Pietia(lania) Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Ostatnimi , czasy dorawlem plytke Kat`a "Róże Miłości Najchętniej Przyjmują Się Na Grobach" , ze tak powiem , na poczatku jakos nie chetnie podchodzilem do niej , jako ze nie slucham takiego typu muzy ( odrobinke za ciezkie dla mnie ) , ale po parukrotnym pzesluchaniu , musze stwierdzic ze plytka jest bardzo dobra , szczegolnie piosenka : "Odi Profanum Vulgus" , tekst jest poprostu super , jak i wideoklip :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenriz Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2004 jak i wideoklip :] a skąd masz ten wideoklip :?: :twisted: :twisted: jest na płytce :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2004 jak i wideoklip :] a skąd masz ten wideoklip :?: :twisted: :twisted: jest na płytce :?:byl na oficjalnej stronce , ale teraz walek , ale jako ze jest dostepny , za free , wiec podawanie plikow to torrenta , chyba jest legalne :> http://torrent.org.pl/szczegoly.php?id=28184 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenriz Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Dzięki stokrotne stary. Uwielbiam KAT-a . Odwdzięczam się linkiem http://katfc.webpark.pl/serwerftp.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Dzięki stokrotne stary. Uwielbiam KAT-a . Odwdzięczam się linkiem http://katfc.webpark.pl/serwerftp.htmlznam ten link , jednak to ftp , prwie zawsze nie dziala :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michasiek Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2004 Przespałem powstanie tego topicu, jak mogłem... ;] mój spis: -praktycznie cały grunge (Nirvana, Alice in chains, soundgarden i inni) -Iron Maiden -Dream Theater -Malmsteen (może i napierdzielacz... ale słysze w jego graniu coś... i tyle) -Vai -Satriani -Van Halen -Ten Years after (wiem, troche za lekkie jak na ten topic ;]) -Apocalyptica -Metallica (master, one, hit the lights...) -Children of bodom -Cradle of filth ;] (coverów z ironów warto posłuchać) -Burzum (odradzam) -Vintersorg -Otyg -Pink Floyd -Led Zepplin Co do nu-rocka, nu-metalu i nu-innychtworów: zespoły deklarują poszukiwanie nowych brzmień, tak faktycznie szukajac sposobu na ukrycie braku zdolności... Metal, jeden z najbardziej złożonych muzycznie gatunków muzyki rozrywkowej nu-metalowcy przekształcają w coś prymitywnego na miarę hh (o skomplikowaność mi chodzi, nie o brzmienie ;]) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenriz Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 -Burzum (odradzam) a ja bardzo polecam szczególnie pierwsze płyty tylko trza miec twarde uszy :twisted: :twisted: :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michasiek Opublikowano 21 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia 2004 -Burzum (odradzam) a ja bardzo polecam szczególnie pierwsze płyty tylko trza miec twarde uszy :twisted: :twisted: :twisted:i psychike ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morgholm Opublikowano 22 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2004 Hmm... Osobiscie to wole Industrial, Noise i Ambient ale wymienie: Godflesh Mushroomhead Tool NIN Filter Drowning Pool Audioslave Coal Chamber z "gitaropodobnego" grania to tyle. Kiedys sluchalem tez duzo folku i paganu skandynawskiego w szczegolnosci ale mi przeszlo ;) Ale nadal lubie Otyg, Falkenbach, Isengard, Mithotyn i Cruachan. Coz, czasy sie zmieniaja... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damqq Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2004 Słucham: Cradle of Filth Dimmu Borgir Iron Maiden Arka Satana ;) Creed Nirvana Nightwish Macbeth Jeszcze wiele innych metalowych, rockowyh i gotyckich :) zespołów nie chce mi sie wymieniać :) jest ich troche. