eRbol Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Robiłeś to czy ściągnołeś z jakiejś strony????Jak robiłeś coś takiego to ja gratuluję że masz jeszcze całe rączki. Czytałem ,że taka petardka pozbawiła kogos paluszków. Saletra z cukrem nie wybucha na takiej zasadzie jak ty napisałeś można powiedzieć że powietrze jest wybuchowe bo przecież baloniki wybuchają. Wybucha petarda. Pasterz robilem osobiscie i troche mnie z tymi paluszkami przeraziles... chciaz dalej uwazame ze jak na warunki podworkowej pirotechniki nie jest to az tak niebezpieczne, lub innaczej mowiac jest wiele duzo bardziej niebezpiecznych "zabawek", np karbid. Tak jak pisalem, po zapaleniu ucieka sie (conajmniej 10m) a nie lapie w dlon - w calej tej "troche" bezmysleniej zabawie nalezy zachowac choc troche przezornosci. Jesli sie puszki nie ma w rece czlowiek naprawde musi miec pecha, zeby mu sie cos stalo. Mysle ze Bartekx16`a zadowala moja odpowiedz :). http://encyklopedia.pwn.pl/82017_1.html http://encyklopedia.pwn.pl/82019_1.html - a wiec saletra z cukrem jest materialem wybuchwym i wybucha w sposob chemiczny, w przeciwienstwie do balonika, ktory wybucha w sposob fizyczny :) pozatym wedlug twojej opini proch czarny rowniez nie wybucha... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CePeK Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 eRbol > Jak już to lepiej zrób lont do tego (z saletry i cukru i dosyć długi), pali się to beztlenowo, więc nie ma obaw że zgaśnie, ale za chiny nie baw się w wkładanie zapałki... Tak jak mówiłem, jakieś zasady bezpieczeństwa trzeba zachować, bo nigdy nie wiadomo, bo to tak jak rosyjska ruletka :? Heh może mnie trochę ponioslo, ale jak to zobaczyłem to, aż się przestraszyłem :) Jakoś od małego lubiałem petardy, ale jak widziałem ludzi co palące się piraty trzymali w łapie jak najdłużej po to by wybuchły w powietrzu, to mnie jakoś skręcało, stąd też moja nadwrażliwość jeżeli chodzi o te sprawy ;) UPDATE: Saletra z cukrem się spala, a wybuch powstaje z powodu skumulowanej(np. przez puszkę)energii...Tak samo z prochem czarnym też się spala... O ile się nie mylę (i tu kolega michalak niech mnie poprawi jeżeli mówię błąd) to HMTD jest substancją wybuchową, ponieważ wybucha sama z siebie, to znaczy nie trzeba tego jakoś pakować w puszki czy coś, wystarczy podpalić grudkę tego materiału... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Nie energii lecz gazów ale widzę, że dobrze rozumujesz.Powracając do tej puszki to nigdy ne wiadomo ile czasu będziesz mieć taj jak powiedział CePeK urzyj takiego amatorskiego lontu. "Cechą charakterystyczna wybuchu jest raptowny wzrost ciśnienia w ośrodku objetym przemianą, powodujący w odpowiednich warunkach i przy odpowiedniej intensywności zjawiska rozerwanie osłony(petarda)(...) Wybuch materiału wybuchowego jest wynikiem reakcji chemicznej, przebiegającej z wielką szybkością i wydzieleniem ciepła oraz gazowych produktów" "Wstęp do technologii masteriałów wybuchowych" Prof. Dr Tadeusz Urbański Proch czarny nie wybucha :) Większą grudkę suchej HALINY (tan srócik bardziej mi się podoba od H )Jak wpakujesz w puszkę to lapiej walnie bo właśnie ścianki zatrzymają gazy na kilka tych setnych sekund i się skumulują. Kolega Pasterz który siedzi sobie na koncie swojego kolegi Michalaka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość CarambA Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 A nie lepiej będzie zamiast bawić się w nadmanganian potasu + gliceryna (i inne podobne mieszanki) zająć się czymś większego kalibru... Na początek proponuje domowym sposobem skonstruować mały... miotacz ognia :twisted: Link tutaj W końcu dla ludzi na co dzień walczących z Chieftecami, Antecami i innymi potworami to powinna być pestka :wink: Dam jedną fotkę : Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 2 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2004 Skrzynka piwa i dwa litry luksusowej dla tego kto to zrobi :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CePeK Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 @michalak - to się naraziłeś na koszty...kolega berkut zobaczy to po zawodach ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 3 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2004 @michalak - to się naraziłeś na koszty...kolega berkut zobaczy to po zawodach ;)hehe Z moje konta to zostało napisane, ale nagrode funduje mój kolega Pasterz :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelzielonka Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 co do saletry i cukru zmieszac trzeba poł na poł tylko że cukier należy zmielic w młynku i odpalać z lontu lont robimy ze sznurka namoczonego w saletrze i cukrze można nabić pusty dezodorant albo starą łuskę lub rurę explozja jest jak mini bomba Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 Zastanawia mnie... jak to jest, ze co i rusz przychodzi nowa osoba i odpowiada w jakims dziwnym temacie sprzed X lat. Skad wy ludzie je wygrzebujecie? Taki hint: patrz na date tematu, w ktorym odpowiadasz. W tym ostatni post byl napisany 6 lat temu... ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szawel Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 To jaki był dokładnie ten przepis na naleśniki a'la 2004? P.S. Zamiast bawić się w kucharkę i robić lont, nie prościej go najzwyczajniej w świecie kupić? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 12 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2010 to dopiero archeolog :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...