Uzytkownicy chello rezygnujcie niech udlawia sie limitem

[Behemothh]

Prawda jest taka ze chlopcy z chello trzepia niezla kase i przez takie limity moga na danym laczu obsluzyc wiecej ludzi przez co zysk sie zwieksza i szefunio moze sobie wybudowac nastepny palacyk z pozlacanymi klamkami i jak zdrowy na umysle czlowiek moze brac takie lacze o przepustowosci neostrady co bez problemu 100GB idzie pociagnac z limitem 15GB i tych jeleni finansowac. 30GB na miehe idzie sciagnac na laczu 128kbps.Moze kupowanie ferrari z ogranicznikiem predkosci do 60km/s tez ma sens. Ludzie rezygnujcie i jazda po neostrade a niech te dziady plajtuja albo se wprowadzaja limit 1GB i do umowy zalaczaja aneks na laczu 756kbps zalecane jest tylko kozystanie z takich programow jak gadu gadu i mirc w razie przekroczenia limitu nastepnego dnia zjawia sie banda wacka i zabiera modem kasuje kompa i wsadza do aresztu nadgorliwego netmaniaka co sobie chcial sciagnac divx'a i nie przestrzegal.Gdyby taka dziadoska firma byla w iraku to j do siedziby dawno juz by poszlo kilku meczennikow samobojcow z sentexem u pasa. Tpsa przy takiej firmie nie ma czaego sie obawiac bo jest daleko w przedzie a chello nastawia sie na desperatow

[wunat]

no to rezygnuj, wolna wola ...

[rcube]

15GB daje srednio 500MB dziennie. Nie jest to az tak strasznie malo :) Ja narazie raz tylko przekroczylem (mam chello 3 lata) ten nieszczesny limit i mialem przez dwa dni marne max 4kB/s.Jak ktos sciaga wszystko co popadnie i jeszcze wiecej to chello jest nie dla niego.

 

Szkoda tez ze prawdpopodobnie nie ma jush sposobu obejscia tych 15GB (http://www.faq-chello.prv.pl/), chyba ze ktos zna jeszcze jakis poza zmiana maca, wtyczki (usb<->ethernet) i "instalacja" na stronie chello ? :-D

Imo mogliby zwiekszyc ten limit do 30GB albo zeby byla mozliwosc dokupienia czy powiekszenia limitu za rozsadna cene oczywiscie to bylo by nawet fajo.

Co do tepsy. Imo rowniez nasz operator zamierza wprowadzic limity rowniez dla tych 640/160 ;) Pytanie tylko kiedy? W Niemczech limity jush sa (chyba od dawna) - chodzi mi o ich odpowiednika tepsy -> telekom.

Ogolnie na zachodzie takie "bajery" wprowadzaja - wprowadza i u nas, podobnie jest sprawa z blokowanymi portami czy uzywaniu p2p.

[Behemothh]

no to rezygnuj, wolna wola ...

tylko ze ja nigdy bym sie do tego nie podlaczyl chyba ze limicik bylby 50GB zreszta w moim miescie tego dziadostwa nie ma u nas panuje multimedia i tvktorun i takie dziadostwo chello nie mialo by racji bytu w dawnym miescie krzyzakow :twisted:

[mrtnt]

To fakt 15 GB to bardzo malo, czy trzeba sciagac co popadnie? watpie... na samym przegladaniu stron mozna zrobic 200-300 MB dziennie, a gdzie tu cos sciagac, pewnie ze mozna sie ograniczac i nic nie robic innego na takim laczu tylko wowczas jaki to ma sens? ale to chyba jest tak, ze jak limit ten sie przekroczy to transfer drastycznie spada np do 56k nie wiem jak to w chello np tepsa podaje cos takiego:

 

Po przekroczeniu limitu określonego w poz. 1., 2., 3., 4. Usługa świadczona jest z maksymalną szybkością transmisji do/od komputera Klienta 32/64 wyrażoną w kb/s do końca okresu rozliczeniowego, w którym limit obowiązywał.

[rcube]

To fakt 15 GB to bardzo malo, czy trzeba sciagac co popadnie? watpie... na samym przegladaniu stron mozna zrobic 200-300 MB dziennie, a gdzie tu cos sciagac, pewnie ze mozna sie ograniczac i nic nie robic innego na takim laczu tylko wowczas jaki to ma sens?  

