Skocz do zawartości
Nessay

[ot] ktoÅ› z Was zna siÄ™ na kosach spalinowych?

Rekomendowane odpowiedzi

witam, problem jest taki, ze jest kilka Hektarów działki zarośnietej różnymi rodzajami chwastów i chaszczy postanowiłem kupić kose spalinową zeby to wszystko ogarnać kosiarka spalinowa odpada bo tam jest nie rowny teren a chaszcze sa wysokie sa 2 rodzaje kos: na żyłke dość tanie 499zl i na nóż jak w kosiarce ale cena 800zl-1200zl to duzo zwlaszcza, ze nie mam duzo kasy na to... i mam [pytanie do kogos kto sie na tym zna: Czy kosa żyłkowa wytnie te trawy, chwasty itp? bo niektore mają gruba łodyge i nie wiem czy po prosu żyłka mi sie nie bedzie zrywac co 5 minut.... licze na Waszą pomoc. pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do naprawde duzej trawy jedynie noz sie nada. ta za 499 sobie odposc. nie wiem co to za model, ale domyslam sie, ze raczej do przydomowego ogrodka tylko sie nadaje. mam husqvarne 225r od paru lat i moge Ci polecic wlasnie ktorys z modeli tej firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do naprawde duzej trawy jedynie noz sie nada. ta za 499 sobie odposc. nie wiem co to za model, ale domyslam sie, ze raczej do przydomowego ogrodka tylko sie nadaje. mam husqvarne 225r od paru lat i moge Ci polecic wlasnie ktorys z modeli tej firmy.

Na zylke sa podkaszarki i wykaszarki :lol: Wykaszarki pojada nawet z duzymi suchymi trawami i malymi krzakami.

Mam spalinowa na zylke husqvarny do koszenia dzialki nad jeziorem i tnie wszystko az milo. Kupilem 3 lata temu od znajomego ktory przywiozl ja z niemiec. Zylka jest grubosci chyba 5mm. Reszte masz TU. Mam model 240r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...niezależnie od firmy, żyłka będzie pewnie do rzyci, ja do swojejmontuję na ten sezon (jako uzupełnienie normalnej kosiarki) zamiast żyłki strunkę od elektryka (basową E)... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...niezależnie od firmy, żyłka będzie pewnie do rzyci, ja do swojejmontuję na ten sezon (jako uzupełnienie normalnej kosiarki) zamiast żyłki strunkę od elektryka (basową E)...  

Poczytaj na stronce ktora podalem wczesniej o tych wykaszarkach.

Ja swoja krzaki tne :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś używam Stihl FS75. 25,4 cm^3.

Mam bardzo podobną sytuację do twojej. Moja dzaiłka przez jakieś 5 lat nie była koszona....

Na początku trzeba było tarczą trójkątną, pierwsze dwa koszenia...

Potem możesz jechac żyłką. Pozostaje jeszcze taka sprawa:

Jak często chcesz kosić? Jeżeli dwa razy na roku lub częściej, to żyłka od drugiego roku styknie. Jeżeli raz na rok, to lepeij byłoby miec w zapasie tarczę.

PS. Ta kosa kosztowała 1300PLN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możesz mieć z głowicą na żyłkę, ale o dobrych parametrach - tak ok 1000 - 1300 złotych i do tego kup żyłkę karbowaną w poprzek (wygląda jak "mikropasek rozrządu" ) jest elastyczna jak żyłka a tnie jak nóż.

ż nożem powinieneś uważać jeśli nie znasz terenu (szkło, złom itp)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim jeśli jest to duży teren to powinieneś koniecznie zaopatrzyć się w szelki. Bez tego jest naprawde ciężko (następnego dnia po długim koszeniu nie będziesz mógł się ruszyć) - no chyba, że jesteś wyjątkowym twardzielem :). Polecałbym zdecydowanie dobrą firmówkę (Stihl, Husqvarna) - kosztuje niestety swoje, ale nie będziesz żałował. Nie ma problemu z ewentualnymi częściami zapasowymi, serwisem itd. Najlepiej wybrać oczywiście model uniwersalny (żyłka / tarcza). W zasadzie grubą żyłką bez problemu wytniesz nawet grube łodygi (tarczą to ja kiedyś wycinałem małe brzózki :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@P_i_t_t te o których wszyscy piszą mają już szelki w standardzie i z tobą się zgodzę bez szelek trzeba być twardym :) i jeszcze jedno - wnikając w budowę - nie kupuj pił z wałem "połówkowym, bo jak ci się silnik posypie, to nikt nie będzie chciał się zabrać za naprawę.

ja mam mc cullocha3.2 KM i już słyszę panewki (8 lat cięcia 4000m2), i wszyscy mi mówią , że te silniki są jednorazowe, bo nikt nie zrobi nic z silnikiem z wałkiem połówkowym

 

