Słuchawki do 200zl

[Luk@s]

Nie chodzi mi o pasmo chociaż ono też ma znaczenie, bo i tak człowiek słyszy 20-20000Hz tylko po prostu Sennheiser jest firmą produkującą sprzęt Hi-fi, a tamte pozostałe, które wymieniłeś to pierwszy raz zobaczyłem. Ale z tego co widzę te słuchawki są dla osób które głównie słuchają techno i tym podobnych rodzajów muzyki.

[Vengeance]

poczym to widac? :)

[Luk@s]

Jeśli chodzi Ci o to że są dla ludzi słuchających techno to.

:arrow: po pierwsze pasmo przenoszenia kończy się już na 18000Hz (dla porównania moje słuchawki przenoszą od "zaledwie" 37Hz do 21000Hz mimo że są droższe)

:arrow: po drugie na na przykład na stronie gdzie można kupić słuchawki Sennheiser tak podają, zobacz zresztą na nazwę tego modelu a seria 200 jest właśnie między innymi dla DJów. www.konsbud-audio.com.pl

[SuperRzeźniK]

Kupiłem słuchawki bezprzewodowe Thomson WHP660, myślałem że wzt. że to jeden z wyrzszych modeli Thomsona to oprócz bezprzewodowości jakość też będzie na poziomie... No i spoko tylko w słuchawkach cały czas słychać szum i cichy pisk...

Wie ktoś może czego to wina?? W innych radiówkach jest taki problem czy moje są jakieś wadliwe??

[Luk@s]

Transmisja radiowa. Po prostu. Nie sądzę, żebyś miał cokolwiek uszkodzone.

[Gregg]

No tak, też tak sądze tylko że Sennheiser ma pasmo przenoszenia tylko 16-18000 Hz a np. Behringer HPS 3000 ma pasmo przenoszenia

20 – 20000 Hz a pisaliście że im wyższe pasmo przenoszenia tym lepiej

 

więc....

Chłopie uciekaj!!!!!!! :lol: :lol: :lol:

Nie pisz nic o paśmie przenoszenia bo się zacznie!!!

Zobaczysz...

 

 

Ze swojej strony polecam Philipsy HP890. Super brzmienie i wygoda. Podobno można już za 200PLN kupić. (pasmo przenoszenia 5-30000Hz) 8)

[SuperRzeźniK]

No to niewesoło... WHP660 kosztują normalnie 90 Eurosów i spodziewałem się po tej sumce że mi nic nie będzie szumialo i piszczało!! 863MHZ miało niby załatwić sprawę... Czy jest na pokładzie urzytkowinik innego modelu radiówek??

[Biolog]

Parę lat temu ojciec kupił, cholera wie dlaczego, chyba pierwsze radiówki jakie zrobił Sennheiser. Zapłacił chyba z 8 stów. To, że S. to dobra firma, to wiedziałem już wtedy, więc "lekko" się zdziwiłem, jak założyłem je na uszy. Charczały świszczały i syczały strasznie! Podejrzewam, że mimo wszystko nic się tu nie zmieniło. Natomiast podczerwień- to inna bajka. soniacze za 150 zeta- zero szumów :cool:

pozdrawiam!