 

Ja robie 2GB-3GB www miesiecznie :) a necik przegladany jest w sumie nonstop :) Pozostaje mi ponad 12GB na inne <span style="color:red;">[ciach!]</span>ly? Tylko co mam sciagnac jak wiekszosc filmow wyprodukowanch po 1998 roku i ktore byly w miare ok do dnia dzisiejszego mam? Podobnie z muza, softem, demkami, anime itp ? :D Przed chello mialem astera troche (stalke mam lacznie chyba cos kolo 5 lat), wczesniej modem wojskowy gdy jeszcze opery nie bylo i prym wiodl netszkapa... a nie zadne tam ie. Mi jush net bokiem wychodzi ;) W moim bloku w sumie wszscy ziomale maja stalke (neo, aster lub chello), czasami nawet sie nie oplaca czegos sciagac bo szybciel bedzie sie przejsc do kumpla (sasiad, pietro wyzej, nizej lub 10 pieter wyzej;) ) Dodatko dochodzi jeszcze lacze na uczelni ;) Da sie zyc z tymi 15GB :P Jestem chodzacym, pijacym dowodem tego :mrgreen:

[mrtnt]

No rozumiem Cie tak bywa u wielu zgoda i dla nich to swietna oferta, ale tez nie mozesz wszystkich tą miarą, sa ludzie ktorzy np musza korzystac z internetu czy to w pracy czy inaczej czy np chca ogladac TV przez net, sluchac radia, poprostu z tego netu korzystac na tyle na ile musza, wowczas nie zalezy im na transferze az tak bardzo lecz bardziej na tym wlasnie limicie, ale ogolnie jesli po tych 15 GB transfer spada do malej wartosci jak w tpsa to tez nie jest zle

[rcube]

jak ogranicza transfer w chello to (32kbps/32kbps):

- gg i irc quakenet.org dziala ok

- chodzi jak tako www ale lepiej korzystac z opery bo w sumie stronki sie do konca nie otwieraja :D forum.purepc.pl nawet chodzi prawie tak samo szybko :mrgreen: :D

- nic co jest wieksze niz 100KB nie da sciagnac :(

- poczte da sie sciagnac na raty (n!Kurier), Outlook (stary korzysta) ten tegos mozna zapomniec :D

- transfery w porywac max 6 kB/s przez dwie sekundy, srednio 2kB/s

 

w sumie ogolnie prze<span style="color:red;">[ciach!]</span>e, jako tako ale nie ze wszystkich www da sie wzglednie normalnie korzystac :|

 

A i nawet zaobserwowalem kilka serverow w ET z pinigiem ponizej 100 :) (np Nexus).

[marian323]

Witam. Mam jedno pytanko dotyczące tego posta. Dlaczego w ogóle korzystacie z tego "CHELLO" (gwoli ścisłości ja mam NEO+ i wcale nie twierdzę że jest lepsze ;-)). Ceny za obie usługi są podobne, oba mają dynamicznie przydzielane adresy IP, transfer jest podobny (mam w NEO+ obecnie 786,4 kbps) a w Neostradzie nie ma limitu transferu (w tej opcji).

 

P.S. Oszczędźcie mi odpowiedzi w stylu: "bo nie lubię tepsy". Proszę o konkretne odpowiedzi, bo naprawdę mnie to ciekawi.

[wunat]

Cena nie jest podobna bo Chello kosztuje 149PLN z kablowka.

[marian323]

A bez kablówki ?

 

Update: 139,25 zł (NEO+) + 20 zł (Kablówka) = 159,25 zł - 149 zł (Chello) - różnica: 10,25 zł. To wg mnie podobna cena.

[rcube]

Nie lubie tepsy :P Nie korzystam z tepsy wogole choc jak jush pisalem w moim bloku maja ludzie neo (no i Astera ;) ) Ceny tepsy faktycznie chyba podobne jesli nie takie same lub nawet ciutek nizsze.

 

Transfery sa jednak inne ;)

Upload lepszy w tepsie 20kB/s do 16kB/s u chello.

