Skocz do zawartości
Zenfist

Spalił Ci się zasilacz? Zobacz co zrobić

Czy spaliles juz kiedys zasilacz?  

1654 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy spaliles juz kiedys zasilacz?

    • Tak
      1208
    • Nie
      815


Rekomendowane odpowiedzi

właśnie spalił mi się chieftec 360 df po 2 tygodniach niewłączania kompa odpalam i bum i bum smród wyjąłem zasilacz i jakiś kawałek elementu wypadł :mur: na szczęście cały komp biega dalej nienaruszony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spalił mi się kiedyś jeden z pierwszych zasilaczy ATX. Wymieniałem elementy w kompie do czasu kiedy zamontowałem Athlona 1400mhz na K5S5A. Zaczęło śmierdzieć spalonymi kablami i skwierczeć. Zdążyłem elegancko go wyłączyć :)

Teraz po wymianie sprzętu na nowy okazało się że mój bezgłośny Sirtec 420 roku z 2003 (wtedy kosztował 360zł :)) nie ma już kilku potrzebnych wtyczek. Karta graficzna nie odpalała nawet po daniu przejściówki 20 ->24 Pin (okazało się, że to ona miała kaprys) i pogoniłem kumplowi za symboliczne 50zł (niepotrzebnie). Chciałem na razie dołożyć drugie 50zł i kupić Mode Coma350, ale podrożały i wróciłem ze sklepu z Feel-em III 350. Niby wszystko gra, cichutki i chłodny ale przy 3DMarku 2003 gdy wchodzi na test CPU ekran gaśnie i pomaga tylko reset. Mam obawy, że to kolega Feel chce mi coś powiedzieć :? .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przydało by się aby autor tematu zrobił listę spalonych w 1 poście, bo wątpię aby komuś się chciało przeglądać setki postów.

 

1 Zjarać udało mi się tylko jakiegoś starocia Frontier PSIII 150W po połączeniu go szeregowo z fortronem 235W

2 Zepsułem prawie umyślnie. Zanurzyłem w wodzie, wysuszyłem i już nie odpalił RealPower ATX235U

Edytowane przez _maniak_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bede zakładał oddzielnego tematu tylko walne tutaj. Po czym poznać (bez jakich kolwiek urządzen) ze padł zasilacz ? To ze nie "daje prądu" to jest oczywiste ale po czym jeszcze ?

 

Pytam bo u pewnej pani ;] komp nagle przestał działać. Jakąś awarie mieli z siecią energetyczna a na drugi dzień komp sie po prostu nie właczył. Nie wiem na 100% czy to zasilka a tak przypuszczam (feel 300w ale przy bardzo słabym (mało prądożerczym). Obczaiłem ze jak zasilka działa to i ją sie właczy to wydaje bardzo cichy (naprawde cichy )dźwięk a od tego Feel'a nic takiego nie było słychać. Macie jakiś inny sposób na sprawdzenie czy dany zasilacz działą czy nie (nie mając ani drugiego kompa ani żadnych narzędzi ani nie otwierając zasilki) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bede zakładał oddzielnego tematu tylko walne tutaj. Po czym poznać (bez jakich kolwiek urządzen) ze padł zasilacz ?

Po tym, ze jak zostawisz podlaczonego samego CDroma i zewrzesz zielony z masa na ATX to sie wiatrak nie kreci w zasilatorze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chieftec CFT-500_A12S

 

Dzis rano wlaczam komputer i zasilacz przywital mnie przykrym zgrzytem, a zeby nie bylo malo dolozyl efekt wizualny - wydobyl sie z niego gesty bialy, smierdzacy dym. Oddalem na gwarancje w zamian ma czas naprawy otrzymalem Modecom'a Fell 500 :) :) .

 

Pytanko wczoraj przeszla burza - komp na jej czas zostal odlaczony od sieci elektrycznej, kabla sieciowego itp, rano swiecilo piekne slonce i wtedy pierdyknal, sprzedawca cos wspomnial o "zgromadzonych ładunkach" moglby ktos to rozwinac. Czy burza z przed 12 godzin mogla tak na niego zadzialac

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fortron 400W.<-- Ale chyba dla tego, ze podlaczyłem wentylator jak komp byl wlaczony.

