Neo_x Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 szczesliwy to jeszcze nie jestes w pelni..... dopiero bedziesz jak sie zrobi z 15 stopni na plusie i bedzie sucho ;) Swoja droga nie znam nikogo kto nie byl by zadowolony z fazera... no chyba ze myslal ze to ma osiagi jak r1 ;) Do zobaczenia na trasie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 A powiedz mi, czy w czasie zimowania moto zalewasz bak do pełna? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 niee tam... wyjalem akumulator... spuscilem troche powietrza z kol.. nasmarowalem lancuch, przykrylem pokrowcem... i koniec :) raz na tydzien.. na dwa .. pojde go odpalic zebym pozniej nie musial zasysac paliwa 15 minut do gaznikow i nawet nie steknie ze cos mu nie pasuje :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Ja tam tylko aku wyciągam, zatykam wydech i pokrowiec nakładam. Całą zime przestoi, a jak przyjdzie pora to od szczała pali, jak gdybym dzień wcześniej śmigał :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 (edytowane) JROX , napisz jeszcze czy trzymasz moto w garażu murowanym, czy w blaszaku, są też tacy co trzymają w pokoju :P Ja mogę się pochwalić że prawie od razu po zrobieniu prawka udało mi się kupić moto, szkoda że sobie nie pojeździłem bo nie było już warunków, w dodatku bez blach , bo moto sprowadzone z hamburga. Wielce mnie zastanawia jazda z przeciwskrętem, wiele o tym czytałem i jakoś nie wyobrażam sobie tego żebym skręcał np. w prawo , a kiera była by 'skręcana' w lewo ?! Edytowane 10 Stycznia 2010 przez dzik86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreek Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 (edytowane) Neo_x - życzę powodzenia w szukaniu nowego silnika i wymianie świec, która niebawem będzie cię oczekiwać. Odpalanie motocykla zimą tylko dla faktu odpalenia jest kretyńskie, no chyba, że odpala się silnik i robi minimum 10 - 15 km. Nie masz opcji pri na kraniku? Jeśli ją masz, to ustawiasz na kilka minut i w tym czasie gaźniki są zalewane paliwem, bez potrzeby kręcenia silnikiem (nie musi być podciśnienia, aby membrana w kraniku puściła paliwo). Po tej operacji zmień normalnie na on, bo będzie zalewać. Uzasadnienie: Świece nie osiągają temperatury samooczyszczenia i po kilku takich akcjach będą na tyle uwalone, że nie będzie iskry. Szybka zmiana temperatur w silniku powoduje wytworzenie się wody/pary wodnej, która zostaje w silniku - też nie halo Jeśli nie śmigasz, to silnik pewnie chodzi na wolnych obrotach - brak obciążenia - źle, słabe smarowanie - jeszcze gorzej Piszesz, że odpalasz, żeby wiosną nie kręcić - spoko, tylko dla czego za to kręcenie chcesz płacić szybkim zniszczeniem silnika, lub jego elementów? Procedura zimowania prawidłowa wygląda tak: 1. wymycie motocykla i osuszenie i inne rzeczy, które robi się po myciu jak np. smarowanie łańcucha 2. wymiana oleju wraz z filtrem 3. wyjęcie akumulatora i dbanie o niego (to już inna bajka) 4. Zlanie resztek paliwa z gaźników - w paliwie jest syf, jeśli się go zleje z paliwem, to ok, zimą paliwo wyparuje, a syf zostanie - czyszczenie gwarantowane 5. pozatykanie rur wydechowych, ale szmatami, żeby wilgoć mogła odchodzić, a nie foliówkami z tesco 6. postawienie sprzęta tak, aby nie dotykał oponami podłoża (centralka + kołki, albo podnośnik) 7. Od czasu do czasu wrzucenie ostatniego biegu i przekręcenie kołem, żeby przestawić zawory, co by ich sprężyny nie były w jednym położeniu przez długie tygodnie To chyba tyle. Co do przeciwskrętu, sprawa jest prosta, jedź na pustą drogę, ustawi się na jej środku i przy np. 50 km/h bardzo delikatnie ODEPCHNIJ od siebie prawą manetkę, moto zacznie się kłaść na prawo. Ruch ten jest na tyle mały, że przy 50 km/h jest praktycznie nie widoczne (lekkie winkle). Polecam dział nauka jazdy na www.forum.motocyklistow.pl Edytowane 10 Stycznia 2010 przez piotreek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Dzik86, trzymam w blaszaku. Nie mam innej możliwości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekmal Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Wielce mnie zastanawia jazda z przeciwskrętem, wiele o tym czytałem i jakoś nie wyobrażam sobie tego żebym skręcał np. w prawo , a kiera była by 'skręcana' w lewo ?! Jestem pewien, że już