 

pozdrawiam@P_i_t_t te o których wszyscy piszą mają już szelki w standardzie i z tobą się zgodzę bez szelek trzeba być twardym :) i jeszcze jedno - wnikając w budowę - nie kupuj pił z wałem "połówkowym, bo jak ci się silnik posypie, to nikt nie będzie chciał się zabrać za naprawę.

ja mam mc cullocha3.2 KM i już słyszę panewki (8 lat cięcia 4000m2), i wszyscy mi mówią , że te silniki są jednorazowe, bo nikt nie zrobi nic z silnikiem z wałkiem połówkowym

 

 

pozdrawiam@P_i_t_t te o których wszyscy piszą mają już szelki w standardzie i z tobą się zgodzę bez szelek trzeba być twardym :)

@Nessay i jeszcze jedno - wnikając w budowę - nie kupuj pił z wałem "połówkowym, bo jak ci się silnik posypie, to nikt nie będzie chciał się zabrać za naprawę.

ja mam mc cullocha3.2 KM i już słyszę panewki (8 lat cięcia 4000m2), i wszyscy mi mówią , że te silniki są jednorazowe, bo nikt nie zrobi nic z silnikiem z wałkiem połówkowym

 

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...niezależnie od firmy, żyłka będzie pewnie do rzyci, ja do swojejmontuję na ten sezon (jako uzupełnienie normalnej kosiarki) zamiast żyłki strunkę od elektryka (basową E)...  :D

Nie polecam takiej zabawy - my kiedys tez o tym myslelismy i zamiast zylki dalismy linke hamulcowa od roweru - efekt taki ze jak sie urwala i to dosc szybko to wbila sie koledze gleboko w noge :P a byla to zwykla podkaszarka elektryczna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wróciłem z koszenia (trzeba jakieś przygotowania na impreze robić) i się nalatałem jak nie wiem, a do tego, żyłka jak wjechała w jakiś większy chwast(o grubej łodydze)to szła się ***... I jak chcesz kilka hektarów (choć to zalezy ile spalinówką zrobisz) to nie polecam wogóle takiego typu kosiarki, bo się nalatasz, moze poproś w spółdzielni, albo od kogoś niech Ci użyczą, taki traktorek do koszenia...myślę, że z nierównościami sobie też poradzi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wróciłem z koszenia (trzeba jakieś przygotowania na impreze robić) i się nalatałem jak nie wiem, a do tego, żyłka jak wjechała w jakiś większy chwast(o grubej łodydze)to szła się ***...

...dokładnie tak samo, teraz podkaszarka spoczywa sobie na wieki w garażu i staram się wszędzie dojechać kosiarką. Co do użycia drucika, chyba jednak rzeczywiście sobie daruję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja was zarzyje:

Mój sprzęt to kosa elektryczna żyłkowa by Biedronka za 29.99. Używam jej do wykaszania miejsc do których kosiarką nie mogę dojechać. A mam co kosić, jakies 1 ha podwórka. W sobote kosilem 4 godziny no i została jakaś połowa. A co do kosy to narazie sprawuje się dość dobrze, radzi sobie nawet z większymi badylami.

 

Biedronka, ah biedronka :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba co niektórych ponosi fantazja z tymi powierzchniami do koszenia :).

 

1 ha = 100 a = 10.000 m2;

 

Raczej trochę dużo 8) . Można by się zacząć starać o dopłaty z funduszu dla rolników :).

 

Podkaszarka z Biedronki - hehe, dobre :lol:. Szpula dobrej żyłki kosztuje więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba co niektórych ponosi fantazja z tymi powierzchniami do koszenia .  

 

1 ha = 100 a = 10.000 m2;  

 

Raczej trochę dużo  . Można by się zacząć starać o dopłaty z funduszu dla rolników .  

 

Podkaszarka z Biedronki - hehe, dobre . Szpula dobrej żyłki kosztuje więcej.

To jest dom na wsi i naprawde mam takie podwórko. :)

A podkaszarka jest tylko po to żeby powycinać trawe przy samym domu itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na taką powierzchnię to niezła była by np. taka zabaweczka :)

 

Dołączona grafika

 

Ja regularnie walczę z ok 2000m2 (spalinówka z napędem) i to mi w zupełności wystarcza. Niestety trawa rośnie za szybko :? - przydał by się zastęp jakiś trawożernych stworków :wink: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba co niektórych ponosi fantazja z tymi powierzchniami do koszenia .  

 

1 ha = 100 a = 10.000 m2;  

 

Raczej trochę dużo  . Można by się zacząć starać o dopłaty z funduszu dla rolników .  

 

Podkaszarka z Biedronki - hehe, dobre . Szpula dobrej żyłki kosztuje więcej.

To jest dom na wsi i naprawde mam takie podwórko. :)

A podkaszarka jest tylko po to żeby powycinać trawe przy samym domu itp.

człowieku.. to chyba jak skosisz jedną część to juz drugą musisz kosić..

Ja mam około 300m2... i mam dosc.. naprawdę szczer współczucie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...