Skocz do zawartości
Chaos

Czy prawdziwy facet ma miec dlugiie wlosy (pozdro dla GNZ :)

Rekomendowane odpowiedzi

hehe :)

sama jazda na rowerku to nie oklep :)

tak bez spodenek nagolasa :)

to trza byc twardzielem :)

 

i do tego dlugie wlosy na wietrze

 

EASY RIDER

 

(duzo rzecyz by wtedy "powiewalo"

 

Nie każdemu już sflaczał :wink: :P :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dawniej miałem dość długie włosy - dość uciążliwe to jest w użytkowniu. Mycie, czesanie i pilnowanie, aby się nie zawijały do góry. Ostatnio jednak mam coraz krótsze. Obecnie mają jakieś 15-30mm, bo się pani fryzjerka rozpędziła. W sumie nawet mi pasują. Krótkie są bardziej praktyczne - 5 minut po myciu są suche i można wyjść.

 

Także łysieję, ale jakoś się tym nie przejmuję. Kobiety wiedzą, że przyczyną łysienia jest wysoki poziom testosteronu. Zresztą łysy będę bardziej pasował do BMW, do którego kupna przymierzam się od paru miesięcy. Prawdę mówiąc nie widziałem jeszcze kierowcy BMW z długimi włosami. Za to widziałem kierowce Rovera (nie pamiętam modelu - duży sedan) i kierowca ten miał długie włosy. Wyglądał jak typowy brytyjczyk - coś jak James May z Top Gear.

 

Czy prawdziwy facet może mieć długie włosy? Czemu nie? Np. taki Rino Rains z serialu "Renegat". Wiem, że to tylko serial, ale panienki szalały na jego punkcie. Poza nim było jeszcze kilku bohaterów z długimi włosami. Zresztą większość muzyków rock/metal itp. ma długie włosy i mają wiele fanek.

Kwestia jeszcze tego, co rozumie się przez "prawdziwy facet"... ?

 

Możnaby równie dobrze zapytać, czy prawdziwy facet powinien umieć gotować, prać skarpetki i myć naczynia..? :]

Edytowane przez ULLISSES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tez kiedyś miałem długie. Niestety również mimo niezbyt zaawansowanego wieku zacząłem łysieć i wyglądało to poprostu śmiesznie. Tak jak kolega wyżej napisał główną przyczyną łysienia jest wysoki poziom hormonu który w moim przypaku doprowadza do łojotoku , czyli masakrycznego przetłuszczania się włosów więc aby zadbać o względy higieniczne trzeba było się obciąć . Lecz wysoki poziom testosteronu ms swoje zalety B-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Długie wosy są dżezi xD

Kiedys miałem "średnie" było spoko, ale mam falowane a ja chciałbym mieć takie prościutkie...

A co sądzicie o tego typu włosach ? klick

Bo gdybym miał możliwośći, to takie to moje marzenie... Ładne, zadbane, i wiem że dużo dziewczyn na to leci ;) ale to akurat najmniej ważne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dość, że true to nawet full pr0.

 

Czy to prawda, że zachodzące włosy na czoło powodują wyskakiwanie syfów??? Ja takiego problemu nie mam, bo mam krótkie, ale słyszałem o tym coś...

 

W moim przypadku zapuszczenie wiąże się z problemem noszenia "kasku" na łbie, który poprzez kręcone i wywinięte włosy, które posiadam jeszcze bardziej by się uwydatnił :lol:

Ale można nadrabiać zarostem na twarzy, wtedy też się jest true :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

FoX 13:

Miałem właśnie mniej więcej takie, jak pokazałeś. Problem jednak jest taki, że moje włosy po umyciu są strasznie puszyste, co przy takiej fryzurze wygladało, jak bym miał "szopę" na głowie. Tak, jak na zdjęciu, to moje włosy wyglądają po 2 dniach od mycia.

 

Generalnie na lato krótkie są lepsze - przede wszystkim nie powodują przegrzewania się organizmu. Na zimę może zapuszcze takie, jak na fotce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja marze o takich włosach, ale nie moge ich mieć bo :

Albo prostowanie, albo farbowanie

 

I klapa ;/

Włosy długie powodują syfy, jeżeli są przetłuszczone. Po prostu z włosów przenosi się na czoło. Mój kolega tak ma bo mu się szybko tłuszczą

Na lato prawda, krótkie, bajka :) Ale w zimie długie ah... pod czapką, wypas jak tak wystają ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh chcecie się pośmiać to macie:

http://img472.imageshack.us/img472/8705/kolonie040uu2.jpg :lol:

 

Od tamtej jedynej próby stwierdzam, że zapuszczam dalej, ale nie prostuje :P

ps. tak, mam zasyfioną twarz, słońce i morski (kolonie nad morzem) klimat mi nie służą.

