Skocz do zawartości
fit

DELTA z SCK - druga odsłona

Rekomendowane odpowiedzi

pewnie pare osob pamieta topic o bardzo tanich zasilaczach konstrukcyjnie identycznych z Chieftecem 350W BB (wiatrak 12cm) ktore mozna było kupic na allegro (wowczas po 80 zł) - miały jednak wade - niezbyt stabilnie i dziwnie dzialaly;

 

otóż firma wystawiła 2 serię tych zasilaczy po 100zł - a ja w ramach reklamacji dostałem tydzień temu taka sztuke

wg mnie znaleziono i usunieto przyczynę zmian napięcia - potencjometr regulujący był kiepskiej jakosci i zalany niebieskim lakierem - prawdopodpbnie w niektorych egzemplarzach lakier pod wplywem ciepla zmienial rezystancje potencjometru (raczej mechanicznie niz fizycznie) co powodowało zmiane napiecia - teraz zamiast potencjometrow są wlutowane oporniki - napiecia mam praktycnie idealne 12.01 i 5.02 a co najwazniejsze - tygodniowe testy wykazały że zasiłka jest stabilna i mocna

 

sprzet testowy Asus A7M266D, DWA Bartony @2,3GHz @1,95V, 1GB ramu

 

to dosyc ciężka konfiguracja - chief 360 sie lekko zgina (11,8V) chief 420 wogole wywalał czasem prima - delta o dziwo trzyma

 

jedyna modyfikacja jaką zrobilem to puszczenie wiatraka na 12V - to serwer wiec cisza nie ma dla mnie zadnego znaczenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no jakby ci to wyjasnic - zasilacz pracuje juz w serwerze a do serwerowni nie wchodzi sie jak do baru wiec ze zdjęcia tego egzemplarza nici... ale te zdjecia są identyczne - na jednym z nich widać nieszczesliwe potencjometry (w Delcie były inne!!)

http://terasan.okiraku-pc.net/dengen/no69/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-> fit Z tymi potencjomterami to miałes racje, tandeta jakich mało. Wiec wymieniełem na wieloobotowego heltrima. I napiecia stabilne nic nie spadaja w dół :), tak wiec widac ze cala slabość tych delt polegała na słabej jakości potencjometrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie pare osob pamieta topic o bardzo tanich zasilaczach konstrukcyjnie identycznych z Chieftecem 350W BB (wiatrak 12cm) ktore mozna było kupic na allegro (wowczas po 80 zł) - miały jednak wade - niezbyt stabilnie i dziwnie dzialaly;

 

otóż firma wystawiła 2 serię tych zasilaczy po 100zł - a ja w ramach reklamacji dostałem tydzień temu taka sztuke

...

Kupiłem dzisiaj ten zasilacz i powiem, że jestem trochę rozczarowany:

- są to zasilacze używane ponoć bardzo krótko i według zapewnien, testowane przez tydzień w firmie sck,

- kupiony egzemplarz jest od razu wadliwy - nie daje 5V i w związku z tym nie są rozpoznawane napędy HDD i FDD, a nawet sam BIOS się zawiesza !!!!

- wewnątrz zauważyłem wlutowane oporniki w miejsce potencjometrów, więc teoretycznie wszystko powinno być OK, a nie jest.

 

Będę oczywiście reklamował go, ale przynajmniej na wstępie jestem rozczarowany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz już wymieniony.

Na miejscu gościu podłączył moją sztukę i rzeczywiście dyski nie startowały. Został przyniesiony drugi i podłączony do płyty testowej. Wszystko działało dobrze i wartości napięć w BIOSie wyglądały dobrze. Dla pewności komp został zrestartowany i okazało się, że już nie można go uruchomić. Pomimo wielu prób komputer nie dał znaku życia. Sprzedawca poszedł na zaplecze i prawdopodobnie przyniósł pracujący przed chwilą zasilacz. Słychać było, jak inna osoba pytała się, czy na pewno w tej chwili jest potrzebny. Widać było, że zasilacz trochę już pracował, bo miał już odrobinę kurzu na łopatach wentylatora. Po kilku próbach wszystko na kompie testowym pracowało OK.