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Structor Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Halloween to sie inaczej pisze..... hyh super poziom... wymienianie dziesiatkow zespolow z ktorych 90% sie powtarza w kazdym poscie Polece wam dokonania mojego kolegi: http://monstrum.rzeszowski.net/?s=dyskografia zacznijcie od metalowego miecza ;) http://mp3.wp.pl/p/strefa/sciagnij/19403.mp3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2004 Kazik, Kult, KNZ Pink Floyd Metallica Black Sabbath Nightwish Anathema Burzum jeszcze pare;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bazyl Opublikowano 28 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2004 pizac wiecej liczysz na to ze powiem ze slycham britney ?? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2004 Yo Mam do was proźbę poszukuje jakieś dobrej muzy gitarowej ale akustycznej czyli coś w stylu płyty Guitars Mike Oldfielda czy zespołu LIQUID TENSION EXPERIMENT jezeli jesteśće w stanie coś polecic to był bym bardzo wdzięczny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 30 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2004 Ze tak dodam od siebie ostatnio odkrylem bardzo fajna kapelke --->Threshold , pogranicze Progresywnego metalu i rocka z elematami hard rocka , naprawde polecam ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
||Falcon|| Opublikowano 30 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2004 -Nightwish -Therion -Metallica (wszystko poza St.Anger (chociaz Some kind of monster, jest calkiem, calkiem) -Pink floyd -Iron Maiden -Deep Purple -Anathema -Moonlight -Marylin Manson -KAT to moje the best of metal. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2004 a zapomnieliście o Running Wild?? :/... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
behemot343 Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Chciałbym się włączyć w temat, bo lubię metal: Scorpions Deep Purple Gary Moore (chyba nikt go nie wymienił, co dla mnie jest niepojęte, bo z całym szacunkiem dla Malmsteena czy Vai, to dla mnie, mniejszą wagę przywiązując do techniki a większą do uczuć jakie gitarą można wyrazić, to mogą oni za małym Irlandczykiem gitarę ponosić) Iron Maiden Nightwish w dalszej kolejności Judas Priest Accept Black Sabbath Guns n' Roses Ostatnio słucham Nightwish (głównie Once), Deep Purple - Live in Katowice (ten z 2000r. z orkiestrą symfoniczną) i Iron Maiden Live in Santiago (z 2004, z najnowszym materiałem). Pozdrawiam 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenriz Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2004 Chciałbym się włączyć w temat, bo lubię metal: Gary Moore (chyba nikt go nie wymienił, co dla mnie jest niepojęte, bo z całym szacunkiem dla Malmsteena czy Vai, to dla mnie, mniejszą wagę przywiązując do techniki a większą do uczuć jakie gitarą można wyrazić, to mogą oni za małym Irlandczykiem gitarę ponosić) masz racje Gary kładzie wszystkich wymiataczy :wink: polecam szczególnie dla tych co lubią blues :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wujek_Dobra_Rada Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Ja ostatnio złapałem faze na ściąganie KONCERTÓW ROCKOWYCH z netu. W ciągu kilku dni ładna kolekcja mi sie zebrał :D mam już około 9 GB :twisted: Zajebista frajda oglądać sobie koncerciki z dzwiękiem AC3 8) (zwłaszcza gdy komp ma spory monitorek i jest podłączony do dobrego sprzętu HIFI :) ) ale fajnie też obejżeć stare koncerty MAIDEN czy Metallici (takie z połowy lat 80' :) ) :twisted: :twisted: :twisted: up the IRONS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amoniak Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 głównie rock progresywny, metal czasem King Crimson Yes Camel Eloy Pink Floyd E.L.P. Triumvirat Anekdoten Genesis z P. Gabrielem i bez Roxy Music i Jethro Tull Frank Zappa Moody Blues Nice Procol Harum Węgierska Omega Lokomotiv GT Iron Butterfly The Velvet Underground Supertramp Rush Led Zeppelin John Lord Wishbone Ash Procol Harum Renaissance Van der Graaf Generator Gentle Giant Henry Cow Faust Can Focus DBB Abraxas Lizard Deep Purple Black Sabath Primus (szkoda że się rozpadli) AC DC Motörhead Metalica Iron Maiden Kiss Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 głównie rock progresywny, metal czasem King Crimson Yes Camel Eloy Pink Floyd E.L.P. Triumvirat Anekdoten Genesis z P. Gabrielem i bez Roxy Music i Jethro Tull Frank