 

Aktualnie posiadam coś takiego (po wizycie u fryzjera, która skończyła się podcięciem o jakieś parę mm nożyczkami :-)).:

http://img183.imageshack.us/img183/5424/picture9hd5.jpg

 

Do fryzjera to byłem październik 2005r, lipiec 2006r następna wizyta to jakoś najwcześniej koniec 2007-początek 2008r. :-)

 

"Możnaby równie dobrze zapytać, czy prawdziwy facet powinien umieć gotować, prać skarpetki i myć naczynia..?"

 

Ha :D. Z dumą powiem, że umiem wszystkie wyżej wymienione czynności. :-) (a nawet więcej, np. prasować). :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o tego typu włosach ? 2280975[/snapback]

Miałem właśnie mniej więcej takie, jak pokazałeś. Problem jednak jest taki, że moje włosy po umyciu są strasznie puszyste, co przy takiej fryzurze wygladało, jak bym miał "szopę" na głowie. Tak, jak na zdjęciu, to moje włosy wyglądają po 2 dniach od mycia.
Mam ten sam problem - zeby wlosy lezaly tak jak mi sie podoba (czyli na di caprio) musialbym zuzywac chyba wiadro zelu tygodniowo ;) , a zelu nie toleruje. Zamiast tego uzywam odzywek, ktore przynajmniej częściowo niwelują efekt szopy na glowie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorszy jest ten okres między krótkimi a dłuższymi z którymi można już coś zrobić (np opaska - choć niewielu jest facetów którym takowa pasuje...klyk :))

U mnie się właśnie takowy zaczyna...rany tak z 4-5 cm już mieć więcej na głowie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa debata ... swego czasu miałem długie włosy - niestety są z tego typu że rządza się swoimi prawami, no i troche mnie ich niesforność wku**** aż któregoś dnia nie wytrzymałem i skoczyłem do freśka z silnym postanowieniem że trza sie opitolic bo jakoś tak nie poważnie wyglądałem w długich no i miałem lekkie "ale" co do stosowności swoich długich herów :wink:

No i to był bląd :| stwierdziłem to zaraz po "egzekucji" :D ... i zaczołem na nowo zapuszczać - co prawda chwilowo na dziko ale jak przyjdzie czas skocze do freezera żeby mi coś na głowe wymyślił, teraz jest jakieś 10 cm ;] i cieśze się że nadal rosną

Imo dyskusja czy długie włosy są męskie czy nie jest takm samo głupia jak ztwierdzenie że dziweczyna w spodniach chodzić nie powinna :wink:

Ludzie wyobraźcie sobie łysego Robin Hooda, Legolasa czy Conana :D

Edytowane przez -Caleb-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogólnie to dziwny temat ;)

długość włosów nie jest żadnym wyznacznikiem męskości :lol:

tak samo jak posiadanie wielkiego Desert Eagle'a nie jest równoznaczne z posiadaniem wielkiego przyrodzenia :D

Ja preferuję krótkie włosy 1-3 mm jak odrosną to jakieś 6 mm, bo jest mi tak wygodniej, bardzo praktycznie i ekonomicznie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha. bo mi juz rosna okolo 4 miechy . mam juz z 4 cm. a zapuszczalem ok 1 cm ;) :lol:

 

ale mam duuzy problem :P moje wlosy sie kreca, a wszysy wiedzia, ze w czasie kiedy wlosy sa na poziomie 5 cm jest to dosc niewygodne... rozne gele tylko pogarszaja sprawe poniewaz wtedy coraz bardziej sie kreca... ehh ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LO pożegnam w długich :]

Mam taki sam zamiar ;]

Ostatnio u fryzjera byłem w połowie lipca bo rodzina nalegała <_< Ja tam nie chciałem iść ale wiecie, siła wyższa...

Teraz definitywnie zapuszczam, bo właśnie jeżeli chodzi o twarz, mi poprostu nie pasują krótkie włosy, zdecydowanie lepiej wygladam i sie czuje w dłuzszych. Do lipca miałem włosy do ramion prawie, ale musiałem ściąć. Pierwsza reakcja? Nie patrzyłem w lustro. Jak następnego dnia spojrzałem to o mało sie nie poryczałem (:P) i pierwszą myślą było "o rany, wyglądam jak ciota..." No i znajomi sie przerazili jak mnie ujrzeli :lol2:

Mam taką przypadłość, że im krótsze mam włosy tym szybciej odrastają. Tak mniej więcej 1cm/1 tydzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...