Problem z Abit NF7-SL

[qqror]

Kupiłem sobie płykę i nie bardzo jestem z niej zadowony. Problem mam taki: podłączyłem wszystko ładnie, odpalam... a tu jeden długi sygnał i nic sie nie odpala... wyjąłem z obudowy zmontowałem wszystko jeszcze raz na dywanie, odpalam... i śmiga!!! Co jest grane!? Pakuje jeszcze raz do obudowy, odpalam... i znowu lipa :( tylko ciągły sygnał ze speakerka i nic!!! Nie poddaje się... przewróciłem kompa na bok (płyta w obudowie) odkęciłem wszystkie śróbeczki, odpalam i poszła... no to nie wiem... przeykręcam jedną śróbeczkę, odpalam i znowu jeden długi sygnał! Jasny <span style="color:red;">[ciach!]</span> myśle!? Przez śrubkę się nie odpala?!.... o co tu może chodzić!? Prosze pomóżcie!!! Puki co komp na dywaniku leży w kawałkach ;) troche licho... nie mam zamiaru go tak zostawiać!

[Menphis]

Proste, Banalne, Typowe ... ZWIERA CI PŁYTA Z OBUDOWA ...

 

Zobacz gdzie dotyka płyta do obudowy .... juz .....

[qqror]

No to się też domyśliłem... ale co mam zrobić coby było dobrze... przecież nie można inaczej płyty włorzyć do obudowy!? Jakieś izolacje zastowować? Czy co!?

[rapra]

1. sprawdz, czy w szoku przedmontazowym nie wkreciles ktorejs srubki w niewlasciwe miejsce tak ze zwiera jakies sciezki.

2. przed wkrecaniem srubek dokladnie uloz plyte wzgledem otworow w kolkach dystansowych tak aby wszystkie byly centralnie nad nimi - i utrzymaj to polozenie.

3. jesli masz obudowe procomp zrob to bardzo starannie (mam nadzieje ze to nie ta).

[Linoge]

W pełni sie zgadzam z poprzednikami ale ja jeszcze bym dodal ułożenie kabelków i taśm bo one też lubią różne figle płatać ... po prostu włóż samo mobo do obudowy i odpal sprawdz czy wstaje potem podpinaj po koleji proc pamiec grafa oraz pozostale urzadzenia na końcu dyski i cdromy ..

 

Pozdro miłej zabawy

[sailence]

i zmien tytuł topicu, bo sobie jeszcze ludzie pomyślą, że Abit to jakaś lipa :D:D:D

[rapra]

w rzeczy samej! powinno byc "problem z wkreceniem plyty glownej"

[_Borys]

Moze to dziwne ale czy zmieniales (kupiles) obudowe ??? Pytam dlatego ze kiedys mialem podobny problem spowodowany lenistwem. W niektorych obudowach trzeba wkrecic takie dziwne srobki (wygadaja one podobnie do srubek ktore sa wkrecone w wyscie od monitora i protow COM i LPT).

Trzeba je wkrecic najpierw w obudowe, pozniej na nich polozyc plyte i wkrecic srobki. Jezeli tego nie zrobisz i obudowa nie miala standartowo zamonyowanych tych srobek to robisz zwarcie bo przykrecasz plyte do obudowy taz ze luty od ukladuw scalinych i nie tylko dotykaja bezposrednio obudowy.

 

Inna mozliwosc jest taka ze zmieniales plyte i te srobki byly juz wkrecone.

Nie karzda plyta ma otwory na srubki w tych samych miejscach wiec moze sprawdz czy ktoras z tych dziwych srubek nie dotyka jakies nuzki na plycie.

 

 

Dobra troche namieszlem, ale mam nadzieje ze mnie rozczytasz.

Powodzenia i Pozdrawiam

 

Update:

Te dziwne srobki o ktorych pisalem wyrzej to kolki dystansowe dzieki zgred

[rapra]

kolki dystansowe a nie 'takie dziwne srubki'. ale zeby tego nie zauwazyc to juz trzeba naprawde byc ... niezbyt madrym

[Gregg]

Jeżeli nie pomoże to co pisali moi poprzednicy jest jeszcze jeden trick. Właściwie pewne jest że gdzieś ci zwiera. W sklepach hydraulicznych itp można kupić małe uszczelki bądź oringi gumowe(są lepsze bo bardziej sprężyste) o średnicy otworu ok 2mm. Włóż je pomiędzy płytę a błechę obudowy na każdą śrubkę. Jest to dość pracochłonne ale wykonalne. Jest jeszcze jeden plus tego rozwiązania nie przenoszą się drgania z wentyla na procku na obudowę.

[_Borys]

kolki dystansowe a nie 'takie dziwne srubki'. ale zeby tego nie zauwazyc to juz trzeba naprawde byc ... niezbyt madrym

Sorry, nie karzdy musi wiedziec co to jest kolek dystansowy i wiedza ta na pewno nie niest wyznacznikiem posziomu "modrosci".

Dziekuje za wyjasnienie co do nazwy i na przyszlosc postaraj sie byc batrdziej powsciagliwy w wydawaniu opini o innych.

[rapra]

nie chodzilo mi wszak o to, czy ktos wie jak sie to nazywa a o to, ze mozna nie zauwazyc koniecznosci ich wkrecenia.

[Chaos]

nie chodzilo mi wszak o to, czy ktos wie jak sie to nazywa a o to, ze mozna nie zauwazyc koniecznosci ich wkrecenia.

ja sobie nie wyobrazam jak mozna wkrecic plyte bez koleczkow (tudziesz takich kosteczek plastikowych dodawanych w obudowach tracera .. albo takie metalowe "żabeczki")