skręcasz przeciwskrętem, tylko to jest tak naturalne, że nawet się o tym nie myśli. Na rowerze jest tak samo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Być może, na rowerze w sumie bardzo dużo jeżdżę, chociaż wydaje mi się że steruje bardziej balansem, za parę mc okaże się :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 spuscilem troche powietrza z kol..Ale dodaj, że motocykl jest w powietrzu na stojaku/podstawce :-) Być może, na rowerze w sumie bardzo dużo jeżdżę, chociaż wydaje mi się że steruje bardziej balansem, za parę mc okaże się :PJuż przy całkiem niskich prędkościach choćbyś się powiesił z boku motocykla to pojedzie prosto. Są takie ćwiczenia w szkołach douczających jazdy (w Polsce oczywiście nie ma sprzętu) - trzymasz się kierownicy zamontowanej nad seryjną, jest sztywna - nie rusza się. Masz utrzymywać jakąś tam prędkość i próbować skręcić balansem ciała. Jeszcze nie było takiego, któremu by się udało bo to nierealne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2010 @piotreek Owszem chyba rzecza logiczna jest to ze motocykl trzeba umyc przez zima wiec takich rzeczy nie trzeba wypisywac... tak mi sie wydaje :) Wymiane oleju z filtrem robie co roku... akurat w tym roku wyjdzie tak ze wymiane zrobie dopiero po zimie... finanse nie pozwolily inaczej... wydechy takze szmatami pozatykane... a raczej starym przescieradlem ;) Co do odpalania moto... wiadomo ze jak odpalasz go to musisz sie na nim przejechac.. z powodow z jakich opisywales... wiadomo ze nie bedzie to 100 km ale pare rundek po Twoim miejscu zamieszkania trzeba zrobic. Spadl snieg.. wiec narazie jedyne co sobie mozna porobic z motocyklem to na nim usiasc lub na niego popatrzec ;) @skinny500 Na centralnej nozce i 2 deskach z przodu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 (edytowane) W tamtym roku w lutym pytałem się o Micheliny Pilot Road 2, ale jeszcze przejeździłem tamten sezon. Jednak w tym roku po 100km przejechanych pare dni temu musze stwierdzić że gumy nadają się jedynie na... no nie nadają się. Ale teraz znów czytałem o Sportach, które ludzie zachwalają w Hornetach i nie wiem co brać [; Pomożecie? ____________________________________ Hmm poczytałem chwile i już sam nie wiem. Pilot Sport ~900zł Pilot Power 2CT ~1000zł Pilot Road 2 ~1200zł Z czego te powerki ponoć najlepsze. Jakiś testów sie musze doszukać, ale coś mi słabo idzie. Edytowane 3 Marca 2010 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 A czym jeździsz bo nie pamiętam? Sporty sobie daruj. Jak nie szlifujesz podnóżkami non stop to raczej Road2, wyjdzie najekonomiczniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2010 Hornet 600, mam w sygnaturce ;) Teraz nawet nie mam możliwości szlifowania podnóżkami bo mam tak stwardniałe opony że strach się bardziej składać w zakrętach. W tamtym sezonie jeszcze uszło z taką jazdą, bo tak czy inaczej nie miałem kasy, ale po zimie to gumy przechodzą same siebie. Tak mi się wydaje że te Power 2CT są najciekawszą opcją... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Tym bardziej brałbym Road2 (ciężko o opony, które przy takich właściwościach wytrzymają tyle kilometrów), ale decyzja należy do Ciebie :-). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Pilot Road wezmę, tylko szkoda że 2 stówy droższe, no ale jak mają wytrzymać dość długo... Moze jeszcze znajde gdzieś taniej te oponki, zobaczymy [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 (edytowane) Sprawdź tutaj PILOT ROAD 2 120/70R17 + 180/55R17 Są jeszcze tańsze na allegro ale to poprzednia generacja (na naklejce powinna być jeszcze cyfra 2) Edytowane 4 Marca 2010 przez skinny500 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Ooo te pierwsze o 100zł tańsze niż widziałem. A te drugie... do Ogrodzieńca daleko nie mam z tym ze to są te starsze. Trzeba sie zastanowić nad tym. Jaka jest różnica między starszą wersją, a tą najnowszą? