanie, zrobią z Ciebie niezłego betona. Według mnie wybierając studia człowiek powinien kierować się nie tym po czym jest praca i pieniądze, lecz tym czym sie interesuje, pasjonuje, co go najbardziej pociąga. A gadanie typu " tu nie pójde bo jest trudno, a tam bo jest nudno" poprostu mnie rozwala. ROTFL woguuule btw. jak sie nie chcesz uczyc i jestes leniwy to poco Ci studia ? kup sobie dyplom, bedzie łatwiej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas666 Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 Jako, ze do tej pory, nie znalazlem zadnego ciekawego kierunku studiow, to pewnie zapisze sie na kierunek marketing i marzadzanie (bardziej interesuje mnie zarzadzanie). I teraz mam do was pytanie: gdzie najlepiej w woj. Slaskim (lub ewentualnie Malopolskim)studiowac na tym kierunku ? Moze ktos z was studiuje i moze polecic dana uczelnie, badz odradzic? W ogole sa ciekawe takie studia, pozwalaja znalezc dobra prace, czy raczej wybierac uczelnie, gdzie sie przeleci te kilka lat i miec to za soba ? A moze jednak inny kierunek ? Szczerze mowiac jestem slabo zorientowany w mozliwosciach studiow... Co moge powiedziec o sobie, to ze jestem leniwy i raczej nie dla mnie sa studia, gdzie musze zdobywac jakas bardzo specjalistyczna wiedze - zreszta rowniez taka praca by mnie nie interesowala. Informatyke skreslilem z mozliwych studiow z powodu programowania - nie jest to nic pasjonujacego, ale moze sie myle ? Jesli np. chce studiowac informatyke - grafike komputerowa, to czego bede sie uczyl na samym poczatku ? W ogole bylbym wdzieczny za wszelkie rady jakie studia wybrac, jak mowilem nie mam jakichs ukierunkowanych zainteresowan, no moze poza fotografia i informatyka. Ale fotografia odpada niestety z kilku powodow(cala nadzieja w samodoskonaleniu sie), natomiast informatyki nie jestem pewien. Moje wiedza o studiach jest prawie zadna, choc poszukujac jakiegos ciekawego kierunku troche sie naczytalem. I wlasnie dlatego kieruje do was takie glupie pytanie: co studiowac i z czym dane studia sie wiaza. W przyszlosci pewnie bede zarzadzal jakas firma (stadp omysl na ten glupi kierunek marketing i zarzadzenia) - ale tak nie musi byc od razu, moze warto nauczyc sie czegos innego i w jakis zawodzie znalezc prace. Moze i inni niezdecydowani skorzystaja z tego tematu, razem zawsze razniej, jeden drugiemu podpowie :) btw. nie wiecie do kiedy przecietnie mozna skladac papiery ? O BOŻE !!!!!!!!!!! ja proponowałbym Ci sie cofnąć do podstawówki, albo najlepiej zapisać sie na ten marketing i zarządzanie, zrobią z Ciebie niezłego betona. Według mnie wybierając studia człowiek powinien kierować się nie tym po czym jest praca i pieniądze, lecz tym czym sie interesuje, pasjonuje, co go najbardziej pociąga. A gadanie typu " tu nie pójde bo jest trudno, a tam bo jest nudno" poprostu mnie rozwala. ROTFL woguuule btw. jak sie nie chcesz uczyc i jestes leniwy to poco Ci studia ? kup sobie dyplom, bedzie łatwiej no w sumie sie zgadzam :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andriu Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 jasssssne, humaniści programują mikroprocesory, prawnicy stają się księżami, a politycy chirurgami, i szukaj tu specjalistów od czegokolwiek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtles5 Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 ---> andriu Dlatego ide na chemie na PŁ. Mimo, ze wszyscy uwazaja, ze po tym nie bedzie za specjalnie roboty, to: - to moja pasja - przez 5 lat moze duzo sie zmienic - niekoniecznie musze pracowac jako chemik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 20 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2004 nikt nieoleca stodiow zwiazanych z ekonomia bo bum na to