 

Po podłaczeniu do mojej starej płyty ASUS z PIII 533 w BIOSie napięcia wyglądały OK, choć trochę zawyżone jest napięcie 3.3V i wynosi 3.5V. Pozostałe napięcia są dosłownie o 0.1V większe od wzorcowych.

Pomiary miernikiem elektronicznym były w przybliżeniu podobne.

 

Postanowiłem trochę testować Deltę i zainstalowałem program moniturujący dołączony do płyty ASUS - PcProbe. Generalnie pomiary pokrywały się z tymi w Biosie. Okazało się jednak, że co jakiś czas (ok. 2min.) i to nieregularnie występują spadki napięć, tzn. z 12V na 8.4V, 5V na 3.7V, 3.5V na 2.7V. Co ciekawe te chwilowe spadki (ok. 1 sek.) występowały czasami dla kilku napięć jednocześnie, a czasami tylko pojedynczo. Nie zauważyłem natomiast zakłóceń w pracy kompa, tzn. dyski nie zwalniały nagle oraz nie następowały żadne anomalia. Komp miał włączony jedynie Win 98SE i w tym czasie chodziłem po sieci. Tak więc można powiedzieć, że nie było mocnego obciążenia zasilacza.

Czy takie pomiary są normalne i wynikają z błędów cyfrowego pomiaru napięć, czy też świadczą o niestabilnej pracy zasilacza :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie masz tymi napieciami. Wydaje mi sie ze gdyby takie spadki zaistanialy to napewno odbiło by sie na stabilności kompa. Programom monitorujacym napiecia raczej nie mozna zawierzac to raczej taki bajer który wskazuje dokladniejnie lub nie napiecia ( to zalezy od modelu plyty ). Takie wyniki ( spadki napiec ) mogę wynikać z samego programu monitorujacego lub pomiarów . Pewnośc uzyskanych wyników najlepiej by zobrazoował Tobie oscyloskop bys przynajmniej przebieg tego napiecia w funkcji czasu. Tani zwykly multimetr mogłby takich skoków nie zaobserwować ( przy szybkich zmianach ). To ze te spadki wystepuja ok. 1 sek. moga wynikac tez z szybkosci pobierania próbek napiecia. W domowych warunkach polecam pomiar mulimetrem cyfrowym on przynajmniej daje wyniki o duzo bardziej blizsze prawdy niz napiecia z plyty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez otwory zauważyłem wlutowane oporniki.

 

Okazało się, że kiepski jest program moniturujący dostarczony z płytą główną. Specjalnie podłączyłem dwa mierniki, analogowy i cyfrowy i obserwowałem pracę kompa. Wyszło na to, że w momencie gdy PcProbe alarmował o spadku napięcia np. z +12 do +8.4V, tak naprawdę mierniki nawet nie drgnęły. Specjalnie użyłem również miernik analogowy, bo po ruchu wskazówki łatwo można zaobserwować chwilowy spadek napięcia.

 

Testowane napięcia były całkiem stabilne, bo +5V praktycznie stało w miejscu na 5.15V, a +12V wahało się w zakresie 12.22 do 12.26V.

 

Zauważyłem natomiast, że zasilacz jest bardzo czuły na podłączane odbiory, tzn. po podłączeniu miernika analogowego do Molexa na +12V, komp zawiesił się zaraz po wyświetleniu tabelki z rozpoznanym sprzętem. Również podczas pracy podłączyłem wiatrak wentylatora, co skończyło się wyłączeniem kompa. Innym razem napięcie na +12V spadło do 11.2V i komp powiesił się.

Tak więc zasilacz jest bardzo wrażliwy na załączane odbiorniki i to zarówno podczas pracy, jak i przed startem kompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...