bober9035 Opublikowano 6 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2005 lol latałem z wójkiem cesną 150 jakieś 2-3 km od lotniska zaczołem sam sterować a potem uczył mnie jak sie stan nieważkości robi tak naprawde to nie było to pełne 0 G ale zawsze coś zdecydowanie lepsze od przeciążeń ponad 1 G. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutos Opublikowano 11 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2005 Starszyłem, że jutro a minął tydzień ;) Ale nic - oto urywanie drzwi w Trabancie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 (edytowane) Byłem na obozie narciarskim w Korbielowie. Ostatniej nocy(czyt. dzisiaj) mieliśmy tzw. "zielona noc" polega to na tym że wzajemnie smaruje się podczas snu pastą do zębów itd... Oto co mi się w związku z tym przydarzyło :lol: Z kumplami mieliśmy umowę, że wzajemnie się nie smarujemy. Śpię sobie spokojnie rano i nagle ktoś mi ręką naklada pastę na ryj! Myśląc, że to jeden z kolegów krzyknąłem: "O ty Ch...u!!!" Słyszę przez chwilę dziwną ciszę. Zaraz potem słysze jak moi kumple ryczą ze śmiechu. Wtedy też usłyszałem głos vicedyrektor naszej szkoły - i opiekunki naszego pokoju: SAKOOOOWSKI!!! Zerwalem się na nogi i widzę... dyrektorkę z pastą do zębów i jeszcze jedną nauczycielkę Ja: - JEZUS MARIA! PRZEPRASZAM! NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM!!! One: Wytrzeszcz oczu i milczą... :lol: (Uchodziłem za jednego z kulturalniejszych uczniów w pokoju :wink: ) Potem rozmowa w stylu - Zawiodlam się na tobie, musisz nad sobą dużo pracować. Ona ma rację :) Od 12:00 dzisiejszego dnia nie przeklinam. Kciuki trzymać! :) Edytowane 12 Lutego 2005 przez Sysak13 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 Mialem podobna sytuacje na ktoryms z obozow harcerskich w podstawowce. Wynosili jednej nocy kanadyjki ze spiacymi ludzikami z namiotow i niesli gdzies nad jezioro ;] Spie sobie smacznie.. czuje ze cos ciagnie moje lozko, podnioslem sie, delikwenci zwiali a ja 50% w namiocie 50% na zewnatrz... dobra.. spie dalej. Za jakis czas znowu cos mnie rusza.. obudzilem sie.. wolam "Co jest KU*** do H** pana ?" Okazalo sie ze to wychowawca chcial mnie spowrotem wciagnac do namiotu, potem patrzyl na mnie jakos krzywo do konca obozu ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 (edytowane) do końca obozu, a do końca gimnazjum i mam nadzieję, ze potem L.O to jednak jest mała różnica :wink: Edytowane 12 Lutego 2005 przez Sysak13 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 a to juz nie moj problem, kup paniom Colgate na przeprosiny ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 12 Lutego 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Lutego 2005 :) hehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...