Skocz do zawartości
ducat

Motocykle - rady, opinie, ciekawostki

Rekomendowane odpowiedzi

5 to jeszcze zalezy jaki, sa debile co na pierwsze sprzety kupuja R1..

do motocykli czuje ogromny respekt wlasnie dlatego ze nie ma tam miejsca na blad. imo jazda samochodem i motocyklem to tak jak latanie samolotem i smiglowcem. na sportowym moto chwila nieuwagi i jestes trupem. w samochodzie jak skonczy ci sie przyczepnosc w zakrecie to najwyej(jesli jestes dobrym kierowca) najesz sie strachu, w wiekszosci przypadkow na moto koniec przyczepnosci=koniec zycia/przeprowadzka do szpiatala na dluzszy czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 to jeszcze zalezy jaki, sa debile co na pierwsze sprzety kupuja R1..

do motocykli czuje ogromny respekt wlasnie dlatego ze nie ma tam miejsca na blad. imo jazda samochodem i motocyklem to tak jak latanie samolotem i smiglowcem. na sportowym moto chwila nieuwagi i jestes trupem. w samochodzie jak skonczy ci sie przyczepnosc w zakrecie to najwyej(jesli jestes dobrym kierowca) najesz sie strachu, w wiekszosci przypadkow na moto koniec przyczepnosci=koniec zycia/przeprowadzka do szpiatala na dluzszy czas.

Ojjj.... Już aż tak nie dramatyzujcie. Na motorze też liczą się umiejętności, a nie jak w systemie dwójkowym błąd nieżyjesz, brak błędu żyjesz. Rozwagi trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poraz kolejny powtarzam. Na motorze umiera sie albo glupota, albo przez innych uczestnikow ruchu, ak jest w 99% przypadkow :/

 

Nie spotkalem sie jeszcze z nikim kto by powiedzial kwik! np. na mokrych lisciach jak ja samochodem. Inna sprawa to to ze mozna to podciagnac pod niedostateczna koncentracje w czasie jazdy ale nie da sie byc 100% skoncentrowanym nonstop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dżizas, skończyć to :!:

Inni tylko podsycają te tematy, może by jakis mod zagladnał i jakoś to uregulował..

I do tego wpisz kolego telek swoją własną miejscowość a nie ośmieszaj mnie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajny nawet :] ale mnie choppery nie kręcą... one chyba nie skręcają (no bo że niby jak przy takim rozstawie?) wolałbym coś pokroju horneta, bandita, albo R1 :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko ze wiekszosc Polskich streetfighterow to rozbite sporty :D ale fakt jak ktos ma talent to potrafi cos ladnego zbudowac.

 

widzieliscie nowa kawasaki zx6r? model na rok 2007? piekna jest :D zwlaszcza w czerni

http://kawasaki.pl/model_details.php?id=233&tryb=Zdjecia

 

nowa duka tez jest piekna ;) http://www.ducati.com/en/bikes/my2007/Mode...odel=SBK1098-07

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko ze wiekszosc Polskich streetfighterow to rozbite sporty :D ale fakt jak ktos ma talent to potrafi cos ladnego zbudowac.

Dzisiaj widziałem 2 a'la suzuki chyba coś koło gsx 900 ale ładne potwory a goście raczej nie amatorzy bo to co pokazali przez chwile to nie zła akcja była.

widzieliscie nowe kawasaki zx6r? model na rok 2007? piekny jest :D zwlaszcza w czerni

Jakoś nie za bardzo przypadł mi go gustu ale nowe Suzuki gsx 1300 oj poezja B-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko ze wiekszosc Polskich streetfighterow to rozbite sporty :D ale fakt jak ktos ma talent to potrafi cos ladnego zbudowac.

 

widzieliscie nowa kawasaki zx6r? model na rok 2007? piekna jest :D zwlaszcza w czerni

http://kawasaki.pl/model_details.php?id=233&tryb=Zdjecia

 

nowa duka tez jest piekna ;) http://www.ducati.com/en/bikes/my2007/Mode...odel=SBK1098-07

dukat jakoś wygląda ale kawka ma dziwne światła :-/ takie obleśne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta zaczyna się :lol2:

 

Mi się nie skończył :P

Śnieg nie śnieg i tak jeździłem Simkiem. ;)

 

Ale teraz cieplej i robimy sobie ekipą wypady w weekendy na moto.

Zawsze stado piździków, GS 500, NSR i MZ 251 :P

 

Jak jest ktoś z moich okolic to niech pisze, zawsze chętnie przyjmiemy na wypad ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo mi sie podoba ten temat i dyskusja ktora w nim jest :)

Obecnie nie posiadam motoru (wczesniej jezdzilem na wsk 125 (z)javie 175 z 57 roku ;) i innych tego typu wynalazkach az kumpel dal mi sie przejechac honda NSR 125 ;) fajnie bylo ....

