Radeon 9800PRO i LG 795FT - problem rozwiÄ…zany.

[Bartez]

Witam!!!

Piszę to wszystko bo może kiedyś ktoś miał ma lub będzie miał taki problem (trochę jak z archiwum X).

Wszystko zaczęło się ok 1,5 roku temu kiedy postanowiłem zmienić mojego Geforca 2 na ATI Radeon 8500 (Gigabyte); po zakupie zainstalowałem kartę i wszystko było pięknie ale po kilku miesiącach postanowiłem zmienić płytę (z Epox-a 8KHA+ na Gigabyte 7VAX). Po zmontowaniu zestawu i odpaleniu kompa czarny ekran (pomyślałem zwalona płyta) ale jak komp pochodził jakiś czas (stwierdziłem to przypadkiem) i karta się nagrzała to wszystko zaczęło chodzić normalnie. Po wyłączeniu kompa (jak wszystko ?ostygło? problem powracał tzn. jak załączyłem komputer i wszystko było zimne to obraz migał (wpierw obraz czarny potem zaczynał migać raz był obraz a za moment robił się czarny ekran) po nagrzaniu problem ustępował (w zależności od temperatury pomieszczenia po 1 lub kilku minutach). Pomyślałem karta siadła i pojechałem do serwisu ale tam wszystko chodzi OK, to samo zrobiłem z monitorem ale też stwierdzili że wszystko OK. Brat miał taki sam monitor (LG Flatron 795FT) i kartę Hercules 8500 i jego zestaw chodził ale jak podpiąłem jego monitor do mojego zestawu obraz też migał (jego karta w moim zestawie chodziła OK); postanowiłem więc że zmienię kartę Gigabyte na Herculesa. Po otrzymaniu Herca i zainstalowaniu go to samo (porównywaliśmy karty i niby te same ale jeden układ był inny) a na domiar złego przy odpaleniu czegoś 3D zwis (zasilacz ? też doszedłem po czasie i testach).

Miałem tego dość; sprzedałem ATI i kupiłem nVidia TI4200 (problem zniknął).

Czas płynął karta się zestarzała więc postanowiłem zmienić ją na coś nowszego (padło na FX 5900XT); ale czytałem forum pograłem w FarCry i myślę Radeon 9800Pro będzie lepszy (karta nowsza więc pewnie poprzedni problem jej nie dotyczy).

Po zakupie i zamontowaniu koszmar wrócił (znowu to samo) mimo zupełnie innej konfiguracji (Epox 8RDA+; zasilacz Chieftec, proc dużo szybszy).

Znowu różne ?fora? i nic; żadnego rozwiązania (dodam że inny monitor chodził na tej konfiguracji bez problemu) aż natknąłem się na gostka z USA który miał to samo z Heculesem AiW 9000PRO i ?moim? monitorem i pisał że jak znalazł stary kabel VGA bez pinów do komunikacji DDC to problem zniknął.

Znalazłem stary kabel usunąłem piny i eureka chodzi (kabel byle jaki) więc dawaj usuwam piny w moim ekranowanym kablu i ?zonk?; problem pozostał.

Kupiłem nowy ekranowany porządny kabel z wszystkimi pinami podłączam i nie ma problemu; wszystko chodzi OK (gość z USA dobrze myślał i naprowadził mnie na trop ale błędnie zinterpretował fakty).

 

Teraz krótkie podsumowanie faktów:

1. Monitor chodzi na oryginalnym kablu z kartami nvidia (Geforce 2mx, 2TI, 4Ti, FX)

2.Monitor nie działa na tym kablu z kartami ATI ale tylko z monitorem LG Flatron 795FT (ATI + feralny kabel + inny monitor wszystko OK)

3.Po nagrzaniu wszystko jest OK.

4.Na pierwszej płycie (8KHA+ też chodziło)

5.Problem występuje z wszystkimi Flatronami 795FT (tak myślę ale znam tylko 4 przypadki (mój, brata, gostek z USA i jeszcze jeden klient którego poznałem).

6.Na innym kablu wszystko śmiga aż miło.

 

Sorry za długi temat ale mam nadzieję że ktoś odzyska dzięki temu wiarę w swój monitor albo swoją kartę ATI !!!!

[Patrol]

ad 5. "Problem występuje z wszystkimi Flatronami 795FT [...]"

 

Pierwszy raz spotykam sie z czyms takim, nawet na sieci nie natknalem sie na podobny przypadek. znam kilku uzytkownikow 795FT, do tego sam takiego uzywam i problem ten u nikogo nie wystepowal. aktualna grafa to tez 9800pro (wczesniej karty typu R9100, 8500, 7200, GF1 chodzily u mnie rowniez bez zarzutu), takze uznalbym opisywany problem bardziej za wyjatek niz regule.

 

pozdrawiam

[Bartez]

Może LG zmieniło kiedyś te feralne kable (mój był kupiony w 1999r). Pomyślałem, że wszystkie (oczywiście to przenośnia - powinienem dać w cudzysłowie) jak znalazłem gościa z USA, który miał to samo.

[Patrol]

moj jest chyba datowany na grudzien 2000 wiec moze faktycznie problem dotyczy tylko tych starszych egzemplarzy. najwazniejsze ze zagadke juz rozwiazaliscie :)

pozdrawiam