Download lepszy w chello teoretyczne 96kB/s (transfer przy sciagnieciu jednego iso 700mb utrzymywal sie powyzej 90kB/s) do 80kB/s u tepsy.

 

Czekam na Dialoga w Wawie :)

[wunat]

A bez kablówki ?

 

Update: 139,25 zł (NEO+) + 20 zł (Kablówka) = 159,25 zł - 149 zł (Chello) - różnica: 10,25 zł. To wg mnie podobna cena.

Chyba nie mieszkasz w Wawie. Znajdz mi w Wawie kablowke za 20PLN :lol:

[rcube]

Chyba nie mieszkasz w Wawie. Znajdz mi w Wawie kablowke za 20PLN  :lol:

Kurde ja nawet nie wiem ile place za kablowke i net :)

[marian323]

Chyba nie mieszkasz w Wawie.

Fakt :)

 

Znajdz mi w Wawie kablowke za 20PLN  :lol:

A Ty mi znajdź "Chello" w mojej mieścinie :P Dlatego pytałem bo byłem ciekaw :)

[wunat]

O.K no offence :D przedstawilem Ci jak sie sytuacja prezentuje.

[MaCZq]

Witam. Mam jedno pytanko dotyczące tego posta. Dlaczego w ogóle korzystacie z tego "CHELLO" (gwoli ścisłości ja mam NEO+ i wcale nie twierdzę że jest lepsze ;-)). Ceny za obie usługi są podobne, oba mają dynamicznie przydzielane adresy IP, transfer jest podobny (mam w NEO+ obecnie 786,4 kbps) a w Neostradzie nie ma limitu transferu (w tej opcji).

 

P.S. Oszczędźcie mi odpowiedzi w stylu: "bo nie lubię tepsy". Proszę o konkretne odpowiedzi, bo naprawdę mnie to ciekawi.

1. Chello ma stale ip wiec jest to duzy plus 9przynajmniej dlamnie)

2. Chello ma duzo lepsza obsuge techniczna niz tpsa

3. Za chello placi sie 149 zł z VAT bez kablowki ku scislosci.

4. Niestety w wawie a dokaldnie na ursynowei nie ma za duzego wyboru: tlyko aster, neo i chello. Gdzie aster ma nie ma ograncizen ale za to ma mnieszy upload.

5. mimo tego mysle ze jak skonczy mi sie umowa to przezucam sie na ASTer z tym ze na 1mbit ktora maja duzo lepsza niz chello plus.

[wunat]

tak racja, z kablowka 159PLN wczesniej sie pomylilem.

[jakac]

ja już postanowiłem odciąc sie od tych gnoi Teraz tylko czekam az sie skończy umowa.

 

Kumpel w bloku dalej ma podzielone chello na 3 osoby :lol: :lol: :lol: Chociza ja tez mam na 2 osoby (ja i brat)

[qbass]

Wiecie co boje sie limitu na neo , bo jak wprowadza to ja zgine :(. ALe narazie jest OK :)

[rcube]

Wiecie co boje sie limitu na neo , bo jak wprowadza to ja zgine :(. ALe narazie jest OK :)

wprowadza , wprowadza ;) ale chyba nie zginiesz :)

[qbass]

Wiecie co boje sie limitu na neo , bo jak wprowadza to ja zgine :(. ALe narazie jest OK :)

wprowadza , wprowadza ;) ale chyba nie zginiesz :)

jak dziennie ciagne 1-1,5 giga to zgine :)

[Gość ShKieLet]

oj lipa to chello jest i po co to dyskutować..

[wunat]

Tak, tak, masz racje ... a teraz idz juz sobie.

[maly_25]

chello kosztuje 145zł. z kablówką (w promocji).Kablówka sama kosztuje 50zł.

