laco Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 Witam. Mam nadzieje, ze dobry dzial wybralem, no i ofcoz, ze otrzymam odpowiedz. Otoz mam pewien problem. Kleilem POXIPOLEM dwie czesci metalowe ( lub z jakiegos tworzywa duza domieszka metalu), no i niestety nie udalo mi sie. Klej jednak sie zsechl i potrzebuje zczyscic go z klejonych przedmiotow. To co sie dalo najzwyczejniej odlupalem, ale na klejonych nierownosciach pozostal. Musze sie jakos tego pozbyc, by moc probowac kleic jeszcze raz jakims innym sposobem. Macie jakis pomysl? z gru thx za odpowiedz pozdro;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 Heh, ciekawe, że nie udało ci się skleić poxipolem - z tego co wiem to jest to najlepszy klej do tego typu powieszchni... Jak masz pod ręką ulotkę, to przeczytaj - często producent podaje, czym usunąć dany klej... jednak mam wrażenie, że nie ma do tego rozpuszczalnika... Może spróbować mocno podgrzać powieszchnię na której jest klej - w każdym razie jest to sposób na zaschnięte tubki - więc może i tu podziała... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-A-J-O Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 Z tego co wiem w poxpiolu zawarta jest żywica epoxydowa, a ta jak raz zaschnie to żaden rozpuszczalnik jej nie rozpuści, pozostaje więc skrobanie. Możesz spróbować acetonem, ale naprawde to raczej nic nie da... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahve Opublikowano 23 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2004 Mnie tylko dziwi jedno - skoro klej pozostal na klejonych krawedziach, dlaczego ich nie skeil? Gdy kiedys probowalem przykleic gumopodobny plastik do gladkiej, blyszczacej stali, poxipol nie chwycil, ale dalo sie pozostalosci usunac paznokciem bez jakichkolwiek klopotow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laco Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 Mnie tylko dziwi jedno - skoro klej pozostal na klejonych krawedziach, dlaczego ich nie skeil? Gdy kiedys probowalem przykleic gumopodobny plastik do gladkiej, blyszczacej stali, poxipol nie chwycil, ale dalo sie pozostalosci usunac paznokciem bez jakichkolwiek klopotow.I tu jest podobnie, z gladkich powierzchni zeszlo bez problemu, a pozostal w zagieciach, zakamarkach, nieruwnosciach po zlamaniu. Podgrzac tez mi nie bardzo, bo czesci te sa malowane na czarno. Cala farba by mi zeszla. No nie wiem.... :roll: pozdro;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 ale jak ty to zrobiłeś, że to nie chwyciło. :o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Galago De Codi Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 U mnie było to samo.. Poxipol mi nie skleił plastiku !!! i to samo z metalem. Plastik to byl zderzak od samochodzika RC, taki miękki.. a metal.. to lusterko w samochodzie (uza domieszk adziwnego aluminium... moim zdeniem to chodzi o rodzaj metalu/plastiku.. niestety nie wszystko chwyta.. w moim przypadku... zczyscił ... pilnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laco Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 U mnie było to samo.. Poxipol mi nie skleił plastiku !!! i to samo z metalem. Plastik to byl zderzak od samochodzika RC, taki miękki.. a metal.. to lusterko w samochodzie (uza domieszk adziwnego aluminium... moim zdeniem to chodzi o rodzaj metalu/plastiku.. niestety nie wszystko chwyta.. w moim przypadku... zczyscił ... pilnik Hmm widze ze kolega mial ten sam problem. Bohaterem tege topica jest lusterko. Ja jednak nie moge uzyc pilnika, bo potem czesci najzwyczajniej nie beda pasowac. Powiwedz, czym udalo Ci sie skleic to lusterko? pozdro;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahve Opublikowano 24 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2004 No wlasnie, powiedz, bo kupilem samochod z lekko przytartym bokiem i peknietym lusterkiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songoku Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 Poxipol nie jest wodoodporny :wink: .Wiec po długim trzymaniu w wodzie zmiekczeje. Sam tak się przejechałęm jak przyleiłem krućce w moim pojemniku do wc a po dniu klej odlazł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 25 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2004 to dziwne ja ma wklejone krocce do nagrzewnicy, tak skmoro bilem dla znojomego - kilka miechow juz trzyma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...