Teraz mam 18 lat (matura) za miesiac a ja caly czas chce spelnic swoje marzenie ;) kupic rasowego scigacza :) w wakacje zarobilem troche kasy i mialem kupowac jeszcze w 2006 roku ale doszedlem do wniosku ze wole jednak "troche" poczekac az dorosne do trzymania miedzy nogami maszyny z przedzialu 600-750 cm^

Kasa caly czas czeka ... a ja przegladam oferty Suzi ;) najchetniej kupilbym gsx r(600,750), n(600) lub f(600) cos od rocznika 95 w gore :)

Poczekam jeszcze kilka miesiecy i cos sobie sprowadzam :) najchetniej chyba bandita bo barrrrdzo mi sie podoba :)

@Arnie piszesz o debilach ktorzy kupja R1 na pierwszy motor ... ok spoko ale nie sadzicie ze nawet na 50tce mozna sie zabic ?

najwaznijsze to miec olej w glowie i bedzie dobrze :) bo bez tego .... nawet na komarku mozna sie ladnie porozbijac .... Trzeba znac swoje mozliwosci .. i nie przekraczac "bezpieczej linni"

Pierwszy raz jak dosiadlem "lepszy motor" to tak sie balem ze szok (spocony bylem i ogolnie pykawa ...) to byla stara kawa 1100 z 89roku a mimo to nic mi sie nie stalo. dlaczego ? bo znalem granice ... wiem jak moga zakonczyc sie glupie zabawy i popisy przed kumplami.

@EagleBravo "widze wiekszosc z was jezdzi na zwyklch sprzetach( i nie ma pojecia co to jest pojemnosc <600." - po co wiecej niz 600 ? roznica w osiagach minimalna no a spalanie i koszty utrzymania wyzsze

Edytowane przez adbok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie widze sensu kupowania większego moto po teraźniejszej NSR niż 600ccm. Przynajmniej na pare pierwszych lat ;)

Na 600ccm już się ładnie pojeździ a przecież i tak nie ma gdzie szaleć na wiekszych pojemnościach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigdzie nie jest napisane, ze powyżej 600 cm^3 moc musi być ogromna. Ja osobiście śmigam na Hondzie seven fifty, pojemność 750 73 kuce i 68 niutonometry. Ma sporo mniej mocy niż coniektóre 600 ale zato moment obrotowy większy i to siędla mnie liczy, że ciągnie już od samego dołu i nie muszę zbyt częst machać biegami.

 

Pozdrawiam wszystkich motomaniaków !

 

A zapomniał bym napisć, na sevenkę przesiadłem się po komarku i jakoś żyję. Myślę, ze to czy pierwszy sprzęt powinien mieć 125 cm^3 czy 1000 jest uzależnione od poczytalności danego osobinika. Jeśli kogoś kręci świrowanie na moto, to nawet na kibelku (skuterze) się zabije. Jeśli ktoś ma jako takie umiejętności i dobry olej w głowie, to da sobie radę ze wszystkimi sprzętami. Taka jest moja opinia.

 

Sam się bałem pierwszej jazdy na mojej hondzi, ale wiedziałem jak może się to skończyć, dla tego pierwsze set kilometrów nawijałem bardzo spokojnie i zachowawczo. Nie przeszkadzało mi, ze jadę za malaczem 70 km/h, po prostu wczówałem się w sprzęt. Teraz też nie uważam się za dobrego drivera, ale przeciwskręt stosuję, podstawowe techniki jazdy znam. Ksiązkę "motocyklista doskonały" i "strategie uliczne" przeczytałem ze zrozumieniem i stosuję się do tego. Mój charakter nie dopusci, zebym świrował na drodze, doskonale wiem, co może być przy delikatnym błędzie lub uślizgu koła w zakręcie.

 

Pozdrawiam wszystkich motomaniaków i lewa w górę !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zapomniał bym napisć, na sevenkę przesiadłem się po komarku i jakoś żyję. Myślę, ze to czy pierwszy sprzęt powinien mieć 125 cm^3 czy 1000 jest uzależnione od poczytalności danego osobinika. Jeśli kogoś kręci świrowanie na moto, to nawet na kibelku (skuterze) się zabije. Jeśli ktoś ma jako takie umiejętności i dobry olej w głowie, to da sobie radę ze wszystkimi sprzętami. Taka jest moja opinia.

imo to jest uzaleznione wlasnie od psychy i w sumie od farta. jeden wsiadzie na jakies 50ccm nagle poczuje sie drugim Rossim i nagle obudzi sie w szpitalu albo i sie nie obudzi. slyszalem o przypadku chlopaka ktory zginol na dt80, ktos mu wymusil pierwszenstwo. ile taka dt moze jechac 60? 70km/h?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

imo to jest uzaleznione wlasnie od psychy i w sumie od farta. jeden wsiadzie na jakies 50ccm nagle poczuje sie drugim Rossim i nagle obudzi sie w szpitalu albo i sie nie obudzi. slyszalem o przypadku chlopaka ktory zginol na dt80, ktos mu wymusil pierwszenstwo. ile taka dt moze jechac 60? 70km/h?

Było to rok temu w Wawie, a zginął przez IMBECYLA w audi, który zostawił samochód na miejscu wypadku i uciekł. Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie wszystko zależy od przeznaczenia motocykla, jeśli sportowa 600 to wiadomo, ze mocy ma pod dostatkiem, a co innego np 750 szosowo-turystyczny taki jak moja honda. Ale i tak nadal uważam, ze wszystko zależy od osobistych predyspozycji danego delikwenta. Prosty przykład, jeśli ktoś mi mówi, ze ma pierwszą jazdę na moto na kursie i, że sobie poszaleje to już o nim źle świadczy, jeśli ktoś z pokorąpodchodzi do 250 to i z pokorą podejdzie do sportowego litra. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...