Mam włącznik/wyłącznik wentyla który w praktyce działa tak jak bym wpinał/wypinał wentyl i na żaden zasilacz nie wpływa on negatywnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mi się uwalił mój stary poczciwy no-name(wytrzymał 3,5 roku:D), niby na obudowie pisze "ATON" ale nie czaje firmy. Zasilka po prostu nie wytrzymała zmiany procka płyty i paru innych rzeczy. Już wcześniej na poprzednim conifgu komp mi się resetował sam z siebie. Po włożeniu i podpięciu nowych bebechów, i wciśnięciu POWERa rozległ się huk, błysnęło i z zasilki poszedł biały śmierdzący dymek:D Ale zamówiłem dzisiaj tego Chiefteca (sig) zobaczymy co on bedzie wart:D

Edytowane przez B3niu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chieftec HPC - 420 Dual Fan - padł po prawie 3 latach, naprawiłem w godzinę (razem z podróżą do miasta po części) za 1.5zł ;)

 

Małe info na przyszłość - W dobrych zasilaczach zwykle nie ma poważnych usterek których nie można by naprawić tanim kosztem.

 

Do krainy wiecznego spoczynku odeszły również dwa lub trzy Codegeny 300 i 350W ;)

Edytowane przez lukasrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakiś czas temu kiedy komputer nie chciał się uruchomić, myśląc że to zasilacz podłączyłem Silver Power SP-400P1B 400W zamiast starego fortrona ale komputer mimo to nie zastartował (winna była jak sie później okazało uwalona płyta) a z zasilacza usłyszałem syczenie jakby ktoś smażył jaja na patelni :blink:

Dołączona grafika

izolacja na jednym kondensatorze się stopiła a on sam trochę spuchł

minęło parę miesięcy i kupiłem sobie nowy komp (c2d,ab9,2gbram,320hdd,7900gs) chcąc zaoszczędzić na kupnie nowego zasilacza pomyślałem że podłącze tego Silver Powera ale najpierw postanowiłem sprawdzić na sucho czy zasilacz jest dobry(i bardzo dobrze zrobiłem), wiec zwarłem zielony z czarnym w atx i jako obciążenie linii 5/12V podłączyłem żarówkę samochodową 12V 55/60W

 

efekt tego był taki że zasilacz strzelił mi w twarz tą czarna izolacją (wszystko to robiłem przy otwartej obudowie zasilacza) :D

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie będę naprawiał bo po pierwsze strasznie trudno znaleźć kondensatory 820uF 200V 85°C a po drugie nie będę miał zaufania do takiego naprawionego zasilacza

:blink:

 

rozumiem.

Edytowane przez lukasrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wpadl do mnie kumpel, zdiagnowowac co mu w kompie siadlo. Na pierwszy ogien rzucilismy karte graficzna (zabytkowego fx 5200). Byl to strzal w dziesiatke, komp sie odpalil po czym sie wylaczyl. Sprobowalsimy jeszcze raz i dwa. I dalej to samo. Wniosek - jebnieta. Podlaczamy jeszcze dla pewnosci mojego racka 9700 do jego kompa, wszystko poszlo okey. Byla 100% pewnosc ze to wina jego grafiki.

Podlaczam moja grafe do swojjego kompa, daje power... i nic. Raz i jeszcze raz i dalej nic. Okazalo sie ze zjebalismy mojego Chiefteca 360W PFC (z dwoma wiatraczkami ;]). Troszke sie wkurzylem bo ta zasilka jest i byla wiecej warta niz ta jego smieszna karta graficzna.

Gwaranjca skocnzyla sie 1.5 roku temu, wiec serwis odpada. Jest mozliwosc jego naprawienia? Do kogo sie kierowac - koles od telewizorow sobie powinien poradzic? Jedna wskazowka. Gdy naciskam power na 0.5sek zasilka jakby podaje prad i zaraz zatrzymuje sie. Moze tylko jakis bezpiecznik padl?

Tymczasowo kupilem iBox'a 400W from Strefis. NIe spali mi to cos kompa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xpektor nie jestes z lublina? Jesli tak mozemy sie zgadać i zrobię Ci tego szefa. Jeśli będzie to do naprawy ale skoro zasilacz startuje na chwile i się wyłącza to znaczy że jest pewna szansa, przetwornice wylacza jakies zabezpiecznie, pewnie przeciwzwarciowe. Daj znac skad jestes ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spalilem kiedys Codegen 300w, dali mi taki sam na czas naprawy... Pomachal na dowidzenia jeszcze tego samego dnia, przyslali 350W, z tego co czytam temat strach sie bac tych zasilaczy, chodz w tej chwili mam pewnie nie lepszy i trzeba cos z tym zrobic a przedewszystkim trzeba poczytac i ewentualnie sie was radzic, pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość kamil2201

Mój codi 300watt chodził na kompie 5lat

 

na p4 1.5ghz gf 4mx 512ram itp

na 3000+ venice radeon 9550 i 1gb ram

na 3500+ 2.6GHz 73GT 600\1800 i 2gb ram

 

Zawsze ciągał 2 dyski i dźwiekówke wiatraczki neonki itp.. Ale wyminiłem go bo blokował mi OC karty przy większych taktach komp się wyłaczał. Sprzedałem go komuś i nadal chodzi. Przynajmniej był niesłyszalny nie to co mój szef ;|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój codi 300watt chodził na kompie 5lat