sie skonczyl, wykwalifikowany spawacz zdobedzie prace niz mgr. ekonomi- serio mowie. hmm dlamnie studia powinny wiazac sie z pasja, aby ponich robic to co bedzie sprawiac przyjemnosc, ja poszedlem na psychologie (US) i nienazekam ani minuty spedzonej na uczlni niezaluje mimo ze przedmioty sa od rewelacyjnych po strasznie chu-ow np taka psychometria z moim analfabetyzmem matematycznym cieko widze egzamin za 2 tygodnie ale juz od 3 lat tak pieprze :D reasumujac- niepolecam konkretnego kierunku gdyz stydia maja dawac satysfakcje z poznawania dziedziny ktora fascynuje no i ma po tym byc praca... coz trzeba wreszcie zadac sobie pytanie: miec czy byc. ps. po psychologii tez juz niema pracy... Miej litosc i albo nie pisz juz wcale albo przynajmniej przeczytaj RAZ to co zamierzasz wyslac na forum :evil: Ten twoj powyzszy belkot, nie dosc ze bazujacy na sterotypach, jest arcyzle napisany. Braki stylistyczne, ortograficzne i gramatyczne kaza mi sadzic, ze jestes analfabeta nie tylko z matematyki... :evil: :x PS. Powodzenia w poszukiwaniu pracy. Moze jakis kursik ze spawania...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noe9 Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Cóż widze że dość mało pragmatyczne podejście tu panuje... fajnie byłoby sobie tak iść strikte na studia które cię interesują... tylko po skończeniu ich trzeba znaleść jakąś prace... więc łądowanie się w jakieś studia tylko i wyłącznie bo cie interesują... choć dobrze wiadomo że nie ma za cholere pracy po nich troszke mija się z celem... zawsze można robić jeden kierunek po którym jest praca... i dodatkowy drugi (na 2-3 roku) do którego czuje się "pociąg"... według mnie to powinien być jakiś rozsądny kompromis pomiędzy zainteresowaniami/ambicjami finansowymi/i możliwościami intelektualnymi ;)) Co do śląska... mógł bym was zdołować... ale wiecie gdzie ostatnio przyjmują?: na kompalnie - potrzebują inżynierów górnictwwa/geologii ze względu na to że po reformach naszego jakże "wspaniałego i oświeconego" rządu większość specjalistów odeszła... a aktualnie jest ogromny popyt na węgiel :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mysterio Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Ja się w tym roku wybieram na Marketing i zarządzanie, muszę się wkońcu zacząć uczyć do egzaminów :). P.S. Ma ktoś testy z matmy i z anglika z poprzednich lat :?: Byłbym bardzo wdzięczny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 O BOŻE !!!!!!!!!!! ja proponowałbym Ci sie cofnąć do podstawówki, albo najlepiej zapisać sie na ten marketing i zarządzanie, zrobią z Ciebie niezłego betona. Według mnie wybierając studia człowiek powinien kierować się nie tym po czym jest praca i pieniądze, lecz tym czym sie interesuje, pasjonuje, co go najbardziej pociąga. A gadanie typu " tu nie pójde bo jest trudno, a tam bo jest nudno" poprostu mnie rozwala. ROTFL woguuule btw. jak sie nie chcesz uczyc i jestes leniwy to poco Ci studia ? kup sobie dyplom, bedzie łatwiej Napisalem w poscie co mnie interesuje pasjonuje i uzasadnilem dlaczego na te kierunki nie ide (bo sie nie dostane) - nie pojde na fotografie, na zadne ASP, architekture i informatyke - choc to wszystko to sa wlasnie moje pasje. Acha i nie napisalem, ze nie chce sie uczyc, chce sie uczyc, ale nie tak jak przez cala podstawowke i liceum rzeczy, ktore po kilku latach moge w wiekszosci zapomniec. No ale moze spytam teraz jeszcze inaczej, bardziej szczegolowo. Jako, ze jedna z ewentualnosci w moim przyszlym zyciu jest kierowanie mala lub srednia firma (i nie mowie tu o sklepicku z wazywami), to powiedzcie mi, czy jakies studia, oprocz marketing i zarzadzanie, bylyby dla mnie dobrym przygotowaniem ? Bo wlasnie glownie z tego wzgledu biore