Także jak za takie łącze to jest to w tej chwili najtaniej na rynku

GM

[postal1]

a ja wam zwrócę uwagę na coś czego sie nie dopatrzyłem w żadnej waszej wypowiedzi !

zeby miec neo trzeba miec telefon - a ja juz od bardzo dawna podziękowałem tpsa za taka usługe - taniej mi wychodzilo płacenie za komórke i korzystanie z niej tylko w potrzebnych sytuacjach ! kazdy znajomy ma kom a takze czlonkowie domowego gangu - stacjonarny wiec zbedny :D i kiedy przyszło założyć stałke to mialem do wyboru albo chello (sam internet - kablowke panowie monterzy na lewo puscili - pozdro dla was) za 129/miech albo neo ktore kosztowalo 149/miech + abonament za tel + 2 tyg czekania na monterów + 1miech czekania na scrossowanie kabla ! plus oczywiście "zajebista" pomoc techniczna w postaci muzyczki w słuchawce a gdy juz ktos odbierze to zaluje ze nie zmienil tylko muzyczki tylko twardo rżnie debila że "coś zrobią, prosze się nie denerwować"

tak wiec dla osoby takiej jak ja chello 129/miech a neo minimum 200/miech !

zgadza sie limit jest ale szczerze - przy całym tym natłoku badziewia serwowanego przez holywood i szeroko pochłanianego przez bezmózgie yeti to mi starczy jak wiem co mam ściągać ! gierki tez mozna od czasu do czasu ale po wała zżerać wszystko jak leci "bo jest nowe" ?? walisz demko - podoba sie ? to jedziesz całość ! ale nieeee - po co ? lepiej przymęczyc HDD pełną wersją - bo "qmple z bloku jeszcze nie mają to ja bede lepsiejszy" i limicik ciach po kablu ! ......

sorry dla was "pierwsi w kolejce po szajs"

pozdro

[mrtnt]

Postal1, dziwne są te spostrzezenia, neo mozesz zamowic sobie nawet za 59,00 miesiecznie w opcji 128 i jak szukasz tanio internetu to jest to alternatywa duzo lepsza, telefon nie wiem jak tam abonamenty ale sa tez dla oszczednych (np za 28 - 59 + 28 masz 87 wiec gdzie do 129 i lokalne rozmowy masz za 0,71/3 lub 6 minut), zreszta nie wiem jak mozna nie miec w domu telefonu. Terminy podane przez Ciebie tez sa nadwyrezone ja mialem wszystko w 3 dni. A takie rzeczy jak opisujesz zdarzaja sie wszedzie, moj znajomy ma z innej rownie bardzo popularnej kablowki gdzie po 15:30 to nawet nie ma juz po co dzwonic bo nikogo nie ma, to lepsze niz muzyczka?

 

Jeszcze piszesz ze puszczaja na lewo to tez plus jak cholera to swiadczy ze poprostu nie panuja nad wlasnymi pracownikami, pewnie dostaja profit od klienta bez znaczenia czy z internetem czy bez totez oszukuja pracodawce jak sie da i robia walki ale to znaczy ze jesli ktos to sprawdzi to bedziesz mial wlasnie nieprzyjemnosci i nie wiem gdzie tu ta pozorna korzysc.

[postal1]

powiem tak bo wiecej mi sie nie chce - chcesz miec neo = musisz miec telefon ! na to chcialem zwrocic uwage - reszte odbierzcie jak sobie chcecie - szczerze ? mam to gdzies, kto bedzie chcial ten zalapie, kto nie zalapie - niech sie wnerwia :P

[maly_25]

nie dadzą Ci neostrady w pakiecie oszczędnym

musisz mieć minimum ten za czterdzieścikilka zł.

także łącze 128 kb wychodzi stówe

GM

[mrtnt]

To stowa to nie 129 jeszcze z kablowką na lewo a wiec nieodplatnie, bo tak byloby wiecej. Zreszta co to za gadanie ze jak chcesz miec internet to musisz miec telefon i co to jakis argument ma byc? tak jest wszedzie i w netii i w dialogu poprostu takie sa zasady wiec to nie ma nic do rzeczy, na pewno w kablowce jest sytuacja identyczna chcesz miec internet musisz miec kablowke, ja np nie moge miec chello wcale bo go u mnie nie ma, nie moge miec astera bo go u mnie nie ma, nie moge miec multum innych bo ich nie ma wiec co to za argument ze trzeba miec tel, no trzeba i co z tego? To tak jakby sie czepiac ze zeby miec internet via sky trzeba miec satelite, jakby internet latal w powietrzu to nic nie trzeba by miec a ze dziala na okreslonych zasadach to takie sa wymogi, proste.