Zappa Moody Blues Nice Procol Harum Węgierska Omega Lokomotiv GT Iron Butterfly The Velvet Underground Supertramp Rush Led Zeppelin John Lord Wishbone Ash Procol Harum Renaissance Van der Graaf Generator Gentle Giant Henry Cow Faust Can Focus DBB Abraxas Lizard Deep Purple Black Sabath Primus (szkoda że się rozpadli) AC DC Motörhead Metalica Iron Maiden Kiss jezeli rock progresywny to brakuje mi tu kilka klasykow ... IQ , Pendragon , Arena ... i jeszcze paru ... :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glo Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 Tiamat, Totem, Sceptic, Method, z mniej undergroundowych lubie posluchac Depeche Mode NIN i Rammstein. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
night_crawler Opublikowano 6 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2004 Tiamat, Totem, Sceptic, Method, z mniej undergroundowych lubie posluchac Depeche Mode NIN i Rammstein.tiamat i sceptic undergroundowe ?? Judas Priest Iron Maiden Paradise Lost Venom Mayhem Gehenna Moonspell Summoning Dimmu Borgir Emperor Cradle of Filth Darkthrone Bathory Children Of Bodom Limbonic Art Marduk Samael Satyricon Tristania Testament Sinister Napalm Death Deicide Vader Cannibal Corpse Obituary KAT - Roman to jest gosc Turbo :) - Kawaleria Szatana Quo Vadis - znacie ? moj ulubiony to DEATH - szkoda ze Chuck is dead a slyszeliscie Mortician ? - bass z przesterem :lol: dodam jeszcze ze uwielbiam Jazz, gram na saxofonie (Selmer) i gitarze (Gibson Les Paul Model Studio) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dread_lord Opublikowano 7 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2004 Mortician: Chainsaw Dismemberment :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amoniak Opublikowano 7 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2004 jezeli rock progresywny to brakuje mi tu kilka klasykow ... IQ , Pendragon , Arena ... i jeszcze paru ... :]I wielu wielu innych. Wielu wykonawców tych zespołów grywa w różnych konfiguracjach tak jak np panowie z King Crimson w różnych "Projektach" doliczyłem się 4 :) czasem nagrają coś solowo jak Fripp czy Wakeman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenriz Opublikowano 8 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2004 :((((((((((((((((((( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 11 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2004 :((((((((((((((((((( tutaj jest dobr tekst na temat kata : KATOWANIE DŹWIĘKIEM/NIEZALEŻNOŚĆ Te dwa felietony uzupełniają się nawzajem, dlatego też postanowiłem połączyć je w jeden. (Ten krótki wstęp zamieszczam tutaj a nie we Wstępniaku, bo nawet nie liczę na to, że ktoś go czyta.) "Angole mają Venom, Szwajcarzy Celtic Frost, Szwedzi Bathory, a my mamy Kat". No właśnie. Na tym chyba polega problem tradycji na polskiej scenie metalowej. Angielski, szwajcarski czy szwedzki zespół stoi niejako w cieniu tych gigantów ciężkiej muzyki - natomiast młoda polska grupa zapatruje się w Kata, który, w porównaniu z wymienionymi wcześniej tuzami, jest, delikatnie mówiąc, cieniutki. Może to właśnie dlatego polska scena zalewana jest stalowym chłamem? A może to jakaś ogólnoświatowa tendencja? Jednak nie o muzycznym chłamie miało być (tym razem). Chciałem poruszyć kwestię jednych z pionierów polskiej sceny metalowej - słynnego śląskiego zespołu Kat. Jak wiadomo grupę założyli Ireneusz Loth i Piotr Luczyk. Zaczęło się od nagranych w studiu Teatru "Stu" płyt "666" i "Metal & Hell" oraz singla "Noce Szatana/Ostatni tabor". Produkcja tych wydawnictw była tragiczna, ale muzyka właściwie broniła się. Takie połączenie NWOBHM z thrashem czy zalążkami black metalu (aczkolwiek to ostatnie w stopniu niewielkim). Do tego dziwne, miejscami bardzo wieśniackie, teksty Romana Kostrzewskiego/Roberta Lora, zwykle utrzymane w tandetnej "komiksowej" konwencji czyli zgodnie ze światowymi tendencjami. Potem była niezła koncertówka "38 Minutes Of Life", a następnie najlepsza płyta zespołu "Oddech wymarłych światów". Gdyby w tym momencie Kat zakończył działalność pozostałaby po nich opinia