mpeg-4 Opublikowano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2010 W Szwecji ponoć już od dosyć dawna poradzili sobie z tym problemem stosując w domach i blokach mieszkalnych system tzw odkurzaczy centralnych ,a polega to na tym że w każdym pomieszczeniu są otwory z ciśnieniem ssącym odprowadzającym kurz na zewnątrz budynku : http://aircomfort.pl/?mod=tf&id=centralne_odkurzacze http://www.bwk.bydgoszcz.pl/odkurzacze-centralne.htm Był kiedyś artykuł w jakiejś gazecie o popularnych rozwiązaniach klimatyzacji itp w szweckich budynkach i ponoć w nowszych budynkach te otwory ssące są standardem tylko nie pamiętam dokładnie czy są one cały czas aktywne ,czy też są załączane przez użytkownika i czy jest podział na otwory przeznaczone do podłączenia węża od odkurzacza (z dostępną regulacją dla mocy ssania) i osobne otwory ssące kurz na bieżąco ze stałą mocą ssania . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eQ. Opublikowano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2010 6 lat biedny temat leżał :D Coby nie było offtopu to ja kiedyś używałem specjalnego naczynia z wodą, które wieszało się na kaloryferze, co powodowało zwiększenie wilgotności w pokoju. Do tego 2-3 kwiatki i nie ma tragedii :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2010 Do tego 2-3 kwiatki i nie ma tragedii :) Tak tylko ze u mnie te kwiatki to cos szybko umieraja :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rbtck1 Opublikowano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2010 Miałem kiedyś podobny problem, udało mi się z nim wygrać tylko że dość drogim i inwazyjnym sposobem Wywaliłem na śmietnik większość dywanów i położyłem panele - mam spokój. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2010 W UK można kupić coś takiego jak Pledge (wygląda jak polskie Pronto). Preparat jest przeznaczony do drewna, ale stosuję go wszędzie gdzie popadnie (drewno, plastik, metal) i działa zadowalająco. Sprzątam raz na tydzień, a kurz praktycznie nie osiada :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2010 (edytowane) W Szwecji ponoć już od dosyć dawna poradzili sobie z tym problemem stosując w domach i blokach mieszkalnych system tzw odkurzaczy centralnych ,a polega to na tym że w każdym pomieszczeniu są otwory z ciśnieniem ssącym odprowadzającym kurz na zewnątrz budynku : http://aircomfort.pl/?mod=tf&id=centralne_odkurzacze http://www.bwk.bydgoszcz.pl/odkurzacze-centralne.htm Był kiedyś artykuł w jakiejś gazecie o popularnych rozwiązaniach klimatyzacji itp w szweckich budynkach i ponoć w nowszych budynkach te otwory ssące są standardem tylko nie pamiętam dokładnie czy są one cały czas aktywne ,czy też są załączane przez użytkownika i czy jest podział na otwory przeznaczone do podłączenia węża od odkurzacza (z dostępną regulacją dla mocy ssania) i osobne otwory ssące kurz na bieżąco ze stałą mocą ssania . W Polsce tez już od kilka lat coraz bardziej popularne, załączany jest przez użytkownika po podpięciu węza do "gniazdka", to nie służy do odsysania kurzu cały czas tylko do zastąpienia tradycyjnego odkurzacza dla wygody, nie musisz latać z odkurzaczem tylko bierzesz sam wąż i podłączasz w jakim pomieszczeniu chcesz dodatkową zaletą jest cisza* bo stoi on zazwyczaj w garażu lub innym pomieszczeniu gospodarczym i właśnie to, ze w przeciwieństwie do tradycyjnych odkurzaczy workowych nie przepuszcza drobinek kurzu tzn może i przepuszcza ale nas to nie interesuje bo tak jak pisałem stoi on np w garażu... *Oczywiście w zależności gdzie go umieścimy bo sam odkurzacz jest na tyle mocny, ze wydaje dźwięk odrzutowca ;) Edytowane 29 Stycznia 2010 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 29 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2010 imho kurz sie znikad nie bierze ;) a wiec wypadaloby gruntownie wyczyscic calutki pokoj, przetrzec wszedzie na mokro za szafa, pod szafa itd itp wypucowac wszystko nastepnie pomyslec o zabezpieczeniu kompa, uszczelnic wszelakie male dziurki w obudowie i zostawic tylko te sluzace do wymuszania cyrkulacji po czym zrobic w tych miejscach jakis filter co by nowy kurz nie dostawal sie do srodka no i nastepnie nie pozostaje nic innego jak zakup jakiegos srodka ochronnego dla twoich mebli oraz sprzetu, oczywiscie srodek ten musi byc antystatyczny ;) wiecej nic nie poradzisz jedyne co pozostaje to lekkie przecieranie wilgna szmatka sprzetu co jakis czas mozesz jeszcze sprobowac zalozyc w domu nawilzacz powietrza, woda parujaca z niego teoretycznie powinna zmniejszyc ilosc kurzu w mieszkaniu po przez zwiekszenie wilgotnosci powietrza in da rum ;) To dla autora :]] W cytacie masz komplet informacji i nic więcej nie trzeba dodawać,, tylko twój pokój czy reszta mieszkania też ? Stare mieszkanie czy nowe ?Kiedy ostatni remont był ? Jakieś gładziowanie ?:> Generalnie odkurzacz i ogień,, dobry płyn do podłóg + szmata i ogień,meblena mokro i pronto. Wyczyść zakamarki. Wietrz.. Troche walczyłem z kurzem/pyłem w nowym mieszkaniu,, 3mce po malowaniu się wprowadziłem i ... można było podłogę myć na mokro 5xdziennie,, po 3 dniach było siwo. Dzisiaj jest święty spokój - opadło już chyba wszystko ;) A jak już posprzątasz - nawilżacz :P kurde,ktoś Ci rozwalił temat w 2-3 posty,, a roboty masz na dwa dni :lol2: :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...