pod uwage zarzadzanie, ale moze inne studia bylyby lepszym wyborem ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noe9 Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 cóż na studiach też będziesz się uczył w 50-60% rzeczy które ci do niczego w przyszłości nie będą potrzebne ;)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GenghisKhan Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 O BOŻE !!!!!!!!!!! ja proponowałbym Ci sie cofnąć do podstawówki, albo najlepiej zapisać sie na ten marketing i zarządzanie, zrobią z Ciebie niezłego betona. Według mnie wybierając studia człowiek powinien kierować się nie tym po czym jest praca i pieniądze, lecz tym czym sie interesuje, pasjonuje, co go najbardziej pociąga. A gadanie typu " tu nie pójde bo jest trudno, a tam bo jest nudno" poprostu mnie rozwala. ROTFL woguuule btw. jak sie nie chcesz uczyc i jestes leniwy to poco Ci studia ? kup sobie dyplom, bedzie łatwiej Napisalem w poscie co mnie interesuje pasjonuje i uzasadnilem dlaczego na te kierunki nie ide (bo sie nie dostane) - nie pojde na fotografie, na zadne ASP, architekture i informatyke - choc to wszystko to sa wlasnie moje pasje. Acha i nie napisalem, ze nie chce sie uczyc, chce sie uczyc, ale nie tak jak przez cala podstawowke i liceum rzeczy, ktore po kilku latach moge w wiekszosci zapomniec. No ale moze spytam teraz jeszcze inaczej, bardziej szczegolowo. Jako, ze jedna z ewentualnosci w moim przyszlym zyciu jest kierowanie mala lub srednia firma (i nie mowie tu o sklepicku z wazywami), to powiedzcie mi, czy jakies studia, oprocz marketing i zarzadzanie, bylyby dla mnie dobrym przygotowaniem ? Bo wlasnie glownie z tego wzgledu biore pod uwage zarzadzanie, ale moze inne studia bylyby lepszym wyborem ? jesli masz przejac firme tatusia albo mamusi to sie o to nie martw, bedziesz ja mial i zarabial pieniazki nawet bez jakis super studiow marketingowych..... ja bym szedl na to co cie pasjonuje i tyla... no chyba ze chcesz rozszerzyc grono polskich debili chodzacych na marketing :lol: :lol: :lol: :lol: - bez urazy ale ten marketing to jest czysty debilizm 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakac Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 w zeszłym roku wybrałem automatykę i robotykę na PG i po prawie roku samej matmy (non stop zaczynamy jakieś powalone rzeczy o których do tej pory nie miałem zielonego pojecia), ten kierunek zrobił sie nudny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noe9 Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 cóż na polibudach w wiekszości uczysz się rzeczy zbędnych na pierwszych 2 latach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Buahahaha...! ROTFL. A może mam płakać? Sam nie wiem. Idąc na markieting i zarządzanie człowiek popisuje sie totalnym brakiem mózgu. Powiedzcie, czym Wy chcecie zarządzać? Karaluchami za wanną? Ehh... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Heh, a ciekawe ilu absolwentów pracuje potem w wyuczonym "zawodzie"?? No ile? 10, 20 mooooże 30%. Nie ma lekko. Po fizyce-księgowy, po chemii-przedstawiciel handlowy, przykłady można mnożyć. Jak dla mnie wybór studiów ukierunkowany potem na przyszłą pracę to tylko przy naprawdę wąskiej specjalizacji. A co do marketingów i zarządzań ;) Takie studia raczej nie przygotowują do pracy nigdzie. Ale faktem jest, że w pewnym stopniu (niewielkim ale zawsze jakimś ;) ) przygotowują do prowadzenia własnej działalności. Więc ich całkiem też nie można przekreślać. Absolwent kierunku Zarządzanie gospodarcze :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość igrok Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Miej litosc i albo nie pisz juz wcale albo przynajmniej przeczytaj RAZ to co