Ludzie pomozcie (awaria sprzetu - zle flashowanie

[Zibi1970]

kupilem sobie wczoraj plyte glowna gigabyte na sis-ie 655 pod intela i chcialem zaktualizowac bios bo oryginalny byl stary i niestety pierwszy raz w zyciu flashowanie mi nie wyszlo . komp oczywiscie nie wstaje, nie buczy w sumie nic nie robi.

 

CZY MOZE KTOS POMOC MI W PRZYWROCENIU PLYTY DO ZYCIA???

 

ps. zaznaczam ze plyta nie ma dualbiosa ale jest miejsce na drugi uklad i tak se mysle czy jak wlutuje drugi bios to plyta ruszy ??? co robic

[nitro]

Zorientuj się, czy nie przyjmą ci tej płyty na gwarancję. Jeśli zaczniesz coś lutować (i tak zostaną jakieś ślady), to o gwarancji możesz w ogóle zapomnieć.

Jeśli jdnak zdecydujesz się na lutowanie, to lepeij chyba wylutaować tą kość, którą teraz masz w płycie i na nią nagrać BIOS, bo obsługa Dual BIOS nie musi być na twoim model włączona i wlutowanie innej kości w to drugie miejsce nic ci nie da.

[Zibi1970]

tak nitro masz racje szkoda gwarancji wiec oddalem ja do sklepu do serwisu. niestety zostane na weekend bez kompa :-( a taki byl nowiotki wlasnie kupilem wczoraj wspomniana plyte i P4 2,8 GHz Prescotta HT.

[jericho666]

hehehheheheheh masz problemy z flashowaniem bisu i chcesz lutować coś na płycie heheheeehee

w sklepie załatwią twoj problem w 5 minut

[Zibi1970]

nie zalatwia w 5 min bo nie maja jej na stanie wiec caly wekkend + pare dni bez kompa

 

a fleshowac umiem jeno teraz cos sie powalilo

[jericho666]

nie chodziło mi o to ze nie umiesz flashować biosu tylko o to ze jak padnie bios to nie trzeba od razu dolutowywać coś co niewiadomo czy by działało poza tym masz po gwarancji a problem jest w sumie łatwy do rozwiązania