 

na p4 1.5ghz gf 4mx 512ram itp

na 3000+ venice radeon 9550 i 1gb ram

na 3500+ 2.6GHz 73GT 600\1800 i 2gb ram

 

Zawsze ciągał 2 dyski i dźwiekówke wiatraczki neonki itp.. Ale wyminiłem go bo blokował mi OC karty przy większych taktach komp się wyłaczał. Sprzedałem go komuś i nadal chodzi. Przynajmniej był niesłyszalny nie to co mój szef ;|

fajny żart :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu zart :?: nie mógł tyle chodzic :?:

mój chodził ze 3 lata i drugie tyle pewnie tez by pochodził ;)

 

prawie wszystkie składaki sa na tym "codeshicie" i gdyby padały jak muchy to bardziej by sie oplacalo wsadzic cos innego/lepszego.

IMO gdyby policzyc odsetek padnietych zasilaczy codegena to by sie zdziwilo wiele osob ze raczej nie jest tego az tak duzo. Palą sie bo póki co zasilaja więcej kompów niz pewnie pozostałe wszystkie firmy robiące zasiłki razem wzięte :)

druga sprawa ze zawsze znajdzie sie jakis macius co to podlaczy molexa odwrotnie :D mało co dysku czy tam napędu nie rozwali a potem pisze ze codegeny to lipne zasilacze... inni powielaja tylko co to usłyszą...

 

oczywiscie ze cedegen to marny produkt ale pisanie ze kazdy to padaka i cud ze komp chodzi na nim to juz lekka przesada...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

druga sprawa ze zawsze znajdzie sie jakis macius co to podlaczy molexa odwrotnie

Trzeba być zdolnym, te wtyczki jak i inne pasują tylko w jednej pozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość kamil2201

Mi raz się tak zdazyło ale szef przezył takie coś. Co do codiego. To chodził całkiem dobrze i dziś zadzwoniłem i spytałem jak tam moja trzyseta się sprawuje no i powiedział że trzyma się. Już będzie 6rok hihih. Może pobiłem jakiś rekord?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu zart :?: nie mógł tyle chodzic :?:

mój chodził ze 3 lata i drugie tyle pewnie tez by pochodził ;)

 

prawie wszystkie składaki sa na tym "codeshicie" i gdyby padały jak muchy to bardziej by sie oplacalo wsadzic cos innego/lepszego.

IMO gdyby policzyc odsetek padnietych zasilaczy codegena to by sie zdziwilo wiele osob ze raczej nie jest tego az tak duzo. Palą sie bo póki co zasilaja więcej kompów niz pewnie pozostałe wszystkie firmy robiące zasiłki razem wzięte :)

druga sprawa ze zawsze znajdzie sie jakis macius co to podlaczy molexa odwrotnie :D mało co dysku czy tam napędu nie rozwali a potem pisze ze codegeny to lipne zasilacze... inni powielaja tylko co to usłyszą...

 

oczywiscie ze cedegen to marny produkt ale pisanie ze kazdy to padaka i cud ze komp chodzi na nim to juz lekka przesada...

Dopóki Codegen nie pracuje na granicy swoich mozliwosci i dopóki zużyciu (przegrzaniu itp) nie ulegną takie podzespoły jak kondensator, rezystor, cewki nie zaczną wyskakiwać z uzwojeń ;) i PCB się nie przegrzeje to zasilacz taki będzie pracował, aczkolwiek zwykle nie trwa to dłużej jak 1-2 lat w ekstremalnych przypadkach :) No chyba, że zasilaczem typu codegen 300/350W zasilamy komputer "klasy" ~ 1GHz. Chociaż i to mi padały zwykle z P III 650MHz takie twory po max roku =] Zwykle było widać dosłownie jak z każdym dniem napięcia spadały o jakąś wartość, albo szły w górę, 12V ~ 13V :) A jeśli wszystko było ok to zasilacz sam z siebie padał. Teraz te Codegeny są nieco lepsze niż kiedyś ale dalej jest to mizerna konstrukcja.

 

Na pewno nie jest tak ze duzo ludzi ma te zasilacz to duzo ich pada... To jest jak z tanimi telewizorami, pracuje takie cudo 2 lata i pada mu zasiłka. W swoim zyciu mialem pare zasilek, zawsze padaly codegeny (0.5 roku do 2lat) =] raz padł chieftec po ok 3-4 latach ale udalo sie go naprawic za 1.5zl ;) Nie będe wymieniał dziesiatek innych awarii codegenów moich klijentów czy to w rodzinie, a nie raz taki szmelc pociagnal za sobą pół komputera.

 

 

Może pobiłem jakiś rekord?

Chyba tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...