najbardziej znanego polskiego zespołu metalowego, który, gdyby nie żelazna kurtyna, miał szansę namieszać na światowej scenie thrash metalowej. Niestety światło dzienne ujrzała płyta "Ballady", na której Kat usiłuje okazać swoje inne - bardziej intelektualne oblicze. Niestety - o ile muzyka jest miejscami niezła, a miejscami jedynie przynudza, to teksty możnaby nazwać w kilku momentach nawet żenującymi. Jakieś metafory, porównania, teksty o robaczku, którego zjada pająk (tak na marginesie: pająki, które robią sieci i nie zamieszkują terenów tropikalnych, nie jedzą nic poza owadami - no chyba że mamy w tym momencie do czynienia z nowatorskim rozumieniem słowa robaczek). Potem była koncertówka "Live Jarocin", na której niby wszystko jest o.k., tylko że brzmi bez jaja, a pan Kostrzewski fałszuje. Może się czepiam, ale na spotkaniu z fanami w Melissie wokalista grupy powiedział, że death metal nie ma siły przekazu i dlatego nie interesuje go taka muzyka, jednak na okładce wspomnianej płyty widnieje zdjęcie tego pana w koszulce Morbid Angel. Następnie światło dzienne ujrzał "Bastard". Pod względem muzycznym jest naprawdę rewelacyjnie. Pokręcony, agresywny thrash metal. Na dodatek dość oryginalne brzmienie, podobne do "Wastelands" Venom. Niestety... Znowu te pieprzone teksty! Nie można czegoś normalnego napisać? Jak chcę poezję poczytać, to mogę sięgnąć po "Vade-mecum", "Promethidon" czy choćby "Beniowskiego", a nie po thrashową płytę. Na dodatek autorzy wspomnianych dzieł nie są na bakier z podstawami języka polskiego. Jak słyszę fragmenty o "wplataniu w kwiatostany żądz na dnie grobu cierpiącego boga" albo o "wybieraniu się czarną karetą na piwo", to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Bo jeżeli miała to być parodia metalowych tekstów, to wyszło naprawdę dobrze. Właściwie jako całość dobrze bronią się "Zawieszony sznur" i "Bastard". Natomiast kończący płytę utwór "Łza dla cieniów minionych" wali na milę komercją i grafomanią. Ostatnie dwie płyty zespołu momentami są dobre, momentami kiepskie, na pewno śmierdzą źle rozumianą wiochą (mała dygresja: dobra wiocha - kicz w stylu Mercyful Fate czy gore tzn. Mortician, Cannibal Corpse; zła wiocha - "Purpurowe gody" lub "Trzeba spać"). Oprócz przejawów całkiem dobrego poczucia humoru zarówno sarkastycznego ("Odi profanum vulgus", "Stworzyłem piękną rzecz") czy też, mniej udanego, absurdalnego ("Łoże wspólne lecz przytulne") są też kawałki pokroju "Purpurowych godów". Nic nie mam do tekstów do seksie, ale w naprawdę fajny luzacki sposób pisali o tym Scott, Johnson czy Killmister - tutaj się robi tak poważnie aż przykro. Po śmierci Regulskiego cały projekt padł, a Roman Kostrzewski zaatakował z Alkatraz, gdzie teksty wzbiły się na wyżyny miernoty, a muzyka nawet jak na hip hop z gitarami wypada nienajlepiej. Można sobie jeszcze posłuchać "wspaniałych" recytacji "Biblii satanistycznej" oraz "Listów z Ziemi", o których nie warto się nawet wypowiadać. Nie wiem, czy zaważył tu kwestie finansowe czy też autentyczna chęć grania, ale Kat uderzył ponownie. Koncert, który odbył się w Madnessie był słabiutki. Właściwie popisał się tylko Luczyk, natomiast tańce-wygibańce wokalisty mogły przyprawić widzów chyba jedynie o gorzki uśmiech. Po tym występie nasuwało się pytanie, gdzie podziała się energia tego zespołu, która przyniosła im taką popularność w latach 80-tych. Po zakończeniu trasy zaczęło się internetowe naskakiwanie członków zespołu na ludzi, którzy ośmielili się skrytykować ten powrót. Okazało się, iż zdania "nienawidzę czci wokół świętych krów" autor nie zamierza odnieść do samego siebie... No cóż - w końcu zawsze był czarnym kozłem. Na Mystic Festival było lepiej. Co nie znaczy, że było dobrze. Właściwie nie ma po co o tym pisać. Wątpię, żeby powstało z tego DVD, no chyba że wytnie się ludzi skandujących "Maiden! Maiden!" w przerwach między utworami. Na sektorach mało kto wstał, pojawiały się okrzyki "Wracać do obory wieśniaki!". Miały być nowe utwory - nie było. Właściwie występ był ciekawy tylko pod jednym względem: porównanie starszych o parę lat