poca Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Ten tego ;] Ta Twoja kolezanka ma czym wypelnic bluzke ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobus Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 ja mialem komers gimnazjalny w poniedzialek :) zaczal sie o 17 :) o 16 sie zgromadzilismy w 6 chlopakow ;) w parq :) kupilismy 2x0.75 absolwenta :) i spozywalismy :) do 4 kolejek umialem liczyc a zas mi podawali jeszcze pelno razy..:) no i postanowilismy zaopatrzyc sie z kumplem w 0.5 :) i wniesc do srodka :) udalo nam sie :) nauczyciele byli w klasie a my sie bawilismy na calym korytarzu :) naprawde ogromnym! i pod stolem sobie polewalismy :) takzeee skonczylo sie ok. 24 i dodomq wrocilem nieteges :) a takie imprezy wspominac milo...racja laski nie do poznania :) i swiete tez nie byly :) ale dj byl zapupisty :) puszczal big cyc,perfect...i muzyke klubowa typu ekwador...love parade :) mysle ze nauczyciele zauwazyli ze nam promile dopomagaly :) ale nikt nic nie mowil...:) ogolnie bylo great na maxa :) i smiechu co nie miara :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Socham Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Ten tego ;] Ta Twoja kolezanka ma czym wypelnic bluzke ;]Zobaczył bym ale zdjęć już nie ma :D Update: oj są :D:D:D:D:D:D słaby wzrok :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinos Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 a wynik egzaminu jaki był ? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Sami szczęściarze..... ja mam impre dopiero 26.06.2004r. Czyli akuratne zakoczenie roku szkolnego... Będzie "band" a nie "didzej" czyli można się spodziewać zabawy jak " u cioci na imieninach" Tylko nie rozumiem jednego: Czemu wszyscy podniecają się 0,75l i 0,5l. Bez tego fajnie zabawić się nie da? :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zobaczył bym ale zdjęć już nie ma :D Update: oj są :D:D:D:D:D:D słaby wzrok :D O stary masz fatalny wzrok skoro takich "michałków" nie zauważyłeś :P :lol: ;). Czemu wszyscy podniecają się 0,75l i 0,5l. Bez tego fajnie zabawić się nie da? NIE! :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 michalak>> Była ja przytulic a nie opierałes reke o sciane :):)MAsz racje. Troche nieśmiały jestem :lol: w sumie. Ale potem na wolnym ostro tańczyłem z nią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zobaczył bym ale zdjęć już nie ma :D Update: oj są :D:D:D:D:D:D słaby wzrok :D O stary masz fatalny wzrok skoro takich "michałków" nie zauważyłeś :P :lol: ;). Czemu wszyscy podniecają się 0,75l i 0,5l. Bez tego fajnie zabawić się nie da? NIE! :P A jakie odpowiedzi mogłem się spodziewać? :? :? :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 A jakiej odpowiedzi mogłem się spodziewać... :? :? :? Nie no z panem alkoholem zabawa przychodzi o wiele łatwiej ale najlepiej wypić tylko tak dla dobrego humora bo narombać się jak świnia nie ma sensu :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CePeK Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 [...] Tylko nie rozumiem jednego: Czemu wszyscy podniecają się 0,75l i 0,5l. Bez tego fajnie zabawić się nie da? :? Zależy jaka impreza...Bo jak Bal Gimnazjalny to lece bez niczego, może jednego na odwagę ;) Ale jak impreza całonocna, bez kontroli itd. to tak do 2 w nocy można jechać na lekkiej popitce, a potem to się zaczyna picie... :twisted: Oczywiście nie chodzi mi o spicie się do tego stopnia, żeby się film urwał (a tak kilku miało rok temu), ale np. powygłupiać sobie z kumplami będąc nie wpełni trzeźwy ;) (Zresztą i bez tego niezłe pomysy w głowie... :) ) W końcu już ostatni rok jesteśmy razem... :cry: Taka fajna klasa już się chyba nigdy nie trafi...zresztą szkoła też... :cry: PS.Wiecie jakie dziewczyny po alkoholu się robią otwarte...Cicha woda...Oczywiście bez skojarzeń, chodzi mi o to, że lubią wtedy pogadac o wszystkim bez skrępowania :o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Ja i większość moich kolegów mamy zbiorowego doła. Koniec klasy, to były cudowne 3 lata, coś się za tydzień skończy a ja wcale nie chcę żeby tak się stało. Poznałem bardzo dużó świetnych osób i niestety większości pewnie już nie spotkam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CePeK Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Ja i większość moich kolegów mamy zbiorowego doła. Koniec klasy, to były cudowne 3 lata, coś się za tydzień skończy a ja wcale nie chcę żeby tak się stało. Poznałem bardzo dużó świetnych osób i