Athlon 1700+ nieudane podkręcanie

[nicniekumam]

Athlon 1700+ Palomino

MS-6380E VIA KT333

 

Chciałem podkręcić procka tak jak opisane jest to w dziale FAQ ale nastąpiły pewne problemy:

zacząłem od podkręcania mnożnika w biosie ale okazało się że jest zablokowany (postępowałem zgodnie z instrukcją z FAQ)

potem podkręciłem fsb ze 100 do 116 i dalej się nie da - narazie nie zmieniam napięcia rdzenia

wyjąłem procek i połączyłem ołówkiem wszystkie (?) mostków z górnego rzędu został tylko 1 środkowy przerwany w dolnym rzędzie - połączenie ołówkiem wydaje się dobre - powinno dobrze łączyć mostki

po tej operacji dalej nie mogę zmienić mnożnika w biosie - komp nie startuje tak jakby mostki były dalej rozłączone!

 

proszę o jakąś radę

proszę nie odsyłać mnie do postów w FAQ ponieważ wszystkie przeczytałem i nie ma w nic odpowiedzi na moje pytanie.

[nitro]

Możliwe, że używasz złego ołówka, tzn. chemicznego a nie grafitowego. Ja sprawdzałem kiedyś u siebie na Duronie... używałem tylko ołówków gafitowych i dopiero 4 zadziałał.

Powodzenia.

[nicniekumam]

już znam odpowiedź:

 

-po pierwsze nie połączyłem wszystkich mostków

-po drugie trik z ołówkiem na palomino nie działa :/

 

 

bez łączenia mostków na swoim procku mogę jedynie w biosie zmienić mnożnik z 11 na 10,5 (więcej nie próbowałem bo byłoby to bez sensu) fsb max 118 a stabilnie 116 :( muszę zaoatrzyć się w lakier i do roboty :]