gości z Iron Maiden z ich polskimi kolegami, którzy (oczywiście w odniesieniu do scenicznej energii Harrisa i spółki) ledwo co zipią, a na bardzo zbliżonym instrumentarium nie potrafią zrobić choćby w połowie tak dobrej muzyki. Płyty, które nagrał Kat w latach 80-tych są warte uwagi. Potem z muzyką jest różnie, natomiast teksty schodzą coraz niżej. Kult wokół Kata zdaje się przerastać zespół. Ktoś nieznający wczesnego dorobku Kata w trakcie oglądania ich występu na Mystic Festival, mógłby zadać kluczowe pytanie "Co oni, ciach!ać, robią przed Iron Maiden?". Gdyby chociaż frontman oprócz pseudocharyzmy miał jeszcze dobry głos... Odnoszę wrażenie, że zmiana wokalisty naprawdę zrobiłaby tej grupie dobrze. Szkoda, żeby taki świetny metalowy gitarzysta jak Piotr Luczyk nie zaatakował polskiej sceny porcją świeżych i niszczących riffów - duża stratą byłoby zatopienie ich w potoku dennych tekstów i zawodzenia. Dlatego też nie mam najmniejszego zamiaru wznosić czarą z onyksu wypełnioną krwią błony dziewiczej toastu ku czci Kata. Wolę słuchać muzyki niż oddawać cześć jakimś dziwnym nowym bożkom. Z chęcią posłucham przy piwie "Oddechu wymarłych światów", ale nie będę padał na kolanach przed wyblakłym majestatem kapeli, która najlepsze dni ma już dawno za sobą. O ile ktoś zauważył, słucham metalu i jestem metalowcem. A bycie metalowcem, oprócz słuchania ciężkiej muzyki, polega na kroczeniu przez życie własną ścieżką. Metalowiec nie daje sobie narzucić cudzego zdania i nie potrzebuje złotych cielców - czy to narzucanych przez kościół czy przez kogokolwiek innego. Przyjmowanie bezkrytycznie do siebie słów hierarchów kościelnych jest równie żałosne co zgadzanie się na wszystko, co próbują ci wmówić przedstawiciele jakiejkolwiek religii czy muzycy z metalowych kapel. Po to mam mózg, żeby myśleć samodzielnie. Nie potrzebuję nikogo, żeby mi na siłę wciskał do łba, jak mam żyć. Jak będę chciał się o coś spytać, to z pewnością to zrobię, ale nie będę zwracał się do kogoś, kto cierpi na przerost ego i brak mu samokrytycyzmu. Nie mam też zamiaru podążać za tłumem. Nieważne czy akurat wielbią oni papieża, dalajlamę, hip hop czy Kata. W swoim myśleniu staram się być niezależny. Nikt nie ma prawa niepytany mówić mi, jak mam żyć, bo nie umrze za mnie. Każdy ma swoje życie i nikomu nic do tego. Nie po to olewam rzeczy w stylu "Poplista" i nie kupuję składanek z cyklu "Hop Bęc", żeby ktoś mi mówił, czego mam słuchać. Miałem nadzieję, że ominą mnie takie rzeczy jak presja tłumu w dziedzinie muzyki i dyktat jakiejś nieodpowiadającej mi mody. Albo nienawidzimy tępego tłumu albo jesteśmy jego częścią - trzeba się zdecydować. Na tym mniej więcej polega niezależność w myśleniu. Więc zanim ktoś rzuci we mnie kamieniem za to, że ośmieliłem się mieć inne zdanie na temat Kata niż on, niech puknie się nim najpierw w czoło i przemyśli to, co przed chwilą przeczytał. Bo o wolności łatwo jest mówić - trudniej jest zachować ją w swoich poglądach. Koniec. 20 II 2004 Jacol Tekst pochodzi z zinu Ostatni wojownik ... mam nadzieje ze autor nie ma mi za zle zamieszczenia go tutaj Osobiscie nie ze wszystkim sie zgadzam ... ale jest tez sporo prawdy , Moja ulubiona plytka jest "róże miłości .... " ... moze dlatego ze jest spokojniejsza od pozostalych :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vengeance Opublikowano 11 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2004 Ktos sie interesuj prog-rockiem? King Crimson i te sprawy;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 11 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 11 Września 2004 Ktos sie interesuj prog-rockiem? King Crimson i te sprawy;) ba pytasz .. ostatnio zachwcam sie Thershold .. super proresywny rock/metal ( wg bardziej to pierwsze ) , Hawkwind ( Psychodelic rock ) i wogole ... dobre , pendragon , IQ , Pink Floyd , Indian Summer , Ozric Tentacles , PINK FAIRIES, Porcupine Tree , Spock's.Beard ,Echolyn , Arena ... moglbym tak wymieniac bez konca :] bardzo polecam te stronke : http://www.progarchives.com/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...