zamierzasz wyslac na forum :evil: Ten twoj powyzszy belkot, nie dosc ze bazujacy na sterotypach, jest arcyzle napisany. Braki stylistyczne, ortograficzne i gramatyczne kaza mi sadzic, ze jestes analfabeta nie tylko z matematyki... :evil: :x PS. Powodzenia w poszukiwaniu pracy. Moze jakis kursik ze spawania...? draak czy snia ci sie pozary? a moze znow niewzioles lekow i ujawniaja sie twoje perwersyjne komleksy?... woli scislosci, analfabetyzm to nieumiejetnosc czytania, dyslekcja lub dysortografia to nieumiejetnosc poprawnego pisania. wypominajac komus bledy ortograficzne/stylistyczne/gramatyczne poznai ich znaczenie. niewatpliwie masz racje ze ortografia umnie lezy, jestem dyslektykiem a ten problem juz byl poruszany na tym forum wiec odsylam cie do opcji "szukaj". co do pisania malymi literami to robie to specjalnie, niechce mi sie wciskac shifta jak ci sie niepodoba to spie-aj. literowki czy brak znakow interpunkcyjnych to standardowa przypadlosc pisania na klawiatorze, nawet tobie sie zdazaja o wielki. niewiem kto zrobil z ciebie dyrzurnego straznika ortografi ale to conajmniej nie miejsce na spelnianie twojej zyciowej misji. jak ci sie nudzi to zluz ubranko w kostke i pilnuj a nie rob kolo piora normalnym ludziom. jak sie nie podoba to jak wyzej, wy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 igrok: a może wybierzesz się na mały urlop? :< Jeszcze jeden wyskok i lecisz. draak_2002: ty też spokój. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
birdman Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 wiesz, ja nie rozumiem jednego: nie dostales sie jeszcze nazdne studia a juz sie matwisz tym co bedzie za 5 lat; organizacja i zarzadzanie (OiZ) na politechnice łoddzkiej nazywana jest przez studentów "orgie i zabawy"; tam sie nic nie robi, proste zaliczenia i beznadziejene rpedmioty nie majace nic wspolnego z kierunkiem; to jest kierunek produkujace przyszlych bezrobotnych; jednyny sens zeby isc na ten kierunek, to isc na niego jako kierunek dodatkowy; bo zeby czyms zarzadzac, to musisz sie na tym znac; a zeby sie na tym znac, to dobrze jest skonczyc studia w daneym kierunku; i powiem ci to, co mi zawsze znajomy mowil: jesli jestes DOBRY w swojej dziedzinie, to napewno znajdziesz prace; przecietniakow nikt nie potrzebuje; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadeX Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 marketing, ekonomia &&& ; te kierunki nie zapewnia wam zbyt pewnej przyszlosci rynek pracy nasycony jest ludzmi z wyzszym wyksztalceniem w tych kierunkach i po skonczeniu edukacji nie znajdziecie pracy ale robta co chceta teraz to raczej: jezyki, informatyka, turystyka tak po krotce napisalem zeby sie nie rozpisywac ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Ja też idę na ekonomię, a potem ew. na drugim roku dodatkowo na zarządzanie. Dlaczego? Bo to jest to co chce robić - ma z tego wyjść manager ;) A głównie idę po wiedzę, żeby orientować się w zagadnieniach. Jeśli ktos liczy, że po tym od razu pracę znajdzie to się raczej przeliczy, ale ja się o siebie nie boję :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 w zeszłym roku wybrałem automatykę i robotykę na PG i po prawie roku samej matmy (non stop zaczynamy jakieś powalone rzeczy o których do tej pory nie miałem zielonego pojecia), ten kierunek zrobił sie nudnyDobrze wiedziec bo chce tam isc 8) Zastanawiam sie pomiedzy AIR a informatyka stosowana . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andriu Opublikowano 21 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2004 Automatyka i RObotyka to bardzo hardkorowy kierunek, wiem bo skonczylem (tyle ze gdzie indziej), bardzo polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...