Skocz do zawartości
Jose Arkadio Morales

Jakie powiedzonko, zwrot najbardziej Cię zakur....rza?

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie czasem śmieszy a czasem juz nie moge i maxymalnie wpienia jak ktoś coś mówi i co drugie słowo Yyyy Yyyy Yyyyy

Miałem takiego artyste w klasie to jak jego odpowiedź trwała np. 5 min to samego Yyy Yyyy było 3 min :lol:

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

walker to ja w technikum mialem taka profesorke od technologi ktora w trakcie prowadzenia lekci przez 45 min ponad 100 razy zapodawałą yyyyy yyyy :lol: (liczylismy dla jaj z kumplami )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja facia od niemca jak sie odpowiada to ciagle mowi aha aha aha...

Moj kumpel odpowiadal na niemcu i mowil co chwile yyyyy...

 

Wychodzilo cos pieknego: yy aha yyy yyy aha aha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie czasem śmieszy a czasem juz nie moge i maxymalnie wpienia jak ktoś coś mówi i co drugie słowo Yyyy Yyyy Yyyyy

Miałem takiego artyste w klasie to jak jego odpowiedź trwała np. 5 min to samego Yyy Yyyy było 3 min  :lol: 

Pozdrawiam

Właśnie!

Wśród wielu wypowiadających się w TV osób modne jest wplatanie między słowa przerywnika AAAAAAA !, nawet po kilka razy w zdaniu.

Według nich wypowiedź brzmi wtedy "z amerykańska" lub "z angielska"!

Głupie balasy! Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie bardzo irytuje kiedy ktos w kazdym zdaniu wplata bluzgi....

jakies "<span style="color:red;">[ciach!]</span>niecie" raz na 10 zdan jest nawet fajne ale wplatanie tego co 2 slowo to skrzywienie ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez wkurza, jak ktos np na lekcji cos czyta na glos i co chwilke yyy, mnie to w<span style="color:red;">[ciach!]</span>.... jak nie wiem co. Czy to jest odruchowe, czy trzeba miec lekkie odchyly zby takk mowic?? :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to też wkurza jak ktoś nie umie powiedzieć zdania bez przekleństwa. Najbardziej mnie chyba wkur**** moja ciotka, przykład:

Mój tata: Nie byłem dziś w sklepie.

Ona: Nie?

Mój tata: Byłem dziś urzędzie.

Ona. Tak?

Mój tata: Skończyłem remontować dach.

Ona: Co Ty powiesz ?!

 

Tak na początku to da sie znieść ale jak to sie słyszy ciągle i bez przerwy to <span style="color:red;">[ciach!]</span>** człowieka bierze. Ta ciotka przyjechała do mnie na miesiąc z Kanady aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa heeeeeelp !!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O jescze jedna rzecz która mnie dobija teraz to nadużywanie słowa "wiesz". Moja siora swego czasu tak mówiła. Przykład:

Wiesz byłam dziś w sklepie i wiesz widziałam fajne buty. No wiesz takie yyyyy wiesz takie wysokie no. Potem byłam w innym sklepie wiesz i wiesz fajne ciuchy mieli. Wiesz z resztą co ja Ci będe mówić sama dobrze wiesz.

 

Całe szczeście jej przeszło ale zawsze miałem ochote sie wciąć do tego monologu i powiedzieć: NIE k***** NIE WIEM !!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie cos takiego:

 

-Ty, przyjdziesz dzis do mnie?

-Słuuuuuchaj, nie mam czasu moze jutro?

 

-Kupic dzisiaj kartofle czy ziemniaki?

-Sluuuuchaj, <span style="color:red;">[ciach!]</span> wie !

 

Albo jak rozmawiam z kims i nawijam, tlumacze a on odpowiada 'aha albo mhm.

 

A na forach to 'Pozdrawiam!'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie max denerwuje jak ktos mowi ze 2 slowo "na przyklad" Znam kolesia którego zdania tak non stop wygladaja. jak cos mowi to normalnie mnei <span style="color:red;">[ciach!]</span>...bierze.. Mowi np tak " No i na przyklad bym sobie tam poszedl i na przyklad kupił sobie jakas karte i na przyklad zaplacil 2zl i na przyklad wlazyl ja do kompa i na przyklad odplil 3dmarka i na przyklad by byly artefakty" Jak sie tego slucha to sie zygac chce ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie lubie: ten, tentego, wytentegować, pieniążki, cze, skąd klikasz, słucham 18L, re; jak sobie przypomne inne to napisze

Hłe, hłe. Jak ktos z takim tekstem do mnie wywala to od razu go blokuje na GG.

 

Wiec uwazajcie, fani 'jeden osiem l' ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sie czasami "łapie" na jakichś textach. Każdemu się zdarza "yyyy" mnie też ale rzadko. A tym, że ja od długiego przebywania w towarzystwie jednego kumpla teraz czesto mowie "no nie?" - nawet nie zauważyłem jak takiego czegoś łatwo sie nauczyć... Przykład:

"No i pojechałem do rodziny, no nie?, i wchodze tam do domu, patrze a tam same wieśniaki, no nie?, a pośrodku nich, no nie?, siedzi sam Andrzej L. z Renatą B., no nie? , (...), no nie?, (...)"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie denerwuje jak ktoś pisze 'oo' zamiast 'u' albo 'q' zamiast 'ku'.

np. doopa, qfa

teksty typu: lans, flota, foki, ziom, "ej, sory chłopcy macie jakieś drobne, na nalewke zbieramy", "montuj flote na melanżyk na chawirce, wpadną maniury z ośki" (to serio słyszałem i myślałem, że wyśmieje kolesia. A koleś to typowy "ziom" - łysa morda, gacie na kolanach, bluza po tacie... :)

ostatnio z kolegą nabijamy sie z tego, chodzimy sobie po szkole i mówimy np. joł ziomx, kąsaj stąd, bo ci kufa konstruktora zamontuje albo slajduj fifola czy coś takiego ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ?

chbya najbardziej denerwujace slowo - poszedlem do domu, nie ? tam stoi moja mama, nie? to mowie jej czesc nie ? i pozniej podgrzalem sobie zupke nie ? <= wtf :/

 

jeszcze denerwuje mnie tekst " NO RACZEJ " idizesz do kina ? NOO RACZEJ, odrobilas prace domowa NOOOO RACZEJ, mozesz tak niemowic NOO RAAAAAACZEJ............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubie jak ktoś mówi ciągle "no wiesz", "no nie", "nie" co drugie słowo wyjeżdża z łaciną.

Aha, oczywiście nie lubie też ludzi, którzy pisząc są na bakier z ortografią, np ic=idź lub inne takie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...