niestety większości pewnie już nie spotkam.To jak długo jesteś z nimi :?: Ja ze swoją klasą od 1 podstawówki (część nawet z przedszkola) i mam też załamkę taką, że nie wiem, do końca życia będę pamiętać, jak skakaliśmy do bawoła w ZOO, pirotechniczne pokazy w paleniu ręki, udawanie dzieci na mieście (w 7 chwycilismy się latarni na środku rynku i "Mocy przybywaj", a ludzi było tyle, że...) albo jazdę po śniegu na deskorlokach bez kółek...i wiele, wiele więcej, chyba by stron nie starczało... :) Wspomnienia świetne, tylko co z tego, jak od września wszystko się skończy bezpowrotnie :cry: Choć co roku mamy się spotykać na początku wakacji to i tak nie to samo... Qrcze ma ktoś jakieś sposoby na doła :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2004 Ja i większość moich kolegów mamy zbiorowego doła. Koniec klasy, to były cudowne 3 lata, coś się za tydzień skończy a ja wcale nie chcę żeby tak się stało. Poznałem bardzo dużó świetnych osób i niestety większości pewnie już nie spotkam.To jak długo jesteś z nimi :?: Ja ze swoją klasą od 1 podstawówki (część nawet z przedszkola) i mam też załamkę taką, że nie wiem, do końca życia będę pamiętać, jak skakaliśmy do bawoła w ZOO, pirotechniczne pokazy w paleniu ręki, udawanie dzieci na mieście (w 7 chwycilismy się latarni na środku rynku i "Mocy przybywaj", a ludzi było tyle, że...) albo jazdę po śniegu na deskorlokach bez kółek...i wiele, wiele więcej, chyba by stron nie starczało... :) Wspomnienia świetne, tylko co z tego, jak od września wszystko się skończy bezpowrotnie :cry: Choć co roku mamy się spotykać na początku wakacji to i tak nie to samo... Qrcze ma ktoś jakieś sposoby na doła :?: Ja się pocieszam tylko tym że poznam nowych przyjaciół i będą nowe zwały :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 20 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2004 Ja i większość moich kolegów mamy zbiorowego doła. Koniec klasy, to były cudowne 3 lata, coś się za tydzień skończy a ja wcale nie chcę żeby tak się stało. Poznałem bardzo dużó świetnych osób i niestety większości pewnie już nie spotkam. To samo jest u mnie... 9 lat razem i teraz koniec :cry: . Ostatnie nasze wspólne dni no i ipreza końcowa... Chociaż mogę się pocieszyć tym, że większość osób na których mi zależy będzie chodziła do tego samego LO co ja... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typo666 Opublikowano 20 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2004 nie ma co ukrywać ja tez nie należe do szczęśliwych z powodu końca roku :cry: , z połową klasy znam się od przedszkola z drugą połową od 3 lat ale znam ich i tak bardzo dobrze , szkoda będzie odchodzić , tyle zaje***** ludzi , kurde myśle że w ten ostatni dzień , dzień pożegnalny łzy będą lecieć bo moja klasa tyle ze sobą przeżyła nawet przez te ostatnie 3 lata ... pomysły aby kupić chleb zwyczajną i pomidory i zrobić piknik na korytarzu , albo ostatnio modne lody w takich dużych kubełkach ... wspomnienia są piękne może z jedną osobą będę chodził do klasy (z bardzo piękną osobą :) ) ale to nic nie zmienia , bo tam w tej małej mieścinie zostanie tylu moich qmpli z dróżyny w piłke czy w siate , i całe wspomnienia :cry: co do alkoholu na dyskotece , można sie bez niego bawić lepiej niż z nim ( dowodem jest cała moja klasa) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 20 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2004 Ja akurat trafiłem do anlgojęzycznej klasy w moim gimnazjum, do której musiałem zdawać egzamin z angielskiego i tylko kilka osób z mojej klasy wtedy 6 przeszło te test. Ale rezta kolegów z podst. chodzi do równoległych klas. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiAłY Opublikowano 20 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2004 Eee tam płaczecie :P, poznacie nowych ludzi, co za nastrój :]. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Socham Opublikowano 20 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2004 Ja np. ide do szkoły w której już teraz połowe znam :):) Aha zapomniał bym elektronicy Rulezzzzzzzzzzzzzz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typo666 Opublikowano 20 Czerwca 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2004 no kończymy chyba w piątek a już w sobote mamy spotkanie integracyjne absolwentów u mojego qmpla na ognisku , potem we wrześniu bedzie cuś podbonego niedaleko mnie ... i jeszcze cała masa okazji do spotkania się razem i pogadania Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...