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 (edytowane) Z tego co kojarzę to pierwsze Roady nie były 2CT, czyli miały tylko jedną mieszankę gumy na całej oponie, ale nie gwarantuję tego. Różnic pewnie będzie więcej. Przy okazji warto zauważyć, że nie ma czegoś takiego jak Pilot Road 2 i Pilot Road 2CT - każde Pilot Road 2 są 2CT to dwie mieszanki gumy i po prostu raz sprzedawcy piszą Pilot Road 2CT, a raz tylko Pilot Road 2, ale jedno i drugie to dokładnie te same opony Edytowane 4 Marca 2010 przez skinny500 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Hmm to się nie będę bawił tylko kupie 2CT i wsio. ;) Dzięki za pomoc! :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 6 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2010 no to ja zadam pytanko z innej beczki... poszukuje butkow do 400 zl... Wizualnie wpadly mi w oko Metro New Roxy dokladnie takie: Metro Racing Mial ktos z nimi do czynienia? Jak jest z wygoda i ich pekaniem w miejscu gdzie sie lamia palce podczas chodzenia? Jak z ich przemakalnoscia? Moje stare butki byly kupione za 140 "na chwile" ze wzgledu na brak gotowki.. ale w koncu tak wyszlo ze jezdzilem w nich 2 sezony i zaczely sie rozpadac :) w koncu zrobilem w nich z 10tys km ;) Nie bardzo moge znalezc jakies opinie czy recenzje na temat tych metro... moze Wy pomozecie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 10 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2010 I przyszły oponki :) Nie wiem czemu, ale zawsze, jak kupie opony do moto, ciesze się jak z nowych butów :D Znaczy bardzo ;) Tylko teraz mam rebus jak postawić Horneta żeby wymienić opony... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 (edytowane) hehe nie wiem.. nie przechodzilem jeszcze zmiany gum ;) to i ja zapytajke mam... smar do lancucha... jaki i czemu? :) i dlaczego taki drogi polecacie? ;D edit: no dobra.. nie bylo pytania... zalatwilem sobie Bel-Ray 568ml troszke taniej ;) Edytowane 11 Marca 2010 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Ja teraz mam Repsola smar, nie brudzi bo jest bezbarwny... Wcześniej miałem Valvoline jakiś rodzaj i też był spoko, ale brudził dość znacznie. Ja wymieniałem ale w NSR, a taki piździk 120kg to nic [; Chyba pojade na serwis, bo nie mam czasu, ani ochoty pierniczyć się z robieniem podstawki z klocków i całą wymianą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 (edytowane) Czemu chcesz wymienić opony u siebie? Sam je będziesz wyważał? Edytowane 14 Marca 2010 przez skinny500 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 14 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2010 Nie sam. Kiedyś rozbierałem, zawodziłem na wymianę i do wyważenia i potem sobie zakładałem koła. Koszt zerowy ale trzeba mieć chwile czasu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 (edytowane) Z tych, co wymieniono, to Pilot Road 2 CT. Nie zapomnij, że należy kupić opony dedykowane- konkretny model opony może mieć kilkanaście odrębnych linii przeznaczonych do różnych typów modeli motocykli (nawet ze względu na rocznik). Spójrz w instrukcję, na fora poświęcone swojemu motocyklowi. Ja osobiście jeżdżę na Metzeler Z6 Interact dedykowanych wyłącznie pod FJR- tak, jak fabryka zaleca (wcześniej na Z4- wytrzymały 18000 KM) Edytowane 16 Marca 2010 przez Slayer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2010 (edytowane) No mam właśnie te Pilot Road 2CT. Indeksy się zgadzają więc będą w porządku ;) ________________________________________ Byłem wymienić dzisiaj. Różnica jest ogromna. Hornet sam się składa teraz w zakręty. Tylko rozjeździć je trochę bo jeszcze się ślizgają. Szkoda tylko że mi w serwisie źle dokręcili napinacz i tego nie zauważyłem :? Obtarł trochę felgę i w ogóle.... Mają odkupić i wymienić w najbliższym czasie... Edytowane 20 Marca 2010 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garrowq Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Jak tam panowie, śmigacie już? Nareszcie świetna pogoda na moto, szkoda tylko, że ja czekam na prawko (: Piszcie co się tam u was dzieje, bardzo ciekawie się czyta. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 25 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2010 Czekasz czy "czekasz"? [; ;] [; Ja mam już nowy napinacz i oponki generalnie mają już 200km przejechane, albo nawet trochę więcej. Jak się okazało (a nie chciałem wczesniej sprawdzać, bo jeszcze bał bym się jeździć) stare Pirelki miały 6 lat <_< Teraz zupełnie inaczej się prowadzi. Musze znaleść jakiś plac, co by wyczuć do jakiego momentu ja jestem w stanie się złożyć w zakręcie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...